Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marilynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marilynka

  1. Laseczki sprawdzcie poczte. Posłałam swoje fotki, takie jakie udało mi się znaleźć gdzuie jestem sama i jedno chyba z kleżanką.
  2. Klauduś napisz mi swojego maila. Zdjęcia nie doastałam. Moluś, Innka ale fajne z Was Dziewczynki. Poszukam tez zaraz zdjatka i wysyłam.
  3. Moluś tak mi przykro bardzo. Oj . Wiem że nic Cię teraz nie pocieszy ale mi np Wasze słowa otuchy pomagają, także oby i moje słowa były choćby maleńkim balsamem na Twe serduszko... Ja jak brałam Luteine od 16 do 25 dc to gin mi kazał 25 dc robić test i w zależności od tego brać dalej lub nie. Wyślijcie mi też swoje zdjątka!!!dzięki.
  4. Moluś zrób bete bo nigdy nic nie wiadomo. Będziesz pewna na 100 %. Jadirko to można na pewno jakoś wyleczyć. Nie możesz się poddać. Walcz dopóki będziesz miała możliwość do walki. DZIĘKI ZA WSPARCIE!!!
  5. Wyczuwam to jakoś. Mówie, może jestem głupia, może złe myśli, ale jakoś jego zachowanie mnie skłania do takich myśli...
  6. Nie umię być dla niego przyjacaielem, nie umie się przede mną otworzyć. Z każdym innym mu lepiej porozmawiać niż ze mną...Przykre. Może głupia jestem ale myśle że kogoś ma...
  7. Spokojnej nocki i udanej niedzieli, ponoć znów deszczowo ale zawsze można coś wykombinować... [url=http://www.waszslub.pl]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2005080600700730.png
  8. Wszystkim dziewczynkom, które wyjeżdżają na urlopik życzę samego słonka i dużo odpoczynku i przede wszystkim zapomnienia o problemach i relaksu. Wszystkim, które może czekają na @ wiadomo czego życzę... :-)) Rudziaa Kochana trzymam kciuki z całego serca by było dobrze, chyba nic więcej już się nie da powiedzieć.
  9. Moluś a który dzionek masz? Może pora na teścik już? Trzymam kciuki.
  10. Jak to byłaś w ciąży?? I nic nam nie mówiłaś? A on wiedział? O matko... Przykro mi ale ja chyba nie popieram Inki. Ja bym już chyba nie rozmawiała spokojnie. Co ten facet w ogóle robi?Jak mógł tam, w ogóle pojechać? Czy on tym pokazał że Rudziaa jest dla niego najważniejsza? Przepraszam ale dla mnie jest niepoważny i niewiarygodny. Rudziuu Kochanie zastanów się czy on jest wart Ciebie i Twej miłości. ja ściągnęłam sobie z neta ćwiczonka i mam aerobik, pilates i joge. Można się wyładować...
  11. A pisałaś że macie wyjechać za dwa dni. To co się dzieje? Pisz nam wszystko Rudziaku, chętnie zawsze wysłuchamy.
  12. Czytam na bieżąco, ściskam za wszystkie kciuki, miłego dzionka!! :-))
  13. Jesteśmy po ślubie 2 lata. Ślubu kościelnego nie mamy niestety bo mój mąż jest rozwodnikiem.
  14. Wczoraj rozmawialiśmy bardzo długo i wydaje mi się że szczerze co nie za często nam się zdarza. Dużo sobie wyjaśniliśmy ale nie wiem na jak długo to będzie. Rudziaa my byliśmy teraz nad morzem kilka dni i zmiana klimatu i fajna atmosfera nic nie dała. Nie umiemy się porozumieć, mamy inne potrzeby. Co do zdrady to rozumię...i wiem że można wszystko wybaczyć. Niestety... Ja jestem teraz zazdrosna i podejrzliwa....Smsy, gg, spotkania-zaraz podejrzewam tylko jedno. Nawet nie umię się powstrzymać. Ale jeżeli ktoś wstaje o 5 rano żeby odwieźć \"koleżankę\" na pociąg to coś w tym dla mnie jest. Po prostu się boję. Rudziaa trzymaj się kochana. Ciężko jest -wiem i ciężar na sercu niesamowity, ale cóż możemy zrobić. Chyba nic. Przetrwać i tyle. Klauduś dzięki (jak zawsze jesteś....i za to dzięki!).
