mojaspinka

hej ;) Monia dzięki temu, ze padłam na pysk wczoraj, to wyraźnie dostrzeglam jak bardzo mi jest ten pedicure potrzebny ;))) mam więc dzisiaj czereśniowe pazury ;))), takie dojrzałe - wiesz;) Cat, nasivin jest cool ;) i frida ;)

chyba idę spać, bo tak całkiem z bliska patrząc to muszę sobie pedicure zrobić :D ppapapapapaa :)

jak to - do kwietnia? ;)

Cat a jaką masz pewność, że niańce się nie odmieni?

Ambaa Pocieszam Was że i Kajusia dopiero niedawno zasnęła;) Caterinko my razem rodziłysmy to i nasze dzieci mają podobny stopień umiejętności. Też bym chciała tę moją kluskę zobaczyć jak pełza :D

Ambaa Pocieszam Was że i Kajusia dopiero niedawno zasnęła;) Caterinko my razem rodziłysmy to i nasze dzieci mają podobny stopień umiejętności. Też bym chciała tę moją kluskę zobaczyć jak pełza :D

ja też padam na pysk... z bliska widzę moje stopy :D

Luiczko, Bartusiu, Kubulku i Michaśku zasłużone całuski dla Was ;) Pozdrawiam też mamuśki ;)

dla Adusi naszej ślicznej buziaczki ( Mamusia przekaż ;))) Ubzdryngoliłam się czerwonym winem z okazji urodzin ciotki :)

osz cholercia, przypomniało mi się, że muszę podlać ogród BUUUUUUU

osz cholercia, przypomniało mi się, że muszę podlać ogród BUUUUUUU

Idę spać, ponieważ bredzę :D Jutro się wetnę AGAIN :D

Ożesz jasny gwint Platynko ale poszłaś jak przecinak, na dodatek w czasie gdy ja pisałam JEDNO zdanie !!!!!!

Z moich obserwacji wynika, że normalnie kupy nie odparzają, oczywiście w grę wchodzi tu czas zalegania, jednak jeśli coś się dzieje w przewodzie pokarmowym, jest - być może jakaś infekcja - wtedy kupy robią się bardzo wredne i gryzą w 5 minut, każda kolejna tylko pogarsza sprawę, mimo, że się zmienia pieluchy praktycznie od razu. Myślisz, że u Was kupy są jadowite teraz? :)))) Co za durny wywód - sory ja mam dzisiaj obstrukcję mózgu. hahahah

A doktory potem na wakacje jadą za udaną sprzedaż, hahahah

ambaa to akurat wtedy kiedy wymyślałam co tu doradzić Folikowi;)

ambaa a jakie kupki robi? bo najczęsciej uczula "jadowita" kupa... poza tym zrezygnuj teraz z chusteczek nawilżanych i płucz pupę samą wodą i bardzo delikatnie osuszaj (papierowymi chusteczkami, suszarką) dotykając a nie wycierając. mączka ziemniaczana jak najbardziej, może sudokrem?

coś mi nie wychodzi pisanie ;)))) wrypałam się w Waszą rozmowę jak burak jakiś ;)

Cat, brzmisz dobrze ;) Folik, ja po raz kolejny zabrałam 3 razy więcej ubrań niż się przydało. Nie cierpię się pakować. Koniecznie weź podstawowe leki: pgorączkowe, nifuroksazyd, wapno, vitC plus Fridę, krem z filtrami, oilatum, bepanthen na wypadek podrażnienia słoneczkiem, zasypkę alantan- jesli jej używasz ;) jakiś spray na komary. Oprócz tego folię pdeszczową na wózek. Nie wiem tak naprawdę co Ci doradzić... Aga, jak to 6w1 kosztuje u Was 220? Ja płaciłam 200..Czy oni powariowali wszyscy z tymi cenami...

ale dałam doopy, nie dość, że rzadko piszę, to jeszcze taki knot mi wypełzł :(

ojojojojojojojojojojoj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To nie tak miało być z tymi zyczeniami !!!!!!!!!!!! To miał być buziak z uściskiem :) czyli tak: ((((((;))))))))))

Jagodzianko, Szymku, Mati, Jula ((((((:o))) Caterinko dzielne jesteście obie !!!! Przepraszam, jestem małomówna ostatnio, Kaja mi nie daje nawet teraz mi robi wyginanki ;)Nawet nie mogę doczytać wszystkiego. Bestia szaleje. Balbinko, to taki etap wyginanek. Dlatego Michasiowi fotelik nie pasuje w tej chwili. Kai pasuja tylko moje ramiona lub biodro, poza tym o żadnym spętaniu w jakimkolwiek foteliku prawie nie ma mo

Dmko, myślę, że można spróbować z tym selerem ;) Kaja dzisiaj próbowała soczek, ale ni w ząb nie chce zajarzyć do czego służy smoczek, tylko go gryzie zamiast ssać. Zębów brak nadal...Nauczyła się skakać jak szalona sprężyna, ale jest wyjątkowo leniwa jeśli chodzi o przemieszczanie się. Jeśli chodzi o siedzenie, to jeszcze nie siedzi stabilnie, a Wasze pociechy?

Czakus ja nie dostałam zdjęć, poproszę pięknie ;) (mojaspinka@tlen.pl)

Hej ;) Uściskajcie od cioci Oli wszystkie ząbkujące pociechy i wszystkich solenizantów miesięcznicowych Czakuś Caterinko dasz radę (nie masz wyjścia ;))) Balbinko - po prostu olej to oczko. Ja tak zrobiłam. Powiedziałam sobie, że na bank Kaja z tego wyrośnie - i tak się stało. Probem minął bezpowrotnie nagle - jak ręką odjął - na początku maja (poprzedzone to bylo bardzo dużą ilością ropy). Nie ma chyba dziecka, którego urodą wrodozną byłoby ropiejące oczko ;)) Jak myślisz? Michaś z tego musi wyrosnąć. Jego organizm musi dojrzeć do tego. To tak jak z ciemieniuszką :) Patrz na niego i pytaj - urosłeś już? Kanalik się rozwinął? Jeszcze nie? No to jutro będzie lepiej - zamiast: znowu ropa!!! To się nigdy nie skończy. Czyli dokładnie tak, jak radzi Nueva. Wyluzuj się. To nie trwa wiecznie, uwierz mi, a zależy głównie od etapu rozwoju maluszka. A doraźnie stosuj sulfacetamid, to naprawde pomaga ;) I według mni enie ma co ciągac małego po szpitalach - poczekaj jeszcze trochę. Nie wiem ile masujesz - podobno wystarczy raz dziennie - może oczko jest umęczone ciagłym dotykaniem? Tak sobie ylko rozważam :)))) BUZIAK !!!!!! Laski co Wy z tymi kilogramami, musicie jeść ;) jeszcze trochę a maluchy Was przegonią i kto kogo będzie nosił ??? :) Mąż znalazł rozwiązanie kwestii rozwalonego kompa. Kupił laptopa z którego właśnie korzystam:)