mojaspinka

Jak fajnie, że wrócił temat \"o nas\". J ateż wychodzę zaraz po karmieniu. Zresztą o jakich wyjściach tak naprawde mowa...2 razy fryzjer, 2 razy joga. THE END. Jak dotąd. 102, super sie ustawiłaś, zazdroszczę :) Jestem pod tym większym wrażeniem, ze zazwyczaj działa tylko argument typu zajmij sie małą bo ja w tym czasie muszę coś tam. Nie wiem jakby to było, jakbym powiedziała: zajmij się małą bo ja chcę iść poczytać książkę ;)

hej dziewczynki;) Aniołek lepiej męża przyzwyczajaj do pozostawania z maleństwem pod byle pretekstem, na przykład, że musisz pójść do sklepu i stopniowo wydłużaj czas swojego wyjścia ;) Tak w ogóle to przykro mi, że tak wiele z nas ma jakieś życiowe problemy, czy nie mogłoby wszystko być proste? co? A tak jak nie kłoda taka to inna... Dzisiaj jestem nerwowa jakaś...

no i popisałam sobi kajcia ryczy idę

dajcie mi znać, proszę, czy zdjęcia doszły, bo mi wywaliło komunikat ze rozmiar skrzynki jest przekroczony, ale chyba nie mojej, ech nie znam się na tym ;)

Hej Agacina ;)

Posłałam Wam fotki :) Chemical wracaj na forum ;)

Monia ... odezwij się jak będziesz mogła ! A ja też po spacerze - prawie 2 godziny byłam. Wcale nie tęsknię za zimą. Ciekawe czy jeszcze nadejdzie? Aneczko proszę na bieżąco relacjonować efekty skakania :D A na jodze było bosko, tak dobrze wyrwać sie z domu i zrobić coś tylko dla siebie ;) To tylko dzięki naszej kochanej opiekunce, której było dane przetrwać histeryczny półgodzinny ryk Kajci, który dla mnie nie jest nowością - a dla niej był ;) Stwierdziła, że miała ręce \"pełne Kai\" :D Przed chwilka odebrałam moje zakupy z hurtowni fryzjerskiej ;) jak zwykle super błyskawiczna przesyłka i świetna jakość :) Dmka - wypróbowałaś? A dzisiaj to już kudły wyciagałam garściami, heheh - oczywiście nie z powodu stosowanych kosmetyków tylko tak zawsze mam po ciąży. Maleństwo kończy 3 miesiące a ja staję się wyłysiałą samicą :D

Hej Lenka, witaj w naszym gronie, pewnie i od Ciebie czegoś sie nauczymy ;)

Idę zaraz na jogę :D .Byłam pierwszy raz w zeszły poniedziałek :D To niesamowite wyrwać się z domu bez obciążeń po tylu miesiącach :D pa :D

diamencik kaja miała to samo, smaruj oilatum lub emolium i kąp też w tym...jest gigantyczna poprawa po tym. znalazłam wreszcie sposób na zaognione fałdy szyjne i pod pachami. robiłam bład wycierając je tylko ręcznikiem. bardzo ważne jest bardzo dokładne osuszanie, wiec przykładam sie do tego no i zasypuję puderkeim. szyjka i paszki się naprawiły. ;)nie mam weny do pisania. wszystko sie kręci wokół dzieci... moze zapomniałyśmy troszkę o nas samych?

A na pleśniawki próbowałyście nystatynę (na receptę )? Michaś miał jak był malutki, ale jednorazowa aplikacja nystatyny załatwiła sprawę. Podobno również zaleca się smarowanie nią brodawek przed karmieniem. p.s. tak walnęłam o tej nystatynie, ale moze była o niej już mowa, jakby co to sorki za niedoczytanie ;)

