Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

benka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez benka

  1. Iw mam taki sam login:) Mam zmieniony komputer i w związku z tym nie mam żadnych numerów gg:(także jak możesz prześlij mi aktywację, chyba że jakoś odzyskam wszystkie numery
  2. Ja też nie dostaam jeszcze e-maila, z aktywacja:(
  3. moje serce by chciało, ale rozum mówi nie:( i maż też nie chce:(
  4. Fikusek GRATULUJĘ:)::):)::):):) sama wspaniałe wieści:)
  5. surfinia:) G R A T U L U J Ę :):):):):):):):):):):):):):):):):):):) A jadzisiaj padam na pysk ze zmęczenia, podobnie jak Ola nie mam siły wstać rano, po prostu cierpię na brak urlopu, a tu jeszcze dwa tygodnie:(
  6. Mamcia no to rzeczywiście mąż Ci się popisał....brak słów.....
  7. Witam po wyczerpującym tygodniu pracy, ale i ten nadchodzący nie zapowiada się najlepiej:(ale na szczęście mamy weekend i tym się cieszę najbardziej:) Mamcia ach co to był za ślub...:):):):) ja tak do drugiej rocznicy ślubu prawie co miesiąc oglądałam wesele i zdjęcia, a teraz.....nie mam czasu, a poza tym pewnie bym się rozkleiła, bo na weselu był męża dziadek, którego bardzo bardzo lubiłam.... wyślę Wam parę zdjęć wiki:) Czy wasze dzieci też tak uwielbiają robić bałagan??? co posprzątam to za chwilke to samo....i jak jej się coś nie podoba to ryk nie z tej ziemi:( mojej mamie (opiekuje się Wiki) dzisiaj pod sklepem sie położyła i ryczała bo chce lizaka.....ale i tak kocham ta łobuzicę:)
  8. Właśnie oglądałam wiadomosci regionalne i w Poznaniu urodził się chłopiec i uwaga uwaga 70 cm i 6000 g..........
  9. ja się tylko przywitam mam podły nastrój:( może później coś nie coś napiszę....
  10. Witam :D u na do południa było pochmurnie a teraz jest gorąco.... byliśmy w bajkolandzie i pojechaliśmy do takiego mini zoo:) w2czoraj poszłam z kumpelami na lasagne i winko, wróciłam przed pierwszą:) fajnie i miło było:D troszkę poplotkowałyśmy:) mamy taką znajoma która teraz jest w ciąży ma termin na listopad, a wygląda jakby za parę dni miała urodzić...mąż nie może jeść w domu bo zapach o mdłości ją przyprawia także oboje żywią się u jego rodziców, a najlepsze jest to ze mąż nie może się w domu kąpać, bo jej sikać się chce, zachowuje się tak jakby była jedyną kobietą na świecie, która będzie miała dziecko. W ogóle dzisiaj są imieniny mojej teściowej, zbytnio się nie rozczulałam na d nią dostała jednego kwiata i niech kobita się cieszy.....w sumie jak mój małżonek miał urodziny to tylko smsa mu przysłała:( ona ma teraz w środę urodziny i będę po prostu wredna i też wyślemy smsa.... Nie pamietam czy Wam pisałam jak spotkałam koleżankę ze studiów która zaszła w ciążę z żonatym facetem no i teraz aktualnie są małżeństwem. Wczoraj na ploteczkch dowiedziałam się, że jego była żona przyszła na jego ślub cywilny i robiła im zdjęcia, a kobieta kierowniczka USC kazała stanąć jej przed nimi, bo wyjdą lepsze zdjęcia... w sumie same takie wieści... druga znajoma sie rozwodzi....ehhh, koleżanki znajomi byli w ciąży, w 7 miesiącu musieli z jakiś przyczyn zrobić jej cesarkę, dziecko żyło 2 tygodnie....:(:(:( Teraz oglądamy \"Dużego misia w niebieskim domu\" i zaraz idę wiki kąpać i pójdzie spać bo spała tylko 30 min. Kiedyś tylko na dworze mi spała po 2-3 godziny, a w domu w ogóle, a teraz jest na odwrót...
  11. Chipsy zakupione, piwko i szalik i jestem gotowa do oglądania meczu:)
  12. ostatnia miała być taka buźka:( a nie uśmiechnięta....
