Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miba

  1. miba

    Pogaduszki na werandzie

    witam deszczowo ,pochmurnie,smętnie,smutno i jak tam jeszcze ...:( Pogoda działa na mnie ostatnio jak czerwona płachta na byka :O Kręgosłup pęka mi w szwach ... Myśli jak wściekłe kłębią sie czasami pod czaszką ...uciec gdzies i mieć święty spokój ...telefon wywalić do klozetu i spuścić wodę!....zamknąć drzwi i wyjechać gdzieś w nieznane choćby pod namiot i najlepiej w bieszczady .Benigno dla mnie ten rok tez był chyba najgorszy w życiu ... Ale jedno pocieszenie w tym,ze już chyba idzie ku lepszemu- jeszcze muszę sie tylko wyleczyć z tego paskudnego sarkastycznego tonu i złośliwych uwag ,szpilek,które posyłam ostatnio wszystkim wokół :( Szkoda mi tylko moich bliskich bo nie wiedzą jak mają "stanąć" żeby mnie nie wkurzyć .Niedawno była u mnie moja przyjaciółka -mieszka w wielkim mieście-poprosiła o azyl w moim domu :D Znaczy sie zwyczajnie dała nogę od rodziny na 3 dni... Zamknęłyśmy sie w pokoju na górze i w towarzystwie %% wyzalałyśmy sie jedna drugiej .uuuuufffff na drugi dzień mój maż przestraszył sie mnie ... No cóż kazdy z nas jest tylko człowiekiem . Na kaca poszłyśmy na grzyby ale nic z tego bo najmniejsza próba pochylenia sie po zdobycz groziła przyjęciem pozycji horyzontalnej . Ja także boje sie jakiś dziwnych podejrzanych grzybów .U nas również zdarzył sie wypadek śmiertelny ze 2 lata temu . czasem myślę,że wolę ich nie jeść ... W lesie natomiast zbieram szyszki i potem maluję je złotolem i robię różne dekoracje. O rany ...mam nadzieję ,że juz trudne dni mam daleeko za sobą .
  2. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Witaj kochana werando...:( nie było mnie tu wieki ale cóż mogę napisac w momencie kiedy serce i dusza zbolała ... Kłopoty to ostatnio moja specjalność .Jednak okazało sie ,że nie ma takich sytuacji z których by człek nie wylazł ... po prawie roku" wyrwanym" z życiorysu chyba znowu nieśmiało uwierzę w ludzi...
  3. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Witam kochane wiosennie a wrecz upalnie :D :D Wybrzeże w ostanie dni otacza sie słońcem i piękną pogodą ,dookoła juz wszystko zielone,kwitnące i pachnące .W sobotnio-niedzielne dni plaża oblegana już przez rozebrane grupki ludzi i nie dziwi mnie to. Gospodynie robią wielkie wiosenne sprzątanie,wietrzenie,pranie itp itd Już czas u mnie na koszenia i nawożenie trawy ...ale chyba bede musiała poczekac na deszcz :P-taaa każda wymówka jest dobra ...a że deszczu nie ma ... A prawda jest taka ,ze złapałam ogromneeeego ,wstrętnego lenia:O Najchetniej poleżałabym na leżaku z ksiązka i filiżanką kawy :P Ale jak do tej pory nie mogłam sobie na to pozwolić ale najbliższa sobota chyba bedzie \"przebimbana\"...
  4. miba

