ANNA 1000 NOCY
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ANNA 1000 NOCY
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Miśku a czemu ze stepem nie dla Ciebie?
-
Witam wiosennie bo pogoda za oknem cudna Misiaczku FAT BURNING-to ćwiczenia spalające tłuszcz w fornie arrobotanecznego( nie wiem czy jest takie słowo :))układu krokówdla tych co lubią się zmęczyć .Polega na wielokortnym powtarzaniu połączonego zestawu ćwiczeń .Ponoć najważniejsze w tym rodzaju ćwiczeńjest utrzymanie równego, wysokiego tempa. Ćwiczę to od 2 tygodni nie jest skąplikowane i nie wymaga niewiadomo jakiej sprawności ale można się zmachać że hej mam nadzie że polubisz je tak jak ja Agro, Wietrze chyba każda kobieta chce widzieć podziw w oczach mężczyzn i to nie tylko tych najbliższych ale tak jak piszecie swoich ex...,znajomych ,przyjaciół itp... myślę że fajnym uczuciem jest możliwość zrobienia wrażenia na przedstawicielkach swojej płci większość kobiet jest zawstna, zazdrosna a jwśli poczuje rywlalkę w innej kobiecie może przeistoczyć się w jadowitą żmijkę... Kiedyś pracowałam z pewną babeczką na pierwszy rzut oka słodka jak cukierek .. posiadała dar prawienia złóśliwych komplementów typu -jak pięknie wyglądasz ,jak świeżutki pączuś -chyba przytyłaś z 5 kilo i wiele innich w tym stylu... tak wiec moje kochane bądzmy piękne ,szczupłe i powabne nie tylko dla naszch facetów ale też na złość niektórym kobietom pozdrawiamm
-
nie ma Wiaterka wieć uroczyście oświadczam 800-setny wpis za nami :):):)
-
Czesc laski Moje dzisiejsze odzżywianie: 3 kawałki pizzy z serem i szykną ale zanim mnie objedziecie to informuje że wyłamałam sie z kremówek do kawusi ( z ciężkim sercem) na 17 mam spotkanie z ludzmi z podstawówki niektórych nie widziałam od ukończnia w|w szkoły ale będzie fajnie strzelę sobie 1 piwko a jak dodam do tych 3 kawalkow pizzy zjedzonych wcześniej to akurat wyjdzie 1000 kcal ide się \" pindrzyć\" całuski
-
Mysho mial byc motylek-agrafka( teraz też napisałam maotlek ale w porę zauwazyłam):):):) pa
-
Cześć współodchudzaczki :) melduję się po szybkości że dietka prawie utrzymana 8 rano seruś wisniowy 11 serek wiejski+ grahamka 13 budyń szykbki kubek ( a może gorący kubek -nieważne) 16.30 Obiad 2 kulki ( kule ) ziemniaków-zawsze jem jedno +mięsko duszone+ surówka z majonezem (zażarłam się jak krówka nawet mój mąż był zdziwiony i spytał czy przypadkiem nie jestem w ciąży że tyle jem-niestety z Krzyśkiem w brzuchu tak jadłam) poćwiczyłam, poleżałam w wannie,namaściłam serum wyszczuplającym a teraz leżę ,pachnę i czkam na efekty wyszczuplające :):):) Agro wszystkiego naj... Padalce tak glupiały że o 20,30 wszyscy troje popadali do łóżek :) Myshaaco to ten maotlek-agrafka bo pierwszy raz o tkim czymś słyszę .Oświecisz mnie? Miśku jak malutki ? mam nadzieję że lepiej Paulam nie zalamuj