Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kruchaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kruchaa

  1. dzieki kochane, cenie sobie wszystkie uwagi - takze jak sa mniej optymistyczne...:) jutro wybiore sie do gina. Zobaczymy, jaka tempka====> chcialabym, zeby to byl jednodniowy spadek moje formy, a nie znowu jakies kombinacje alpejskie w mom organizmie...:O
  2. dziękuje za wsparcie, takze pomaranczkom mam pytanie do minimoni====> mam temperature ok. 37,2 stopnie (lub 37,0)-- boli mnie glowa. Nie wiem czy to \"normalne\" tzn. taka tempka....? dodam ze nie krwawie i nie boli mnie brzuch (przynajmniej narazie) nie wiem czy powinnam isc jutro do gina czy moze to jakas infekcja... pozdrawiam Was kochane mocno
  3. jestescie kochane wiem, ze jestescie ze mna dlatego tu jestem:) piszac do Was wczoraj - mialam na mysli, ze tylko narazie nie bede na topiku...niestety wyszło co innego...bede z Wami na pewno!! jak tylko sie ogarne... Nie chce zebyscie sie smucily, wiem ze wiadomosci nie przynioslam rewelacyjnych...ale uplynie troche czasu i znowu bede sie usmiechac... Wiem, ze nie mozna sie poddawaci i trzeba caly czas wierzyc ze uda nam sie spelnic nasze marzenia :) bo one wlasnie po to są Kochane zostawiamy to co bylo smutne i cieszmy sie chwilą i kazdym nastepnym dniem :)
  4. witam kochane ja znowu bylam w szpitalu :( niestety tym razem nie mam dobrych wiesci nie ma juz z nami naszj fasolki trafilam do szpitala z ogromnym krwawieniem, wrecz krwotokiem - myslalam ze to poronienie...jednak lekarz powiedzial ze dzidzius jest, bije mu serduszko i ma sie dobrze...moja radosc byla nieopisana... Okazalo sie ze jest krwiak. Pozniej krwawienie ustalo, wszyscy byli dobrej mysli, dostalam leki i lezalam plackiem. Pewnej nocy znowu krwawienie nagle wrocilo i niestety krwiak sie ogromnie powiekszyl, leki nie pomogly...z powodu krwiaka przestalo bic serduszko dzidziusia i lekarze odtawili leki i kazali czekac na poronienie... Jednak dzidzius byl na tyle dobrze zabezpieczony ze poronienie raczej nie wchodzilo w gre...mialam zabieg. jest mi niesamowicie pusto i nie potrafie sie pozbierac. nie moge sobie znalezc miejsca :( to mnie przeroslo... wiem, ze kiedys bedzie lepiej, ale narazie potrzebuje czasu ..... nie bede na topiku, musicie mi wybaczyc. sciskam was mocno i trzymam kciuki za Was i za 2 krechy na testach ciazowych. trzeba wierzyć!
  5. witam :) oj, gos ja tak samo gadalam sie sie @ spoznila...:P jak sie czuje---zaczne od tego ze z mega niecierpliwoscia czekam na usg zeby zobaczyc bijace serduszko... mialam/mam plamienia-wiec dodatkowo sie martwie... Co do objawow obecnych to strasznie bolą cycuchy i co jakis czas zachce mi sie cos \"przegryzc\" \"P Generalnie czuje sie swietnie :) widzialam na usg kropke (czyli wtedy tylko pecherzyk ciazowy) i suuuper uczucie:D. Ja osobiscie caly czas mysle juz teraz nie o sobie oboje z mezem bardzo go pragnelismy i ogromnie sie cieszymy od momentu, kiedy pokazaly sie 2 krechy na tescie monia-jak sie czujesz janeczko-wlasnie teraz bedziecie miec najlepszy czas do \"pracy\" fajnie ze te dni wypadna akurat w takim czasie, wolnym od pracy :D mam nadzieje ze lipcowe/sierpniowe mamy niedlugo sie nam odmeldują!!!!!!!!!!!:D:D:D:D
  6. zaciazona-zrob bete tak jak radzi janeczka :D gos- brzuch poglaskany, niedlugo same bedziecie glaskac swoje :D mam nadzieje ze pamietacie o przepowiedniach moni na 2008r. moniu-dobrze ze troszku juz sie uspokoilas i ze juz nie masz krwawienia. dostalas jakis specjalne zalecenia/wskazania od lekarza? jakies tabletki,??jaka jest/byla przyczyna tych krwawien ? zwlaszcz tego ostatniego?
  7. monia - to dobra decyzja bedziesz pod stala opieką, a nie ciagle zamartwianie,zwiedzanie lekarzy i sluchanie roznych opinii...kazdy mowil co innego.:O Trzymamy kciuki, wszystko jest i bedzie dobrze i najwazniejsze ze bedziesz juz w fachowych rekach i mam nadzieje ze spokojniejsza
  8. janeczko, skoro masz az 7 testow, to moze zacznij juz od jutra albo od momentu kiedy pojawi sie ten fajniejszy sluzik :) (nie wiem jak to jest u ciebie...). szef calkiem milo zareagowal (mysle, ze raczej zdawal sobie z tego sprawe, ze kiedys to sie stanie :P ) - mam na mysli, nie starania tylko fakt, ze mlode malzenstwo itp. :P
  9. janeczko-jestem w domku, w pracy juz wiedza sawno, bo musialam powiedziec szefowi, ze nie bedzie mnie w pracy bo jestem od kilku dni w szpitalu.... janeczko-swietnie, ze humorek ci dopisuje
  10. monia- to lez i pilnuj makoraniku :) no, ja chyba mialam owu 16 dc, bo czulam klucie jajnika, wiec chyba sie nie przesunela :P ale pewna na 100% nie jestem... bo wlasnie sie zastanawiam, we wt bylby juz 8 tc - i umowilambym sie na wizyte do gina, no chyba ze umowic sie w czw - to bedzie 8 tc i 2 dzien..hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm :D