Dmka bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Trzymaj się

Luxor, nie zazdroszczę pobytu w szpitalu, sama tego doświadczyłam i wiem, że to jest koszmar... w domu najlepiej, ale nie ma wyjścia niekiedy... Madzia- trzymam kciuki, nie martw się o laktację ;) W kwestii mężów to mój też przez pierwsze lata robił wszystko, jednak wraz z upływem czasu wymigiwał się stopniowo.... wrrrr... i to przekładanie wszystkiego na potem..... ciekawe czy są wyjątki? ja tam myślę, że oni wszyscy jednak są tacy sami, zresztą jak my- kobiety;)

hej Marta, to super pomysł z ta parafiną, spróbuję, bo w sumie to cała jestem jakaś sucha.. to ogrzewanie teraz.....wrrr... Przyłącz się do nas czym prędzej ;) Każda rada jest cenna :) Ja bezskutecznie walczę z zaczerwienioną skórą Kai w fałdkach szyjnych i pod paszkami... jez nie wiem co robić, serio :( ulgę przyniósł krem hippa przeciw odparzeniom, ale problemu nie zlikwidował, niestety :(

Hej laski, sucha skóra, a może by emolium pomogło? takie do kąpieli, albo oilatum? Od kilku dni sama stosuję i pomaga !

kurcze włosy mi zaczynają wyłazić, jak się czeszę to cała jestem w nich :(

Dam Wam jedną radę ;) : faceci nigdy z tego nie wyrastają, im wcześniej się zaakceptuje ten fakt, tym mniej zgryzoty sobie przysporzymy.

Sili, ja Ciebie doskonale rozumiem, sama przechodziłam etap, kiedy poczułam na sobie niesprawiedliwość podziału ról, ale cicho siedzę i nie piszę o tym, ale czytam Was dziewczyny i w duchu każdej przytakuję. JAK JA WAS DOSKONALE ROZUMIEM. Może tylko wspomnę z doświadczenia, że problem się z czasem nasila, niestety. :D No, ale to pewnie przed Wami, chyba że są faceci-wyjątki... ale nie trzeba chwalić dnia przed zachodem słońca.... hahaha :D (choć to wcale śmieszne jednak nie jest...)

Hej! Gotowałam rosół. Pokazałam Michasiowi gołą, oskubaną kurę. Obserwował zaintrygowany jak wkładam ją do garnka. Wziął sobie krzesełko, przystawił je do blatu kuchennego, wszedł na nie, zajrzał do garnka ... i ze zdumieniem w oczach zapytał wskazując palcem na kuraka: \"KAJA ????????????\" :D

Ha, ha dobre, Olu. Rozumiem, że uwielbiasz te chwile, ugh... ;)

Kochane dziewczynki !!!!! Mam ogromną przyjemność rozpocząć NOWY ROK 2008 w naszej kafeterii !!! Życzę Wam samych najpiękniejszych dni :) No i żebyśmy dalej się razem trzymały na forum i wspierały jak dotąd :) A dzisiaj u nas za oknem śnieżek :) Jaka miła niespodzianka!

Hej! Wszystkim dziewczynom dziękuję za zdjęcia! Dzieciaczki śliczne i wszystkie tak mądrze patrzą, jakby wiedziały już dzisiaj na czym świat polega ;) Ja tam mogę godzinami patrzeć w te oczka i ... masz rację Platynko, dzieci pochłaniają nasze pokłady uczucia, i co zostaje dla naszych facetów? ;) Acha Marusia, pytałas czy zdjęcia doszły, jasne że tak ;) dzięki

Happy birthday to YOUUUUUUU! Happy birthday to YOUUUUUUUUUUU!!!!! Happy birthday, dear Aniołek!!!!!!!! Happy birthday to YOU!!!!!!!! a to dla Twojego męża (słowami Platynki): może mu w którymś kościele zadzwoni: Tralalala - la-la! Tralalala - la-la! Tralalala lalalala!!!!!!! Tralalala -la-la!!!!!!!!!!!

Witajcie dziewczyny po świetach a teraz coś na wesoło: komentarz mojego męża na mój widok: \"jak mozna przez trzy dni tak przytyć?????\" (a to było wzdęcie, haha, bo cos na kształt okresu mi się przypałętało, inna sprawa ze brzuchol mi wisi ;) w tych dniach jakby bardziej ;) Ciekawe dlaczego???) A gdzie nasza Dorotka, mama trójeczki? Jak Ci mija ten czas? Dajesz jakoś radę?