fruwająca
Zarejestrowani-
Zawartość
54 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez fruwająca
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Tekla ręka i kolano jak na razie ok, od czasu do czasu coś tam zaboli, ale to już chyba tak będzie. Porobię zdjęcia i podeślę. Terix M bierze leki przeciwpadaczkowe i oprócz tego jednego ataku całe szczęście do tej pory nie miał . A lody u mnie obowiązkowo muszą być :D
-
Terix mówisz i masz lody Grycana, słodkie, ale niech będą :D Dziewczynki wreszcie mam internet, od 3 tygodni mieszkam w siedlisku i przez 2 byłam nawet bez tv :P Jakoś przeżyłam :) Mieszka się bosko, cisza i spokój. Nawet mój kocur typowy domowiec zaczął wychodzić na pole. W bloku był czyściutki, a tutaj brudas, tylko patrzy żeby zwiać do piwnicy. Poza tym M dalej choruje, dostał skierowanie na rezonans magnetyczny i kicha. Pojechaliśmy do K-wa, oczywiście za kasę bo na fundusz w przyszłym roku i nie zrobili badania bo ma metal w uchu. Prawdopodobnie jak kiedyś spawał, albo ciął metal opiłek wbił mu się i zarósł, Teraz musi zrobić rtg głowy, który może pokaże gdzie ten metal ma. Jeżeli się da usunąć to ok, a jak nie to badanie na rezonansie o słabszej jakości, bo ten w K-wie to full wypas. Najgorsze, że M kończy chorobowe w grudniu, więc muszę szybko złożyć papiery o świadczenie rehabilitacyjne. Już 2 razy był wzywany do ZUS, za 2 razem lekarz powiedział, że nie wystawi zaświadczenia o zdolności do pracy. Więc albo świadczenie, albo renta, z tym że lekarz z rezonansu chce się upewnić czy to padaczka. Na razie z EEG i TK wyszło, że jest uszkodzenie lewej półkuli. Ja odpukać zdrowa i cała chepi z mieszkania na wsi
-
W niedzielę byłam w siedlisku i pisałam do Was, ale wpisu niet :P Słoneczko wtedy świeciło, byłam bez chłopów, siedziałam na ganku, po prostu sielanka :D No i jeszcze zbierałam śliwki, oryginalne węgierki - zatrzęsienie :) Jestem prawie na końcówce robót, jeszcze biegam za piecykiem gazowym, bo ci co mieli mi robić taką przywalili cenę, że M mało zawału nie dostał Jeżeli chodzi o M to porobił badania EEG i TK, w ten piątek jedziemy do neurologa to powie co jest na rzeczy ;)
-
Najpierw stawiam lody na ten upał, Koral lody jak dawniej :D Dzisiaj po 3 tygodniowym urlopie wróciłam do pracy Ja chcę już na emeryturę :P Jeszcze trochę roboty w siedlisku, a ja muszę do pracory Z M byłam na EEG, wyniki będą u lekarza prowadzącego więc nie wiem co tam wyszło, bo było strach zapytać lekarkę - nieprzyjemna, ale ponoć dobry fachowiec. Jeszcze 11 września TK z kontrastem i będzie wiadomo czy to padaczka. Z ręką po japońsku jako tako, trochę jeszcze niesprawna, ale będzie lepiej :D Buziaki wszystkim
-
U mnie dzisiaj była super pogoda, nie za zimno i nie za gorąco, w sam raz :D Po południu razem z M wzięliśmy teściową i pojechaliśmy do siedliska. Posiedziałyśmy pod orzechem, nazbierałyśmy jabłek, pojadłyśmy śliwek, a tu godz. 19 i trzeba było się zbierać :) Bastylia napisz mi co z piętą M, bo mojemu imadło rozwaliło tył pięty, tak że miał otwartą ranę i już mu się zagoiło. Jeżeli ma coś podobnego to ci napiszę co mojemu pomogło :D Zulka ręka jeszcze trochę sztywnawa i niekiedy boli, ale najlepsza rehabilitacja to łopatologia. Jak zapieprzam w siedlisku i na zmianę łopata, grabie to zapominam o ręce :P
-