    Pogaduszki na werandzie

    ...:( ale bałagan mi wyszedł .... Ale życzenia szczere !!!
  5. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Zgadzam sie z Linką q 100% !!!:D praczki ,sprzątaczki,kucharki i co tam tylko jeszcze !!!! ♥_._♥_._♥_._♥_._♥_._♥_._♥ •●¤ّۣۜ(¯`v´¯)¤ّۣۜ●••●¤ّۣۜ(¯`v´¯)¤ّۣۜ●• (`*•.¸ (`*•.¸ ¸.•*´) ¸.•*´) W E S O Ł Y C H Ś W I Ą T (`*•.¸ (`*•.¸ ¸.•*´) ¸.•*´) ..........♥♥♥♥♥♥ ......♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ....000000000000000 ..♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ .♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ♥♥(█▒)ஜ(█▒)ஜ(█▒)♥♥ .♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ..♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ....000000000000000 .....♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ \\\\///..♥♥♥♥♥♥♥♥♥.\\\\///...\\\\/// \\\\\\\\////....\\\\\\////....\\\\\\\\\\/////....\\\\\\//// .\\\\//..(▒)(▒)..\\\\\\////..\\\\//(▒)(▒)..\\\\// .\\\\//(▒)(█)(▒)...\\\\//....(▒)(█)(▒).\\/ \\\\\\///.(▒)(▒)..\\\\\\//////....(▒)(▒)..\\\\/ …..\\\\///……\\\\//..\\/..\\\\//…..\\\\///… \\\\\\\\////....\\\\\\////....\\\\\\\\\\/////....\\\\\\//// ♥ّۣۜ(¯`v´¯)ّۣۜ●••●ّۣۜ●• •●¤ّۣۜ(¯`v´¯)¤ّۣۜ●••●¤ّۣۜ(¯`v´¯)¤ّۣۜ●• ♥_._♥_._♥_._♥_._♥_._♥_._♥Słońca, szczęścia, pomyślności, w pierwsze święto dużo gości, w drugie święto dużo wody- to dla zdrowia i urody! Mnóstwo jajek kolorowych, świąt wesołych oraz zdrowych!
  6. miba

    Pogaduszki na werandzie

    http://www.pwg.otop.org.pl/chronic1.php http://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl%2Fbudki.html
  7. miba

    Pogaduszki na werandzie

    oooooojj ! Przywlokłam swój zmęczony odwłok na werande ...:( Wiosenka piękna była ale tydzień temu sie skończyła ....zasypane wsio dookoła .Dopiero wczoraj śnieg zniknął nie zostawiając sladu . Grabienie z racji tego ,ze mieszkamy w lesie ,to okropieństwo ...mokre igliwie,gałazki itp .... A w czasie kiedy sypało ogrom prac w nie wykończonej jeszcze częsci domu ... Ale moje kochane !!!!Znalazłam cos wspaniałego !Otóz odkryłam coś dzięki siostrzenicy mojego meża .Dekoracje z bibuły ,zawsze myslałam,ze to raczej dziecinne zajęcie .Ale dziewczyna poprosiła mnie o pomoc w robieniu kwiatów do palmy wielkanocnej i ślęczałyśmy pare wieczorków ... Potem zaczełam szukac w sieci i oczy mi wyszły ze zdumienia jakie cuda można robic z bibuły !!!!!!!!!! zobaczcie same !!! http://kwiaty-z-bibuly.pl/ http://kwiaty-z-bibuly.pl/01/jak-wykonac-krokusy.html http://www.cafeart.pl/20061202177/misz-masz/dekoracje/roza_z_bibuly.html http://mcus.eu/kwiaty_z_bibuly_chabry.html
  8. miba

    Pogaduszki na werandzie

    To znowu ja wieczorową porą !Kochana Benigno ależ oczywiście,ze nie będę teraz myć okien ,poczekam do świąt... A wzmacniac to sie wzmacniam piję sporo soków ,warzywa i owoce ... Ale jedno co mi sie udało w czasie choroby to troche schudnąć :P szkoda tylko ,ze takim kosztem .Teraz myślę o powrocie do moich spacerów,które bardzo polubiłam i myślę ze zacznę pomalutku od takich 20 minutowych ...
  9. miba

