soophiee

Wszystkiego naaaaj z okazji dnia kobiet!!! Dzisiaj rano poszłam po wpis do indeksu od jednego z wykładowców. Od razu zobaczył, że ide na dziekanke. spytał dlaczego, a ja powiedziałam, ze jestem w ciąży. Nie mógł uwierzyć, zaczynam 14tydzień, a on powiedział, ze w zyciu nie widział tak chudej przyszłej mamy!!! Nie ucieszyło mnie to za bardzo. Zamierzałam zrobić lasagne na obiadek, ale właśnie dzwonił mąż i powiedział, że chce mnie gdzieś porwać, żeby \"świętowac\" moje święto. Miłego dnia, dziewczyny:)

wiem, ale wszystkie cieżarówki które znam (moja mama i ciocie, a teraz wy) mówi, że najgorsze okres mam dopiero przed sobą, kiedy narzekam, że jestem zmęczona albo coś takiego. a tej nagrody to już nie moge sie doczekać...:)

Peppetti, mi własciwie nic sie nie powiekszył. i na razie przytyłam niecałe dwa kilo. Ty masz już doświadczenie, naprawde tak ciężko jest w ostatnich miesiącach?

cześć dziewczny, ja jeszcze w spodniach sie mieszcze, ale może w czasie weekendu, pojedziemy z mężem na jakieś zakupki :) przed ciąża, podpalałam oczywiście, jak prawie każda studentka prawa, ale nie byłam uzależniona, wiec nie palenie w ciązy nie sprawia mi trudności. W ogóle w pierwszym tygodniu odczuwałam straszną niechęć do papierosów. Winko też pilismy z mężem dosyć często, szczególnie czerwone, ale od pierwszego dnia, kiedy dowiedzielismy sie o dzidzi, mam zabronione. zresztą sama wiem , ze to byłoby złe. Dziewczny, kiedy zamierzacie zacząć kupować ubranka łóżeczko, itd?? My musimy umeblować pokoik dla kruszynki, ale boje sie, że to za wcześnie..

Ana, pamiętaj, ze masz nas na forum! radość dwie kreski koniecznie dopisz sie do naszej tabelki:) fajnie że jest nas coraz wiecej!

o rany. zielony _talerzyk i tristeza, wspołczuje wam strasznie. nie dość, ze to taki teraz \"specjalny\" stan to jeszcze musicie sie z niedobrymi dziećmi męczyć! sytuacja bez wyjścia z tym okresem próbnym i nową pracą, ale ja pewnie zostawiłabym t wszystko i poszła na zwolnienie. sama, jestem na trzecim roku studiów na UJ, prawo dzienne, a wziełam dziekankę. nie miałabym siły chyba sie teraz uczyć. trzymajcie sie cieplutko:)

Peppetti, ja miałam robioną w 11tc.

Samara, ta sukienka jest śliczna! chociaż ja pewnie zaraz bym sie wywaliła o taką długość:) mój mąż na razie jeszcze nic złego nie mówi. jest bardzo wyrozumiały, choć czasami żartuje że \"nic nie robie, tylko leże\", ale gin na razie kazała ograniczyć chodzenie więc mało sie ruszamy. a w sprzątaniu domku (prawie 600m kwadratowych) pomaga mi mama z ciocią. ale mój J już sam do tego doszedł, że trzeba kogoś zatrudnić do pomocy. mnie też boli kręgosłup, a kondycja.. phiii...nigdzie nie ruszam sie bez samochodu, bo wiadomo że \"zosia nie dojdzie tak szybko\" . mąż ostatnio mówi do mnie \"żółwiku, może nie tamuj ruchu na schodach\" żartowniś...

Wiatam dziewczny! Wreszcie mam troszke czasu wolnego dla siebie i dzidzi bo moj mąż od rana w pracy:) Ja biore chyba wszystkie możliwe witaminki, gin powiedziala że to na pewno nie zaszkodzi. a co do alkoholu, to NIE MA MOWY!

Cześć dziewczyny, u mnie dziś strasznie nudno. właściwie to spędziliśmy z mężusiem cały dzień w domku, a ja to prawie cały czas w łóżeczku. Teraz i tak jestem śpiąca. Do zobaczenie jutro, dbajcie o siebie:)

Peppetti, to prawda. Ja też chodze tylko prywatnie. Drogo, ale wiadomo że jak zapłace to mam swiadomość że jestem pod dobrą opieką. Nie wspomne już o kolejkach, poczekalniach itd. i moja gin zawsze jest na wezwanie, wystarczył tylko jeden telefon wtedy że coś jest nie tak, a ona od razu kazała przyjechać. Słyszałam o czymś takim . To \"wakacje dla przyszłych rodziców\". Bardzo fajna rzecz, a samolotami możemy latać do 6-7 miesiąc ciąży. Zastanawialiśmy sie nad tym z mężem, ale wątpie, że zostawiłby prace choć na jeden dzień, to gorzej niż uzależnienie...:/

i w krakowie już brzydka pogoda. ostatnio jak byłam u gin to powiedziała że dzidzia może przjść wcześniej na świat i żebym była od połowy sierpnia przygotowana. a co do serków to ja nigdy nie lubiałam plesniowych, a teraz niewyobrażam sobie śniadanie bez nich...

