

Andzia74
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Andzia74
-
Fraszko macierzyński na pierwsze dziecko wynosi teraz 18 tygodni, nie wiem jak jest w prywatnych firmach ale ja wziełam zaświadczenie o urodzeniu ze szpitala i napisałam wniosek o urlop macierzyński do przełozonego (mogę podesłać) a potem będę pisała podanie o urlop wypoczynkowy
-
dziękuję Pyniu :)) ale obawiam się że krew blekitna w naszych żyłach nie płynie :))
-
a Lenka własne wyciągla mleko z cyca i dalej śpi a ja do kuchni grrr oprocz tego mam fure prasowania i chłodną juz kawkę Pyniu przydało by się jakieś ciacho do tej naszej kawki :))
-
kurcze dziewczyny też sobie nieraz tak myślę Jasiek juz odchowany, na co mi to było, można by było pojechać na wczasy w tym roku itd ale jak spojrze na jej słodką buźkę to zaraz mam wyrzuty że jestem wredną matką u nas też leje nawet Jasiek nie chciał iść do przedszkola mała leży sobie na brzuszku w łózeczku a ja jem śniadanko Maajka no niestety tak czasem bywa z tymi nockami mnie dziś godzina zeszła między 2 a 3 w nocy najpierw karmiłam potem przewijałam bo się usrała potem znowu karmiłam a potem trzymałam nóżki do góry Lence bo nie umiała się wyprukać
-
do godz. 15.00 to ja sie juz obronię a potem będę się z Wami odstresowywać :)) Ollka dalej ma zablokowany dostęp i nie moze pisać na topiku
-
Maajka - gratulacje!!! :)) Ollka żyje :)) będzie dziś u mnie Judytka tez ok umawiamy się na spacerek z dzieciakami zaraz im powiem żeby coś skrobnęły. Ja mam obronę 14 do południa więc mnie pasuje właśnie ten weekend na odstresowanie. Dzisiaj Lenka zaliczyła pierwszy wyjazd do sklepu bo musieliśmy zajżeć do castoramy
-
uff i po wieczornym sajgonie jak bym miała cały tydzień być sama wieczorami to te kąpiele i cała reszta mnie wykończą....
-
tel do mnie 607682184
-
7890 - zapraszam do rozmowy nie za cały miesiac niestety tylko teraz trzeba złożyć zamówienie za 200 zł
-
Marchewko tak trzymać!!! :))
-
Mamuniu matko to ja ci się juz śnie?? ale mam nadzieje, że cię nie straszyłam :)) a na kawkę to zapraszam czemu nie obiadek podszykowany oczywiście w niedziele rosołek z makaronikiem i drugie danie Lenka sobie leży a Jasiek jak zwykle coś wycina jak on kocha ciąć wszystko grrrr
-
ooo świetny przepis!!!! dzięki wielkie kobieto!!!
-
Marchewko staraj się funkcjonować normalnie a nie tak jakbyś za chwile miała rodzić bo to idzie zgupieć wszak ciąża to nie choroba :)) szkoda że zawaliłaś to zaliczenie wierz mi przy dziecku do książek tak łatwo już się nie siada ja w piątek byłam na uczelni odtać pracę promotorce, w poniedziałek na 18 pojechałam do Katowic na spotkanie towarzysko-biznesowe, we wtorek do południa z Judytką i Patryczkiem piłam kawusie a wieczorem była już Lenka :)) Fraszko :)) i cała reszto :)) ja właśnie okąpałam Lenkę teraz czas na Jasia jutro nie ma przedszkola więc może posiedzieć dłużej zresztą dwóch na raz nie dam rady :)) i jeszcze kafe :))
-
o matko jedyna slońce wyszło :)) to pędzę z dzieciakami wysłać totka toć dzisiaj kumulacja :)) jak co to zapraszam potem do mojej chałupy (znaczy się jak wygram che che)
-
no chyba mnie trafi wyszykowałam dzieci na dwór i klapa leje a mała śpi w wózku w przedpokoju a Jasiek stepuje przy oknie kiedy przestanie padać grrrr
-
ja lubię gotowaną kapustkę z koperkiem :)) a dziewczyny dajcie jakieś przpisy na szybkie, tanie i smaczne dania i sałatki bo w tygodniu odwiedzą mnie z pracy i coś musze zaserwować