    Pogaduszki na werandzie

    witam Kochana werando!!! -jakam ci ja chora -jakam ci ja osmarkana -jakam obolała -jakam nie do zycia :( Nie myślałam ,ze mnie dopadnie ale 2 tygodnie męczyła mnie grypa ... antybiotyki osłabiły mnie na amen :O Nie byłam taka chora od czasów ....od dawien dawna . Teraz wróciłam do zycia i musze powiedziec,ze całkiem fajnie jest sie poruszać samemu na własnych nogach,mogę wejść sobie np do kuchni i dostać\" lekkiego\"zawału na widok bałaganu :O Nie wiem czy choroba wyostrzyła mi wzrok ale teraz zaczyna mnie drażnić,ze okna juz przydałoby sie umyć ,zmienić firanki itd itp ... mąż na to moje marudzenie powiedział : ooo widzę,ze moja zona wróciła całkowicie do zdrowia -ze szczególnym naciskiem na CAŁKOWICIE...hmmm no to nie będę marudzić tylko zaczne działac ...ale co do okien to potem .Teraz generalne sprzatanie mam za sobą ... Witam Koralie ... i witam wszystkie kochane panie będę juz częściej wpadać :) :)
  10. miba

    Pogaduszki na werandzie

    witam kochana werando! Zimno ,deszczowo i wietrznie ...taaa czysto zimowa pogoda sprzyjająca chorobom :O Nie ma mocnych na mój zakichany komputer 4 razy napisałam dłuuuugi post i za kazdym razem znikał w kosmosie!!!! a kazdy raz to był inny dzień .... Nie wiem czy to co napisze znowu nie wsiąknie! Tak więc moje drogie czas chorób,wizyt szpitalnych juz minął teraz jeszcze mąż kuruje sie z resztek choróbska ! A JA ODKRYŁAM NOWY SPOSÓB NA SWOJE ZDROWIE:d zaczełam trenowac tzw chody ...hm nie wiem moze ma to swoją jakąś specjalną nazwe..Wychodzimy z domu z moja przyjaciółką i po prostu idziemy dość szybkim marszem ostro wymachując rękami :D cudacznie to musi wyglądac ale cóż ...Chodzimy o zmroku więc myśle ze nie narażamy sie na śmiesznosć...a po drodze mijamy sporo ludzi na spacerach z takimi kijkami więc myślę,ze jest to dość popularne !!! Trwa to juz 3 tygodnie i teraz mogę powiedzieć ,ze : cera sie deczko poprawiła,jestem bardziej dotleniona,kregosłup pobolewa jakby mniej i ogólne samopoczuce sie znacznie polepszyło łącznie z przemianą materii .Modle sie tylko aby mi to szybko nie przeszło :) Bo ja juz nie wiem co by to było gdybym ja sie jeszcze rozłożyła na jakieś choróbsko ....:O A i w czasie tych spacerów przechodzimy trase 6 -7 km w ciagu 45 min nie wiem czy to szybko czy nie -mało mnie to obchodzi,wazne jest moe samopoczucie ale po takich spacerach troche zmniejszyła sie moja oponka na brzuchu ....i jakoś tak lzej sie czuje bo po spacerze to juz tylko czerwona herbata i ...amen ! No i prosze chciałam zeby przestał mnie bolec kręgosłup a wyszło mi odchudzanie :D :D Benigno ja mam tez zakodowane w pomaganiu mianowicie czesto zdarza mi sie podwozic starsze kobietki np z zakupów do domu bo akurat jade i widze jak wlecze siaty więc...albo kiedys w skleoie starsza pani nie najlepiej sie czuła i po prostu zapytałam czy nie zawieżć jej do domu a miała 2 km z torbą zakupów ...jakos tak mi wychodzi ..samo! :D Aurinko ja czytam czytam
  11. miba