się -próbuj jutro do nowa -ja też jestem strasznie łasuchowata na słodycze ale staram się jak mogę ich unikać.Nie zawsze mi to wychodzi ale jak mnie skusi na jakieś ciacho lub drożdzówkę staram sie na obiad zjeść mniejszą porcję niż zwykle. Uszy do góry damy radę aby do wiosny :):):) Wietrze gdzie Cię podziewasz??? pewnie tak Cię wciągneła gimnastyka że zapominasz o kolezankach nieładnie :):):) wracaj szybciutko DOBRANOC spokojnego śpioszka
-
MISIACZKU dzięki dla Ciebie myślałam że jestem tępa ale jednak nie tak bardzo :) pa
-
jeszcze jedna próba
-
Cześć laseczki Dzięki za opierdziel za dojadanie :) dobrze mi to zrobiło zazwyczaj staram się tego nie robić ale wczoraj coś mnie napadło dziś wszystko wróciło do normy i ok Misiaczku mam nadzieję że się nie obrazisz ale jak przeczytałam że połamałaś steper to dostałam dzikiego ataku śmiechu:):):):):) musiałaś na nim nieżle wywijać :):) szukaj tego paragonu,szukaj Halcia -cześć napisz coś więcej o sobie i zaglądaj do nas jak najczęściej nie wiem czy piłyści tę harbatkę Slim Figura I faza oczyszczanie powinna się nazywać PRZECZYSZCZANIE rano myślałam że nie wyjdę z kibelka i będę musiała wziąść dzień urlopu z powodu tzw\"rzadkiej choroby\" ale jakimś cudem dojechałam do firmy i około godz 9 rano mnie puściło-dodam że wstałam przed piąta-zastanawiam się czy pić ja dalej -chyba zaryzykuję jutro i tak sobota Alexandria Wietrze gdzie Wy się podziewacie ???
-
Cześć mam dziś dzień wzmozonego apetytu rano zjadłam wielką bułę z wedliną pół kremówki ( kolezanka obchodziła 30-lecie pracy) w domu 2 kotlety mielone z surówka z kiszonej kapusty bez ziemniaków a teraz dojadłam po Krzyśku bułkę z serkiem topionym czuję się ciężka jak słonica w tej chwili popijan herbatkę Slim Figura z Herbapoli 1 fazę spalanie zaganiam małego do wyrka i gimnastyka :) aha zapomniałam o 3 pierniczkach czekoladowych:(:( pachniały tak cudnie że nie mogłam się powstrzymać Agro ile lat ma Twoja Ola ?
-
Misiaczku czy możesz mi napisać jak się wkleja zdjęcia bo jestem trochę mało rozgarnieta jeżeli chodzi o takie rzeczy ( tylko napisz tak jak przysłowiowy chłop krowie na miedzy) :):):)
-
Cześć dziewczyny trzeci dzień z kolei solidnie ćwiczę co w moim przypadku jest aż dziwne pół gozinki ćwiczeń aerobowych + pół godzny ćwiczeń na nogi biodra i pośladki przełamałam się w swoim lenistwie Skrętka o której rano biegasz ? o kobieto !!! musieli by mnie rano wołami z wyrka wyciągać na taką imprezkę:):):) Agro narobiłaś mi ochoty na masaże bąbelkowe i zapowiedziałam rodzinie na sobote wyjazd od spa do Nałęczowa,Krzyś nie może się doczekać bo uwielbia wodę a jest tam jakuzzi z którego trudno go wyciagnąć:) Wietrze jak tam gimnastyka ? dietkę staram się trzymać( choć bez Meridii trochę trudniej-najgorsze są wieczory) ale musimy daź radę bo wiosna juz tuż tuż.......
