Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fruwająca

Zarejestrowani
  • Zawartość

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fruwająca

  1. fruwająca

    Czytam, bo lubię

    U mnie dzisiaj pogoda niezła, ale wczoraj było cudnie :D Zulka, porażka takich lodów nie jadłam :P Poproszę nazwę i firmę, muszę nadrobić zaległości :) Spokojnego wieczoru wszystkim
  2. fruwająca

    Czytam, bo lubię

    Tekla ja tam napisałam ogólnie co wchodzi w skład rydzy po węgiersku, a dokładnie jest tak: 3 kg rydzy 1,5 kg cebuli 1 szklanka cukru 1 szklanka oleju 1/2 szklanki octu 3 łyżki soli 2 słoiczki przecieru ziele, listek Rydze obgotować z zielem i listkiem, solą ok. 30 minut. Cebulę zeszklić na oleju + przecier, połączyć z odcedzonymi rydzami i wszystko zagotować ok. 10 minut. Potem gorące do słoika, zakręcić i do góry dnem. Ja to jeszcze przykrywam ręcznikiem i tak zostawiam do rana. Trochę chyba spóźniony przepis ale będzie na następny raz :D A dzisiaj to chyba na dobicie zmarła nagle w swoim domu moja szwagierka, 39 lat zostawiła 4 dzieci. Waga ponad 100 kg, możecie sobie wyobrazić jakie mieliśmy problemy żeby ją ubrać i zabrać ciało z domu. Jutro dalsze załatwianie, oczywiście ja bo nikt nie wie co i jak. Ja też się szkolę, ale daję radę :(
  3. fruwająca

    Czytam, bo lubię

    Wczoraj miałam dzień seniora :D Było super, co się uśmiałam to moje :P Wyżerka była pyszna i oczywiście skutki żarcia były opłakane to znaczy tak mnie gniotło, że tylko mogłam spać na lewym boku :D Dzisiaj były poprawiny to jest dokończenie swojskiego jadła :P Jutro mam K-ów, narada więc muszę się jeszcze wyfiokować, więc dobrej nocy wszystkim
  4. fruwająca

    Czytam, bo lubię

    Tekla po węgiersku to rydze, cebula, olej, ocet, cukier, ziele angielskie, liście laurowe i koncentrat pomidorowy :D Ot i cała filozofia
  5. fruwająca

    Czytam, bo lubię

    Tekla nie wiedziałam, że z dżinsami jest taka rozmiarówka, zawsze kupowałam na pałę, albo do bólu przymierzałam :) Zulka, ja już po lipcowym urlopie :P Nie dziwię Ci się, że śnią się grzyby, bo ja też tak mam :D Ostatnio byłam w terenie i na powrocie z kierowcą do lasu. Lało, jak z cebra. ale ja pod parasolką i grzyby nazbierane. Trochę prawdziwków, reszta rydze, które zrobiłam po węgiersku :D Muszę się znowu wybrać, ale wezmę 1 dzień urlopu, żeby iść rano :D U mnie się wypogodziło, nawet słońce coś tam poświeciło :) Miłego popołudnia wszystkim
  6. fruwająca

    Czytam, bo lubię

    Vanilia jak Ty już teraz palisz w piecu to co będzie w zimie, pozostaje tylko Afryka :P W siedlisku ciągle coś do roboty, nie nadążam, bo nic tak dobrze nie rośnie jak trawa i chwasty Dzisiaj była ładna pogoda, ale od jutra zapowiadają deszcze i znowu nic nie zrobię bo będzie mokro, a miałam zaplanowane zrobić z tyłu domu skalniak :D Poza tym wcześniej się robi ciemno i za wiele nie narobię ;) No ale trudno idzie macocha zima :P Spokojnej nocy wszystkim
  7. fruwająca

    Czytam, bo lubię

    Zulka u mnie też rano padało, ale potem się rozpogodziło i było nawet ciepło, ale żeby grzać , to Ty zmarzluch jesteś ;) Tekla ja też jestem na etapie koktajli, pościągałam z internetu i eksperymentuję :D Terix no to się minęłyśmy, bo ja jutro jestem w Nowym Targu :( Vanilia na ranzco dość roboty, jeszcze ciągle coś przesadzam i dosadzam, końca nie ma :P Dobrej nocy wszystkim
  8. fruwająca

    Czytam, bo lubię

    Tekla jak to pogoda się pogorszyła, u mnie dzisiaj Majorka :D W niedzielę u mnie dożynki, będę gwiazdorzyć, mam iść z chlebem ;) To się nazywa integracja ze wsią :P Strój do ubrania też dostałam, ale najlepsze są buty - ze 3 numery za duże ;) Tylko żebym orła nie wywinęła :P Mam nadzieję, że dam radę A jutro z rańca idę na grzyby :D Miłego wieczora i spokojnej nocy
  9. fruwająca

