mojaspinka

aa, Dorotko, plastry przetestowane na Michasiowy katar, sprawdziły się tej nocy rewelacyjnie :)) Kasiu kup plastry!!

Dorotko, piękny rysunek:)) Kasiu, please, nie jedz gówna:P Kuruj się porządnie

Monia - gaduła :P Co w Ciebie wstąpiło ??? :D ja mam spadek weny twórczej, nadal czekam....

Nie no własnym oczom nie wierzę nasze Foliczysko wróciło, ale fajowo :D bardzo się cieszę :)) (nie, nie dostałam , 3 dni sie spóźnia fuck :O ) Ja tylko na moment, lece na film, ale Dorotko przepięknie napisałaś, trzymaj się dzielnie, wkrótce będziecie razem - to tylko kwestia czasu girlsy miłej nocki

Platynko, nic złego w łamaniu konwenansów, ja miałam 12 lat temu suknię chabrowo białą, i mimo kontrowersji wszystkim się podobała, że taka inna. Teraz to w zyciu bym takej nie założyła, tylko ecru, koronkową, wąską i długą :) Także nie przejmuj się innymi, bo nie zaspokoisz wszytskich gustów i guścików, a trudno byś miała zadowolić kilkadziesiąt osób zamiast siebie. Pooookaaaaż!

Zawsze się bałam spirali, ale teraz to już mi ciarki przechodzą, jak może się spirala zgubić, szok:( jestem ciekawa, jak sprawy się sfinalizują o Twojej kumpelki...

Czako to chyba cuś z wątrobą :( A wiecie ja lubię kupować w necie, koszt wysyłki = koszt benzyny ( ten drugi może nawet wyższy) lub koszt biletów. Dodatkowy plus, net jest tańszy niż sklep, np na butach zaoszczędziłam ponad stówkę. No i unikamy wchodzenia w tłum wirusów i zarazków. POzdrawiam, może któras rzuci jakieś hasło do dyskusji - Monia rzuć o tej spirali bo to ciekawy temat!

Co Was tak zamurowało ?? :P aż nie wiadomo co pisać :P Balbi sztuciec fajowy, bierz :)

no Monia własnie to chciałam powiedzieć, ze co jak co ale na pewno nie pracujesz, bo na kafe siedzisz :P :D

Sili ja zaczęlam Kajci dawać jogurty i troszkę suchych plamek się pojawiło, czekam aż ona z tego wszystkiego po prostu wyrosnie; wczoraj wspominałam sobie, jak długo walczyłam z fałdkami, które nieraz nawet krwawiły, i tak do 7 miesiąca zeszło, także mam nadzieję, że wszystko w swoim czasie:)

:) JUŻ

Hej :) No cisza, cisza, ale chyba trudno sie dziwić przy okazji takiego święta ... U nas w niedzielę była potworna mgła, która przeciągnęła sie aż do wczoraj, podobno samoloty nie startowały z naszego lotniska tego powodu. Monia a Ty w robocie???? Co tam robisz? Balbina, u nas najstarszy zleciał kilka razy ze schodów, ale miał chyba 3-4 latka, więc teoretycznie nie powinien, no ale on to zawsze o własne nogi się potyka :( Kiedyś majac 3 latka wspinał się na drabinki na placu zabaw i jak był na 3 stopniu zleciał na dół na piach, niestety walnął głową, leżał i sie nie ruszał, miał jakies omdlenie, wzięłam go na rece i biegłam z nim do restauracji zeby dzwonic po pogotowie, a on w międzyczasie doszedł do siebie jakoś... Wiecie co, ja jestem za nerwowa na place zabaw. Teraz jak MIsio sie wspina to ja najchętniej uciekłabym i nie patrzyła na to, lepiej jak mąż go pilnuje, to nie na moje nerwy serio:( Humor mam juz lepszy, pora zmienic stopkę, a okresu nadal nie ma chmm tzn jeden dzień w plecy jak na razie :p

hej dziewczyny;) buziaki dla Was Cat co to za biznes, ten o którym myslę?? Ja też chcę, ale nie mogę się zmobilizować, gdy byłam gotowa i miałam powera to robiłam co innego, a teraz zbieram siły, może w końcu zbiorę wystarczająco dużo ;) no oby..

D-O-R-O-T-K-A miało być :P

HEJ girlsy, pozdrawiam WAS cieplutko, bawcie się dobrze, ja jestem zdechła, ale Dorotka to na bank sabacik rozkręci :) D_O_R_O_T_K_A dawaj czadu!! Chetnie Was poczytam :P

Mały Dymku sto lat dla Ciebie, rośnij zdrowo, bo stado dziewczyn czeka na Ciebie, juz zaczynają się ustawiać w kolejce, a niektóre to sie dopiero urodzą :D Diamenick, ale wytrzasnęłaś blogulca, ugh az mnie w tyłku zaszczypało, laska młoda z gatunku gniewnych :D Kasiu, słonko Ty moje przesyłam Ci pozytywne wibracje prosto do uszka dla Amelki takze zdrówka Amba głodnemu chleb na myśli, rozumiem, że masz apetyt na Dodę :P Dorotko przyjedź do mnie i zorganizuj mi czas, bo ja nie bardzo umieć :D ja świetnie za to organizuję przeciekanie czasu przez palce :D PLATYNKO WELCOME :) brakowało Cię :)

ale żem gapa jezd :O JULKO KOCHANA, KWIATUSZEK DLA CIEBIE

halo halo??? gdzie Wy???

3 dni temu przyczepiłam pasek do krzesełka w kuchni i nie ma, że boli, ma byc przypięta i koniec. jak wyje to zabawka do łapy.do dzisiaj mam przed oczami dziewczynkę 8 miesięczną, śliczną jak z bajki, która spadła na podłoge w kuchni, przez kilka dni nic sie nie działo, a po kilku dniach wymioty, zawroty głowy... :( utworzył sie krwiak, mała miała trepancję czaszki :( wycięli jej taką klapkę w czaszce o przekroju 5 cm :( akurat wtedy byłam z misiem w szpitalu :(to tak ku przestrodze :(

tez nie miałam gg :O ale mi ciarki przeszły.... niech ta kumpela nie robi jaj tylko go przypina, nie ma, że dziecko rządzi :O kurde :(

Hej kobity, leje nadal, Kaja poszła mi spać o 24.30 a wstała jak zwykle, może przez pogodę....jestem troszkę ... śpiąca? :) Zniknął mi net w laptopie, odnajduje sieć, ale nie może się połączyć, czy któraś ma jakis pomysł, jak ten problem rozwiązać? Dorotka, MOC jest z TOBĄ Zaszalałaś :)

haha ;) \"JESIEŃ, JESIEŃ WSZĘDZIE, ZASZLOCHAŁO I ZEMDLAŁO MOJE SER-CE, UU- UU -UU- UUUU-UUUU-UU-U-U\" :P jestem niegodziwa, należy mnie skarcić :P

dmko ja tez chcę yebnąć, jaki masz na to sposób? :P