  11. Anucha, a jakie zmiany obserwujesz?? ja nie mialam zadnych objawow...nawet teraz mam ich baaardzo malo...
  12. anucha emi - kochana to chyba jakies slabsze pokolenie z nas...rozmawialam wlasnie o tym ostatnio z rodzinką i kobitki mowily ze kiedys nie chodzily tak czesto do ginow, bo nie mialy takiej potrzeby z usg rzadziej tez korzystaly, bo nie bylo to tak spopularyzowane...poza tym zdarzaly sie oczywiscie rozne przypadlosci cizowe - ale chyba w mniejszej ilosci niz teraz... Ja czuje sie swietnie, plamienia sa. jednego dnia wieksze, drugiego duzo mniejsze - i ciagle sie nabieram ze : zaraz sie skonczą - a tu chlust! :P Kochane, ja w ogromnym napueciu czekan na usg i bijace serduszko dzidziusia. Dzisiaj mam rowno 7 tc, a w przyszly wtorek bedzie rowno 8 tc - czy w zwiazku z tym bedzie to odpowiedni termin na usg oraz ujrzenie i posluchanie serducha??? nie chcialabym znowu wybrac sie za wczesnie... moniu-jak sie czujesz??
  13. janeczko pilnowanie firmy to piekna sprawa, tak jak piszesz...:) moniu-moze znajdz w necie jakiegos gina (moze prof.) ktory przyjmuje prywatnie, ktory zajmuje sie nie \"zwyklym\" prowadzeniem ciazy - tylko jakimis powiklaniami itp. taki lekarz powinien cos wiecej miec do powiedzenia, no i zrobienia. musi sie ktos wami zajać
  14. moniu jedz do szpitala, bedziesz spokojna :) no, kurcze....naprawde same atrakcje :O nie ma co czekac, to pewnie przez to zapalenie, ale najlepiej sie upewnic. zawsze lekarz oceni co i jak ...i nie bedziesz sie denerwowac i zastanawiac od czego to ....
  15. takze to wyluzowanie to zawsze jakis sposob niestety tylko nie wiem, jak SKUTECZNIE wylaczyc myslenie o tym...moze sprobuj sobie \"ustalic\" ze starasz sie dopiero w styczniu (teoretycznie) :P a teraz to tak tylko ...jakos wstepnie...:D moze trzeba \"oszukac\" wlasny mozg...;)
  16. rzyganka jeszcze nie było, nawet zadnych mdlosci.... bola mnie tylko cycki!!!!!!!!!!! ale to pikus w porownaniu z tym, ze codziennie na wkladce widze brazowe plamy :O :O wrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!! szylusia, co do \"wylaczenia\" myslenia to chyba cos w tym jest, ale niestety nie wiem co ...:P tzn. ja czekalam, czekalam i @ ciagle przylazila, w koncu juz mielismy umowiona wizyte na hsg (poniwaz u nas byl problem slabych nasionek - to hsg bylo ostatnim badaniem przed inseminacją) i co....?? i @ zaczela sie jakos spozniac, co mnie zloscilo, bo myslalam, ze nie bede mogla zmienic ustalonego wczesniej terminu na hsg (z powodu wlasnie tego opoznienia @) i balam sie ze znowu wszystko sie odwlecze itp. Postanowilam zrobic test, co by upewnic sie ze sie nie myle i ze @ sie spozni, a tu 2 krechy...!! u mnie mega konsternacja, niedowierzanie, szczescie, zdziwienie itp....taki mix
  17. helołłł u mnie bez zmian... monia-fajnie ze zamiescilas \"info\" ad. duphaston kontra luteina...do tej pory nie wiedzialam, jakie mają wartosci itp... co do badania progest. to zrobie, ale tuz przed wizyta u gina, zeby byly w miare wiarygodne wyniki :) Dziwne, ze jak bylam w szpitalu t nikt nie robil mi badania prog. (chociaz robiono mi badania krwi...) no i stwierdzili ze to chyba od nadzerki , ktora z tego co wiem w moim przypadku nie jest przyczyna plamien :P i jak tu ufac lekarzom....:P:P Niestety nie potrafie ci pomoc co do luteiny/duphastonu, bo niejako sama mam podobne pytanie... rozumiem, ze 4 tabl. duphastonu maja sie nijak do 6 tab.luteiny...zbyt duza roznica w ilosci zawartosci progesteronu?? gos - ty cyborgu:) 3,5h snu i do pracy??!! @ od ciebie ODGANIAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczynki
  18. emi ogromnie sie ciesze ze tak myslisz!!!!!!!!!!!! UDA SIE NAPEWNO!!!!!!
  19. musze odgrzebac nasza tebalke, bo nie pamietam, ktora teraz w kolejce :D po 2 krechy na tescie
  20. czesc kochane u mnie narazie w miaredobrze, tzn czuje sie b. dobrze ale nadal jest plamienie...:( chyba tak ma byc...biore duphaston. troche leze, troche chodze itp....malo narazie siedze przy kompie, zeby nie wyczytywac dziwnych rzeczy..;) jableczniczek-pyyyyyyyyyyycha monia-jestes dzielna babka:) ta ostatnia dolegliwosc to kolejna sprawa dla archiwum X :P skad te wszytkie przypadlosci ciazowe sa to CIĘŻKO wyczuc...naprawde... emi,janeczka i reszta kobitek wielkie
×