mojaspinka

A co to ma wspólnego z ciążą????

Dziewczyny, wiele moich koleżanek potwierdza fakt, że każda tesciowa rozkreca sie dopiero jak dzidzius sie urodzi....Ciekawe czy kiedys wspomnicie moje słowa???? Tesciowe sa miłe na poczatku mniej lub bardziej, ale rogi to one dopiero dostają potem, zobaczycie jak wkurzac Was będą rady dotyczące wychowywania maleństwa, jak one uznają, że dziecię przez Was urodzone to ICH dziecię! To dopiero będzie jazda! Wiec najlepiej mieszkać daleko od siebie....

A wogóle to wszystkie koszulki mam już za krótkie i brzuchol mi spod nich na świat spogląda okiem pepka , hihihi

No, Aneczka, jak tylko będziesz w Poznaniu, to zapraszam koniecznie, bo ja tez wybieram sie do H&M, a ode mnie to 3 min. autkiem do Centrum Handlowego w KING CROSSIE!!!! Nawet dzisiaj chciałam jechac, bo jeszcze dżinsy na dupsko wcisne, ale jak siadam to mi z tyła zjeżdżają, a brzuch uciskają - oczywiście są to biodrówki ....

A propos ruchów: MI SIĘ WCZORAJ WYDAWAŁO, że je czułam! Zdarzyło sie to dwukrotnie w ciągu dnia - ale nie byłam pewna, czy to czasem nie jelitka.... Zobaczymy, jak sie te ruchy powtórzą, to Wam zaraz zamelduję!

Wiatj, OPTIC, oczywiście, że o Tobie pamiętam, jak mozna byłoby zapomnieć? Widzę, ze rozważasz przeniesienie sie do topicu grudniówek, wiesz co zostań z nami - nic nie jest Ci teraz bardziej potrzebne niż ogromna dawka pozytywnych wibracji, a nasz topic jest w łasnie w takiej fazie, po emocjach pierwszego trymestru !!!! Czytaj nas i pisz, a tam radziłabym sie zapisać, ale nie ulegać negatywnym nastrojom i czarnym myślom!!!!!! Będziemy Cię podtrzymywać na duchu jak Ci bedzie źle czy smutno, ale teraz to przeciez masz powód do radości!!!!

Jeszcze poczekam faktycznie, zwłaszcza, że spiłowane miałam aż do macierzy paznokcia (dlatego byłam taka zla, nie wiem co w tą dziewczynę wstapiło).....

Ja martwię sie tym, że te paznokcie tak jakby skracają mi sie z powodu oddzielania się od skórki samych koniuszków, obcinam je, żeby mi sie tam brud nie dostawał. Czytałam, że takie oddzielanie sie końca może występować w ciąży. Mam nadzieję, że to jest związane z dużą \"przeziernością\" i osłabieniem paznokcia przez spiłowanie....Zastanawiam sie jednak czy mnie czymś tipserka nie zakazila, bo jak robila mi tipsy ostatni raz, to uzyła jakiegoś kwasu odtłuszczajacego, po którym niemiłosiernie bolała mnie skora pod paznokciem - potem złuszczały mi sie czubki palcow.... moze wiec bylo to jakies uszkodzenie chemiczne.... nie wiem sama, nigdy wcześniej tak nie miałam...Dlatego w ciąży - żadnych tipsów....

mam pytanie o tipsy w ciąży! jak tylko się dowiedziałam o maluszku, to sobie kazałam je zdjąć, bo tipserka tak mi pojechała po paznokciach, że z grubości to została mi chyba jedna czwarta. Byłam okropnie niezadowolona, bo swoje pazurki miałam bardzo ładne, kształtne, i długie. Nie wiem co mnie podkusilo z tymi tipsami. miałam je około 3 miesięcy, teraz paznokcie mam tak zrujnowane, tak popiłowane, że niewiele z nich zostalo. Do połowy płytki odrosły mi te moje, ale koniec to fatal error. Martwi mnie to że zaczęły mi sie oddzielac koniuszki paznokcia od skóry, no i sie naczytałam o roznych chorobach, jak równiez że po tipsach paznokcie gniją......fuj. Macie jakies doswiadczenia? ja żałuję...

