sc
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sc
-
do tak tak sc -widać znasz to z autopsji...
-
do tak tak sc - a czego mozna spodziewać sie po moherach ??? no własnie takiego toku myslenia jaki prezentujesz pa
-
na jestem kochanka żonatego... i chyba na panowie którzy maja kochanki ,oni mnie znajduja wszedzie ....
-
do tak tak sc-nie chce mi sie z toba dzisiaj gadać ,i pyskowac też mi sie nie chce ,znajdz sobie dzisiaj kogos innego ,ja nie mam nastroju
-
cześc tigra-odbieram ataki moherów na innym topiku tzn. dzisiaj ich olewam i ignoruję i nie chce mi sie z nimi gadać,wogóle pogoda do kitu i jakoś tak szaro za oknem,mogłąby juz byc ta wiosna
-
u mnie ok bez zmian,no może tylko tyle że ostatnio mam troche pracy więcej niz normalnie i ledwo wyrabiam i marze o urlopie
-
nic na to nie poradzimy ,że on jeden chce z nami gadać ... reszta panów jakoś nie chce odpowiadać na pytanie zawarte w temacie.
-
no to jestesmy dwie..szczęsliwe
-
dzieki za mądry głos w tej sprawie ...
-
cześc lete -chłopczyk ok a wiesz trochę musiałam powalczyc na sąsiednim topiku ,ale wniosków z tego żadnych ,ot taka pyskówka i epietety w stylu ,głupia dz...,brak oleju w głowie i spotkałam jeszcze jedna pania ,która wie co myśle ,czuję,robie i wie nawet jaki będzie mój koniec grzesznicy.Najlepiej wg. niektórych żebym usunęła dziecko,poszła i sie utopiła,wtedy byliby szczęsliwi i zadowoleni że jednej kochanki mniej...a zaraz tu pewnie przyleca i wymysla że ci sie żalę...haha Bo to sie w głowie nie mieści że kochanka może być zadowolona z zycia i jeszcze się do tego przyznawać
-
żegnam pania spostrzegawcza ----ide założyć 4 firme i pomysle jeszcze nad jakimis głupimi pytaniami ,żebyś miała sie na kim wyrzywac
-
do spostrzegawczej-założyłam jeden topik dla twojej informacji ... i akurat nie ten -sc sc sc -nie szukam wytłumaczenia, -zadawanie pytań jest głupie ???no no tez tak mozna... -spostrzegawcza na maksa-ty naprawde wiesz co ja czuje i myslę.. GRATULACJE -wróżka czy co ?? -i jeszcze wiesz jaki będzie tego koniec WRÓŻKA jak nic !!!
-
oj oj oj dobrze zapisze ...
-
widzę że dyskusja zrobiła sie gorąca pozdrawiam wszystkich za wyjątkiem tej pani z rynsztoka -cieszę sie że niektórzy są tacy 100% pewni co jest dobre a co złe i że maja takie łatwe zycie... -uprzedze komentarz- wiem sama tego chciałam i wiecie jak przeanalizuje za i przeciw to jednak więcej jest tych za,z wiadomych przyczyn nie moge podac szczegółów mojego zycia... i albo mi uwierzycie albo i nie -ktos tu wie lepiej ode mnie czy jestem szczęsliwa -gratulacje za tą pewnośc siebie ,ale pragne poinformowac że jestem szczęsliwa i nic na to nie poradzę...takie mam optymistyczne nastawienie do świata...i jestem wstrętna egoistka -kogos jeszcze interesowało co robie - ano jestem dyrektorem we własnych 3 firmach...więc nikogo nie okradam z pieniędzy (chodzi mi o rodzine mojego K )-bo o to tez sie ktos martwił no i chyba tyle ,ale pewnie jeszcze sie odezwę -i ktos sie martwił o nasze nerwowe reakcje...na posty..-no a jak mamy reagować ?jak spokojnie tłumaczymy to wpda pomarńczka ,która wie lepiej i jedno co potrafi to tylko nas wyzywać od najgorszych -a ja wszystkim zycze spokojnego zycia i samych trafnych wyborów ,i zeby jak was miłość dopoadnie taka do bólu to żeby ta wasza połówka była wolna...
-
do do sc-mysle że powinnaś wrócic do swojego srodowiska rynsztoka pa
-
no to was chyba zaskoczę ,bo jednego jestesmy pewni-kiedyś ,nie wiem kiedy ,może jak będą na tyle dorosli dowiedzą się że maja rodzeństwo
-
cześc Anno-znowu...myslałam że juz co przeszło..
-
córka nie wie o mnie,ale widzi co dzieje sie w domu...i boi sie stracic ojca... jak człowiek jest dorosły to łatwiej mu zrozumieć pewne rzeczy ..
-
niech i tak będzie
-
no cześc xyzed
-
cześć wszystkim ,jakaś pomarańczka sie podszywa pode mnie -...
-
najciemniej pod latarnia
-
no i tu maja nad nami przewage ,bo ja osobiście nie umiałabym tak udawać
-
jano-ja sobie poradzę ,ale boję sie o niego ,walka o uczucia dziecka itd ,on juz to ma na dzień dzisiejszy ...narazie w małym wydaniu a córka jest w takim wieku ,że tego nie rozumie ...ale coraz więcej widzi i słyszy i pyta ...