    Czytanie, to lubię

    Zulka u mnie wszystko ok :D W poniedziałek byłam z M u Pani pulmonolog, dałam jej wyniki usg, TK i rtg, zbadała go osłuchowo i powiedziała udało się nam :D Wyściskali się z M :) Dzisiaj byliśmy na konsultacji u profesora, który skierował M do Zakopanego na operację, powiedział, że wszystko w porządku i do zobaczenia za pół roku :D Tak więc odpukać mam nadzieję, że będzie dobrze :D Jutro odchodzą 2 osoby na emeryturę, wiec szykuje się balanga Dobrej nocy wszystkim
  10. fruwająca

    Czytanie, to lubię

    Tekla, to ja się ze strachem melduję :P Rzeczywiście dawniej siedziałyśmy po kilka na żywca, ale nie wiedziałam, że to już 10 lat :D Jeżeli chodzi o wpisy Tekla to ja staram się napisać krótko i zwięźle :) Fakt, że wpadam rzadko, ale po pracy daję chłopom obiad i do wieczora krzątam się po siedlisku, ciągle jest coś do ogarnięcia :D Pogoda ostatnio zwariowana, bo słońce na przemian z deszczem :( Mam do rozplantowania ziemię po wykopie jak doprowadzali rurociąg do oczyszczalni, co się zabiorę to pada Ziemia jest gliniasta, to tak mi oblepi buty, że ledwo podnoszę nogi :P Syn dalej mi ociepla dom, mówię M, że jak bym wzięła jakąś ekipę i zapłaciła to dawno bym miała skończone, ale nie chcę zwady z synem, bo się obrazi ;) Zulka mam rozumieć, że doktory dalej nie wiedzą co M jest :( W sierpniu syn z rodziną wracają po 5 latach z Anglii, więc wreszcie wnuki będę miała na miejscu :D Spokojnej nocy wszystkim
  11. fruwająca

    Czytanie, to lubię

    Orsejka ja też grzeję, maj za pasem, a tu piec w ruchu, totalna porażka :P U mnie pogoda też do d.... do południa było względnie, nawet słońce świeciło, a potem i do teraz deszcz Krzewy do ogrodu pokupione i wszystkie w doniczkach czekają :P Jutro jadę z emerytkami na basen :D No i mam dłuuuuugi łykend :D Dobrej nocki wszystkim
  12. fruwająca

    Czytanie, to lubię

    Melduję się i Ja :D Orsejka z wynikami M u doktora 18 po świętach :) Ogródkowe prace trwają, właśnie dzisiaj dokupiłam róże, a pogoda do bani :P Wczoraj było pięknie więc do wieczora coś tam grzebałam, dzisiaj zimno Terix kuruj się święta za pasem Zulka wiem co przechodzisz trzymam mocno kciuki i będzie dobrze, musi być Teekla z tarczycą będzie ok Betulka, Plotka Miłego popołudnia wszystkim
  13. fruwająca

    czytam, bo lubię

    U mnie zimowo i ślisko :P Jutro jadę z M na pobranie krwi, bo w czwartek ma chemię i do ZUS bo staje na komisję o rentę. Musiałam poprosić córkę sąsiadki żeby nas zawiozła, bo ma napęd na 4 koła, moja polówka nie ma szans na wyjechanie pod górę - taka szlaja na drodze :P Wybieram się też do gminy w sprawie drogi, oj będzie draka Poza tym jakoś leci, powoli przygotowuję się do świąt, uszka mam już zrobione Postaram się częściej zaglądać, powoli wychodzę na prostą :D Dobrej nocki wszystkim
  14. fruwająca

    czytam, bo lubię

    A u mnie w siedlisku zima Droga to jedna ślizgawka, dzisiaj byłam u sołtysa po worki na śmieci i przy okazji powiedziałam mu co myślę o tym co odśnieża. Bo nawet d**y mu się nie chce ruszyć, żeby chociaż cokolwiek posypać. Sołtys mi powiedział, że muszę się przyzwyczaić, ale nie ze mną takie numery. Powiedziałam, że będę dzwonić w poniedziałek do gminy i dowiem się co za palant wygrał przetarg na odśnieżanie. Dało radę po południu przejechał ciągnikiem i coś posypał :P Takie uroki mieszkania na wsi, bo 12 km ode mnie w mieście zero śniegu :) W poniedziałek M ma chemię, 2 i pół dnia w szpitalu, na razie znosi dobrze :D Beatulka
  15. fruwająca

    czytam, bo lubię

    Ale strzeliłam sobie rudy kolor :P Nawet nie wiem jak to zrobiłam :D
  16. fruwająca

