hugolina

Byla tam wielka mieszanka narodowosci i ladne wlocha nie widzialam:Palbo zaden nie byl w moim typie hihi

ja sie tam na wloskiej rozmiarowce nie znalam hihi ale na oko po rozmiarze sie domyslilam Smailysmy sie z policyjnych portkow:D bo wygladaly jak dresy hahaha a kolezanka tylko im na dupy zagladala:D

Izunia heheh on sie uwazal za 7 cud swiata buhahahahha Kupilam sobie tylko spodnie czarne sztruksy Armaniego hihi aa i bylam w sklepie Disneya-tam kupilam malej upominek;)

okazalo sie ze byly tam jeszcze wyprzedaze-no ale buty z D&G po 50% obnizce kosztowaly 400 euro hihi-to jedne z najtanszych hahaha rzeczy byly przebrane i trudno bylo cos znalezc tam chyba inna rozmiarowka jest-bo ich 38 to jak u nas 36 rozmiar

oo rzypomnialo mi sie -maja tam hotel Armaniego hihi jaki wypas na zewnatrz -bo w srodku nie bylam ;) a pod hotelem oczywiscie ich sklepy-zaluje ze zdjecia tego hotelu nie zrobilam

przypominam ze bylo strasznie zimno ! nagle patrze idzie koles biala koszula rozpieta tors na wierzchu i widac ze po solarce Ciuchy orginalne-pelny szpan;):D zasmialam sie i poszlysmy cos zjesc siedze przy stoliku a kawalek dalej na przeciwko znow ten koles:D:P siedzi i sie na mnie gapi hahahahaha wygina sie przewraca oczami-uwazal chyba ze jest bostwem:Pale sie grubo mylil:D w pewnym momencie patrze na niego a ten sobie okulary sloneczne zalozyl:D i dalej siedzi hahahah nsz godzina 21 na lotnisku a ten w tych okularach:Dmafiozo na calego hahahahha parsknelam takim smiechem ze nie moglam sie powstrzymac a ten siedzial dumny i blady:D

najwieksza polewke mialam z goscia na lotnisku:D az sie poplakalam ze smiechu-a bylo to juz jak wracalismy hehehe

Moze i lepiej bo bym ja zatlukla hihi samolot w drodze powrotnej byl opozniony ponad godzine i wrocilam o 2 w nocy do domu-a noc wczesniej spalam tylko 2 godziny wiec wygladalam jak zombi:D:P dzis mam zakwasy w nogach od chodzenia hehe zrobilam pare fotek jak wrzuce w kompa to wysle

Pestka i wtedy zgadalismy sie z tym wlochem ze byla taka dziewczyna co strasznie nam chciala pomoc-okazalo sie ze jest tam znana z tego:O jak znajoma wciskala kase do maszyny-ta niby pomogla wcisnac i zwienela wtedy jakos ta kase ! Bylysmy we 3 i zadna tego nie widziala ! ale bylam na nia cietajuz nie chodzilo o kase ale o fakt ze nas okradla jak wracalismy wieczorem to jej tam szukalam-no ale nie znalazlam:P

poszlam do kolesia co stal przy bramce w metrze i mowie ze nam maszyna zjadla 20 euro-a ten do mnie cos po wlosku nawija-a ja go nie rozumialam hihi zaczal kaleczyc angielski na wpol z wloskim i wyszlo ze mamy poczekac a on kogos do maszyny zawola by oddac nam kase Wypizdow byl tam straszny:O zmarzlysmy okropnie po pol godzinie przyszedl inny koles-otworzyl maszyne a kasy brak:O

EternityIzunia wytlumaczyla nam jaki bilet musimy kupic i okazalo sie ze mamy za malo drobnych-wiec znajoma dala 20 euro do maszyny-i czekamy na bilety i reszte ! ta babka byla caly czas prz tej maszynie ! no i reszty nie bylo-ona do nas tekst ze blokada-i zaraz sie ulotnila !

