Andzia74
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Andzia74
-
hehe to Amber powinna być już dużo starsza a jest trochę starsza od Eriki, wszystko tam poplątane ale troche za bardzo postarzali córkę Shili p.s. czytam was regularnie, pozdrowionka
-
no hmmm rana wygląda całkiem fajnie ale puszcza jeszcze \"farbę\" czyli odcieka :(( w środę idę do kontroli
-
aaa zapomniałam moja siostra wzięła sobie do serca brak uśmiechów na zdjęciach i podesłała mi \"uśmiechnięte\" :)) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7116ab203627b95e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7b5d2bf79b3bdc0.html
-
o matko a jak ja mam tydzień przerwy to juz nie mam siły czytać :P
-
POLSKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!!!!
-
ja bym Mamuniu zajrzała :)) ale za daleko :((
-
Pyniu bo kafe \"wisiało\" :(( my po spacerku chodziliśmy prawie 2 godz. Lena w wózku a Jasiek na sankach Destiny weź sobie paracetamol to można brać jak się karmi dziecko ja czasem jak mi łeb pęka to biorę całe szczęście moej dzieci nie miały kolki ale teraz Lena marudna na zębole ide robić obiad: czerwony barszczyk i krokieciki-paszteciki a potem mąż na 16 do pracy kurcze gdybym miała z kim dzieci zostawić to bym dziś zdzierała gardło na stadionie POLSKA BIAŁO CZERWONI!!! POLSKA GOOOOLA!!! bo ja wierny kibic a tak zostaje TV a to nie to samo mój mężulek będzie no ale służbowo
-
sey z tego co wiem to Mimi nie urodziła :(( dziecko było chore... nniestety pisała o tym na któreś stronie
-
witaj skye miłego czytania :)) i zostań z nami :))
-
moja siostra twierdzi że ma krzywe zębole co nie prawda i dlatego się nie uśmiecha \"pełną buzią\" no ona jest drobna ja przy niej raczej nie ale obydwie jesteśmy niskie :P
-
ZDJĘCIA Z WESELA (częśćI) http://andzia74.fotosik.pl/albumy/312836.html
-
o Mamuni minęłyśmy się :)) głowa do góry tak to z nimi jest
-
witam taka późna godzina i nikogo nie ma??? Judyta nie mów że śpicie z Patryśkiem :))
-
nie ma to jak zawieszenie na kafeterii grrrrrrr
-
juz piszę jak było: w dniu wesela (ślub był o 15.00) ok 12 przyjechała moja psiapsiółka (u której dziś byliśmy na kawie, ona mieszka też w Chorzowie a na wsi tam gdzie i my ma rodzinę) no i ona opiekowała się Lenką, była z nią w kościele potem na sali, przed wyjazdem na zdjęcia z Parą Młodą nakarmiłam Lenkę potem ponoć zasnęła jak mnei nei było. Obok sali były wynajęte domki i tam było cicho, cieplutko tam spaliśmy potem co by dzieci nad ranemnie budzić. Przed oczepowinami czyli ok 24 poszłam znowu ją nakarmic, potem karmiłam ją ok 4 rano i o 9 rano czyli dała mamusi się wybawić :)) W poprawiny niani już nie było ale grzeczniutka była, zdrzemnęła się na sali nawet hałas jej nie przeszkadzał, do domu wróciliśmy o 23.00 nakarmiłam ja o 24 i spała do 5.30 i to było piękne..... zdjęcia zaraz wrzucę wesele było na prawie 150 osób :)) tutaj: http://zacisze.wielun.pl/
-
juz piszę jak było: w dniu wesela (ślub był o 15.00) ok 12 przyjechała moja psiapsiółka (u której dziś byliśmy na kawie, ona mieszka też w Chorzowie a na wsi tam gdzie i my ma rodzinę) no i ona opiekowała się Lenką, była z nią w kościele potem na sali, przed wyjazdem na zdjęcia z Parą Młodą nakarmiłam Lenkę potem ponoć zasnęła jak mnei nei było. Obok sali były wynajęte domki i tam było cicho, cieplutko tam spaliśmy potem co by dzieci nad ranemnie budzić. Przed oczepowinami czyli ok 24 poszłam znowu ją nakarmic, potem karmiłam ją ok 4 rano i o 9 rano czyli dała mamusi się wybawić :)) W poprawiny niani już nie było ale grzeczniutka była, zdrzemnęła się na sali nawet hałas jej nie przeszkadzał, do domu wróciliśmy o 23.00 nakarmiłam ja o 24 i spała do 5.30 i to było piękne..... zdjęcia zaraz wrzucę wesele było na prawie 150 osób :)) tutaj: http://zacisze.wielun.pl/