-
odstawiłam Meridię bo biorę antybiotyk-chciałam to napisać wcześniej ale piszę szybciej niż myśle
-
Cześć dziewczynki Wietrzyku pytasz co słychać ? wczoraj byłam u mamy na obiedzie jadłam rosół z kluchami ( uwielbiam) ale nie zjadłam drugiego dania na rzecz kilku faworków które babcia zrobiła dla wnuczka a dziś musiałam odstawić Meridię na kilka dni bo mam zapalenie krtani i nie moge gadać moje chłopaki mają uciechę bo nie wydzieram się i nie zrzędzę za to kostka w doobrej formie i mogę się gimnastykować przy tym gadać nie muszę :):):)
-
Cześć :):) Wietrze 1 kilo mniej to fajnie-dobrze że nie w drugą stronę po świętach ważyłam się było 90,5 dzis waga 88,90 biust 105{ WIĘCEJ SADEŁKA NIŻ BIUSTU ALE CÓŻ PORADZIĆ} :):) talia 102( sama jestem zdziwiona ) boodra 127 udo 72 niezbyt rewelacyjnie ale nie ma co się dziwić przy napadach obżarstwa :( mam nadzieję że za miesiąc przy pomocy Meridii wyniki będą o wiele lepsze
-
Cześć laseczki Rybciu witaj :) napisz coś o sobie :):):) jedynym skutkiem ubocznym jaki odczuwam po trzeciej tabletce Meridii jest suchość w ustach (ponoć normalka) baaardzo dzużo piję i baaardzo dużo siusiam :):):) ale faktem jest że nie czuję się głodna dziś zjadłam serek wiejski z krążkiem ryzowym 2 łyżki bigosu ( takie jakimi się je zupę)+1 kromka parówki 1 herbatnik hektolitry wody i herbaty czerwonej zepsuła mi sie waga jutro jadę po nową i jakoś energii mi przybyło nie ćwiczę bo kostka daje mi się we znaki ale kładę się na podłodze i napinam mięśnie ud i pośladków-zawsze to coś Agro życzę miłego odpoczynku w górach świeże powietrze na pewno Ci dobrze zrobi życzę miłej pogody
-
Dzieki Misiaczku za zrozumienie :) nie wiedziałam czy o tym napisać:( lekarka zaproponowała mi zacząć od 15 gdyż przy mojej wadze 10 może nie dać spodziewanych efaktów a stwierdziła że 10 będzie dobra na wychodzenie z meridii ona ponoć tak odchudziłą swoja siostrę choć wiadomo że trzeba się juz plnować zawsze to jednak poczatek -zmiana nawylów w jedzeniu jest momentem w którym większość babeczek się wycofuje z odchudzania bo brakuje im czegoś co wcześniej jadły bez umiaru a nie potrafią sobie tego odmówić a tak ma marginesie ta lekarka jest chyba około 60-tki ale ma takie podejście do życia i tyle optymizmu i radości w sobie -pomyślałam że chciałabym bardzo w jej wieku mieć taką samą chęć do życia jak ona -gadałyśmy prawie 45 minut jak wyszłam z gabinetu to kobitki czekajace w kolejce dziwnie na mnie patrzyły chce mi się pić choć i tak pije dużo wody to czuję suchość w ustach co ponoć jest czesto spotykane przy meridii i naprawdę nie jestem głodna tabletkę wzięłam ok11 po śniadaniu w pracy w domu o 16 zjadłam trochę rosołu ale to bardziej z rozsadku niz z głodu a dalej zobaczymy....
-
Cześć dziewczynki przez dzisiejsze słonko które zawitało nad Lublinem zrobiło mi się tak wiosennie.... wypadłam z pisania gdyż zawirusował mi się komputer do tego stopnia iż kolega przez 5 dni go reanimował ale już ok wypadłam z ćwiczeń gdyż fiknęłam na lodzie tak niefortunnie iż skreciłam kostkę i wybiłam bark -tez już dochodze do siebie nie ćwiczę ale i nie objadam się nie wiem czy mnie nie wypiszecie z klubu odchudzaczek :) ale zakupiłam dziś Meridię i połknęłam 1 tabletkę mam trochę obaw bo czytałam na ten temat różnych opinii ale zobaczymy trafiłam na madra lekarkę i obiecałam że w razie jakichkolwiek skutków ubocznych odstawiam a jak będzie wszystko ok to za 2 tygodnie mam się pokazac wiem że same prochy cudów nie zdziałaja ale mam nadzieję że ograniczą mój apetyt wstyd mi to pisać ale kilka dni temu miałam taki napad głodu -to nawet nie był głod- predzej jakaś nieapanowana potrzeba jedzenia że wymiotłam z lodówki co było śledzie serek ze szczypiorkiem kanapki z nutella .. itp a pózniej to wszystko zwymiotowałam -siedziałam i ryczałam nad swoją głupota-było mi zle na duszy nikomu o tym nie mówiłam bo wstyd ale to jak nałóg..:(:(::(:( dlatego zdecydowałam się na Meridię
-
Przeczytałam na innym forum że jakaś kobitka przytyła w święta 10 kilo-myślicie że to możliwe ? bo mi jakoś trudno w to uwierzyć ????? co o tym myślicie ??????
