Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fruwająca

Zarejestrowani
  • Zawartość

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fruwająca

  1. fruwająca

    czytam bo lubię

    Tekla ręka i kolano jak na razie ok, od czasu do czasu coś tam zaboli, ale to już chyba tak będzie. Porobię zdjęcia i podeślę. Terix M bierze leki przeciwpadaczkowe i oprócz tego jednego ataku całe szczęście do tej pory nie miał . A lody u mnie obowiązkowo muszą być :D
  2. fruwająca

    czytam bo lubię

    Terix mówisz i masz lody Grycana, słodkie, ale niech będą :D Dziewczynki wreszcie mam internet, od 3 tygodni mieszkam w siedlisku i przez 2 byłam nawet bez tv :P Jakoś przeżyłam :) Mieszka się bosko, cisza i spokój. Nawet mój kocur typowy domowiec zaczął wychodzić na pole. W bloku był czyściutki, a tutaj brudas, tylko patrzy żeby zwiać do piwnicy. Poza tym M dalej choruje, dostał skierowanie na rezonans magnetyczny i kicha. Pojechaliśmy do K-wa, oczywiście za kasę bo na fundusz w przyszłym roku i nie zrobili badania bo ma metal w uchu. Prawdopodobnie jak kiedyś spawał, albo ciął metal opiłek wbił mu się i zarósł, Teraz musi zrobić rtg głowy, który może pokaże gdzie ten metal ma. Jeżeli się da usunąć to ok, a jak nie to badanie na rezonansie o słabszej jakości, bo ten w K-wie to full wypas. Najgorsze, że M kończy chorobowe w grudniu, więc muszę szybko złożyć papiery o świadczenie rehabilitacyjne. Już 2 razy był wzywany do ZUS, za 2 razem lekarz powiedział, że nie wystawi zaświadczenia o zdolności do pracy. Więc albo świadczenie, albo renta, z tym że lekarz z rezonansu chce się upewnić czy to padaczka. Na razie z EEG i TK wyszło, że jest uszkodzenie lewej półkuli. Ja odpukać zdrowa i cała chepi z mieszkania na wsi
  3. fruwająca

    czytam bo lubię

    W niedzielę byłam w siedlisku i pisałam do Was, ale wpisu niet :P Słoneczko wtedy świeciło, byłam bez chłopów, siedziałam na ganku, po prostu sielanka :D No i jeszcze zbierałam śliwki, oryginalne węgierki - zatrzęsienie :) Jestem prawie na końcówce robót, jeszcze biegam za piecykiem gazowym, bo ci co mieli mi robić taką przywalili cenę, że M mało zawału nie dostał Jeżeli chodzi o M to porobił badania EEG i TK, w ten piątek jedziemy do neurologa to powie co jest na rzeczy ;)
  4. fruwająca

    czytam bo lubię

    Najpierw stawiam lody na ten upał, Koral lody jak dawniej :D Dzisiaj po 3 tygodniowym urlopie wróciłam do pracy Ja chcę już na emeryturę :P Jeszcze trochę roboty w siedlisku, a ja muszę do pracory Z M byłam na EEG, wyniki będą u lekarza prowadzącego więc nie wiem co tam wyszło, bo było strach zapytać lekarkę - nieprzyjemna, ale ponoć dobry fachowiec. Jeszcze 11 września TK z kontrastem i będzie wiadomo czy to padaczka. Z ręką po japońsku jako tako, trochę jeszcze niesprawna, ale będzie lepiej :D Buziaki wszystkim
  5. fruwająca

    czytam bo lubię

    U mnie dzisiaj była super pogoda, nie za zimno i nie za gorąco, w sam raz :D Po południu razem z M wzięliśmy teściową i pojechaliśmy do siedliska. Posiedziałyśmy pod orzechem, nazbierałyśmy jabłek, pojadłyśmy śliwek, a tu godz. 19 i trzeba było się zbierać :) Bastylia napisz mi co z piętą M, bo mojemu imadło rozwaliło tył pięty, tak że miał otwartą ranę i już mu się zagoiło. Jeżeli ma coś podobnego to ci napiszę co mojemu pomogło :D Zulka ręka jeszcze trochę sztywnawa i niekiedy boli, ale najlepsza rehabilitacja to łopatologia. Jak zapieprzam w siedlisku i na zmianę łopata, grabie to zapominam o ręce :P
  6. fruwająca