Dziewczynki przepraszam za długą nieobecność, ale ten rok dla mnie nie najlepszy Z M ganiam po lekarzach, w piątek byliśmy u neurologa. Dał skierowanie na EEG i TK głowy + kontrast, oczywiście terminy, że w łeb sobie strzelić. Całe szczęście, że mam kuzynkę w szpitalu to załatwiła TK na wrzesień. Po tych badaniach będzie wiadomo czy M ma padaczkę, czy to był niewypał. Syn powoli dochodzi do siebie po rozstaniu z dziewczyną, ale zdarza mu się kiepski dzień. Na razie z drugim synem, jego dziewczyną i jej siostrą siedzą nad morzem. Na dobicie stracił znowu pracę. Poza tym jakoś leci. Domek prawie na ukończeniu. Wczoraj wreszcie podłączyli mi wodę miejską i wyczyścili studnię, tak więc mam dwa źródła wody. Za to działka zryta wzdłuż i wszerz. Totalna masakra. Koleżanki zięć kończy mi meble w kuchni, został tylko do zakupu i podłączenia piec gazowy. No i syn jak wróci ma skończyć pokój. Mam nadzieję we wrześniu się wprowadzić :D
-
Dziewczynki wczoraj po 2 dniach opuściłam szpital. Mieli mi w poniedziałek wyjąć druty, ale przeciągnęły się dwie operacje na biodro i lekarz mój, który przeprowadzał te operacje wieczorem mnie przepraszał, że nie zdążył się mną zająć. Powiedział, że jutro zrobi mi to inny lekarz i pójdę na pierwszy rzut. No niestety rzut był trzeci ale ok. Zabieg od znieczulenia, wyciągnięcia drutów i założenia 2 szwów trwał aż 5 minut. Na dodatek lekarz mnie nie puścił do domu, powiedział, że wyjdę rano. Tak więc dla 5 minut byłam w szpitalu 2 i pół dnia. Za tydzień wyjęcie szwów :D Buziole wszystkim
-
Moje kochane, dziękuję z wsparcie i że jak zwykle można na Was liczyć Z M lepiej, bierze leki na padaczkę, ale do neurologa najbliższy termin 20 sierpnia. zobaczymy co powie lekarz. Myślę, ze zleci zrobić badania i wtedy się okaże czy to faktycznie padaczka. Po zdjęciu gipsu mam spuchniętą rękę i ciężko mi nią robić, bo ciągną mnie druty, ale myślę, że będzie ok jak mi wyciągną je w poniedziałek. Tekla do siedliska od mieszkania mam 14 km. W poniedziałek przyjeżdżają wybudować i zamontować biologiczną oczyszczalnię. Mam już praktycznie zrobioną łazienkę, dzisiaj chłopaki zmontowali wanno-prysznic, jutro umywalkę, bo kibelek musowo był pierwszy :P To by było na tyle, miłych snów wszystkim
-
To teraz ja dziewczynki po długiej nieobecności. Dzisiaj mi zdjęto gips, a w poniedziałek jadę do wyjęcia drutów :P Ręka boli bo druty gniotą, poza tym ciężko mi zacisnąć palce, kciuk się nie zgina, ale powoli dojdę do siebie. Do tego problem z mężem. W niedzielę zostałam z nim sama, obierając ziemniaki nagle osunął się na podłogę i dostał drgawek. Z pod głowy kałuża krwi, nie wiedziałam czy wylew, czy serce. Okazało się, ze upadł na obieraczkę i rozwalił łuk brwiowy. przyjechało pogotowie zabrali go na SOR. Neurolog stwierdził padaczka i skierował do neurologa na badania. Najgorsze, że mąż kierowca więc jeżeli padaczka zakaz prowadzenia. Zobaczymy co będzie dalej. Jeszcze syn na dobicie, bo dziewczyna po 10 latach z nim zerwała. No ale wszyscy mu tłumaczymy, że nic na siłę i na niej świat się nie kończy, chyba powoli się ogarnia. Na pocieszenie w siedlisku praca wre i może w sierpniu się wprowadzimy. To na razie tyle buziaki wszystkim
-
Tekla obiecuję
-
Tekla dzięks jesteś niezastąpiona
-