    czytam, bo lubię

    U mnie zima Siedlisko zasypane, totalna porażka :P
  17. fruwająca

    czytam, bo lubię

    Terix nie nowa strona bo ja Cię widzę :P Orsejka jestem, ale zagoniona, bo z M ciągle po lekarzach, po południu coś niecoś koło siedliska :) Wczoraj zawiozłam M do szpitala, dzisiaj miał dostać pierwszą chemię, ale do tej pory się nie odezwał więc nie wiem co i jak :( Jeszcze do wiadomości, wzięłam ze schroniska psa, żeby M miał z kimś pogadać jak ja będę w pracy, bo kot głuchy :P Jako, że pies mieszka na wsi otrzymał imię Sołtys W pierwsze dni zygał do kota, ale zagroziłam mu, że wróci do bidula :D Oberwał od kota parę razy, jeszcze na razie przyjaźni nie ma, ale powoli się oswajają ;) Dzisiaj u mnie była piękna pogoda, teraz dalej jest ciepło, ale już pada Dobrej nocki wszystkim
  18. fruwająca

    czytam, bo lubię

    A u mnie wczoraj zawitała zima :P Totalna porażka, myślałam, ze mam zwidy Dzisiaj już było lepiej, rano jeszcze leżał śnieg, po powrocie z pracy niet :D Daisy ja miałam w tamtym roku orzechów od zarąbania w tym roku mniej :) W domu zaczęłam grzać bo na zewnątrz zero, a gazanie które jeszcze pięknie kwitły szlag trafił po śniegu Mam nadzieję, że jeszcze wróci ciepło :D
  19. fruwająca

    czytam, bo lubię

    Teklo i Terix wszystkiego co najlepsze U mnie też pogoda się zepsuła, zimno, mokro i na to wszystko zaliczyłam delegacyjnie K-ów Jeżeli chodzi o aborcję to kobieta powinna mieć wybór, ciekawa jestem czy takiemu jednemu, drugiemu bucowi, jakby ktoś zgwałcił córkę czy byłby taki zachwycony i radował się z urodzenia wnuka/wnuczki :P
  20. fruwająca

    czytam, bo lubię

    Potwierdzam, nie zaprzeczam było miodzio Poproszę ripley :D Dzisiaj znowu delegacja, narada kierowników :P Miłego dnia wszystkim
  21. fruwająca

    czytam, bo lubię

    Tekla daję głos uuuuuuuuuuu :P Zarobiłam się powidłami, bo dzisiaj był 3 dzień, trzeba było dosmażyć i do słoików :D Mam swoje prawdziwe węgierki więc szkoda zaprzepaścić :D Operacja odwołana bo M miał złą spirometrię :(
  22. fruwająca

    czytam, bo lubię

    Daisy ładny mi to domek, toż to dom pokaźnych rozmiarów :D Dobrze, że mój syn uwielbia budowlankę, teraz mi ociepla dom, więc nie mam jak inni problemów z budowlańcami :P Terix, czy Ty umawiasz się z Teklą 1.09 w K-wie, nie wiem czy dobrze zrozumiałam :D Zulka nie strasz jesienią, bo ja jestem ciepłolubna - majorkowa :P Dobrej nocki wszystkim
  23. fruwająca

    czytam, bo lubię

    U mnie jakoś leci, robota w siedlisku na okrągło, syn ociepla dom więc sajgon na około :P W tym roku tylko dwie ściany, bo we wrześniu jedzie do Niemiec na 3 miesiące i nie zdąży zrobić całości. Przyleciał syn z żoną i dziećmi, szwagierka z mężem, więc jest ruch w interesie :D Całe szczęście mnie tylko odwiedzają, bo siedzą gdzie indziej :D Co z M napiszę na @
  24. fruwająca

    czytam, bo lubię

    U mnie rano pokapało i trochę się ochłodziło, ale później było ok :D Jutro jadę z M na konsultację, doktory zadecydują co dalej. M ma stracha wielkiego, ale jak go opieprzam za papierosy, bo dalej pali to warczy na mnie Nie rozumiem tej głupoty, tak jak w czeskim filmie, gdyby głupota miała skrzydła to by unosił się jak gołębica :) Zmeldowałam się więc do jutra, dobrej nocy wszystkim
  25. fruwająca

    czytam, bo lubię

    U mnie zawirowania, mam problem z M :( Pulmonolog kazała mu zrobić rentgen płuc, no i wylądował w szpitalu. Zrobili mu TK i wyszło, że ma guza na lewym płucu. Teraz czekamy na wynik bronchoskopii, operacja albo chemia. Poza tym akcja ogórek, bo nawet mi rosną, więc lecą kiszone i korniszony :D Do siedliska przyjechał siostrzeniec z rodziną, zajęcie jest chociaż nie są upierdliwi :P Praktycznie nie przesiadują w domu tylko na zewnątrz, bo pogoda była super, dopiero dzisiaj lekko się popsuła, bo popadało :D Jutro wyjeżdżają :) Wzięłam urlop, ale w poniedziałek do pracy :P Spokojnego wieczoru wszystkim :D
×