    Pogaduszki na werandzie

    witam kochaną werande!!! Witam i melduję,ze\" wsio budiet orajt\"-jak mawiał kiedyś mój sąsiad:D Nowy rok nie rozpoczął sie dla mnie zbyt szczęśliwie ...:( od samochodowych kłopotów po kłopoty zdrowotne członków rodziny. A najgorsze jest to ze \"nadpsutym\" samochodem musiałam sie niestety poruszac...:O Na chwile obecną juz jest wszystko naprawione,wymienione,wygłaskane itd .... A zima prosze was nie daje u nas za wygraną teraz dopiero przyszła solidna odwilż w lesie jednak nie tak prędko ziemia odmarza. A w domku mam baaaaaardzo ale to bardzo ciepło ,jednak nasz kominek z płaszczem wodnym zdał egzamin i jest super!!! Rano temp w domu jest ok 22 st !!! Pozdrawiam wszystkich ,niestety nie moge dłużej zabawić ale czytam CZYTAM!!!
  12. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Witam ŚWIĄTECZNĄ WERANDE!:D :D NO!Najgorsze sprawy takie jak mycie okien i hmm \"porządki\" mam za soba a dzisiaj robiłam róznego rodzaju stroiki na okna, drzwi, ściany i rózne inne dziwne miejsca ! Zadziwiające ile ja mam różnych ozdób !!! A co ciekawsze to dają sie one \"rozkładać i komponować w zupełnie coś innego ! Przytargałam np ogromny kosz,który kiedys moja sąsiadka podarowała mi wypełniony słodyczami na wielkanoc ,owinęłam jego rączke czerwoną wstęgą,do środka włożyłam kawałek połyskującej tkaniny do tego wsypałam orzechy w sreberku i moje piękne szyszki zebrane w lesie jesienią i pomalowane na złoty kolor ...:D Kilka gałązek żywego świerku ,świeca ozdobna i... podoba mi sie !!! A to przecież ja mam byc zadowolona prawda :D :D po domu porozwieszałam własnoręcznie pomalowane, małe aniołki z gipsu..dyndają sobie teraz wszędzie połyskując złociście ! No i za to własnie kocham BOZE NARODZENIE! Uwielbiam ten nastrój ! A tak ogólnie to do kuchennych przygotowan tez sie juz tak nie przykładam jak kiedys !Albo pewnie jak zwykle jedzenie trzeba będzie wyrzucić :O ale postaram sie nie robic jak ordy tatarskiej ... Prezenty tez w większości mam juz daaawno kupione ,czekają tylko na zapakowanie .Wszelkich promocji w marketach staram sie unikac jak ognia ...eee noo mam słaby charakter :D mąż twierdzi ,ze można mi wsio wcisnać byle ładnie wygladało i sie pięknie błyszczało ... Oczywiście ma racje ....ale trenuję silną wole i jak na razie idzie mi całkiem dobrze ! pozdrawiam świątecznie !!!
  13. miba

    Pogaduszki na werandzie

    ______________$$ ______________$$__$$ ____________$$______$$ __________$$____$$____$$ _________$$_____$$_____$$ ________$$____$$$$$$____$$ ________$$____$$$$$$____$$ ________$$___$$::(:$$___$$ _________$$__$$:)):$$__$$ __________$$___:II:___$$ ___________ $$$$$$$$$$ ___________ $$$$$$$$$$ ___________ $$$$$$$$$$ ___________ $$$$$$$$$$ ___________ $$$$$$$$$$ _________§§ $$$$$$$$$$ §§ §§§§§§§§§§§ $$$$$$$$$$ §§§§§§§§§§§ _§§§§§§§§§§ $$$$$$$$$$ §§§§§§§§§§ ___§§§§§§§§ $$$$$$$$$$ §§§§§§§§ _____§§§§§§ $$$$$$$$$$ §§§§§§ ___§§§§§§§§§§ $$$$$$ §§§§§§§§§ _§§§§§§§§§§§ §§§§§§ §§§§§§§§§§§ §§§§§§§§§§§§§ §§§§ §§§§§§§§§§§§§§ _________§§§§§§§§§§§§§§ ___________§§§§§§§§§§ _____________§§§§§§ _______________§§§ ________________§
  14. miba

