GUSIA25

Cześć dziewczyny! Wczoraj nawet nieźle mi poszło z tą dietką, ale za to całą noc nie spałam głowa mnie okropnie boli, pozatym u mnie w okolicy panuje grypa jelitowa mam nadzieję że mnie nie złapie :-( Pozdrowionka dla wszystkich

Hej a gdzie się wszystkie podziały???????????????

Witaj rrenka037 ciesze się bardzo że twój humor się poprawił i że powoli idzie ci to odchudzanie mam nadzieje ze uda się nam wszystkim osiągnąć zamierzone cele. Wiesz ja uważam że nieważne jest ile się zgubi kilogramów tylko żeby efekty było widać po luźniejszych ubraniach!!!! Latem udało mi się zrzucić 9kg co prawda 4 mi powróciły po 3 miesiącach, ale choć ubytek wagi był dość duży to niewiele mnie ubyło w obwodach i to mnie załamało!!! Ale mam nadzieję że teraz b edzie lepiej!!!!! Pozatym moja teściowa która dość często mi że tak powiem dogaduje to jak schudłam to nic nie mówiła, ale jakbym tak deko przybyła to zaraz wylatuje z tekstem że muszę garderobę zmieniać bo w swoją się już nie mieszczę!Lepiej zresztą nie gadać o teściwych bynajmniej o mojej! Pozdrowionka dla wszystkich

Witam! U mnie jak narazie bez zmian. Jak w każdy poniedziałek jestem pełna zapału do odchudzania i mam nowe pomysły na dietę! Oby się to nie obyło na planach!!!! bk---> nie przejmuj się tymi kilogramami i zważ się za jakieś 2 dni może nie będzie -3 ale myśle że jakieś -2 będą. Może to efekt zatrzymania wody w organiźmie! I nie załamuj się zobaczysz że nadal będziesz tracić kilogramy!!!! mamo41--->:-) bardzo się cieszę że wracasz[ ona87, nika, trzynastka,kubaska--->

Cześć dziewczyny! Co tam u Was słychać? Widze że na naszym topiku panuje wielka cisza! Wszystkie się zawzięcie odchudzają!!!:-P :-P :-P :-P Wracać bo tu smutno Pozdrowionka dla wszystkich i dużo wytrwałości!!

Witam witam!!! Dzisiaj się wreszcie zważyłam ubyło mi 1kg czyli w sumie już 8 od wakacji. Ale wiecie co - trudno top wszystko przychodzi no przynajmniej mnie!!!! rrenka--> witam serdecznie mamo41--> fajnie że się odezwałaś nick..............waga......wzrost.....lata....cel....- kg.....skąd asica_ 35........84.........1,72......35......65......- 4.....Bydgoszcz trzynastka......93........ 1,60......30......69........-2.....Warszawa Wiolettass ......65.........1,60......26.... .60......- 24.....Gdańsk kubaska..........80........1,73......28......65.......- 12...Włocławek BK110............105.......1,70...... 33......85........ -3....Skierniewice mama 41..........68........1,60......41......60...... - 16...ok.Dębicy agutexxx........ 64........1,63......28......57.......- 8... .Gdańsk Magda Gm........69.......1,74.......?.......58........-2....ok. Krakowa xavia…………......82........1,64. ....29......70.......- 14….Warszawa niutka75........87,5.......1,71......31......69.......- 4,5...Szczecin alis2...............80........1,62......35.......60..... ....0....Chorzów ona_87...........87.........1,72......20......65........ ..-2....ok.Leszna rrenka037......ok.87.......1,66......39.......77........ 0......Warszawa GUSIA25.........84..........1,73......25......65........-8....Częstochowa

Cześć dziwczyny! bk---> gratuluje spadku wagi Jak narazie nie mam możliwości się zważyć ale jutro najpóźniej w sobotę to zrobie! trzynastka, ona87, kubaska, nika---->

Hej! Właśnie wróciłam z zakupów! Teraz biorę się za obiad, ale najpierw wypije kawke. Ja zważe się jutro pewnie dużej różnicy nie będzie ale zadowole się każdym wynikiem byle coś mniej! W marcu chcę schudnąć chociaż 5kg mam nadzieję że mój cel zostanie osiągnięty!!! Pozdrowiąnka dla wszystkich

Znan ten ból;) bo mnie odchudzanie idzie strasznie opornie. Najgorsze jest to że prawie cały czas jestem w domu a do tego SŁODYCZE to moja największa zmora!

Witaj chodząca kalorio, fajnie że do nas dołanczasz. Napisz jak udało Ci się schudnąć te 17kg? Pozdrowionka

trzynastko-->Tak to niestety jest w życiu:( Trzeba mieć tylko nadzieje że będzie lepiej-oby

Witam wszystkich! Ale dzisiaj u mnie okropna pogoda, pada deszcz, pochmurno, aż nic się nie chce robić!!! Jak narazie przejechałam 30 minut rowerkiem ale ledwo ledwo. Wiecie co ale się dzisiaj nudzę. Pracuję tylko 2 dni w tygodniu (tak dorywczo u brata dobrze że chociaż tyle), pozatym szukam pracy ale idzie mi to bardzo opornie bo niestety w mojej okolicy mogę znaleźć tylko za 600 złotych i nadodatek 12h i żadnych przerw dosłownie załamać się idzie(praca fizyczna, i jeszcze trzeba dojeżdzać i odliczyć z tego około 200zł). Pomimo moich ukończonych studiów nie jest łatwo znależć pracę. Czasem mnie to wszystko tak dołuje że lepiej nie gadać a do tego mój wygląd! Pozdrawiam