    czytam bo lubię

    Dziewczynki przepraszam za długą nieobecność, ale ten rok dla mnie nie najlepszy Z M ganiam po lekarzach, w piątek byliśmy u neurologa. Dał skierowanie na EEG i TK głowy + kontrast, oczywiście terminy, że w łeb sobie strzelić. Całe szczęście, że mam kuzynkę w szpitalu to załatwiła TK na wrzesień. Po tych badaniach będzie wiadomo czy M ma padaczkę, czy to był niewypał. Syn powoli dochodzi do siebie po rozstaniu z dziewczyną, ale zdarza mu się kiepski dzień. Na razie z drugim synem, jego dziewczyną i jej siostrą siedzą nad morzem. Na dobicie stracił znowu pracę. Poza tym jakoś leci. Domek prawie na ukończeniu. Wczoraj wreszcie podłączyli mi wodę miejską i wyczyścili studnię, tak więc mam dwa źródła wody. Za to działka zryta wzdłuż i wszerz. Totalna masakra. Koleżanki zięć kończy mi meble w kuchni, został tylko do zakupu i podłączenia piec gazowy. No i syn jak wróci ma skończyć pokój. Mam nadzieję we wrześniu się wprowadzić :D
  7. fruwająca

    czytam bo lubię

    Dziewczynki wczoraj po 2 dniach opuściłam szpital. Mieli mi w poniedziałek wyjąć druty, ale przeciągnęły się dwie operacje na biodro i lekarz mój, który przeprowadzał te operacje wieczorem mnie przepraszał, że nie zdążył się mną zająć. Powiedział, że jutro zrobi mi to inny lekarz i pójdę na pierwszy rzut. No niestety rzut był trzeci ale ok. Zabieg od znieczulenia, wyciągnięcia drutów i założenia 2 szwów trwał aż 5 minut. Na dodatek lekarz mnie nie puścił do domu, powiedział, że wyjdę rano. Tak więc dla 5 minut byłam w szpitalu 2 i pół dnia. Za tydzień wyjęcie szwów :D Buziole wszystkim
  8. fruwająca

    czytam bo lubię

    Moje kochane, dziękuję z wsparcie i że jak zwykle można na Was liczyć Z M lepiej, bierze leki na padaczkę, ale do neurologa najbliższy termin 20 sierpnia. zobaczymy co powie lekarz. Myślę, ze zleci zrobić badania i wtedy się okaże czy to faktycznie padaczka. Po zdjęciu gipsu mam spuchniętą rękę i ciężko mi nią robić, bo ciągną mnie druty, ale myślę, że będzie ok jak mi wyciągną je w poniedziałek. Tekla do siedliska od mieszkania mam 14 km. W poniedziałek przyjeżdżają wybudować i zamontować biologiczną oczyszczalnię. Mam już praktycznie zrobioną łazienkę, dzisiaj chłopaki zmontowali wanno-prysznic, jutro umywalkę, bo kibelek musowo był pierwszy :P To by było na tyle, miłych snów wszystkim
  9. fruwająca

    czytam bo lubię

    To teraz ja dziewczynki po długiej nieobecności. Dzisiaj mi zdjęto gips, a w poniedziałek jadę do wyjęcia drutów :P Ręka boli bo druty gniotą, poza tym ciężko mi zacisnąć palce, kciuk się nie zgina, ale powoli dojdę do siebie. Do tego problem z mężem. W niedzielę zostałam z nim sama, obierając ziemniaki nagle osunął się na podłogę i dostał drgawek. Z pod głowy kałuża krwi, nie wiedziałam czy wylew, czy serce. Okazało się, ze upadł na obieraczkę i rozwalił łuk brwiowy. przyjechało pogotowie zabrali go na SOR. Neurolog stwierdził padaczka i skierował do neurologa na badania. Najgorsze, że mąż kierowca więc jeżeli padaczka zakaz prowadzenia. Zobaczymy co będzie dalej. Jeszcze syn na dobicie, bo dziewczyna po 10 latach z nim zerwała. No ale wszyscy mu tłumaczymy, że nic na siłę i na niej świat się nie kończy, chyba powoli się ogarnia. Na pocieszenie w siedlisku praca wre i może w sierpniu się wprowadzimy. To na razie tyle buziaki wszystkim
  10. fruwająca

    czytam bo lubię

    Tekla obiecuję
  11. fruwająca

    czytam bo lubię

    Tekla dzięks jesteś niezastąpiona
  12. fruwająca

    czytam bo lubię

    Tekla uzupełniam informację - lewa ręka, więc nie jest tragicznie ;) Daisy wiem, ze wypadki chodzą po ludziach będę jeździć ostrożniej :D Terix na jakim zwolnieniu, chodzę do pracy :D Główka sprawna, d.pa też więc mogę siedzieć, a prawą ręką dyryguję kto co ma robić, więc jestem kierownikiem pełną gębą :P Dziewczyny przypomnijcie która haftuje oprócz mnie, bo mnie złapała skleroza i zapomniałam, a mam w tym temacie potrzebę ;)
  13. fruwająca

