magdziapek

mmmmm Zuza ale mi zrobilas nastroj .... ja KOCHAM morze ojej co roku jezdzialm - najwiecej do DZwirzyna bo jestem zakochana w tej miejscowosci ale w tym roku jade na mazury i strasznie mi zal ze nie zobacze mojego kochanego Dzwirzyna ;( oj tez uwielbiam takie spacery brzegiem morza - trzymaj sie cieplutko :) ja juz mykam sie zbierac na urodzinki :) moze uda mi sie jeszcze wieczorem wpasc a tymczasem pozdrawiam wszystkich i zycze spokojnego niedzielnego popoludnia :D

Zuza - tak jak mowi Malenstwo - zawsze po nieprzespanej nocy jest zly dzien - tak maja nawet ludzie ktorzy nie maja nerwicy - wiec postaraj sie tym nie przejmowac - wiem ze to sie latwo mowi .... Ale najlepiej zrobisz jak sie przejdziesz na spacerek i pooddychasz gleboko swierzym powietrzem :) Co do ciacha to bedzie ciezko - tyle okazji - dzisiaj urodziny kuzyna, potem dzien kobiet w pracy, potem moje urodziny i zeby bylo malo to jezscze urodziny mojej mamy :D kurcze ze tez wzsyscy sie musielismy porodzic w poscie :) Asia - nie przepraszaj nas za to - tylko juz wiecej nie czytaj takich rzeczy - ja tez tak sie nakrecalam - zreszta czasami dalej to niestety robie - ale z doswiadczenia wiem ze to w ogole nie pomaga tylko pogarsza sprawe - takze od dzisiaj zmieniaj nastawienie swoich mysli :D ja jak poczytalam Wasze komentarze to nawet tam nie wchodzilam :D Efka - jestes dzielna - bede myslec dzisaij o Tobie jak wszyscy beda jedli ciastka a ja nie :( hm a jak ciocia sie obrazi? bo w koncu tyle sie nameczy zeby upiec takie slodkosci a ja nie skosztuje nawet jednego :( Malenstwo - na pewno obiadek i deserek poprawia Ci humorek :D i jak najbardziej - odpoczywwaj i zadbaj o siebie - o swoje samopoczucie :D a z tym wychodzeniem to wlasnei tak jest - nie chce sie nigdzie wyjsc ale jak juz to zrobimy to sie zwykle dobrze bawimy i zapominamy o pani N :) zeby tak moc czesciej sie zmobilizowac do tego typu wyjsc ... Lidzia jak tam corka? pewnie opowiada jak bylo :) i na pewno swietnie sie bawila :D Trzymajcie sie dziewczyny dzielnie :D

I ja podpisuje liste :D Melduje ze wrocilam cala - nie polamalam sie - chociaz zakwasy daja dzisiaj znac o sobie - o matko jak mnie nogi bola .... Przez cala godzine staralam sie nei przewrocic i tak sie tego balam ze totalnie zapomnialam o pani N :D no ale jak tylko wyszlam z lodowiska to sobie o niej przypomnialam - ale na szczescie nie bylo zle :D a tak swoja droga to polecam wszystkim lyzwy :D na zapomnienie o pani N :D Malenstwo - widze ze juz koniec z \"zakazem slodyczowym\" :) hm a ja zapomnialam ze dzisiaj ide na urodzniki do kuzyna hm ciekawe jak wytrzymam bez ciacha ;(((( calkiem prawdopodobne ze dolacze do Ciebie po dzisiejszym wieczorze :) DZiewczyny zycze Wam spokojnego dnia - hm ja troszke dzisiaj panikuje - a to dlatego ze mame cos plecy w dole bola - a u mnie w rodzinie niedawno zmarl taki dalszy wujek na zawal a wczesniej wlasnie tak go bolaly plecy - cholercia zaczynam znowu panikowac z tym sercem .... Trzymajcie sie cieplutko i zdrowo :D

