Witam.
Jestem nowa .
od stycznia walczę o moją mamę.
Przez przypadek trafiłam na to forum i cieszę się że jesteście,
Moja mama ma gruczolaka i widzę jak niknie.
Tak bardzo zajęliśmy się mamą że w marcu umarł mi mój ukochany jedyny brat.miał 50 lat. nagle. pękł mu tętniak mózgu.
Pamiętam jak w lutym rozmawiałam z nim jak przejdziemy przez chorobę naszej mamy razem. A teraz zostałam z tym sama.
Jak sobie radzić z tym cholerstwem. Mama miała już naświetlania. Chemii nie dadzą . Pozdrawiam .
Bogna 2013