emma79

http://www.gotowanie.wkl.pl/szukaj.php?key=tofu&szukaj=Szukaj Jola - tu są jakieś przepisy z tofu,zerknij sobie.

No,dziewczynki,coby nam kiloski szybko uciekały i buźki zawsze się śmiały!!! Szalija - dziękuję za przepis i za tą wskazówkę z liczeniem pozostałego oleju.Niby to takie banalne ale jakoś na to nie wpadłam a zawsze się zastanawiałam jak liczyć taki olej do smażenia.Dzięki! Idę poszukać Wam dziewczyny jakieś przepisy z tofu,zaraz się odezwę.

hungerka,ewka - witam! Dziekuję za link,jeszcze nie zagladałam ale zaraz rzucę oczkiem.Ja jestem na Weight Watchers i bardzo sobie chwalę.A co najważniejsze nie chodzę głodna,bo tego to nie cierpię :-) Też nie mam czasu na dłuższe rozpisywania ale wpadnę do Was jutro! Miłej nocki pa pa!

Evelak - dzięki za przepis,cukinia zakupiona,jutro dzialam.Mąż mi wyjeżdża na dwa dni to mogę takie rzeczy gotować,bo dla niego jak nie ma mięsa na obiad,to jakby go nie było w ogóle.Ale jutro będziemy z Juniorem jeść placuszki na obiad.Już mi slinka cieknie... :-P A cukinię ścierasz ze skórką?

Barburko - a co z tymi plcuszkami? Robisz takie z cukinii?

Kurdę,nie mogę zapamiętać Twojego nicka :-) sorrki! A jeżeli chcesz sama obliczać,to kalorie i tłuszcze,węglowodanami nie zawracaj sobie główki! :-)

Barburko -jeszcze nie,wiedziałabyś o tym :-) Co do tej sałatki to trudno powiedzieć,każdy robi inaczej,zależy jaki majonez,ile ziemniaczków i innych punktowanych warzyw,wiesz o co chodzi? Jak coś nie wiesz ile ma punktów,lepiej nie jedz a sałatkę zrób sobie sama,będzie najbezpieczniej :-)

Barburko - no własnie dlatego strasznie się zdziwiłam jak sobie przeliczyłam tego łososia i wyszło tylko 2 punkty za 100 g,no ale płakać z tego powodu nie będę :-) Dziewczyny,jak robicie placuszki z cukinii?

Forever v- :-) byłaś szybsza! :-)

qsha - zerknij na dietomaniacy.fora.pl tam masz wszystkie potrzebne informacje. A jeżeli robisz coś sama to oczywiście musisz dodać wszystkie punkty za całość i podzielić na porcje,tak jak pisała Szalija troszkę wyżej.Pozdrawiam

Barburko - jadasz rybki? Bo ja ostatnio kupiłam seelachsfilet w panierce i z opakowania wychodzi,że 100g ma niecałe 2 punkty a taki bardzo duży filet waży 170g więc to tylko niecałe 4 P...? Aż wierzyć mi się nie chce,bo do tego fura sałaty i jedzenie na cały dzień! :-P Oczywiścvie dodatkowo punkty za tłuszczyk do smażenia :-( A ja zawsze myślałam,że łosoś ma tak dużo punktów i nawet nie dotykałam w sklepie ale właśnie ostatnio zerknęłam na wartości odżywcze i w 100g jest tylko 1 g tłuszczu :-)

Justynka - upsss... chyba głupotę walnęłam z tymi punktami ale ja bym dała sobie rękę uciąć,że tak się liczy i oczywiście sama też tak robię :-) No,ale chyba 0,5 punkta w tą czy we wtą nie jest aż takie ważne.Szalija ma rację,idźmy wszystkie na dietomaniaków,przeczytajmy raz jeszcze wszystko od deski do deski i życie będzie łatwiejsze...hmmmm...no,na pewno liczenie!

Hej dziewczyny! Co tu taka cisza dzisiaj u Was,wszystkie ćwiczą bez chwili wytchnienia? :-) No,no pozazdrościć! Piszę do Was,bo znalazłam ostatnio fajne ćwiczenia,nie wiem czy je znacie bo nie dałam rady przeczytać całego topiku,więc podaje (ale trzeba je ściągnąć np. emulem albo jakimś innym programem) Winsor.Pilates.-CD5 Winsor.Pilates.-CD6 Są to bardzo fajne ćwiczenia na brzuch i nogi,każde po 20 min,więc nie zdążą się znudzić,bo czas bardzo szybko leci :-) A ja właśnie zabieram się za ABS na brzuszek,bo to też moja nowa zdobycz - jeszcze nie testowana :-) Jeżeli macie jakieś fajne ćwiczenia to dajcie cynk proszę,bo te z początku topiku są już nieaktualne a całego nie dam rady przeczytać. Pozdrawiam cieplutko!

flagellate - przepraszam,pokręciłam coś z Twoim nickiem :-)

Justyna - witam Cię cieplutko! Zaokrąglamy zawsze od 1,51 - to już 2 P, itd... A mężowi się nie daj,może przestań mu prać i gotować, pewnie by się zdziwił ale może doceni chociaż troszkę to,co dla niego robisz? Życzę powodzenia i duuużo cierpliwości,bo do takich typów to podejrzewam,że czasami może jej brakować... Archibald - hmmmm... Twoja wina,Twoja wina,Twoja bardzo wielka wina!!! ;-) Że nie słuchasz żony,oczywiście! O ileż to życie byłoby łatwiejsze? A tak a propos - żono Archibalda,gdzie jesteś? Z tym pieczywkiem faktycznie troszkę się namieszało, więc może go nie jeść i problem z głowy? :-P flagatelle - daj spokój,nie wygłupiaj się i nie załamuj.Przecież początki są zawsze najtrudniejsze ale to jest tylko kilka dni,później dojdziesz do wprawy i liczenie nie będzie sprawiało Ci kłopotów.Może za dużo słodyczy jesz? Albo innych wysokopunktowanych rzeczy? Pisz jadłospisy,będziemy eliminować pomału błędy i będzie dobrze.Trzymam kciuki!

