mojaspinka

nooo, ambeliny nawet na gg nie ma..

no właśnie???????

To "coś" - miałam na myśli podział kont, a te odwiedziny to druga historia, przymulak dzisiaj jestem.

Ale numer, widziałyście to coś na naszej klasie?? Odwiedziła mnie jakaś pacjentka mojego męża...ciekawe dlaczego?????

augmentin można wziąc, to dobry antybiotyk

Asiu, najlepiej spytać położnej, albo pediatry, trudno ocenić co to za problem, zwłaszcza, że mała jest wcześniakiem...

HI! Amba z Katowic do Chorzowa najlepiej tramwajem, juz nie pamiętam jakimi numerami, ale to od ronda przy spodku prosta droga :)

No to ja dodam jeszcze do tego co Amba powiedziała, że ma dodatkowy rewelacyjny dwustronny \"materacyk\" (:D) która ociepla siedzisko na zimę, z jednej strony różowy, z drugiej brązowy, do kompletu folia przeciwdeszczowa i śpiwór zimowy. Przednie i tylne koła amotyzowane ( nie tak głośne, jak myślałam), kosz z łatwiejszym dostępem niż miałam w vivie i dwa razy większy:) NIe tak wielki jak w starej inglesienie, ale wystarczający. Wysuwany podnóżek, regulowana długość uchwytów, blokada po złożeniu wózka (mały rozmiar, składa się jak parasolka, duża spacerówka po rozłożeniu, obszerne siedzisko), bardzo fajne 5 punktowe pasy z ochraniaczami, fajnie sie zapinają, rozpinają. Co ja to jeszcze miałam... pseudo minus za brak pałąka - pseudo bo fajnie go mieć, nie jest jednak niezbędny:) Cena w stosunku do jakości i wyposażenia - wg mnie odpowiednia, kupiłabym go jednak na ebayu bo taniej :) Dożywotnia gwarancja Maclarena. POLECAM. Gdybym wiedziała, że go można od urodzenia (wkładka trzymająca główkę) to na bank kupiłabym go Kajci w październiku zeszłego roku:D Acha, ma jeszcze regulowany pas środkowy, można dac go bliżej oparcia - dobrze trzyma mniejsze dziecko - lub dalej, dla starszych.

nie mam :( przychodzi opiekunka jak ide na joge a teraz zamiast jogi sa wypady byle dalej :)

róż :)

docenił wszystkie walory i ....... jutro jedzie nad morze na 1 dz. na deske (chłopy :P!!! +ich ukryty plan byc miłym dla żony jak sie chce popływac)

no w sumie o stówę zaniżyłam, a więc nie tak drastycznie :D

Aneczka, jak tam masz reise fieber?

uffffff, dentych wrócił z pracy, wózior przy wejściu, a ja w kuchni jakby nigdy nic... z duszą na ramieniu....coś go długo nie ma, wchodzi ... i mówi: no widac, że super jakości ten wózek, swietne materiały, super odrobiony...bardzo fajny, bardzo fajne kolory. Uffffffffffffffffffff ulżyło mi, on mówi, że takie to chyba 1500 kosztują a ja na to, ze 8stów dałam :P

no udało się, tego to naprawdę się nie spodziewałam :D

Lena najwyższy czas, żebys przestała się szczypać, bo się w kozi róg zapędziłaś, tak mi się cosik zdaje i jedz buraczki, na hemoglobinkę

aaaa, jeszcze miałam powiedzieć.... dostałam wózek, a chwile potem listonosz przyniósł zwrot podatku dochodowego, czyli wózek mam za darmo :P Zadzwoniłam do męża i mówię, że mam dwie dobre wiadomości: wózek jest extra i przyszła kasa :D

Lena, zadne help, tylko maszerujesz kupić kurczaka i jarzynki, gotujesz rosołek, który znany jest z uzdrowicielskich właściwości, ZJADASZ kurczaka, NIE MASZ wyrzutów sumienia, UCZULENIA brak, ZDROWIEJESZ - taki masz harmonogram na dziś

Jestem również zajebiście zadowolona, wózior pierwsza klasa, najlepszy z tych co miałam! Kajufa nie zjeżdża, siedzi perfekcyjnie i jest mega zadowolona:) Podoba mi się design, wizualnie i technicznie, mnóstwo bardzo ciekawych rozwiązań :D HAhaHA, dostalyśmy paczki z Ambą niemal równocześnie :D :D :D, w odstępie kilkuminutowym :D

i ja ze śląska jestem :P

Hej ZUCKERINA :D A więc, a więc, już opowiadam, ominął mnie taki piękny sabat wczoraj, że nadal łzy ronię, cóż począć jednak, gdy opiekunka przyszła i trza było z domu wiać....:D I zwialiśmy w te pędy na piękny Stary Rynek.... i tu zaczęła się akcja: Siedząc w urokliwym otoczeniu poznańskich kafejek i chłonąc zapachy wieczornego city, sączyłam mroźne piwko i relacjonowałam poczynania naszej papugi (nie żeby była numero uno, nie, nie !). Otóż ten skrzydłolot wylądował wczoraj na lampie i karniszu, co uwieczniłam aparatem komórkowym i właśnie pokazywałam mężowi, gdy nagle.... wpadła mi w oczy fotka. Fantastyczna fotka!!! Znakomity argument!!! Fotka przedstawiała Kaję siedzącą w swoim wózku, wykręconą jak przykurcz jaki :( I nie zwlekając mówię: oooo, zobacz, jaka siedzi pokręcona.. zmieniam wózek!!!! A on na to...\" a może masz rację....?\" Tak więc obyło się bez seksu, jak sugerowała Monia, a temacik został pięknie załatwiony, dentych nie wie jednak, że wózek będzie już dziś :D :D :D

hej girlsy:) pierwszaaa!

o Wy jedne, piękna dyskusja mnie ominęła :D

Kasiu, zgodnie z życzeniem, zmieniam stopkę :D

chwila, chwila, chwila, chwila!!!!!!! czy mnie wzrok myli ???11 stron na kafe??? I MAM TERAZ W MINUTĘ TO NADROBIĆ???? Luxorku kochany, toz to ja sprawdziłam wśrod solenizantów i Ciebie tam nie było..... wszystkiego najlepszego dla naszej kochanej, skromnej Kamili, dużo szczęscia....!!!!!!! ide czytac co naskrobałyscie