ej Katynka, nie zamartwiaj się, jesteś młoda, masz silne mięśnie brzucha, poza tym przecież prawie 3 miesiące wymiotowałaś - tak? No to jak miałaś przytyć? Lada moment brzuszek Ci wyskoczy - mi w pierwszej ciąży zaczął powoli rosnąć około 18 tygodnia, pamiętam, że w 16 tygodniu byłam w Tunezji, mam zdjęcia topless i mówię Ci nie miałam brzucha wcale! Tylko cycki większe, hi hi

Hej dziewczyny, mam nadzieję, że Swieta upływaja Wam bez sensacji...? Ja jestem coraz grubsza, mam wrażenie że powinnam sie wytłumaczyc z tego brzucha, więc rozsznurowuję usta i obwieszczam po kolei tym, kogo spotkam. Ale numer wczoraj była u nas teściowa z mężem i widziałam ten ich LOOK zatrzymujący się na moim brzuchu - ale o nic nie pytali, więc wnioskuję, że po wyjsciu od nas musieli sobie pojechac po mnie jak to przytyłam i wogóle. No bo jakby mój brzusio był niedwuznaczny, to by zapytali, nie? Mój mąż za to jest chory od tygodnia, dosłownie przezywa agonię ; załapał wirusa wywołującego chorobę bornholmską - bardzo rzadka choroba zakaźna - inaczej zwana diabelską grypą. Mówię Wam, w pełni to chorobsko zasłużyło na swoja nazwę !! troche sie boje tego wirusa, alke przeciez nie wywale męża za okno.......

Dziewczynki ponawiam moją wielką prośbę o ponowne przesłanie mi Waszych zdjęć, które straciłam w wyniku awarii kompa.. please!

Aneczka Ty tez byłas na diecie, jak to u Ciebie wygląda ??

Dziewczyny, a ja co do wielkosci brzucha mam stres ze kurcze jakis wielki mi rośnie, galopuje jak nie wiem, i tak sobie mysle, że teraz w blyskawicznym tempie nadrabiam kilogramy zrzucone w październiku zeszłego roku nawet niespecjalnie sie o to starajac. Mój organizm zdaje sie w nikczemny sposób wyłapywac wszelkie strzępy kalorii, które mu zapodaję :) i w mgnieniu oka zamienia je w ten tłuszczyk, który tak zawzięcie spalałam...........buuuuuuuu . Aktualnie czuje sie już o wiele cięższa a jest tego chyba z 3,5 - 4 kilo......

Ciekawy pomysł z tymi pasami ciążowymi, są w sumie mega proste do wykonania! I na pewno wyjdzie o wiele taniej, materiałow jest taki wielki wybór!

Hej dziewczyny! Diamencik, ale przeżycie! Mysl tylko pozytywnie! Takie rzeczy sie zdarzają czesciej niz nam sie wydaje !!! Mój brzuszek rośnie jak na drożdżach - smieszny jest zwłaszcza rano jak leże na wznak - żołądek mam zapadnięty a poniżej pępka taka górka stercząca jakbym ananasa połknęła w całości! Co do ruchow to je czułam w 16 tym tygodniu, to takie uczucie jakby maleńkie pęcherzyki powietrza sie przemieszczały - a to maleństwo puka piąsteczkami i kolankami! A tak poza tym ,to swędzi mnie skóra na brzuchu!!

mały zasypia mi już na rękach, więc znikam tymczasowo :) dobrej nocy!

Jak miałabym mieć bliźniaki, to pewnie bym chciała aby były identyczne - więc to fajnie, że tak u Was wyszło!

No, ja właśnie zapisałam sobie Ciebie tym razem w osobnym folderze! A to zdjęcie z całuskiem to właśnie te Twoje typowe "buziolki" ;) !!!!

Pszczółko i Kasiu - czy marzą Wam się identyczne czy odmiennie wyglądające dzidzie? To jeszcze niemal pół roku, ale pomarzyć można, co ;0 ?

okej już podaję, mojaspinka@tlen.pl

Dzięki - zaczynam wiec odbudowywać archiwum!

A Wy powiedziałyście już wszystkim? Ja dopiero nielicznym...

Wczoraj powiedziałam koleżance z którą dawno sie nie widziałam - była zszokowana ale chyba nie była pewna co powiedzieć i czekała aż wyjawię jej swoje nastawienie! Ona ma dosyć przy dwójce - a ja sie cieszę!

Hej hej Aneczko, kurcze jak czas leci :) :) :)