    Pogaduszki na werandzie

    ...cicho wszędzie głucho wszędzie,co to będzie .... tylko nie to !!!!!!! werando wracaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przed świętami wiadomo każda ma w domu ogrom roboty ale .... Ja mam juz za sobą tak przyziemne prace jak mycie okien ,pranie firan i zwyczajne porządki w szafach hmmmmm kto to wymyślił,ze przed świętami WYPADA robic takie rzeczy i dałam sie ponieśc fali :O a cóż ja mam takiego w tych szafkac innego? ! ...cukier ,maka,kasze ,itp itd w szafach tez ile razy można układać te sama rzeczy?! nie wiem co to jest takiego ale ja zdecydowanie bardziej wole robienie świątecznych stroików ,dekorowanie okien ,grzebanie w pierdołkach świątecznych jak serweteczki ,aniołeczki,gwiazdeczki ....nawet kosztem kurzu na tv!!!! teraz w nowym domu chce choinke do samego sufitu..pan mąż robi kółko na czole i pyta czy mam zamiar zrobic w kominiarce napad na hurtownie z ozdobami choinkowymi :D do tej pory nasza choinka miała 35cm i wymagała 10 bombek i kompletu lampek w ilości sztuk 12 !!!! matko boska !!!!!!!!!!!!! a taki wieeelki grzmot wymaga tego samego w ilości razy 10 ...:( no cóz jak zawsze dam rade ...nie poszła na marne nauka w dawnych czasach ,ozdoby choinkowe ręcznie robione są podobno w cenie :D zawijam rękawy juz jutro i coś trzeba wykombinowac ...musze i juz !!!!!!!!
  15. miba