Witamy Kasiak! Im więcej nas tym lepiej. Ja też Koffi na południu, ale wczoraj rano tez była taka ładna pogoda, a potem padało cały wieczór..mam nadzieje że dziś tak nie będzie. u mnie prawie 13tc:):)

Czesc dziewczny! Piękna jest pogoda, ja od rana siedze sobie przed domkiem i pije gorące kakao.. Ta przeprowadzka to był chyba najlepszy pomysł. Spokój tu i cisza. Koffi ja tez chodze w legginsach! Najwygdniej sie w nich czuje. ale teraz szukam jakichś szerszych tunik. Brzuszka bardzo jeszcze nie widac, ale mam nadzieje że już niedługo:)

my też sie boimy i to strasznie. zwłaszcza po ostatnim zdarzeniu. ale ten smoczek jest śliczny i jak patrze teraz na niego to chciałabym mieć już dzidzi przy sobie.

Tristeza, czytałam gdzieś że w czasie ciaży farba na włosach pdobno nie chwyci, ale moja mama farbowała sie,gdy była ze mną w ciąży. to było troszke temu, wiec może farby były lepsze;) Zaczynam rozglądać sie za ubraniami ciążowymi. Na razie jeszcze sie mieszcze w spodnie, ale pewne już niedługo. ehhh.. ciąża to naprawde piękny okres...:):):)

Dziewczyny, ja też mykam po odbiór indeksu do dziekanatu bo semestr zaliczony i ide na w pełni zasłużony urlop dziekński. Do zobaczenia, wieczorkiem i pamiętajcie, że przede wszystkim musimy odpoczywać i dbać o siebie Peppetti, nie umiem zrobić sobie ładnej footki!;)

dziewczyny, jeśli dalej macie problemy z nudnościami, to bierzcie imbir. mi naprawde pomógł.

Bardzo przerażająca sprawa. Oczywiscie, nie ma mowy o żadnym dźwiganiu niczego. Lukrecja* to co czułam to przede wszystkim bezsilność, że coś sie dzieje złego,a ja nie moge pomóc mojemu dziecku. straszne:( dziś mój J wziął prace do domu i siedzi ze mną. Gin kazała przede wszystkim zachować spokój, bo wszystko jest dobrze:)

Cześć dziewczyny, wczoraj - tragedia. Miałam dziwne krwawienie i ból brzuszka wiec cali zdenerwowani pojechalismy do gin. własciwie to już byłam przekonana, że wiecie co to...:( popłakałam się, ale na szczeście mąż cały czas był przy mnie. Gin mnie zbadała i powiedziała, że to dlatego bo właśnie miałam mieć okres. uspokoiła mnie troszke, a potem jeszcze miałam usg i zobaczyłam moją dzidzie. ma prawie 3cm!!! Brzuszek troszke sie już zaokrąglił więc Peppetti, jak tylko wstane, zrobie fotke i zaraz prześle ci na naszego bloga. Dziewczny, uważajcie na siebie...:) szczególnie teraz...

Dziewczynki, pora spać!! wybaczcie że tak zniknełam bez pożegnania, ale net coś mi ostatnio szwankuje. zadnych złych myśli o ciąży, smutków, tylko pozytywne myślenie nas ratuje!!!! Sweet dreams,:)

Ana, to prawda, mój J tez obstawia ze będzie to chłopczyk i już myśli o meczykach i całej reszcie meskich spraw:) To przykre, że zostajesz sama...:(

właśnie, chce jeździć jak najdłużej samochodem bo to wygoda, porównując np do komunikacji miejskiej w krk (zielony_talerzyk chyba wiesz co mam na myśli) nie wiem czemu moja gin tak mi zaleciła a mój mąż to prawda jest kochany i jest stałym czytelnikiem naszych wypocin:P Podoba mi sie jeszcze imie Marysia,ale mój J mówi że naszej dzidzi może sie nie podobać i potem źle ukształtowac jej psychike przez to, a ja tak nie uważam. jest bardzo ładne. tylko Marysia, a nie \"Maryśka\" Najważniejsze żeby było zdrowe. chcieliśmy dziś jechać do sklepu rozglądnąć sie za jakimiś mebelkami ale wole nie zapeszać.

Cześc dziewczny, jak sie czujecie?ja od soboty znowu cały czas spałam i nie można mnie było dobudzić, teraz zresztą też leże w łóżeczku z komuterkiem, a mój J na chwilkę zwolnił sie z pracy żeby przywieźć chrupiące bułeczki- ciąża to wspaniały okres:) Witam Ane na naszym forum, mam nadzieje, że zostaniesz z nami na dłuzej. a co do płci, to mój mąż jest pewny, że będzie chłopak, choć z tabelki wychodzi nam dziewczynka. Dziewczynka - Natalia, a Chłopczyk- Oliver. moja gin powiedziała, że moge jeździć autkiem do 6miesiąca ciąży, a wy, do którego będzicie jeździć?

nawet jak blizny jakieś zostaną, to można je usunąc. a moja gin mówiła, że nie spotkała sie jeszcze z przypadkiem nie zagojonych blizn. nie wiem sama. Peppetti, przeraża mnie to wszystko. ból, męczenie się i w ogóle. a jak ty miałaś cesarke to zostały ci blizny? czułaś coś ?