  15. Nawet w domu mi się nie chce nic robić, powinnam pisać prace ale po proastu nie mam natchnienia..
  16. Ale dziewczynki z nim się nie da porozmawiać. Ja pytam o co chodzi a on mnie tylko zbywa. Czuje się niepotrzebne powietrze w domu. Już się staram jak moge, ale mi też powoli się odechciewa wszystkiego...
  17. Dziewczynki czytam was cały czas ale u mnie troche inne problemy teraz niż u was. Małżeństwo mi się chyba sypie....Nie wiem co robić.Przykre to ale chyba go straciłam. Nie wiem czemu bo uważam że się starałam i staram ale widać za mało...On widocznie mnie już nie potrzebuje i nie kocha... :-(( :-((
  18. Klauduś kochana nie martw się, po hsg to normalne. Różne rzeczy się dzieją. Wierz mi, miałam hsg i 10 razy hdt. Plamiania są , krwawienia nawet i nie koniecznie kilka dni i koniec. To w końcu ingerencja także NIE MASZ SIĘ CZYM MARTWIĆ. Buziaki i spokojna główka.
  19. Rudziaa przykro mi ale pomyłka- ja nie ma dzieci... Miłego dnia dla wszystkich :-))
  20. Nowe dziewczynki: jeśli przejżycie troche to forum, to zobaczycie jak długą drogę przeszłyśmy, ile już zrobiłyśmy, bardzo dużo można się o nas dowiedzieć i o tym ile to wszystko kosztuje. Tylko pozazdrościć komuś kto umie się starać na luzie, to na pewno bardzo pomaga. Rudziaa mam nadzieje że Tobie jest lepiej po odpoczynku od nas i od ciągle jednego tematu :-))
  21. Klauduś to super że hsg już bedzie, dużo się wyjaśni. Ja bardzo trzymam kciuki by nie spotkało Cię to co mnie. Matko jak ja będe ściskać kciukasy za Ciebie!!! Będe czekać na wieści co i jak. Nie martw się-to tylko chila i będzie z głowy. Buziaki ogromniaste.
  22. O HSG bardzo dużo jest na tym topiku-trzeba poprzegladać strony lub wpisać na wyszukiwarce na kafe HSG lub badanie na drożność i wyskoczy cała masa opisów i informacji.
  23. Dorcia wiekiem się nie przejumuj. Młode z nas jeszcze laski (hahaha). Ciekawe jak tam pęcherzyk. Fajnie by było go wykorzystać... Klauduś przykro mi bardzo. Myślałam, że co innego nam napiszesz. Ty na pewno też miałaś taką nadzieję. Hsg bardzo dużo wyjaśni.Także bądź dobrej myśli-prosze Cie. Ja na kontrol już nie idę. Odpuściłam. On powiedział że jeśli po tej opreacji i zabiegach się nie uda, to on już nic więcej nie może zrobić. Dla mnie to jest po prostu życiowa porażka. Przez ten ostatni pobyt w szpitalu zrobiłam po prostu wszystko co mogłam i wciąż nic z tego. Nie ma sensu znowu clo, znowu luteina. A to już drugi @ po opreacjach. Trzeba po prostu chyba pogodzić się z porażkią i tyle...
  24. Widze że tylko ja urzęduje na forum. Wy pewnie Dziewczyny łpaiecie słoneczko lub coś w tym stylu. ja nietstey byłam w szkole więc nici z odpoczynku. A teraz mąż mi gdzieś zginął z kolegą więc latam po necie tylko. [url=http://www.waszslub.pl]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2005080600700730.png
×