    Pogaduszki na werandzie

    http://www.paperboy.nl/?PID1=K%3A%27%3AGN%3B%2AEW%2636JL%20SNB%2E%5CT%28%24T%2DVP%3A%5B6XL8U%2AWFE%3EW%3A90X8%3E79JX9M%2B%3B%40Z3%40%20%20%0A Pamietacie?!
  16. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Kochane werandowiczki -proponuje od tej chwili ignorowac wszelkie wpisy na pomaranczowo ! Bo myśle,ze nikt normalny nie bierze na serio tego co pomarancze wypisuja! Tak więc -jak macie odwage pisac takie bzdury to miejcie odwage napisać to pod czarnym nickiem !
  17. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Witam kochaną werande błotniscie-zimowo itd...:O Trzeci raz juz usiłuje pisac ten post cos mi go bezczelnie zjada Moje samopoczucie jest juz o niebo lepsze,okazało sie ,ze pod koniec lata miałam jakies \"małe\" zapalonko oskrzeli ,które zwyczajnie przechodziłam. Teraz załapałam jakaś paskudną infekcje i moje oskrzela zaczęły dosłownie piać z bólu ...:O w sobote po telefonicznym zbadaniu mnie przez doktora pozarłam antybiotyk z domowej apteczki - nie robie tego nigdy ale zaczęłam sie zwyczajnie dusić -jakby ktos zakrecił mi kurek z tlenem ...:( sama wiec zaaplikowałam sobie inhalacje z leków też z domowej apteki...( a chciałam je niedawno wyrzucić)...Po normalnej juz wizycie u lekarza okazało sie ,ze bardzo dobrze zrobiłam i kontynuuje terapie ale obturacja oskrzeli jest bardzo duza :O Ale ja juz czuje sie całkiem dobrze !Jednak leczenie bedzie trwało ok 3 tyg. Alex !!! Prosze abys pisała dalej bo juz zaczełam sobie wspominać o tych piegach ,które spędzały sen z powiek wielu młodym dziewczynom :D Pamietam,ze stosowano rózne preparaty do wybielania a raczej rozjaśniania piegów ...Pamietam też owocowe maseczki...:D :D np z truskawek....Kiedy byłam dziewczęciem bodaj 15 letnim w wakacje pojechałam do mojej babci na wieś.Moja przyjaciółka powiedziała mi ze zna swietna maseczke truskawkową właśnie .A była to sobota i miałysmy w planie isć wieczorem liczna grupą na wiejską zabawe z okazji 22 lipca...W babcinym ogródku truskawek nie brakowało wiec rozgniecione wyladowały na naszych buziakach!Maseczki wysychały na skórze i po chwili o nich zapomniałyśmy -zajmując sie prasowaniem kiecek !Ewelinka po chwili usłyszała pukanie do drzwi -przyniosło babcinego sąsiada i biedny chłopina jak zobaczył nas w drzwiach z krwawą masą rozmazaną na twarzach ....to biedaczysko tak sie wystraszył,ze nie zdazył sie obrócić w drzwiach tylko usiłował sie rakiem wycofac i po prostu zleciał z kilku schodów obijając sobie kości! OOOOOO!!! nie da sie powtórzyc tego co opowiadał po wsi na nasz temat :D :D A najsmieszniejsze jest to ,ze po zmyciu tej owocowej skorupy twarze miałyśmy jak poparzone pokrzywą :D :D Tak wiec zabawa zaczęła sie dla nas dosc póżno -po powrocie babci,która próbowała nam to troche złagodzić przez smarowanie serwatka czy maślanką.Od tamtej pory dosć ostroznie podchodze do domowych maseczek !
  18. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie ...z góry przepraszam kochani,ze nie było mnie wczoraj na uroczystości ale tak mnie zmogło to moje przeziebienie ,ze ledwie dziś przywlokłam swój kadłub zasmarkany i zakaszlany :O AAAA jeśli bedziecie szukać tej reszty czekolady,którą ktoś schował za fotelem ....yyyy to własnie rozpuszcza sie w moim wnetrzu ... Od tygodnia zle sie czułam ,próbowałam domowymi środkami sie wyleczyć ale niestety .Tak więc antybiotyk,wentylowanie oskrzeli,picie jakiś róznych specyfików :( W kominku ogień wesoło trzaska ,czekolada była pyyyyyszna i muzyka też nie gorsza....kto ma ochote na odrobine ciepła z choreńką mibą to zapraszam -jak nie boicie sie zarazić. A kiedyś mówiłam głosno i uparcie ,ze chorowanie to strata czasu :(
  19. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Witam bardzo serdecznie i chylę czoła przed założycielką naszej werandy! :) :D Trafiłam tu kiedyś całkiem przypadkiem(a podobno nic nie dzieje sie przypadkiem) w czasie kiedy moja zbolała dusza i ciało potrzebowało pocieszenia i ot dla samego napisania paru zdań ... Tak więc zaczęłam pisać i zostałam :) poznałam tu wspaniałe duszyczki i genialne kobiety ! A kto to mówi \"kobieto puchu marny\"? dobre....Z naszych postów wiemy ,ze to właśnie kobieta ma najwięcej siły w życiu! Tak więc mam nadzieje ,ze w rocznice Werandową zasiądziemy przy wspólnej kawce i przy pięknie zastawionym stole .... TO JUŻ JUTRO!!!....
  20. miba

    Pogaduszki na werandzie

    HURA!!!! Nasza Jay zostanie mamunią GRATULACJE KOCHANA!!!!! Pamiętaj ,ze dla kobiety to cuuudne przeżycie to znaczy nie dla każdej -bo to róznie bywa- trzymaj sie ciepło i duzo zdrówka i dobrego samopoczucia życzę !!! A jak hormony zaczna ci dokuczac to upiecz szarlotke :D :D na mnie to działało :D :D choć skutki jej jedzenia ....szkoda gadac . Trzymaj sie Jay i odzywaj sie czasami !
  21. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Smutno,szaro,deszczowo,pochmurnie i wogóle jakoś tak..durnowato..:( zmiana czasu rozwaliła mój organizm jak to tylko było mozliwe....:O Kości trzeszczą mi w zawiasach(skutki prac budowlanych),samochód zastrajkował :O na groby w tym roku nie pojade w Polske ze względu na zszarpane nerwy i zdrowie ...ech.Nawet na werandzie sie zrobiło smutno i pusto... ALE NIE PODDAM SIE OOO!!!Idę dzisiaj do znajomej na jakies pogaduchy pobiadolimy sobie wspólnie nad tym jakie to my \"biedne\" sierotki :P ....a że z ostatniego spotkania zostało nam troche likieru więc nie będzie chyba tak całkiem smutno... Taaa tylko musze wyszarpać z szopy,odkurzyć i przeprosić mój rower...:D a to ci dopiero! No to pewna część ciała troche ucierpi -po tak długim zastoju (dotąd woziłam swój kadłub autem ) Oj werando kochana otwórz swoje wrota szeroko bo dziwnie sie robi ....
  22. miba