To milej zabawy Pipek :) a Tobie Lidziu pewnie szykuje sie wieczor pelen wrazen jak corka bedzie opowiadac jak bylo na wyjezdzie :D a ja sie juz niestety z Wami na dzisiaj zegnam :( bo jadziemy ze znajomymi na lodowisko hm troche sie boje ze mnie dopadnie pani N i zepsuje jak zwykle wieczor - juz zaczynam ja przy sobie czuc - ale moze bede jezdzic tak szybko ze mnie nie dogoni:) heh i mam nadzieje ze wroce cala :D To zycze wszystkim przyjemnego i przede wszystkim SPOKOJNEGO wieczoru :D

Pipku wyslalam Ci mailem i opisalam :) mam nadzieje ze bedziesz sie dobrze bawic przy tym :D a jakby ktos jeszcze chcial to najelpiej wejsc na www.ikea.pl i poszukac \"programy do planowania\" i posciagac :D no i bawic sie :D

wiem wiem ze hipochondria jest straszna Pipku :( az mi czasami wstyd ze tak sie o siebie boje i tak panikuje ... Efcia - dzieki - zjadlam cala paczke rodzynek i suszonych bananow .... to chyba moglam? ;) wiecie bawie sie na stronie ikei - cos fantastycznego sciaga sie programy i mozna sobie urzadzac mieszkanie i ogladac w trojwymiarowym obrazie - fajna zabawa :D czyms sie musze zajac zeby nie myslec o .... czekoladce :(

hi PIpek ja tez myslalam ze to ja cos narobilam bo pisalam na forum i jak nacisnelam wyslij to juz nie moglam wejsc i jakis blad mi pokazywal :D a co do linku - to ja tez jestem hipochondrykiem i tez wole jak najwiecej wiedziec zeby miec pewnosc ze to nie jest to co ja sobie ubzduralam - ale czasami to ma odwrotny skutek - bo sie okazuje ze wiele objawow moglabym w sobie dostrzec i zaczynam wtedy jeszcze bardziej panikowac :) tak chocby z sepsa - tak sei balam ze zaczelam w necie szukac i czytac zeby sie uspokoic a tam pisze o oddechu no i od razu mialam przyspieszony oddech i sie dusilam i dostalam temperatury - to wszytko nerwy - teraz juz wiem :) Marijke - trzymam dalej kciuki za rozmowe w sprawie pracy :)

Zuza - na pewno tak bedzie :) ja wierze ze kiedys nadejdzie taki dzien i tutaj na forum wszystkie bedziemy zdrowe i bedziemy sobie rozmawiac tylko o przyjemnych sprawach :)

Bianka - lzy pomagaja - wiec wyplacz sie, odpczonij - rob dzisiaj tylko to co Ci sprawia zawsze przyjemnosc, co lubisz i o niczym staraj sie nie myslec - jestesmy z Toba trzymaj sie

Zuza dzieki za te slowa :) a co do Twoich dusznosci - to oddychaj gleboko jakby sie pojawily a najlepiej to mi pomaga jak ide na dwor i takim mroznym powietrzem sie \"zaciagam\" - wtedy czuje ze potrafie oddychac i mowie sobie ze to tylko nerwy ... co do terapii to ja juz chodze 4 miesiac i mysle ze to bardo dobre - czesto poprzez pytania pani psycholog naprowadza mnie na odpowiedzi ktora sa take jasne a ktorych ja jakos wczesniej nie zauwazalam :) trzymaj sie cieplutko :)

ale sie porobilo - toatlne zamieszanie ;) juz nie wiedzialam gdzie wchodzic i czytac i pisac :) podpisuje liste - dalej zaspana to ciekawe jak musze wstawac do pracy o 6:30 to jecze a jak mam wolne to sie budze o 6 i nie moge spac wrrrrrrrrr dziewczyny a tak w ogole to przechodze kryzys :( ja chce czekoladeeeeeeeeeeeeee :(((((

malenstwo to przejdzie nie martw sie - ja tez tak mialam - jakies 2 godziny mnie trzymalo ja juz ide spac wiec dobranoc wszystkim - spokojnej nocki zycze i slodkich snow :D a jutro jak najmilszego dnia i samych sukcesow :D

