mojaspinka

Kasia ustawiłam panów jako tapetę, ciekawe czy mąż rozpozna drużynę Portugalii? :P

Dmko , fotelików tyle, że każdy sobie coś wybierze, z wózkami to co innego. Mam nadzieję, że mi gira nie spuchnie, użarło mnie draństwo w poduszeczkę pod dużym paluchem, ledwo doszłam do chaty, ale żądło udało mi się od razu wyjąć ::(

o ja pierdykam, ale zajebiste fotki Kasia na maila wrzuciła, aż mi się ciśnienie podniosło :D WOW !!!

qqqqqqwaaaaaaaaaa qqqqqqqqqqqwaaaaaaaaaaa qwaaaaaaaa :( wracałam ze spaceru, użarła mnie w stopę pszczoła, kuwa czemu mnie wszyscy gryząąąąąąąąąąąąąą?????????????????????????????

ech, chyba nie warto się przejmować innymi, ludzie to tylko by oceniali i wiedzieli lepiej co dla człowieka najlepsze :O

a my tu Lusiczkę przeca wszystkie chwalimy :)

i to takie dzieci rok z kawałkiem ;)

wogóle to na pewnym etapie dzieci chcą się wspinać, włażą na krzesło a z krzesła na stół i ryczą, że nie potrafią zejść i ze strachu, że tak wysoko.

ech , chciałam tylko wyprzedzić co nieco fakty :jak dziecko juz potrafi jeść samo, to jednocześnie potrafi się tez wspinać w górę - na krzesełko, wyłażąc z siedziska :DDD wtedy to dopiero jest zabawa, bo nijak nie można usadzić urwisa, bo tylko chce górą wyłazić :O

dodałam podpisy :))) nie, to wrażenie tylko bo gałązka jest akurat przy ściance:)

o kurcze, na sąsiedniej ulicyjakiś czas temu motocyklista owinął się na latarni, dosłownie dwa kroki od nas :( wkleiłam fotki zwierzaków, niektóre są nieostre, ale Dżinks czyli nasz kot Penio był rozbrajający, zobaczcie same;)

O kurcze, Mala, to faktycznie Tato ma jazdy, skąd mu to przychodzi do głowy... chmm Platynko, chyba nie będziesz miała wyjścia, jak Jagodziance girki urosną :D, a urosną szybko:) Kurcze uwielbiam rozmiar 74, to jeszcze bobo, od 80 zaczynają dorośleć te dzidolki:) potem 86, potem 92 i będą chodzić :)a 104 to juz śmigają na bank :)))

no kurcze, co ja tak na pomarańczowo posuwam od rana? :D

Szymonku a tu dla Ciebie :))))

Jagodzianka [kiss[ Mateuszek samych uśmiechów i żadnych trosk :) Beybe, a miałaś kiedyś wybielane zęby? Ja się czaję na to, bo efekty sa spektakularne, ale przy karmieniu nie bardzo można. A męża zapytam to Ci potem napiszę.

no nie kręcimy na wesoło dzisiaj, u nas pogoda się bardzo popsuła, zbiera się na burzę :( spływam - buziaki i do jutra :)

Balbinko, nie chę Cię straszyć, ale pyralgina należy do leków bezwzględnie zabronionych przy karmieniu piersią :(

weź drugi apap, pyralginy nie wolno przy karmieniu stosować

Balbinko a co wzięłaś? jaki środek?

wyjątkowo gościa nie trawię, nie przypominaj mi Aga o jego istnieniu, bo się porz....m :D sorki jeśli uraziłam kogoś tą opinią :D

Wiecie co, ta papuga tak mnie użarła, bo napadłam ją w ciemnym kartonie to się broniła :( teraz widzę, że jest bardzo oswojona, pozwala się głaskać, muska dziobem palec... tak, tak odważyłam się ją dotknąć mimo wszystko... A żebyście widziały mojego kota - pamiętacie tą minkę kotka ze Shreka? Te wielkie oczy? no to nasz siedzi zahipnotyzowany, cały spięty pod klatką i wpatruje się wielkimi gałami, jest wielce napalony!!! Zrobiliśmy im zdjęcia, jutro wkleję, bo teraz nie chce mi się szukać kabli.

boli, bo dostał truciznę, to jak ma nie boleć, jak trucizna go ukatrupi, to przestanie jęczeć;) nic mi nie da odejście od kompa bo mąż jakiś sprzęt podłącza u dzieciaków, także może spotkamy się na koniec wieczora :P Migotka, fajne powitanie

ja pamiętam, jak kiedyś miałam kanałowe i zatruwany ząb to myślałam, że oszaleję z bólu, także bardzo Ci współczuję, bo wiem czym to pachnie...

powinien przestać, radzę korzystać z p.bólowych co 6 godzin

i papuga :D tzn ja czekam, a mąż zajęty :D może nie wysyłam sygnałów??? tzn czytelnych sygnałów? :))