grawi

widze ze moaj wiadomosc jest wsrod wiadomosci o innej tematyce niz moja, moze dlatego ze pisze wiadomosc na temat antykoncepcji , odpisujac na wiadomosci ktore byly napisane jakis m-c temu:P

witajcie, niektore osoby wypowiadaly sie ze mozna wziasc pigulki 72 h po....oki mozna , tylko chcialam zauwazyc zeby lekarz wam wydal taka recepte musicie sie troche nabiegac..posluchajcie pewnej historii prawdziwej..... kazdy lekarz nawet ogolny moze wypisac recepte na te pigulki.... bedac w szpitalu najwiekszym w lublinie na izbie przyjedz dowiedzialam sie ze oni mi tego nie moga przypisac i abym szla z ogolnej izby przyjec do izby ginekologicznej, bedac tam dowiedzialam sie ze profesor ktory zarzadz ta czescia szpitala zakazal wydania recept na te pigulki, bedac calodobowej przychodni do ktorej naleze dowiedzialam sie ze mi lekarz nie przepisze ze wg ze moge klamac mowiac ze stosunek byl 2 godz temu a nie np 2 mce temu i np chce poronic niechciana ciaze on moze mnie jedynie zapisac na wiztyte do ginekologa ktora bede miec za m-c a kazdy wie ze takie pigulki trzeba przyjac jak najszybciej wciagu 72 h, jedyna dobra wiadomoscia ktorej sie dowiedzialam tam to ze istnieje w necie strona na ktorej sa nazwiskja adresy i tel lekarzy ktorzy wypisuja takie recepty rzecz jasna odplatnie, taki lekarz spotka sie z toba o akzdej porze dnia i nocy wizyta kosztuje 200 zl a same pigulki 62,70zl calkowicie zdesperowana poszlismy z partnerem do szpitala ginekologicznego -najwiekszego w calym wojewodzctwie lubelskim tam lekarz majacy dyzurke odplatnie (50zl) przepisal nam recepte..... ta historia uswiadamia mi i mam nadzieje wam ze nie tak latwo uzyskac recepte na pigulki 72 h-lekrze maja zakazane wypisywac takich recept dopiero ajk kobeite sie zbada zrobi badania wtedy ci aj wypisza ale to trwa dlugo bardzo dlugo..... ta historia uswiadamia nam ze sama gumka nie wystarcza......

witam wszystkich, ja nie chce zakladac aparatu nazebnego ze wg ze jakies 3 m-ce temu go zdjelam, faktycznie trzeba powiedziec ze efekty sa rewelacyjne i taki ciezki przypadek jak moj dal sie uratowac i mam piekne zabki tylko i tak jak ty Doroto musze chodzic do dentystki ze wg ze po zdjeciu aparatu stalego gdy sie chodzilo w nim non stop przez 5 lat narobilo sie ubytkow:( wiem troche czlow jest nie zadowolony gdy musi wydawac kase na dentyste i borowac ciagle zeby ale mam pocieszenie- przez ten czas gdy bedziesz miala aparat na sobie dentysta ci nie grozi.... wiecie co./....jestem teraz zaszokowana cenami aparatow, fakt ja swoj nakladalam 5 lat temu i ceny sie diametralnie zmeinily tzn wzrosly ale z tego co ja sie orentuje placi sie teraz za aparat caly(dol i gora ) po 3 tys jak i nie wiecej.....a ja zalacilam dawno temu za gorami i lasami nie spelna tys zl:) mimo wszystko warto! i to sie liczy:) trzymam kciuki, i pzodrawiam serdecznie