Andzia74
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Andzia74
-
Cześć dziewczyny!!! Jestem. aleśmy my się najeźdźili. Byliśmy u siostry w Łodzi, potem u teściów, wróciliśmy dzisiaj. Ja np. bardzo rzadko kupuję Jaśkowi markowe ciuchy, jeśli już to z promocji. Teraz gdy chodzi do przedszkola to co 3 miesiące nowe papucie bo wydziera a już nie wspomnę o spodniach, na których non stop dziury na kolanach. A czasem wyszperam coś markowego na allegro. Moja kuchnia ma kolor hmmm jaśniutkiej brzoskwinki, trudno to określić i całość kosztowała 3 tys. Mamy kumpla który fajnie projektuje i stosunkowo tanio wykonuje meble. U małego w pokoju mamy od niego, kuchnię a teraz zamówiłam rogową szafę, komodę i coś tam jeszcze do dużego pokoju. Zawsze mam wszystko na wymiar i tak jak chcę. A jaka dziś była śliczna pogoda na wsi, Jaśka przez dwa dni do domu nie szło zapędzić. Pozdrawiam.
-
Kochane dziś było całkowite zaćmienie księżyca!!! Ja też spać nie mogłam. Fraszka ja kończę 24 tc i nadal biorę duphaston, wiem że nie raz do końca się go bierze. ALE DZIEWCZYNY MUSZę SIę POCHWALIć!!!!!!!!!!! Dostałam 5 z egzaminu!!! Zresztą w tym semestrze mam same piątki :)) :)) :)) :)) HURRRA!!!!!!!! Jeszcze tylko oddać pracę i obronić się. Ale stresor był. Miłej niedzielki!!!
-
Hej! Ja też miałam problem z wejściem na forum. Dzisiaj siedzę sobie sama w domciu. Chwila wytchnienia, chociaż.... Mąż w pracy na popołudniu, Jasiek u dziadków a ja próbuję dalej pisać moją pracę no i jutro ostatni egzamin!!! z prawa pracy!!! trzymajcie za mnie kciuki... Być może jutro odwiedzimy rodzinkę w Łodzi więc pojawię się poniedziałek/wtorek. Pozdrowionka dla Wszystkich.
-
Fraszka 22 lipca to bardzo ładna data!!!:)) Bo to data moich urodzin :)))
-
mamom* fajnie piszę...
-
i to dlAtego wszyscy radzą przyszłym mamą: WYSYPIAJCIE SIę ZA WCZASU!!!:))))
-
Olkaa : Marek WOJDAK nr tel. 601536922. Przyjmuje w poniedziałki i środy (prywatnie) od 17.00 na ul. Miarki 33a/1 to jest w blokach na przeciwko szpitala na ul. Rostka. Na parterze w bloku (mają razem gabinet z Bystrzejewskim ale nie cierpie Bystrzejewskiego i w dodatku jest droższy). Telefon odbierze zawsze chyba że jest na bloku operacyjnym. Ja jestem b. zadowolona.
-
Cześć dziewczyny! Ale był poranek! Wyszukałam mojemu małemu na allegro bluze z Power Rangers (to teraz hicior u niego), jak zobaczył co mu ubrałam to prawie nie odszedł od lustra i ta zachwycona buzia. Mnie się rzadko zdarza przespać całą noc ale nie z powodu Jaśka tylko \"ciążowych dolegliwości\" typu: wieczne siusiu albo pić albo skurcze łydek. Generalnie rano zaprowadzam Jaśka do przedszkola (chyba że mąż nie jest po nocce to on go prowadza a ja się wyleguję - pełna rozkosz), potem śniadanko, prasowanko albo sprzątanko, jakiś obiad, trochę siądę nad książkami (szkoła) a o 13 po małego do przedszkola. Ale dobrze, że chodzi, mam trochę luzu. A pamiętam pierwsze 2 tygodnie września koszmar a teraz uwielbia przedszkole. Jednak nie wyobrażam sobie chodzić do pracy, zbyt szybko się męczę. Jestem niska i szczupła i brzuchol spory a lekarz powiedział że mam słabe mięśnie brzucha (taaa nie chciało się ćwiczyć wcześniej) to i może mnie pobolewać itd a co ja narzekam jak \"najlepsze\" przede mną:)) No i mam żyć \"na luzie\" a u mnie w pracy się tak nie da... Dziś muszę jechać do marketu bo jeszcze trochę to tylko światło zostanie w lodówce. Miłego dzionka wszystkim życzę (rany w niedziele egzamin!!!)