Niestety jak to w obcym miescie i obcy jezyk-padlismy ofiara zlodziejki:O chcielismy kupic bilety w automacie do metro-a tam zonk bo niewiemy jaki a wszystko po wlosku bylo Podeszla jakas baba do nas-widac po ubraniach ze biedna i strasznie chciala nam pomoc nawet potrafila po angielsku mowic Zdziwilo mnie ze tak chciala strasznie pomoc-ale pomyslalam ze moze chce bysmy jej potem jakies drobne daly za pomoc a tu znowu zonk:O

Cenu ubran poprostu zabijaja:P Widzialam i takie co ponad 1000 euro kosztowaly hihi Miasto jest stare ale sklepy w srodku maja pelny wypas Bylismy w takim jednym-bylo pietrowe i ekspedientka mowi ze mozna winda podjechac Winda szklana podswietlona a tam dwie kanapy w srodku pokryte bialym futerkiem hihi wracalismy schodami-cale podswietlone,czerwony dywan niczym holywood:D

Powiem Wam ze sie przelamalam ijuz nie boje latac hihi Wlosi sa malo sympatyczni,malo sie usmiechaja Pojechalam do miasta snobow hihi i bylo to widac na kazdym kroku ! Bylo zimno,pochmurno a tam co druga osoba chodzila w okularach slonecznych ! bo markowe i trzeba poszpanowac:P

Jestem na bierzaco:) Wreczam ziolo za limity,na wyzdrowienie,na pecha,dziwne telefony itd a ja wczoraj zapomnialam ze dzien babci[wstydzi sie]trzeba dzis to nadrobic

Napisze Wam o szkole i ide czytac Wyniki mialam dobre 89,5/ 100 hihi wiec jestem zadowolona:D Nauczycielka oddala nam testy i zadzwonil telefon-jej ojciec jest chory a na poczcie glosowej bylo slychac odglos karetki:O wiec wyleciala z klasy a my musielismy na nia poczekac Okazalo sie ze to byl falszywy alarm-nagle na lekcji zjawil sie nasz murzynek bambo:Pchodzil na lekcje jak chcial,przychodzil w polowie lekcji,nic nigdy nie pisal i nie bylo go na egzaminach Nauczycielka powiedziala ze moze do niej wrocic we wrzesniu bo teraz juz nie moze z nami siedziec bo nie podszedl do egzaminu a teraz juz za pozno On stwierdzil ze szkoly nie potrzebuje ze chce przestac i ze nie ma sprawy i wyszedl 5 minut pozniej wpadl z sekretarka szkoly-i ta sekretarka kazala by nauczycielka mu zrobila egzamin! no i murzynel bambo dalej jest z nami ale dziala wszystkim na nerwy ! Jak sie wypowiada to mowi szeptem-bo stwierdzil ze to nie jest jego ojczysty jezyk:P ok ide czytac co u Was a potem napisze jak bylo w Milano

:D Pudelko Mindy Życzenia dla Ciebie, Nie zerkaj za siebie, Idź śmiało przez życie, Podkochuj się skrycie, Kontroluj swe żądze, Zarabiaj pieniądze, Lekceważ pętaków, Unikaj cwaniaków, Przepisów przestrzegaj, Na sobie polegaj, Lecz przede wszystkim, Pokaż im wszystkim:D

Bry:) jutro poczytam hihi lece

Ciastek:) odezwalabys sie :) a nie tylko machasz;) jade do szkoly-a jak mi sie nie chce:O

u mnie mgla ma byc podobno jutro-wiec chyba pogoda od Ciebie przyjdzie

wyslalam szczerze:)oby nikt po drodze nie ukradl:P

Izunia przesylam Ci pare promykowoby szubko doszlo hihi Pestka hihi i tak jestes cierpliwa:D

hahah to wtedy bede sie musiala przeprowadzic;)

Izunia ee ja tam na zakupy nie na chlopow jade hihi Pestkaza Twoja cierpliwosc do mnie hihi

hihi pozdrowie wlochow;):D