-
Marchewko i Fraszko odpoczywajcie jak najwięcej, niedługo się zacznie: karminie, przewijanie, kąpanie, pranie, prasowanie i ten chroniczny brak snu (u mnie jeszcze czterolatek nad głową :)) )
-
Marchewko i Fraszko odpoczywajcie jak najwięcej, niedługo się zacznie: karminie, przewijanie, kąpanie, pranie, prasowanie i ten chroniczny brak snu (u mnie jeszcze czterolatek nad głową :)) )
-
Marchewko i Fraszko odpoczywajcie jak najwięcej, niedługo się zacznie: karminie, przewijanie, kąpanie, pranie, prasowanie i ten chroniczny brak snu (u mnie jeszcze czterolatek nad głową :)) )
-
Czesć wszystkim! U mnie spadalo a teraz świeci słoneczko. Lenka jak wstanie i naje się to pójdziemy na spacerek. Wszystkim Tatusiom najlepszego!!! Jasio jak wspomniałam przyniósł tacie laurkę z przedszkola wczoraj a Lena ...... a Lena w ramach prezentu obrzygała tatusia elegancko :)) Co raz częściej niestety jej się ulewa a dziś nie wiem jak to zrobiła ale tak się zsiusiała że bokiem przemókł pampers, niezła z jej artystka. Teraz sobie śpiuchna na brzuszku i wydaje śmieszne dźwięki :)) a Jasiek lepi i wycina samolota. Mężuś w pracy, trzy popołudniówki pod rząd, nie cierpie tej zmiany bo wieczorem musiała bym się roztroić: okąpać i nakramić Lene, okąpać Jaśka grrrrr....
-
Marchewo trzymam kciuki!! :)) Mój Jasio przyniósł tatusiowi dziś piękną laurkę z przedszkola z okazji jutrzejszego święta. Lenka nakarmiona śpi, acha 6 lipca mamy wizytę w poradni kadriologicznej dla dzieci, i jeszcze ta wysypka na twarzyczce błeee, oczywiście obrzarciuch tyle je że potem nawet nie zdąży łyknąć tego mleka i ulewa
-
Na Genesis ludzisków dużo a mój biedny mężulo ma własnie dziś służbę....i kończy o 24, dzieciory już śpią a ja dorwałam komputer. Lena budzi się teraz do jedzenia co 2 godziny, straszny żarłok. Mój Jasiek do dziś robi kupkę co drugi dzień, od urodzenia miał zaparcia i taki jego urok.
-
a może trochę kultury szanowne konsultantki??? Każda chce mieć kogoś pod sobą ale może troszkę szacunku jedna do drugiej...
-
Mamuniu gratuluje!!!! kurczę a ja mam to jeszcze przed sobą!!! Dziś byliśmy na pierwszej wizycie z Lenką u lekarza bo skończyła 3 tyg. wazy 3700 ale dostała krosteczek na buzi (mama zeżarła jajko) i teraz muszę zmniejszyć ilość zjadanego nabiału. I dostaliśmy jeszcze skierowanie do kardiologa do Katowic na ul. Powstańców żeby skontrolować serduszko bo po urodzeniu Lenka miała jakieś szmery a ja chce być pewna że wszystko jest ok. Czy któraś z was była tam może macie jakiś telefon???? Ja wogóle nie chce myśleć na razie o powrocie do pracy brrrr...
-
dokładnie a potem zjedzą coś innego i nagle dziecko brzuch boli Ja mam dziś na obiad kapustkę młodą, ziemniaczki i mięsko. oczywiście nie obiem się tej kapusty nie wiadomo ile ale zjem troche. Tak się ze sobą cackałam z pierwszym dzieckiem i efekt był taki że karmiłam 3 tygodnie....do tego doszedł jeszcze stres z wyjazdem męża i z karmienia nici Masz racje z pierwszą ciążą można sobie pozwolić na błogie lenistwo itd z drugą jest juz inaczej dom rodzina obowiązki... ale są i przyjemne chwile gdy Jasio całował brzuch i pytał się czy dzidzia go widzi i czy usmiecha się do neigo dobra spadam bo maął śpi musze troche sprzątnąć a za godzinie wraca Jasiek z przedszkola papapa