-
Cześć dziewczyny!!! No ja po wizycie u doktorka. wszystko w porządku!!! Jestem spokojna (ciekawe jak długo). Następna wizyta za 3 tygodnie. Oczywiście cała rodzina (mama, siostra itd..) nie mogli nam darować, że się nie pytamy o płeć. A my nie chcemy wiedzieć!!! Chociaż wydaje mi się, że będzie chłopczyk. Mój brzuch też \"lata\", raz tu górka, raz tam dołek.. a w dodatku mam pępek wypchany (fachowo nazywa się to przepuklina pępkowa) ale co zrobić dzidzia ostro rozrabia. Lekarz powiedział mi, że czasem takie napięcie brzucha przy bardzo dobrym stanie macicy to normalny objaw fizjologiczny. Acha to już 24 tydzień.
-
Ja za chwilkę brykam do mamuśki z życzeniami bo ma urodziny a potem do lekarza. Odezwę się wieczorem...
-
to masz to co ja, po wyjściu od ginia nie mogę się doczekać następnej wizyty a i moi chłopcy lubią patrzeć na dzidzie (usg). Ja się trochę martwię bo mam wrażenie, że za nisko czuję ruchy dzidzi. Tak kopie, że boli... ale jego/jej? prawo:)) Dobranoc!!!
-
Marchewka! No to super, że wszystko OK! Ja w środę maszeruję do swojego doktorka, uwielbiam wizyty u niego będąc w ciąży po potem przez jakiś czas jestem spokojna... Dziś zrywaliśmy tapetę z Jaśkiem, ten miał radochę.
-
Wiedziałam, że to się tak skończy. Czeka mnie właśnie pogrzeb rybki w WC, jedna zagryzła drugą błeee no i czarna rozpacz u małego. E no nie przesadzajcie z wyparzaniem. Ja wyparzałam raz dziennie i było OK. A teraz myję butelkę w zmywarce.
-
Mysicia kochana mały najedzony, nic go nie boli to śpi grzecznie. Mój mały nie miał problemów z kolkami, uczuleniami, ulewaniem itd aczkolwiek ja karmiłam tylko miesiąc bo nie miałam pokarmu. Próbowałam wszystkiego na pobudzenie laktacji i nic trudno a wyrósł na chłopa na schwał. Do roku dostawał NAN a potem zwykłe mleko, które pije do dziś a za miesiąc skończy 4 latka :)) Diddlania co do wózka to mnie się bardzo podoba cosmo z baby densig. Mały zgrabny funkcjonalny u mieści się do bagażnika. Atlantic też jest fajny tej samej firmy ale już o wiele większy. Ja dziś byłam z moim małym u audiologa-laryngologa. Ma strasznie powiększone migdały podniebienne (a nei choruje tylko chrapie), dostaliśmy taką szczepionkę do noska, którą stosować mamy przez 6 tyg. a potem do kontroli. Jak nic nie pomoże to niestety zabieg ((: A w środę z drugą dzidzią, która w brzuszku do lekarza. To jest rozrabiaka, kopie jak nie wiem. Pozdrawiam Was wszystkie, papatki!!!
-
w miesięczniku \"Twoje Dziecko\" ukazał się obszerny materiał dot. napięcia mięśni poczytajcie http://twojedziecko.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=296&Itemid=47
-
art. 180 [Wymiar urlopu macierzyńskiego] - par. 5 \"Pracownica, po wykorzystaniu po porodzie co najmniej 14 tygodniu urlopu macierzyńskiego, ma prawo zrezygnować z pozostałej części tego urlopu(...)\" - urlop macierzyński w pozostałym wymiarze na wniosek może wziąć ojciec dziecka. par. 6 \"Pracownica zgłasza pracodawcy pisemny wniosek wniosek w sprawie rezygnacji z części urlopu macierzyńskiego, najpóźniej na 7 dni przed przystąpieniem do pracy; (...)