Witajcie! No ja też jakoś przeżyłam weekend co prawda nie obyło się bez małych potknienć! Ale myśle że nie jest źle. Zważe się dopiero za tydzień mam nadzieję że coś ubędzie! Postanowiłam że zrobie od dzisiaj przez trzy dni dietę chałwową podobno działa. Zobaczymy jakie będą efekty! Jeżeli zadziała to będę ją stosować co dwa tygodnie. Pozatym uwielbiam chałwę. Pozdrowionka dziewczyny!

bk110 trzymam za Ciebie kciuki oby udało Ci się! Mam nadzieję że w końcu nam się uda i będą efekty! trzynastko, ona,nika,kubaska--->pozdrowionka

Cześć! Bardzo spokojnie tu dzisiaj na tym forum. Ja już po 20 minutach jazdy rowerkiem, no i objad już mam ugotowany. Jak narazie zjadłam 2 jabłka na śniadanie- oby tak dalej. Mam nadzieję że wreszcie moja waga zacznie spadać! A co u Was? Jak tam dietkowanie? Pozdrowionka dla wszystkich!

Finlandio a co z Tobą? Jak tam dietka???

Witajcie dziewczyny! Drugi dzień ma już@ dosłownie zdycham, tak boli mnie brzuch że ledwo żyję. Moja dietka narazie niebardzo, ale jak tylko lepiej się poczuję to zaczynam od nowa. trzynastko--> ja myślę że będziesz miała bobaska i męża szybciej niż ci się zdaje- wielu moich znajomych też tak mówiło a tu proszę szybciej niż ja mają dzieci. bk110---> a co u Ciebie słychać? nika--> pozdrowionka i całuski dla Agusi kubaska-->pozdrowionka i całuski dla Kubusia

Witam wszystkich! Finlandio--> witam serdecznie, ja też jak ty mam duży problem ze słodyczami ale staram się je ograniczać- zawsze to już coś. U mnie narazie zero ćwiczonek- normalnie to mi się nic niechce. Ale dietkę staram się trzymać choć mam z tym duży problem. Muszę się wziąść za siebie bo wakacje się zbliżają a ja chcę wreszcie schudnąć!!!!!

Cześć dziewczyny! Kubasko---> ale masz ładniutkiego synka bk110 ---> u mnie też @ aż mi się nic niechce więc moja dietka dopiero za parę dni bo jak narazie to mam okropne zachcianki. trzynasko--->oby tak dalej w dietkowaniu, widzę że się zawziełaś! Pozdrowionka dla wszystkich!!!

Cześć! kubasko---> wszystkiego najlepszego dla kubusia, dużo zdrówka!!!!! a gdzie reszta co tu taka cisza----->pozdrowionka

Cześć dziewczyny! I jak tam dietki, ja dzisiaj się trzymam bo wczoraj to sobie nieżle pofolgowałam. Jestem dzisiaj od 3 na nogach i padam już, normalnie to zaraz usnę, a swoją drogą to rzeczywiście dzisiaj tutaj bardzo cicho. Nika---->całuski dla dzidzi i oby te ząbki jak najszybciej wyszły! trzynastko----> widze że dieta dobrze Ci idzie napewno będziesz miała niezłe rezultaty ona 87, bk110--->pozdrowionka

Witam! Wczoraj trochę odpuściłam, a dzisiaj tłusty czwartek- mam nadzieję że na jednym pączku się skończy! trzynastko---->GRATULUJĘ oby tak dalej ona 87-----> Mam nadzieję że twoje walentynki były jednak udana bk110--->to cudownie że masz takiego wspaniałego męża- to największy skarb kubasko---->pozdrowionka, jak Kubuś?

Witam! Ja już po ćwiczonkach. Właśnie przygotowuję pyszności na kolacje-nie ma nic gorszego niż bycie na diecie człowiek ma wtedy takie smaki i zachcianki. Mam nadzieję że dotrwam bo lato już blisko a chciałabym duuuużo schudnąć!!! Życzę wszystkim udanych walentynek i dużo miłości oraz dużo wytrwałości w dietkowaniu. Pozdrawiam

Witam! Wczoraj wieczorem ledwo wytrzymałam na diecie no aż mnie skręcało, dzisiaj jest lepiej-obym wieczorem dała rade! No coż przed nami tłusty czwartek, będę sama robić pączki więc napewno się skusze ( takiego małego). A jutro walentynki więc zrobie coś pysznego mężowi- obym wytrwała bo pokus szykuje się dużo!!!! Pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości w dietkowaniu

Witam wszystkich U mnie weekend minął dość ciekawie- byłam z mężem w kinie i było fajnie, trochę sobie pofolgowałam, ale od dzisiaj znowu biorę się za siebie. Od rana już udało mi się pojeździć na rowerku stacjonarnym 30 minut,oby udało mi się dotrwać w diecie i nie skusić się na coś słodkiego (słodycze to moja zmora). BK110--> w tamtym roku pisałam pracę dyplomową więc rozumiem Cię bardzo dobrze, zapewniam że jak zostanie Ci już mało czasu to się zmobilizujesz tak jak ja. Ale obrona pracy jak dla mnie była bardzo stresująca- mam nadzieję że Ty będziesz mieć inaczej. trzynastko-->znam ten ból chodzenia do szkoły w weekend, człowiek wcale nie odczuwa że jest niedziela kubasko--> dużo zdrówka dla synka ONA87 , prawie setka, Nika, Magda Gm--------> życze powodzenia w diecie!!!!!!