    czytam bo lubię

    Terix to tylko pozazdrościć pogody, bo u mnie od wczoraj pochmurno i popaduje :P Wściekła jestem na siebie za to lądowanie z rowera, bo jak sobie pomyślę, że co najmniej 6 tygodni w gipsie to mnie chce szlag trafić Przecież tą jedną ręką to tylko można się po d..pie podrapać ;) Jeszcze na dodatek jak sobie ją źle obrócę to mi się druty wbijają. Totalna porażka No ale dosyć narzekania, najważniejsze główka cała :D Miłego wieczoru wszystkim
  14. fruwająca

    czytam bo lubię

    Wczoraj pod narkozą zdrutowali mi rękę, dzisiaj już jestem w domu :D Czasem zaboli jak źle obrócę rękę i druty mi się wbijają :P Wszystko do przeżycia ;) Dobrej nocki wszystkim
  15. fruwająca

    czytam bo lubię

    Dziewczynki ja jestem wypadkowa :P We wtorek jechałam do pracy rowerem, chciałam wjechać na chodnik i zebrałam go pod złym kątem. Śliznęłam się na krawężniku i wylądowałam facjatą na chodniku. Karetka mnie wyzbierała, ale gęba obdarta, oko podbite i złamana ręka Wczoraj byłam u lekarza który przyjmował mnie na sorze, zagipsował rękę, a dzisiaj poszłam z powrotem do przychodni bo mi zsiniały palce. Był inny lekarz poluzował gips i skierował na prześwietlenie. No i po prześwietleniu mnie dobił, bo po złożeniu jest przesunięcie i skierował mnie do szpitala na założenie śrub. Śruby mają być bezinwazyjne, a jeżeli zespolenie płytką to rżnięcie nadgarstka. No i mam dylemat co lepsze. Moja radczyni miała to samo i powiedziała, że śrubami spieprzyli sprawę bo dzisiaj wybrałaby płytkę. Jutro mam się zgłosić do szpitala i jak będą wolni to mi zrobią jutro, a jak nie to w poniedziałek Tylko w łeb sobie strzelić, chociaż głowę mam ją dość twardą, bo po wyrżnięciu w chodnik prześwietlenie wyszło dobre :D I to by było na tyle, trzymajcie kciukasy za moją łapę, buziaki wszystkim
  16. fruwająca

    czytam bo lubię

    Betulko i Zulko wszystkiego co najlepsze, a co najważniejsze dużo zdrówka Vanilko trzymam kciukasy :D
  17. fruwająca

    czytam bo lubię

    Melduję się i ja :D Właśnie wróciłam z siedliska, pogoda beznadziejna :P Kosiłam, ale trawa mokra, bo padało. Chłopaki pocięli drzewo i zwlekli do kotłowni. No i tyle dzisiaj zwyrabialiśmy :P
  18. fruwająca

    czytam bo lubię

    Tekla to ja to jajeczko bez wędlinki :P I jeszcze poproszę tą dietę na 5 kg :D Od wczoraj mam tygodniowy urlop, jakby co to zaległy z tamtego roku, ogółem 20 dni :) Oczywiście zrobiło się ciepło i ruszyły prace w domu w siedlisku, bo mam nadzieję jeszcze w tym roku się wprowadzić :D Teraz na razie brak słońca ale ogólnie ciepło, więc zaraz wyruszam na wieś ;) Miłego dnia wszystkim
  19. fruwająca

    czytam bo lubię

    Przyfrunęłam i melduję się :D Zulka zamiast polecieć po bandzie, przytulić się do Jana, to Ty przepisowa odległość :P No ale, zdjęcie w ramkę i na ścianę ;) Dobranoc i spokojnej nocy
  20. fruwająca

    rajska wyspa 3

    Spokojnej nocy wszystkim
  21. fruwająca

    rajska wyspa 3

    To ja się zamelduję i wszystkim miłych snów
  22. fruwająca

    rajska wyspa 3

    Witajcie dziewczynki, u mnie też choć co, słońce, deszcz, a teraz zimno Ja jestem w powijakach, nie wysprzątane, okna nie umyte, nic nie zrobione Ale jak się zmobilizuję to dam radę :D Terix, albo Dorix, a jak to pachnie ?
  23. fruwająca

    rajska wyspa 3

    Zulka dzięki wszystkie filmy zapisuję i oglądam później :D
  24. fruwająca

    rajska wyspa 3

    Miłych seksownych snów
  25. fruwająca

    rajska wyspa 3

    Bastylia chyba niektóre bez logowania, ale te lepsze konto musi być :D
×