sc

dokładnie sami decydujemy za siebie ,sami wybieramy z kim jestesmy .jedni lubia sie mscic inni nie mysle że jak jest ci z tym co wiesz zle bardzo zle to sie go zapytaj czego od ciebie oczekuje ,podobno najgorsza prawda boli mniej niż najlepsze kłamstwo -decyduj czego chcesz

lolka88-o miłośc kochana chodzi o ten poryw serca i ducha ,o tą świezośc i wcale nie o wiek kochanki...chociaż tak sie składa że zazwyczaj jestesmy młodsze -ale szkoda że radość zycia i usmiech na dzień dobry to przywilej wieku,chyba te zony które mimo 50 na karku mają tę świezośc i ten usmiech na dzień dobry nie sa zdradzane ,tak mi sie przynajmniej zdaje a poza tym nigdzie nie jest zapisane że mamy przez całe zycie kochac tylko jedna osobę,czasami widac tak bywa że kochamy kilka razy albo wydaje się nam że kochamy żonę ,męża a potem jak troche poznamy świat i ludzi to niestety okazuje sie ,że to nie była i nie jest miłośc ,że własnie ta znienawidzona kochanka to miłośc i to dla niej dla niego chcemy zmienic siebie i świat-tylko czasami to długo trwa ,bo sa inni ludzie,,dzieci których ocen tak zwyczajnie sie boimy ,bo nauczono nas zyc dla innych a nie dla siebie i stąd te wszystkie dylematy zdradzających mężów i zon-skomplikowane ale ludzkie kurcze ale sie rozpisałam sorrrryyyyyy

mam pytanie do pomarańczek-co wasze wpisy wniosły do topiku ?? macie problem z czytaniem tytuł brzmi zdradzone kontra kochanki-a wy ani jedno ani drugie nie jesteście i jeszcze jest tylko kulturalnie a u was z kultura na bakier ,no ale wy tylko krzyczeć umiecie zapomniałam

witam witam witam xyzed

a miało być kulturalnie

no i fajnie że sie dziewczyny odzywacie wszystkich pozdrawiam serdecznie i bądzmy wszyscy zadowoleni z zycia u mnie po staremu -tylko kocha jeszcze bardziej

e tam może jakieś nowe kochanki i nowe zdradzone do dialogu chętne będą a może i starzy bywalcy coś napiszą??? kto wie ,narazie niech nas nie usuwaja

cos nam ta reaktywacja nie wychodzi

no ciesze sie że się coś dzieje aleenieee -ciekawa jestem czy jesteś szczęsliwa mając obok takiego wystraszonego faceta??? no chyba że lubisz takiego biedaczka z podkulonym ogonem... no tez mi sie wciaganie obustronne dzieci w sprawy prywatne rodziców nie podoba,ale to w koncu twoje dzieci... pozdrawiam stare i nowe osoby na forum xyzed

a bo pewnie wszyscy uciekli na nasza klase i zyja wspomnieniami a tu zycie zasuwa do przodu a ja jak zwykle nie narzekam i ciagle jestem szczęsliwa,czasami łapia mnie doły ,ale potem znów swieci słoneczko,moze jakies pomarańcze zaaatakuja ,to moze topik odzyje ,a moze pomarancze same zaczęły zdradzać albo zostały kochankami i kto nas teraz będzie umoralniac ....

ja tam jestem

no witam w nowym roku !!!!!

fajne tigra -twarda kobita jestes i dasz rade !!!!!!!!!! wolna zona GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!

hej tigra no jakos nic nie piszą ,nawet pomarańcze zamilkły

cześć Aga i wszystkim innym w sferze uczuc -ok ok ok ok i mimo zimy u mnie ciagle wiosna

no troche sie zmieniło,nastapiła zmiana planów i budujący dom wystawiłam na sprzedaż ,ale nie załuje bo za duzo stresu i nerwów ta budowa i ci robotnicy i to wszystko kosztowało,czekam az to ktoś kupi i wyp.... daleko od miasta na jakies ustronne miejsce bez ludzi,samochodów i ciekawskich spojrzeń ,a tak to pracuje pracuje pracuje i czasami mam dośc-jak wszyscy

Aga ja wiem czy wiele ??? narazie jest ok i trochę zmian nastapiło ale nie narzekam i mam nadzieje ze u ciebie tez dobrze ?? lete co tam słychac -dajmy szanse pomarańczowym na atak-bedzie ciekawiej

cześc witam wszystkich absolutnie nie zgadzam sie na pogrzeb topiku do do sc- witam witam witam ,ponieważ \\do tej pory sie nie chwaliłam to zaczynam-ciagle i nadal jestem szczęśliwa,bo jesy aga,xyzed topik,moje dziecko i mój K i fajna pogoda na dworze ,potrm nastapi ciag dalszy

szkoda że nikt tu nie zagląda....a tak fajnie i miło było

a ja ciagle szczęsliwa a wy ???

witam witam witam wszystkich starych i nowych zdradzone i kochanki ,u mnie ok a u was??

cześc pytasz o opinie ,mysle że sama musisz wiedzieć co jest dla ciebie najlepsze to musi byc twoja i tylko twoja decyzja to przeciez ty bedziesz znim zyła a nie żadna z nas.Ważne żebyś czuła sie w tym wszystkim dobrze i żebyś była pewna tego co czujesz-powodzenia

cześc dziewczyny-mój K jest cudowny kiedy patrzy na mnie swoimi zielonymi oczami,jest cudowny kiedy mówi kocham i dotyka mnie delikatnie w ręke ,kiedy całuje ,kiedy jest tak zwyczajnie obok a jednak ze mna ,jest cudowny kiedy milczy i kiedy sie smieje i moge tak bez końca ale nie będe nudzic ,kolej na was ,kocham go i nie chce tego zmieniac

dziewczyny gdzie wy poznikałyście??? co u was słychac

po co mam czytać jeszcze raz ??? pisze tyle ile uwazam że chę żebys wiedziała a to czy jestem szczęsliwa to wiem tylko ja .Jedno tylko ci powiem JA TWOICH SĄDÓW NIE PODDAJE W WĄTPLIWOŚC I MYSLE ZE TY TEZ NIE POWINNAŚ NARZUCAĆ MI SWOJEJ WOLI-ZAJMIJ SIE SOBĄ ,BĄDZ SZCZĘSLIWA NO CHYBA ŻE OCENIANIE ludzi ,którzy pisza tylko o malutkim kawałku swojego zycia to sens twojego zycia.Jeżeli tak jest to bardzo ci współczuję .Ciężko ci przychodzi zrozumienie że mozna iśc przez zycie z usmiechem na twarzy ,może spróbuj się tak nie przejmować zyciem innych a zobaczysz że mozna być wesołym usmiechniety i totalnie szczęsliwym...spróbuj przez tydzień i daj znać