  13. Adda najważniejsze że Wam się nic nie stało.... GRATULUJĘ MAMĄ UCZĄCYM SIĘ:):):):):) jesteście GENIALNE:) jak Wy to robicie??? U nas z nocnikiem jest oki:) jak wstaje idzie od razu na nocnik, po spacerku to samo, a jak kupka idzie to muszę wyczaić ten moment, bo chwila nieuwagi i zamiast w nocniku jest w pieluszce. Co do łapania piłki to rączki też są dziurawe... Moja siostra jedzie dzisiaj do Austrii na mecz:)ciekawe czy jej obecność coś pomoże naszym??? a powiedzcie mi dziewczyny, które oglądały w niedzielę mecz dlaczego przegraliśmy skoro Polak nam bramki strzelił?:):P W robocie zapieprz, jedyna kancelaria w okolicy otwarta.....godzina 18 dzisiaj w domu:(, a do tego w domu......szkoda gadać:) zmyka Wiki wykąpać
  14. przesyłam na @ dwa zdjęcia wikusi:) miłego wieczorku życzę:)
  15. kamiśka dużo zdrówka dla Wojtusia:) My po szczepieniu:)było ok:)lekarka zbadała ją a wiki miała taka niezbyt zadowoloną minkę, a przy szczepieniu pani pokazywała jej jakiegoś delfinka ale jak zobaczyła strzykawkę to płakała, ale jak pani wyciągnęła igłę to już było po płaczu:) dzielna dziewczyna z moje wiki:) my mieliśmy szczepionkę skojarzoną, także tylko jedno ukłucie i po bólu:) jak wracałam ze spacerku to się przewróciła i krewka jej leciała z kolanka, więc pierwszy plasterek z misiami został uruchomiony. Śmiać mi się chciało, bo Wiki cały czas szła i pokazywała, że ma ała:) spała mi raptem 30 min.:) Byłam w aptece wyjaśnić sprawę niezrozumiałego dla mnie lekarstwa dla Wiki i się okazało, ze tam jest napisane\"na miejsca zapalne\" nawet lekarka nie wiedziała co to jest, powiedziała mi że to prawdopodobnie jakaś maść ze sterydami, ale aptekarka się doczytała, i ta jedna maść co mi przepisał jest ze sterydami i mam smarować Wiki raz dziennie, kobieta wszystko na opakowaniach popisała. zmykam może wieczorkiem zajrzę:)
  16. Witam witam:):) Dzisiaj wzięłam sobie urlop opiekuńczy bo na szczepienie idziemy:( ciekawe co to będzie???? Wczoraj moja mama poszła z Wiki do dermatologa (bo ja wyrodna matka musiałam w pracy zostać dłużej:() okazało sie że Wiki ma atopowe zapalenie skóry:(przepisał jakieś maści i tabletki, ale jednej rzeczy nie przepisał, a ja nie potrafię się doczytać co to jest? jak pójdę na szczepienie to może ta lekarka się doczyta i przepisze brakujące tabletki...Powiedział, ze może jej to przejdzie bo jest jeszcze mała, ale ona ma to samo co moja siostra:( tylko muszę teściowej powiedzieć, ze ma zakaz dawania jej czego bez mojej zgody, bo ona najchętniej dawałaby jej czekoladki, danonki... ostatni jej tylko zwróciłam uwagę bo dawała Wiki pomarańczę, a w środku była czarna to wzięła i wyskrobała to co nie dobre i chciała dać wiki to jej powiedziałam, ze ma jej nie dawać, to się obraziła, bo ona nie siedzi w środku pomarańczy, ale jak obrała to chyba widzi, ze jest zepsute....boże co za kobieta.... Teraz Wiki aktualnie znalazła sobie zajęcie dałam jej herbatkę do picia, a ona sobie wzięła dwa garnki i i z butelki wlewa sobie herbatkę do jednego garnka albo do drugiego i miesza, a ja chodzę i sprzątam,ooooo a teraz wchodzi do garnka:( Ja też czasami krzyknę na nią (jestem strasznie nerwowa), mąż mówi, ze aż mu się serce kroi jak na nią krzyczę, ale jak nie krzyknę to zero efektów, zazwyczaj Wiki się obraża i ryczy..... no to zmykam może później wlecę, jak znajdę chwilkę czasu
  17. Wiki śpi, mąż śpi, pogoda do d... miał być grill zamiast obiadu i znowu muszę myśleć co tu na obiad zrob Miłego, słonecznego dzionka życzę i do usłyszonka:)
  18. Iw kotki są ładne, bo małe, ale ja tam kotów nie lubię. Mój szwagier ma persa i jakoś nie mam zaufania do niego, boję się że coś Wiki zrobi:( i nie lubię jak skacze po mieszkaniu:(
  19. dlaczego pokazuje ze nie wysłało, to piszę drugie,a tu proszę, co za niespodzianka:)
  20. no i proszę trzy razy to samo mi się wysłało, ciekawe tylko jak ja to zrobiłam:):D
  21. hmmmm, ciekawe, trzy razy mam tego samego posta, hmmmm
  22. GM buziaczki dla Zuzi może jedynka jej nie wypadnie?? ja miałam też podobny wypadek i do tej pory mam jedynkę ale niestety krzywą (już się do niej przyzwyczaiłam). Jak byłam w podstawówce to u nas na osiedlu był budowany kolejny blok i tam były takie doły i ja goniłam się z chłopakami i jak zaryłam, bo nie wymierzyłam odległości to jedynkami sobie na wylot wargę przebiłam:( oficjalna wersja to spadłam ze schodów, jedynka uratowana! Ja pisałam o babci Wiki czytajcie teściowej, miała przyjść w środę i nie przyszła, a dzisiaj chce żebyśmy my przyszli,a le taka sama droga!!!
×