sc

o rany nic sie tu nie dziej -w koncu nas zlikwiduja .... nawet pomarańczki zamilkły...

nie zniknęły to mój komputer świruje ale co tam słychac u was

helooooo chyba zniknęły posty z tego forum-dlaczego !!!!!!!!!!!!!

Tigrunia wszystkiego naj naj naj światecznie i dla reszty ekipy też

HEJ HEJ XYZEDKU KOCHANY bywam ale malutko,najpierw walczyłam z grypą i umierałam o 20.00 a teraz mnie nie było no bo byłam na chwilke w goreczkach ale juz jestem to zaglądne

xyzed to może na siebie sie natkniemy ????

haha zima idzie i wszyscy okopali się w ciepłych domkach a ja jade na urlop i pozdrawiam wszystkich

praca praca praca ale pozdrawiam wszystkich gorąco

kama 111 -jest tak samo pewnie pewna uczuc swojego męża jak te trzy kochanki...i dlatego zawsze wybacza ,nasuwa sie pytanie kto tu jest naiwny??? bo facet to na pewno jest bardzo wygodny...

hej no cóz czuje sie częściowo zniewolona......ale całkiem mi z tym fajnie narazie nic wiecej nie pisze coby nie zapeszyc....

e tam jakaś prowokacja

witam a tu co taka cisza,!!!!! dla podkręcenia atmosfery donosze ,ze zostałam częściowo zaobrączkowana......

witam tigrunia-u mnie po staremu i juz ok

no i ciagle cisza a ja wczoraj i przedwczoraj walczyłam z tak diabelnie głebokim dołem ,że aż zaczęłam histeryzować ale juz jest lepiej i mam nadzieję że kolejny kryzys nie bedzie szybko

CISZA CISZA CISZA

no rany czy tylko jeszcze ja tu zaglądam ?

halo halo i co tam słychac u was ????

jestem jestem ale nie mam na nic czasu mnóstwo pracy !!!!!!!! ale zagladam i pozdrawiam u mnie po staremu

xyzed mam nowe fajne niedrogie lokum w Ustroniu....jakbys był zainteresowany,stare żródełko sie nie umywa....a jakie łóżko wygodne hoho

jestem jestem

xyzed .....a z kim ????

sam ?????

hejka a ja w pracy a w miedzyzdrojach bede dopiero za rok ---ufff zazdroszcze wam bardzo

blondyn- czy ty umiesz czytac ???czy czytasz to co chcesz albo jeszcze gorzej widzisz co chcesz!!!!! i ja i anebi jestesmy w znacznie lepszej sytuacji materialnej niz nasi starsi faceci -ciekawa jestem jak to wytłumaczysz -po co z nimi wg. ciebie jestesmy??? ja osobiscie mając 20 lat tez wolałam partnerów w swoim wieku ale z czasem okazało sie że nie za bardzo mamy o czym rozmawiać a i w sferze seksu tez zaczęło byc nudno.... no i spotkałam mojego K i okazało sie że wiek nie ma żadnego znaczenia a mozna pogadac o wszystkim dosłownie o wszuystkim blondyn czekam na analize psychologiczna mojego przypadku !!!! dawaj zniose wszystko

hej dziewczyny u mnie to ja mam tej kasy wiecej co do sfery finansowej.... co do seksu nie narzekam ,przynajmniej wie o co w tym chodzi !!!! i dzieki B... nie trwa to 3 sekundy,jak w przypadku moich równolatków i młodszych osobników a co do kłotni??? kurcze my sie nie kłócimy,tylko rzeczowo dyskutujemy o problemie w celu osiagnięcia kompromisu