dziewczyny a co sadzicie o wolontariacie? bo moja kolezanka chodzi do hospicjum pomagac ludziom i jej to pomaga - ja wiem ze sie do tego akurat nie nadaje bo strasznie przezywam smierc i choroby innych ludzi ... ale pomaganie np inwalidom? musze Wam powiedziec ze jestem sama z mama i w tym roku swieta zamiast same spedzilysmy u znajomej od mamy, ktora jest wlasnie na wozku inwalidzkim - w zasadzie nie ma rodziny tylko dalsza ale sweita zawsze sama spedzala i w tym roku poszlysmy z mama i zorganizowalysmy cala Wigilie u niej w domu - byla taka ucieszona ze az lzy miala w oczach - zreszta ja tez :) bylo to cudowne uczucie i teraz jak mnie cos dopada - np nie chce mi sie czegos robic albo mam dola to przypominam sobie wlasnie ta pania - ktora nie potrafi nawet sama sie umyc (ma nogi sparalizowane) i kazda najdrobniejsza czynnosc ktora dla nas nic nie znaczy dla niej jest nieziemskim wyczynem - mysle ze taka pomoc innym moglaby i nam pomoc ...

a z tym uczuiem \"normalnosci\" Pelasia to teraz dalas mi nadzieje ze i ja kiedys znowu sie tak poczuje :) bo czasami juz mysle ze to nigdy nie przejdzie i nigdy juz nie bede spokojnie i normalnie spedzac wieczorow :( bo u mnie w zasadzie najgorzej jest wlasnie wieczorami - dzieki za ta nadzieje i oczywiscie gratuluje tego sukcesu :D

Pelasia a kto mi pare stron wczesniej pisal \"kto nie ryzykuje ten nie zyskuje\" ???? :D Na pamiec i przed zasnieciem powtarzac :D A tak powaznie to bardzo trudna decyzja - ale mysle ze powinnas sprbowac a poza tym mysle ze dasz sobie rade :)

ja tez mam ogromny problem z odpowiedziami - bo nie chce zeby wyszlo ze glupio gadam :) Iiyama a moze sprobuj sobie zrobic plan z mniejsza iloscia zajec - taki ktory wiesz ze na pewno zrealizujesz i malym kroczkami bedziesz dochodzic do coraz wiekszej ilosci zajec ... poza tym nie denerwuj sie bo to jeszcze pogarsza sprawe - kazdy ma taki czas ze mu sie wszystko wymyka spod kontroli - na pewno wkrotce to sie zmieni i bedziesz miala pelno energii i nadrobisz wzsystko :)

Iiyama jestesmy z Toba :) wiem co znaczy to o czym piszesz - czesto to mam - okropne uczucie - ale trzymaj sie dzielnie :) nie jestes z tym sama :)

i nie bedzie lanego poniedzialku!!!!!! hurrrra :D

Lidzia ja tez lubie snieg o tej porze :) ale jak nie ma to przynajmniej ciesze sie z dezsczyku :)))) najbardziej zal mi ze nie bylo sniegu na swieta :( hm ale przy tej pogodzie teraz to moze na swieta wielkanocne spadnie sneig :D wszystko sie przewraca do gory nogami :)

Lu - ja tez robilam wszystkie badania i tez dostalam jakis lek od kardiologa - ale wiesz mi pomaga jak sobie mysle gdy cos sie dzieje ze skoro badania wyszly ok to to jest tylko moja nerwica a od tego sie nie umiera - i wtedy najczesciej objawy przechodza :)

