sc

te hotele w ustroniu swieca pustkami i prawde mówiąc to jest się w nich bardziej anonimowym niz na małych kwaterach prywatnych ,ale te z kolei maja lepszy klimat i tez je wole ,ale w sumie to zalezy od nastroju

te wol;ne pokoje to do babki miało byc za szybko czytam i skróty myslowe mnie wyprzedzają i jeszcze są wolne pokoje w fajnej karczmie za koniakowem ,jak chcesz to ci moge dac telefon

cześc wszystkim xyzed wolne pokoje na bank są w ustroniu np. hotel Daniel...

też tak mysle ,mój mimo że jestem tylko kochanka nawet jak dzwonie o 4 rano jeszcze nigdy od 4 lat nie odburnął-idz spac bo nie mam czasu....

a to tez jakaś nauka...człowiek całe zycie sie uczy...ja wiem że moge do mojego K dzwonić i gadac i on do mnie ,problemu z mężem nie mam no bo nie mam i nie miałam męża i wiesz co nie chce mieć !!!!!!!

chmurka jeżeli chodzi o brak rozmów to też wiem że to u nich szwankowało -nie takich co na obiad ,albo ile trzeba zapłacić,tylko takich a zreszta wiesz o co mi chodzi,tego tam zabrakło,i kiedys powiedział uwielbiam z toba milczęć...i tego chyba z zona juz nie potrafi

cześc chmurko,a wiesz że we mnie też ,bo my tez możemy zostać zdradzone... a tak to się właściwie zastanawiałam i to nie raz jeszcze zanim znalazłam forum dlaczego oni zdradzają?? i ciągle mnie to pytanie fascynuje ,bo z moim K to zawsze jest jedna odpowiedz ...bo się w tobie zakochałem i brak konkretów ,albo jakieś banały ,może oni tez nie bardzo rozumieja dlaczego zdradzają?

i dobrze ,bo ja dzisiaj znowu padam na pyszczek i ledwo na oczka patrzę ,chce na urlop i te moje 4 firmy moge komus oddać dzisiaj za tydzien urlopu bez cywilizacji

no to był taki żarcik malutki...

cześc dziewczyny,aż sie boje pisać ,no bo ja po tej drugiej stronie jestem ,ale ubawiłam sie czytając dobre kawały i tekst ,,kot pierniczony,, rewelacja i cieszę sie że humor wam dopisuje ,tak trzymać

no chyba tak

cześć dziewczyny jestem znowu tylko na chwilke bo praca praca praca ja już chyba jestem uzależniona od tej pracy

pewnie że pocieszam i pocieszam i cieszę sie jak potem sie usmiecha..

witam wszystkich zdradzone zony i kochanki i xyzeda też ja jak zwykle czytam czytam i wpadam jak duch ... ale jestem z wami ,bo was lubie

cześc świetna kumpelo to wyżej to nie do ciebie tylko do tych pomarańczowych wielbicielek mojego zycia

a ty sie lepiej odczep ode mnie i znajdz sobie kogos innego ,jak ci w zyciu nie wyszło

cześć ,bo ktos kiedys powiedział że nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki...i chyba jest w tym prawda

noooo dobranoc wszystkim

jak milutko sie zrobiło przed snem {usta]tez cie kocham

małe wyjasnienie-nie szukam odpowiedzi na to jak skończy albo jak potoczy się nasz związek.Czytam i piszę bo sa tu ciekawi ludzie z problemami i nie tylko .nAPISAŁAM,ŻE WYDARZYŁY SIĘ W MOIM ZYCIU NIECIEKAWE RZECZY ,DZIEKI KTÓRYM ZROZUMIAŁAM,ŻE ZYCIE JEST BARDZO ULOTNE I DLATEGO TU BYWAM,BO LUBIE POGADAC ,NAWET TE KŁÓTNIE COS MI DAJĄ .I nie gram bo po co??

idąc twoim tokiem myslenia ,co tu robia wszystkie zdradzone zony ,które w imie miłóści przyjęły swoich mężów po zdradzie ??? drugie pytanie -skąd taka pewnośc że mąż wrócił z miłości a nie ze strachu....i skąd taka pewnośc że znów nie zdradza tylko tym razem jest bardziej ostrozny?? dla zainteresowanych-dyskusje na forum nie doprowadzaja mnie do doół ani nie wywołuja we mnie frustracji że jestem kochanką...jakoś dziwnie wszyscy wiedza lepiej ode mnie...i tu nasuwa sie pytanie jak jesteście takie lepiej wiedzące to dlaczego wasi mężowie was zdradzaja ,zdradzili ,jakoś nie poskutkowały dobre rady w waszych związkach -jak to jest ?? lubie pogadac na forum nie tylko o sobie ,lubie poczytac o ludziach i ich zyciu i nie komentowac co dla nich jest dobre a co złe...czemu tak bardzo intryguje was moja osoba,czy dlatego że głośno mówie że jest mi dobrze z tym co mam??? zy na forum moga zaglądac tylko osoby głeboko nieszczęsliwe i pokrzywdzone przez los??

facet ma inna psychike niz my i chyba nigdy ich nie zroumiemy ...

a jak mam sie wg. ciebie zachowywać ,bo czegos tu nie rozumiem ,to nie mozna miec wątpiwości,pytań i normalnie pogadać ???jakas dziwna jestes i pewnie czarne to czarne a białe to białe

miłość trwa i jest coraz mocniejsza a nie odrotnir ,więc jeszcze poczekam

do sc własnie ,no i wraca i co z tego ???może ja sie na to godze i nie żądam żeby juz podejmował decyzje kumpelo-masz racje