-
juz piszę jak było: w dniu wesela (ślub był o 15.00) ok 12 przyjechała moja psiapsiółka (u której dziś byliśmy na kawie, ona mieszka też w Chorzowie a na wsi tam gdzie i my ma rodzinę) no i ona opiekowała się Lenką, była z nią w kościele potem na sali, przed wyjazdem na zdjęcia z Parą Młodą nakarmiłam Lenkę potem ponoć zasnęła jak mnei nei było. Obok sali były wynajęte domki i tam było cicho, cieplutko tam spaliśmy potem co by dzieci nad ranemnie budzić. Przed oczepowinami czyli ok 24 poszłam znowu ją nakarmic, potem karmiłam ją ok 4 rano i o 9 rano czyli dała mamusi się wybawić :)) W poprawiny niani już nie było ale grzeczniutka była, zdrzemnęła się na sali nawet hałas jej nie przeszkadzał, do domu wróciliśmy o 23.00 nakarmiłam ja o 24 i spała do 5.30 i to było piękne..... zdjęcia zaraz wrzucę wesele było na prawie 150 osób :)) tutaj: http://zacisze.wielun.pl/
-
juz piszę jak było: w dniu wesela (ślub był o 15.00) ok 12 przyjechała moja psiapsiółka (u której dziś byliśmy na kawie, ona mieszka też w Chorzowie a na wsi tam gdzie i my ma rodzinę) no i ona opiekowała się Lenką, była z nią w kościele potem na sali, przed wyjazdem na zdjęcia z Parą Młodą nakarmiłam Lenkę potem ponoć zasnęła jak mnei nei było. Obok sali były wynajęte domki i tam było cicho, cieplutko tam spaliśmy potem co by dzieci nad ranemnie budzić. Przed oczepowinami czyli ok 24 poszłam znowu ją nakarmic, potem karmiłam ją ok 4 rano i o 9 rano czyli dała mamusi się wybawić :)) W poprawiny niani już nie było ale grzeczniutka była, zdrzemnęła się na sali nawet hałas jej nie przeszkadzał, do domu wróciliśmy o 23.00 nakarmiłam ja o 24 i spała do 5.30 i to było piękne..... zdjęcia zaraz wrzucę wesele było na prawie 150 osób :)) tutaj: http://zacisze.wielun.pl/
-
juz piszę jak było: w dniu wesela (ślub był o 15.00) ok 12 przyjechała moja psiapsiółka (u której dziś byliśmy na kawie, ona mieszka też w Chorzowie a na wsi tam gdzie i my ma rodzinę) no i ona opiekowała się Lenką, była z nią w kościele potem na sali, przed wyjazdem na zdjęcia z Parą Młodą nakarmiłam Lenkę potem ponoć zasnęła jak mnei nei było. Obok sali były wynajęte domki i tam było cicho, cieplutko tam spaliśmy potem co by dzieci nad ranemnie budzić. Przed oczepowinami czyli ok 24 poszłam znowu ją nakarmic, potem karmiłam ją ok 4 rano i o 9 rano czyli dała mamusi się wybawić :)) W poprawiny niani już nie było ale grzeczniutka była, zdrzemnęła się na sali nawet hałas jej nie przeszkadzał, do domu wróciliśmy o 23.00 nakarmiłam ja o 24 i spała do 5.30 i to było piękne..... zdjęcia zaraz wrzucę wesele było na prawie 150 osób :)) tutaj: http://zacisze.wielun.pl/
-
kurierzy nie jeżdżą w soboty
-
zdjęcia super mamuniu
-
a ja czekam aż Lena sie wyśpi i wychodzimy do sklepiku a potem na klachy do cioci Kasi, Jasiek rysuje autko dla chrzestnego bo miał imieniny kurcze musze sie pochwalić Jasio składa literki i zaczyna czytać :)) a literki zna prawie wszystkie
-
na razie tylko 2 zdjecia reszta potem http://andzia74.fotosik.pl/albumy/312836.html
-
Nula ech kto to wie gdzie i na kim oprą sie nasze dzieci... zamówienie spisane, a jak dasz tusz Majeczce to wy sie już rozliczajcie bo ja kase od ciebie juz dostałam przecież
-
Marchewko dodam że Jasiek lubi blondynki i podobają mu się dziewczyny z \"Jaka to melodia\" :)) oznajmił ostatnio że on chce taką i że chce znowu na wesele :))