Pije sobie herbatke i wreszcie moge pierwszy raz w tym tygodniu spokojnie popisac z Wami :) Przede wszystkim witam wszystkich nowych znerwicowanych ludkow :) Iiyama - a kto powiedzial ze codziennie musisz cos konkretnego zrobic? :) takie dni kiedy po prostu leniuchujesz i odpoczywasz sa jak najbardziej wskazane i potrzebne :) i w ogole nie powinnas sie z tego powodu zloscic :) i co najwazniejsze nie jestes zadna osoba toksyczna - kazdy ma prawo marudzic :D i nie mozesz tak mowic bo Pelasia wstawi pale do indeksu :D Liduszka hm u mnie tez zaczelo padac - cos ta pogoda od Ciebie przechodzi do mnie :D Ale ja szczerze mowiac lubie czasami takie dni - siedze sobie w cieplutkim mieszkanku, otulona kocykiem, pije goraca herbatke, czytam ksiazke i slucham jak kropelki deszczyku stukaja o parapet :) Punca - \"zazdroszcze\" Ci tego ze jedziesz do Wisly - ostatnio bylam tam w grudniu - bardzo bym znowu chciala ale chyba dopiero wyskoczymy w maju :) no ale Ty masz szkolenie wiec pewnie az tak to przyjemne nie jest - ale pooddychasz innym powietrzem i bedziesz mogla pospacerowac i ogladac te piekne widoki iiiii - baw sie dobrze i nie zwracaj uwagi na innych :) udanego wyjazdu Ci zycze :D Rrenka na pewno dasz sobie swietnie rade - trzymam kciuki :) Ada wiem co to znaczy odsniezanie bo w zeszlym roku to sie naodsniezalam :D co pol godziny schody do biura musialam odsniezac :) Liduszka - fajny kawal :D Gosiu zawsze jest jakies wyjscie z kazdej sytuacji nawet jesli go w danej chwili nie zauwazamy! I absolutnie sie nie poddawaj :) zawsze mozesz tutaj na forum sie wygadac - mi to pomaga :)

netka30 mnie tez mniej wiecej za rok czeka urzadzanie nowego mojego mieszkania :D z jednej strony juz sie nie moge doczekac ale z drugiej jakos mnie to przeraza - jak ja sie dogadam z moim facetem? :) a u mnie biedroneczka odleciala ale za to mam pajaka w biurze- ogromnego - a dla mnie to jest juz problem bo panicznie sie boje pajakow :(

Witam wszystkich dzisiaj pozno podpisuje liste ale nie moglam wczesniej - u mnie sloneczko wyszlo jejciu cieplo jakby juz wiosna przyszla - hm liduszka Ty naprawde mi wczoraj te sloneczko przyslalas :D hexa ja bardzo chetnie poogladam Twoje pupilki - bo sama niestety nie mam :(

dobranoc wszystkim - slodkich snow :) hm bo snic o slodyczach chyba mozemy? :D no i spokojnej oczywiscie nocki wszystkim zycze :D

uffff nareszcie wieczor i moge spokojnie w pizamce odpoczac po calym dniu :) bianko kazdy ma takie chwile ze mysli ze juz nie da rady dalej - nawet ludzie bez nerwicy maja takie dni - ale przypomnij sobie koniecznie - ze za kazdym razem po takich dniach przychodzily lepsze - i tym razem bedzie tak samo :) uwierz w to :) no i malenstwo Ty tez glowa do gory i dzielnie sie usmiechaj :) mam wrazenie ze mimo nerwicy swietnie sobie dajesz rade z tym wszystkim - dajesz nam rady mimo ze sama sie dzisiaj nie najlepiej czujesz - trzymaj sie cieplutko - mam nadzieje ze szybko wroci Ci dobry humorek :) Pelasiu - odpowiadam \"Tak jest pani profesor\" :D zawsze odrabialam zadania domowe :) hm tylko ze ostatnio jestem tak padnieta ze zasypiam zanim cos pomysle ;) ale postaram sie :) A weisz ja tez tak czasami mam ze mam wrazenie ze nie czuje rak i nog - wiem jakie to straszne uczucie - mam wrazenie jakby mi cialo dretwialo i zaczynam panikowac ze to juz koniec ze mna - mi najlepiej pomaga albo jak zazczynam cwizcyc albo leze na pleckach i sobie co chwile ruszam raczkami i nogami zeby miec pewnosc ze je jeszcze mam :) a z tym dentysta to dzielna jestes! Pipku - wcale NIE jestes STARA!!!!!! kazdy ma tyle na ile sie czuje i wyglada - a Ty wygladasz na zdjeciu mlodo :) poza tym kto wymyslil ze jak sie ma iles tam lat to znaczy byc starym? kazdy wiek jest mlody i tyle :) hm mam nadzieje ze mnie rozumiecie o co mi chodzi bo troche juz mam problemy dzisiaj z ukladaniem zdan i wyrazaniem mysli :) ale generalnie chodzi o to ze kazdy jest mlody jak chce :) Efka wielkie dzieki za poczte :D