    Pogaduszki na werandzie

    hej! heeeejjjjjjjjj! Jest tu ktoś??!!! Tylko kawowy wafelek pilnuje aby drzwi werandy nie zatrzasnęły sie na zawsze ! :( Nie nie ...nie stanie sie tak z pewnoscią ! Nasze werandowe panie robią pewnie jesienne porządki,moze jakieś przetwory :D :D ...mnie udało sie w tym roku zrobić tylko pare słoików ogóreczków ... ps. mój papierowy śmietnik juz w połowie poskładany a reszta woła o pomste do nieba :O
  23. miba

    Pogaduszki na werandzie

    ...pracuj,pracuj a garb ci sam wyrośnie :O to powiedzonko zaczyna dla mnie nabierać \"właściwej\" mocy! Przyszedł czas na tzw wykończenie -choć myśle,ze predzej to ja sie wykoncze!Ostatnimi czasy jestem jak w amoku,zmęczenie jednak daje o sobie znać na pytanie meza jaki kolor scian ...odp OBOJĘTNIE ...jakie parapety OBOJĘTNIE ...jakie klamki OBOJETNIE Jeszcze 3 m-ce temu wydrapałabym oczy za to OBOJĘTNIE :O Ale jak pomyśle co tu miałam w ubiegłym roku :O ...od razu humor mi sie poprawia :D Aleks!!! kochana tak mi brakowało twojej \"Iskry\" na werandzie...i masz racje,ze ciężko jest mysleć o kims kogo sie znało -kiedy odejdzie :( tak sie właśnie złozyło ze mam wśród sąsiadów moich dosłownie fale pogrzebów i są to ludzie naprawde młodzi . Bardzo to smutne ,zaczynam sie wtedy zastanawiac co by było gdybym np 15 lat temu wsiadła do tego autobusu,który wyladowal w rowie i było sporo ofiar...co by było gdybym 5 lat temu nie zatrzymała sie na trasie przy sklepie i trafiłabym w pedzący tir prowadzony przez pijanego w sztok kierowce :O itd itp...a ile jeszcze takich szans od losu dostaniemy ile codziennie dostajemy ... Pozdrawiam cie kochana werando ...wpadłam tylko na sekunde nasmarowac swoje zwłoki jakimś preparatem na komary bo gryzą okropnie :O ściskam serdecznie !!!!
  24. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Benigno!!!! ...trzymaj sie kochana ! Ja też borykam sie z problemami zdrowotnymi ale moich bliskich w rodzinie :( czasem to nie wiem co jeszcze mi dzień przyniesie ... pozdrawiam wszystkich cieplo i słonecznie,myśle ze wkrótce sie to skonczy !
  25. miba

    Pogaduszki na werandzie

    Ratunkuuu! Nie wytrzymam juz tej pogody :O :O koszmar ciagnie sie juz tydzień....zalane dokładnie wszystko ,wody i błota po kostki jak okiem siegnac ,awarie pradu ,często brak wody ...jak długo jeszcze?!Wsciekłam sie bo wczoraj \"naryłam\" sie w ziemi sadzac swoje krzewy ,migdałki ,laurowisnie,jałowce i bukszpan ... wsadziłam juz tez do ziemi piekne wrzosce ...a dziś wszystko znowu tonie w wodzie i to nie jest deszczyk wiosenny ale ulewa z małymi przerwami :(....serce mi krwawi jak patrze przez okno na moje azalie -już w gruncie ....:( :( GDZIE TA WIOSNA NO GDZIEEEEEE????? termometr pokazuje tylko marne 5 st ...zaciał sie(?)
×