Tekla uzupełniam informację - lewa ręka, więc nie jest tragicznie ;) Daisy wiem, ze wypadki chodzą po ludziach będę jeździć ostrożniej :D Terix na jakim zwolnieniu, chodzę do pracy :D Główka sprawna, d.pa też więc mogę siedzieć, a prawą ręką dyryguję kto co ma robić, więc jestem kierownikiem pełną gębą :P Dziewczyny przypomnijcie która haftuje oprócz mnie, bo mnie złapała skleroza i zapomniałam, a mam w tym temacie potrzebę ;)
-
Terix to tylko pozazdrościć pogody, bo u mnie od wczoraj pochmurno i popaduje :P Wściekła jestem na siebie za to lądowanie z rowera, bo jak sobie pomyślę, że co najmniej 6 tygodni w gipsie to mnie chce szlag trafić Przecież tą jedną ręką to tylko można się po d..pie podrapać ;) Jeszcze na dodatek jak sobie ją źle obrócę to mi się druty wbijają. Totalna porażka No ale dosyć narzekania, najważniejsze główka cała :D Miłego wieczoru wszystkim
-
Wczoraj pod narkozą zdrutowali mi rękę, dzisiaj już jestem w domu :D Czasem zaboli jak źle obrócę rękę i druty mi się wbijają :P Wszystko do przeżycia ;) Dobrej nocki wszystkim
-
Dziewczynki ja jestem wypadkowa :P We wtorek jechałam do pracy rowerem, chciałam wjechać na chodnik i zebrałam go pod złym kątem. Śliznęłam się na krawężniku i wylądowałam facjatą na chodniku. Karetka mnie wyzbierała, ale gęba obdarta, oko podbite i złamana ręka Wczoraj byłam u lekarza który przyjmował mnie na sorze, zagipsował rękę, a dzisiaj poszłam z powrotem do przychodni bo mi zsiniały palce. Był inny lekarz poluzował gips i skierował na prześwietlenie. No i po prześwietleniu mnie dobił, bo po złożeniu jest przesunięcie i skierował mnie do szpitala na założenie śrub. Śruby mają być bezinwazyjne, a jeżeli zespolenie płytką to rżnięcie nadgarstka. No i mam dylemat co lepsze. Moja radczyni miała to samo i powiedziała, że śrubami spieprzyli sprawę bo dzisiaj wybrałaby płytkę. Jutro mam się zgłosić do szpitala i jak będą wolni to mi zrobią jutro, a jak nie to w poniedziałek Tylko w łeb sobie strzelić, chociaż głowę mam ją dość twardą, bo po wyrżnięciu w chodnik prześwietlenie wyszło dobre :D I to by było na tyle, trzymajcie kciukasy za moją łapę, buziaki wszystkim
-
Betulko i Zulko wszystkiego co najlepsze, a co najważniejsze dużo zdrówka Vanilko trzymam kciukasy :D
-
Melduję się i ja :D Właśnie wróciłam z siedliska, pogoda beznadziejna :P Kosiłam, ale trawa mokra, bo padało. Chłopaki pocięli drzewo i zwlekli do kotłowni. No i tyle dzisiaj zwyrabialiśmy :P
-
Tekla to ja to jajeczko bez wędlinki :P I jeszcze poproszę tą dietę na 5 kg :D Od wczoraj mam tygodniowy urlop, jakby co to zaległy z tamtego roku, ogółem 20 dni :) Oczywiście zrobiło się ciepło i ruszyły prace w domu w siedlisku, bo mam nadzieję jeszcze w tym roku się wprowadzić :D Teraz na razie brak słońca ale ogólnie ciepło, więc zaraz wyruszam na wieś ;) Miłego dnia wszystkim
-
Przyfrunęłam i melduję się :D Zulka zamiast polecieć po bandzie, przytulić się do Jana, to Ty przepisowa odległość :P No ale, zdjęcie w ramkę i na ścianę ;) Dobranoc i spokojnej nocy
-
Spokojnej nocy wszystkim
-
To ja się zamelduję i wszystkim miłych snów
-
Witajcie dziewczynki, u mnie też choć co, słońce, deszcz, a teraz zimno Ja jestem w powijakach, nie wysprzątane, okna nie umyte, nic nie zrobione Ale jak się zmobilizuję to dam radę :D Terix, albo Dorix, a jak to pachnie ?
-
Zulka dzięki wszystkie filmy zapisuję i oglądam później :D
-
Miłych seksownych snów
-
Bastylia chyba niektóre bez logowania, ale te lepsze konto musi być :D
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8