-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez warsTWA po warstwie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 21
-
Ktury?
-
poniewasz nie zamarzłam to WITAM Owijam siem trujoncym bluszczem przet mrozem;)
-
Ewidentnie Ptaszysko jest pot wpływem extasy ;) Objawy som takie: nadmierna pisanina w jenzyku Sundu-ruga, powiększenie okuf i postać odczuwa nienaturalnom przyjemność z posiadania i skrzentnego przechowywania na pułkach towaru:P
-
Czy dołatujom Ptaszku aromaty do Twoich nozdrzy? ;) one świadczom jednoznacznie że mam talent :P
-
stawać w konkury lup stawać w szranki zawsze możesz zacząć...trzymajonc w szponach statecznik lub stabilizotor;) zdecydowanie pomaga w bezsprzecznośći:D
-
Ptaszek czy skonsumowałaś suszone majtki w plastiku? ;)
-
czyli byłaś bojowniczkom ? [to zawsze lepsze nisz być morderczyniom]:P
-
czy nad kokonem wpadniento w zachwyta? :D KO
-
witam Doczekałam siem zielonych włosuf! ;)(szukać w galerii TWA) Ptaszek może pujdziemy na niebieskie lody? :D
-
no!!! o ogon...heh...zawsze to co wisi jest tematem:p zrobić jeszcze ras?
-
chodzi o to rze nie w centrum tylko jako ogon? ;)
-
ktury punkt nie pasi?
-
Tera chociasz widać jaki mam dórzy musk ;)
-
no właśnie ;) choć ptasi :p
-
Z Ptaszyskiem stosuneczek nawet w formie otarcia siem bendzie udany ;) co innego z macho :P wtedy to musi być sprzent :D
-
Mnie nie bendzie a Ptaszek cichaczem rozpoczoł chendożenie ;) i to z kim !? z samym Heńkiem Usemkom ;) mogem być spokojna o głufkem Ptaszka ;) nie zetnie jej ten okrutny włatca :P
-
4 pałki muszem obskoczyć :P to nie jest takie proste...sprenżam siem
-
Pewien człowiek, który był wciąż smutny i nie potrafił odnaleźć w życiu radości, usłyszał podczas przechadzki w parku śpiewającego cudnie ptaka: - Zazdroszczę Ci - powiedział, stanąwszy pod drzewem - Musisz być bardzo szczęśliwy, skoro tak pięknie wyśpiewujesz swoją radość. - Ale ja nie dlatego śpiewam, że jestem szczęśliwy - odpowiedział ptak - jestem szczęśliwy, dlatego że śpiewam.
-
Komu smakowała temu smakowała :P ja tam smaku kawy pitej w Rżnielni nie czułam tylko złość i bezsilność...ale te uczucia ostatnio są moimi wiernymi towarzyszami
-
może dopracujesz weryfikacje hipotez alternatywnych? ;)
-
To szczyt szczytuf, żeby nie mieć plantacji cebuli
-
To szczyt szczytuf, żeby przed 7 być już na nogach
-
Facet mni polecił żebym innego faceta obejrzała oddolnie ;) i zrobiem to :D chentnie posiedzem na baszcie i sprawdzem zawartość spichleży...o to jak plany moje, zmieniły siem na plany niemoje i nawet nie protestujem tylko radujem!
-
Prawa renca Ptaszku ;) rozdzielam niom sprawiedliwie wszystko co mam do powiedzenia ;)
-
______$$$$$$ ______$__°_$$ _______$____$$$ ________$$____$$$ _________$$$____$$ ___________$$$____$$ ____________$$_____$$ ______$$$$$__$$$_____$ ____$$$$____$$_$$ ___$$$_________$$ __$$$__________$$ _$$$_________$$$$ _$$$$______$$$$ $$$$____$$___$ $$$$____$$ $$$_____$ _$______$ ________$ ________$......@..@ ________$.....(-------) ________$....( }___{ ) _______$$....^^ ~ ^^ ~~°°~~°°~~°°~~°°~~°°~~°°~
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 21