-
Witajcie w Nowym Roku :):):) właśnie wróciłam z pracy zjadłam upieczoną w folii rybkę i biore się za sprzatanie mieszkania po sylwestrowym przyjeciu wczoraj mi się nie chciało-wolałam pójść na łyżwy-idzie mi coraz lepiej- Wietrzyku jak ja Ci zazdroszcze tych zajęć gimnastycznych:( ja popołudniami jestem uwiązana w domu z małym bo mąż wraca około 21 a babcie mieszkają dośc daleko aby przyjeżdzać do niego na godzinkę czy półtorej.Z resztą nie miałabym sumienia ich prosić bo i tak z nim siedzą jak jest chory abym nie musiała brać zwolnienia. a samemu strasznie się trudno zmobilizować choć do noworocznych postanowień dodałam gimnastykę na początku 30 min dziennie Alexandria oglądałam wczoraj Twoje zdjęcia i naprawdę jestem pełna podziwu dla Twojego samozaparcia i konsekwencji w dążeniu do wymarzonej wagi.Jesteś potwierdzeniem powiedzenia że chcieć to móc.Mam nadzieję że za jakiś czas będe mogła się pochwalić podobnymi wynikami. a tak na marginesie to ślicznego masz futrzaka :):):) kotek czy kotka? ja też bym chciała kociaka ale Krzysiaczek ma uczulenie na sierść kocia więc nic z tego :(
-
HEJKA:) Właśnie wróciłam z pracy i zaczynam szykowanie do imprezki bedzie raczej spokojnie bo mam żałobę ale ta noc jest jedyna w roku i szczypta szaleństwa nie zaszkodzi z okazji nadchodzącego Nowego Roku życzę Wam marzeń o które warto walczyć radośći którymi warto się dzielic przyjaciół z którymi warto być i nadziei bez której nie mozna życ SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY I WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE ABY SIĘ W NOWYM ROKU SPEŁNIŁO DLA WAS WSZYSTKICH ANNA
-
Wróciłam z lodowiska :) cała ale poobijana , posiniaczona i prawie zamarznięta na sopelek było super chyba właśnie tego mi było trzeba na poprawę samopoczucia żeby się wyszaleć i wywściekać jak niewyzyty dzieciak teraz siedzę z farba na włosach ,popijam piwko z przyprawą da grzańca ( wiem ,wiem powinna być herbatka z cytryną lub z sokiem malinowym ale ...... :):):) Misiu wiem że też lubisz piwko więc rozumiesz) i jakoś tak tak ciepło na duszy mi sie zrobiło poranne smutki prysły jak bańka mydlana
-
Czesc od dziś powracam do Was po kilku zawirowaniach życiowych dietkę staram się trzymać było 88 po świątecznych przysmakach i poświatecznym wyjadaniu z lodówki resztek(bo przecież szkoda wyrzucić) jest 90 co do postanowień noworocznych: -oczywiście schudnąć -nauczyć się cierpliwości i z dystansem spogladać na pewne sprawy wierzyć że jeśli czegoś nie zrobię swiat się od razu nie zawali -nauczyć się znajdywać czas tylko DLA SIEBIE-wiem że to ciut egoistyczne podejście ale jak długo mozna być Matką Polką? -i tak jak Wietrzyk cieszyć się kazdym dniem(nawet jeśli za oknem szaro-buro i ponuro) dostrzegać pozytywne strony w życiu a nie we wszystkim wyszukiwać dziury w całym Czemu pewne rzeczy doceniamy dopiero po ich utracie a nie zauwżamy ich gdy mamy je pod nosem???
-
Cześć melduję się na chwilkę bo mam w tym tygodniu gości z za Wrocławia cztyam z doskoku dietkę narazie diabli wzieli zmotywuję się po wyjezdzie rodzinki witam nową koleżankę całą resztę pozdrawiam serdecznie
-
muszę Wam powiedzieć że mam w sobie tyle energii,werwy.zapału że sama nie wiem ską mi się to wzięło-ale niech trwa najdłużej:):):) teraz życzę Wam KOLOROWYCH SNÓW i stanu ducha w jakim obecnie ja się znajduję:):):) pozdrawiam ANNA
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7