Szalija - no właśnie też tak myślę,ale swoją drogą to znowu ile może być tego jajka w dwóch łyżkach tatara,ciężka sprawa do wyliczenia :-) A wagę wpisz tą z wczoraj,trudno - spowiedź to spowiedź!

andzia - hej,też się nad tym zastanawiałam.Ale swoję drogą fajnie by było mieć tu jakiegoś faceta...panowie - ujawnijcie się!!! Archibald - A co do tych paluszków to ja mam,że 10 paluszków ma 0,5 P, ale pamiętaj,że żona w dalszym ciągu zawsze ma rację :-)

Witam i ja! Justyna - do Ciebie macham łapką i życzę powodzenia! Makumba - cieszę się,że moja stopka przynosi zamierzone efekty,bo właśnie zrobiłam ją dla podczytujących,niezdecydowanych i wszystkich pozostałych,które tu by chciały a tu się boją.Jeszcze raz piszę - dziewczyny,to jest najfajniesza dieta w moim życiu,serio! Zero głodu,wyrzeczeń a jak się dobrze punkty rozplanuje to nawet ich przejeść nie można! Szalija - ja do raportu stanęłam wczoraj,a że nie ma się czym chwalić to już inna sprawa :-(.Barburka przypomniała mi wczoraj (swoję drogą - dziękuję!) etapy chudnięcia i chyba wkroczyłam w ten,w którym organizm ostro się broni,bo widzi,że to nie przelewki! A tak swoją drogą to po co temu naszemu organizmowi tyle tłuszczu,że go tak zawzięcie broni ? ;-) Ale proszę,zmień mi wagę w tabelce jeśli możesz, bo ta jest sprzed 2 tygodni,tydzień temu było 69,5 a wczoraj cholerka 69,8 kg! A jeżeli chodzi o to masło to faktycznie trzeba zwracać na to uwagę,bo tak naprawdę łyżeczka masła na kanapce to jest baaardzo malutko i nie wydaje mi się tym bardziej,że starcza na całą bułkę. Acha,mam jeszcze pytanie odnośnie tatara - czy te punkty,chyba 0,5 P za łyżkę jak się nie mylę, to jest za samo mięso czy za gotowego tatara? Takiego z jajkiem,magii i olejem?

Hej dziewczynki! Jestem i ja,chociaż wczorajszy dobry nastrój prysł dzisiaj jak mydlana bańka :-( gdy stanęłam na wagę! Nie wiedzieć czemu mam więcej niż w zeszłym tygodniu - 69,8 kg,chyba dobra passa się skończyła! Nie,nie żartuję oczywiście z tą passą! Liczę dalej - jak nie na cud,bo to raczej wątpliwe to przynajmniej punkty. Pozdrawiam wszystkie!

Agnieszka - a czemu liczysz 1 P za 2 łyżeczki oliwy? Ta z oliwek ma mniej?

Aga - i jak wychodzą te frytki,bo ja tak jeszcze nie robiłam a też mam dziś w planie.Mogą być?

Barburko - tak,roznoszą,roznoszą! Tym bardziej,że ponad tydzień siedzieliśmy w domu,więc po takim czasie to nawe spacer baardzo cieszy :-) Z tą pocztą spokojnie,załatw to przy okazji,nie chcę Cię specjalnie fatygować. Miłego dnia wszystkim życzę,odezwijcie się jak wrócicie ze spacerków!

Witam wszystkich z duuuużym uśmiechem.W końcu jest fajnie,wyszliśmy na super spacer po 1,5 tyg. chorowania i siedzenia w domu.Pogoda cudowna! :-) Byliśmy w parku i dopiero zdałam sobie sprawę,że to już wiosna,kwiatki wkitną,pączki na drzewach....ehhh życie jest piękne!!! I tak najwięcej radochy miał mały,bo chyba też nie zdawał sobie sprawy jaka to frajda karmić kaczki! Tak więc ogólnie nastrój dzisiaj super,zobaczymy jak będzie jutro na wadze,mam nadzieję,że ten stan mnie nie opuści :-) Zielona fiona - fajnie wygląda ta sałatka,a myślisz,że ta rybka może być panierowana do niej?

Andzia - makaron do syta 4 P ale nie więcej niż 300g! :-) Cath - słonko, a co u Ciebie? Dawno Cię nie było...pewnie miałaś niezły młyn w związku ze zmianą pracy? Ale mam nadzieję,że się opłacało i jesteś zadowolona?Odezwij się jak znajdziesz chwilkę.oki?

Barburko - dziękuję za ten syrop :-) Z marchewką już wiem o co chodzi a powiedz mi co z pieczarkami,faktycznie mają punkty?