kamila 31-jak radzisz sobie z zazdrością? Może nie odczuwasz tego?Ja zrobiłam się zazdrosna,chociaz nie daje i nie dawał żadnych powodów.Ale od czasu wyjazdu-tracę czasami głowę.Nie lubię soboty,bo wiem ,ze może wyjdzie gdzieś z kolegami ---a to mnie wkurza. Denerwuje mnie, gdy opowiada gdzie był, co widział.To jest chore........ale powoli radzę sobie z tym okropnym uczuciem. Oczywiście przed mężem udaję, że nie jestem zazdrosna i mam nadzieję, że nie domyśla się ,co mi do głowy przychodzi.Taki życie na odległosc jest OKROPNE.