-
marchewka - dokładnie takie uczucie z tym bólem w okolicy \"pipki\" :)) Moja dzidzia potrafi kopać o różnych godzinach nieraz leciutko nieraz jak walnie to aż jęknę a to że mi leży czasem na pęcherzu to potwierdził mi lekarz (jest ułożone główką na dół i odbija się od pęcherza) oprócz tego bardzo się wierci Brzuch też mi się stawia (tak jak w poprzedniej ciąży). Matko byleby do czerwca a te kopnięcia to takie złośliwe :))
-
właśnie kurde boli mnie ten brzusio ale siedzę i piszę pracę, chcę napisać jak najwięcej gdyby coś....a dzidzia się buntuje i kopie bo jej nie wygodnie słuchajcie czy którąś bolał tak brzuch: że boli w środku i tak jakby nerw ciągnął ku dołowi ku hmmm cewce moczowej albo jakoś tak? Przy pierwszym dzieciaku tak nie miałam i nie wiem co to może być a w dodatku strasznie mnie boli na bliźnie po poprzedniej cesarce
-
Olkaa skąd ja to znam, co widzę fajnego to bym kupiła Jaśkowi a teraz i tej drugiej dzidzi. Mój mały przeszedł z etapu Teletubbisi na Power Rangers obłęd. Nawet zażyczył sobie piżamę i bluzę z nimi... A mój brzuch rośnie i rośnie... Aaaa nie miała baba kłopotu wymyśliła sobie remont, został nam jeden pokój (największy) do wyremontowania i powoli zbieramy się za niego, oglądamy panele, wypoczynek itd...
-
oj brzuchol mnie boli chyba przesadziłam z pracami różniastymi dziś....
-
Ech dziewczyny ile ja mam prasowania... a tak mi się nie chce. Byłam już na poczcie rozesłać kosmetyki (dobrze, że ludziska kupują:)) ) Ja nie miałam ze swoim małym żadnych takich kłopotów więc nie poradzę, pił NAN a jak skończył rok to zwykłe mleko, które pije do dziś (obowiązkowo butla wieczorem bo nie zaśnie, w ogóle ma apetycik) a jak jesteśmy na wsi to pije krowie i nigdy mu nic nie było. Też nie wiem co zrobię po urodzeniu drugiego, czy wrócę do pracy czy nie. Starszy musiałby iść do przedszkola na 9 godzin, małe do żłobka i czy to finansowo będzie się opłacało? ale zobaczymy czas pokaże. Co to jest emisyjność - w mojej pracy mgr - to długo by pisać. Powiem jedno to nowa teoria mojej pani profesor promotor więc mam zawężone pole co do literatury (: Za tydzień do doktorka, zawsze po wizycie u niego jestem bardziej spokojniejsza. Dzidzię pooglądamy itd itd
-
Mloda Mamuni ta moja praca też mnie wykańcza a najgorsza metodologia przede mną a jej temat łeee : \"Efektywność zawodowa policjantów w kontekście wartości ich emisyjności\" też nieźle nie? Mój mały już śpi (odkąd chodzi do przedszkola po 20.00 spokój) a mąż wróci po 22 (jak zwykle popołudniówka albo nocka) więc chyba usiądę trochę nad nią pozdrowionka!!!
-
Mysica spoko mój mały nie miał miesiąca jak pojechaliśmy na Wielkanoc na wieś a to okolice Łodzi i od tej pory uwielbia jeździć:)) dziewczyny ja jednak się cieszę, że zdążę napisać prace do porodu bo przy dwójce bąbli to już nie hallo. Czasem mam takiego kopa że hej!!! Pisze prace sprzątam itd ale nie raz to nie chce mi się ruszać.....i brzuch przeszkadza i to i śmo Ale wczoraj to przegięłam. Zjadłam pół słoika czerwonych buraczków, pół słoika dżemu z wiśni a potem budyń...ale dziś mój mężulek kupił mi truskawki mniam mniam a ja się dziwiłam co on tak długo nie wraca a on mi owocki kupował i gruszeczki i mandarynki...kochany jest. No ale cóż zjadłam 3 truskawki przyszedł mały z przedszkola i tyle wmłócił resztę :)))
-
dziewczyny siadłam do pracy mgr.... a już mnie odrzuca brrrr tatuś okąpał małego i właśnie czytaj bajki na dobranoc ja chyba na klęcząco zaraz będę siedzieć nad tą pracą żadna pozycja mi nie pasi mam nadzieje, że dzisiaj będę lepiej spała w nocy bo ostatnia była horrorem nie umiałam spać może któraś z Was chętna do współpracy w Faberlic?? to moje gg 2653390 pozdrawiam wszystkie brzuchatki i mamuśki:)))
-
No nie moje chłopaki oszalały. Mamy jedną rybkę - bojownika, dziś po przedszkolu poszli pooglądać rybki do zoologicznego (pod blokiem jest) no i przytargali jeszcze trzy a mały zażyczył sobie na urodziny większe akwarium. A miała być tylko jedna mała rybka.....