mojaspinka

Bukiecik urodzinowy Amelkowy 100 lat 100 lat :) Wieści z frontu: bez narkozy, gastro na żywca, jakoś poszło, do pon szpital wrr :(

( w tych miało być ) :) AAA i Dorotka brzmi na kobietę w doskonałej - jak na poporodową - formie :) :) :) Tak trzymać! :))

WIeści od Dorotki: O 18.35 (o ile dobrze wtych emocjach zapamiętałam) urodził się długo oczekiwany synuś! Wazy 4350!!! Dorotka przesyła Wam wszystkim pozdrowienia, szczególne dla Ambiozy:))) Gratulacjee !!!!!!

Hej dziewczynki, dzwoniła do mnie godzinkę temu Dorotka i prosiła, żeby wszystkim przekazać, ze jedzie do szpitala, skurcze co 10 minut zapowiadają tylko jedno :)))) Trzymamy kciuki Dorotko!!!!!!

Dmko, fajnie, że na wiosnę urodzisz, przed latem bruszek zrzucisz i będziesz gwiazdować w bikini w lipcu i sierpniu :))) Lux to samo :)))

MMMMMMMUUUUUUUUUUUUUUUUUEEEEEENIEEEEEEE :)

Rany faktycznie Monia.... 100 lat dla Kubusia i Michasia i Bartka Dorotko czyżbyś została w szpitalu...? :) U nas tez rózne fazy z załatwianiem potrzeb, ale często robimy drugie danie do ubikacji;) sikamy na podłogę, krzesła kuchenne, buty :O no i do nicnika i kibelka ;) Mam dylemat pewien.... Kaja spuściła sobie na stopę przenośny odtwarzacz dvd - to było w sierpniu, zrobił jej się pod paznokciem krwiak, i teraz widzę, że od strony macierzy paznokcia zaczyna się unosić lekko, czyli na bank pazurek będzie schodził. Jednak 1/3 tego paznokcia z boku rośnie zdrowo, także to co rośnie obejmuje zarówno częsc gdzie pazur jest czarny i schodzi jak również częsc zdrową. I co mam z tym zrobić? zaklejać plastrem? Czy zgłosić sie do chirurga? Aż mnie ciarkiiiii przechodzą, najgorsze, ze musiałabym odciąc jej 2/3 paznokcia, zostawiając 1/3 z boku no nijak nie jest to dobre wyjście. Zerwać cały paznokieć? 1/ 3 to będzie rana :( Kurde no...

Oj, a dziś pełnia, wiatry, może dziś Dorotko urodzisz ? :)

Dla Adusi 100 lat 100 lat 100 lat serce] :))))))

no a teraz widze bieżące wpisy, raz widze raz nie widzę..

Laski o co chodzi z topikiem?

HEJ :) Dorotko jesień za oknami, to co się chłopak będzie wychylał ;) I mi jest miło, że pomysł ze stopką wypalił. Ta sentencja faktycznie ma w sobie wielką pozytywną siłę. Na pewno warto ją sobie powtarzać :)))

HEJ, KAja często nie śpi w dzień, a jak już śpi to max godzinę. I to o róznych porach. U nas też paskudna pogoda, rano wsiadłam w koszuli nocnej z chochołem na głowie do samochodu i odwiozłam dużego do szkoły, tak lało, że nie miałam sumienia puścić go tramwajem :O

DLa Szymonka dużo zdrowia i uśmiechu z okazji wspaniałego święta !!!!!

ANka masz wpieprz niech tylko Cię dorwę NADCHODZĘĘĘĘĘĘĘĘĘ !!!!!!! Where are you???

LUX, co za surpriza ;) Kocham Cię za to! :)) W sumie może Dorotka nie miałaby nic przeciwko gdybyś przyjęła jej stopkę? Co Ty na to?? I co Dorotka na to?

LUX, co za surpriza ;) Kocham Cię za to! :)) W sumie może Dorotka nie miałaby nic przeciwko gdybyś przyjęła jej stopkę? Co Ty na to?? I co Dorotka na to?

Kaja ma telefon w ręku: "HALO? NO? TAK? OKEJ :) " za chwilę dzowni telefon.... A tu Pan : czy PAni dzowniła do mnie>? bo słyszałem dziecięcy głos :D

dla Natalki dużo szczęścia! :)))))

Wokół same sraczki, biedne te nasz dzieciaczki, a matule wszystkie tulę czy rzygają czy tez srają :)

Wesołego urodzinka życzy dzieciom ciocia SPINKA :d MAYA ZIEMEK - nasze dziatki - niechaj kiedyś będą 100 - LATKI BaraBAro dziewczę moje, miewaj zawsze boskie nastroje

A tak wogóle, to Wam powiem, że nasza Baśka ma jutro urodziny :) Mam przecieki z naszej-klasy :D ;) ;) ;)

Hejjjj!!!!! I ja przyjmę kawę na klatę, a nawet ciastkiem tez możecie we mnie rzucić, byle nie eklerem bo nie lubię :D U nas sukces!!!! Pierwsza kupa samodzielnie zaprowadzona do łazienki i trafiona w nocnik!! Dziecko zeszło na dół i pochwaliło się : "mama chodź, zobacz". Poszłam na górę do łazienki a tu takie cacko ukazało się moim oczom, byłam zachwycona :D Od kilku dni samodzielne sikanie na nocnik. Cieszę się, bo jeszcze niedawno kupska zbierałam ze schodów. O siuśkach nie wspomnę :) Dorotko, to napięcie przedporodowe chyba mi się udzieliło bo aż mnie w żołądku ścisnęlo jak sobie pomyslałam. Trzymam kciuki! Współczuję dzieciakom chorób ale nei chcę Was martwić, sezon chorobowy przed nami :) Bziku, aż miło słyszeć, ze z lekkością przeskoczysz do nowej pracy, u nas w Poznaniu strasznie krucho w tym temacie, kupę ludzi jest zwalnianych, i ciągle się słyszy o kolejnych zwolnieniach grupowych. Znam wiele osób, które od miesięcy szukają bo zostały zwolnione znienacka. A ja się pochwalę, że wczoraj zaczęlam "pracę" :)Pierwsze lekcje ang za mną :)) Miłego dnia, girlsy :)

Ania uściskaj CÓRĘ :)))

Diamenciku, wspaniała wiadomość, przyjmij moje serdeczne gratulacje. Faktycznie - grono kafeteryjne pączkuje expresowo :D Z Katynką widziałam się w lipcu, mówiła ze jest szósta w kolejce, takze mozliwe ze to pójdzie teraz szybko! Trzymam kciuki :)