Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mojaspinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mojaspinka

  1. Caterinko, czyli jesteś moją kumpelką po fachu ;) Dmka, nie płacz:) A ja jestem dzisiaj taka połamana, wszystko - dosłownie wszystko mnie boli, nawet włosy te wydepilowane... A stawy biodrowe to nawet nie wspomnę, az mi do nogi promieniuje :( Kasiu
  2. http://www.mirnal.neostrada.pl/RJPoiczer.htm o zobaczcie jakie mądre rady co do imion znalazłam!
  3. Wiktoria jest pięknym imieniem, ale w zdrobnieniu Wikta brzmi wg mnie makabrycznie!
  4. No bo co tu zrobić z imieniem Julianna? Pięknie brzmi, na dodatek nosi je jedna z moich ulubionych aktorek Julianne Moore, ale w zdrobnieniu i tak wypadłaby Julka, a Julek jak grzybów po deszczu. A, no i Maja mi się też podoba bardzo, ale to też dosyć popularne imię ;)
  5. Może właśnie chciałabym malutką Kajunię lub Kajusię?
  6. Ponieważ pojawia mi się komunikat: wyślij sms i nie wiem co z tym zrobić... Podobały mi się w równym stopniu imiona : Lena, Milena, Daria, Julianna, Marianna, Katarzyna, Nina itd, ale Kja mi tak jakos przypasowało, zobaczymy co powie mój małżonek :)
  7. hej Monia, nie umiem Ci wysłać wiadomości na gg :( Dziewczyny, czy imię Kaja Wam się podoba? Czy pasowałoby? Tak na to wczoraj wpadłam... nie można z tego imienia zrobić żadnych durnych zdrobnień i samo w sobie brzmi ładnie.... chmmmmm
  8. Kasiu, Ty nasza mówczyni! Ja też jestem pozytywne nastawiona do porodu ;) wydawać by się mogło, że nic mnie nie zaskoczy, a jednak film ten jest szczery do bólu, bez cackania się czy owijania w bawełnę, no i jest pokazany z nieznanej mi wcześniej perspektywy. To co było jedynie odczuciem w czasie porodu teraz się zwizualizowało i tak sobie myslę, że kobiety są takie dzielne, żaden facet nie przetrzymałby trudu narodzin dziecka. Samo życie. I zgadzam się z Tobą, że wiele zależy od nastawienia psychicznego, dla jednych poród to ból i koniec etapu ciąży, a potem ma być już tylko fajnie. A tak naprawdę poród to dopiero preludium do wychowania dziecka, radzenia sobie ze wszystkim co sie z tym wiąże.
  9. Ja obejrzałam, ale przez palce... i powiem Wam jedno, dobrze, że partnerzy stoją za głową rodzącej, a nie od strony krocza, i że na procedury szycia są wypraszani za drzwi...... ufffffff - co to będzie....
  10. Mi się otwiera z tego linka, ale już sama nie wiem, może lepiej zyc w nieświadomości... a znalazłam to na forum o porodach na kafeterii...
  11. Dziewczyny, ja już rodziłam przecież, ale kurcze nie wiedzialam, że to może wyglądać tak: http://www.youtube.com/watch?v=6h0nJa5uHMs Obejrzyjcie, ale jeśli macie mocne nerwy... ja się poryczałam, aż na krześle nie mogłam usiedzieć z tego wszystkiego, żeby to obejrzeć do końca. No cóż - samo życie, po prostu poród, ale kobiety mają zajebiście, no... Czy to szycie to szycie pęknięcia szyjki? Czy któraś z Was (również podczytujących) wie?
  12. Aniołku, to wszystkiego naj naj najlepszego z tej okazji, aby ten dzień należał do Twoich najmilszych wspomnień ;)
  13. Balbinko, nooo może Krzysiu da się jednak namówić, a jeśli nie, to na pewno położna z chęcią to zrobi! Byliśmy właśnie w kinie z dzieciakami na Harrym Potterze, trzy razy wychodziłam siku do kibla ....
  14. Folik czyli na kiedy masz termin? I kiedy miałaś ost. @?
  15. No hej Kasia, od razu powiało pozytywną energią ! Dziewczyny, przypomniąło mi się o czyms ważnym, dlatego piszę od razu żeby nie zapomnieć. Do szpitala weźcie ze sobą KONIECZNIE skarpetki, bo przychodzi taki moment w czasie porodu, że stopy robią się lodowate i wogóle człolwiekowi robi się nagle zimno, mimo że wcześniej było mu gorąco. I w takiej chwili dobrze by było, gdyby Wam je ktoś założył na nóżki!
  16. Balbinko :D NOC PRZED TOBĄ :D Też Ci się coś należy od męża z okazji rocznicy ! :D
  17. Aneczko buziak dla Ciebie za pomyślne wieści :)
  18. Hej dzieweczki ciężaróweczki, pracowite mróweczki ;) Balbinko - gratuluję rocznicy i trzymam kciuki za udany wyuzdany sex w dniu dzisiejszym lub dzisiejszej nocy! :) :) :) :) Beybe, wiedz, że jeśli chodzi o kręgosłup to nie jestes sama :D Ja miewam takie bóle, że wstaję z płaczem, ale jak już to rozchodzę, to nie jest źle... Wczoraj jak Krzysztof mnie ściągał z sofy, bo wstać nie mogłam, to aż biedak mnie pożałował, bo tu nie ma nic do udawania, jak pewnie niektórym się może zdawać. I te bóle pojawiają się nagle, tak bez ostrzeżenia, najczęściej przy wykonywaniu jakiegoś ruchu, zwłaszcza przy wstawaniu.... I wtedy dosłownie zdarza mi sie wręcz wrzasnąć z bólu... Tak strasznie tęsknię za jogą... tylko dzięki tym ćwiczeniom pozbyłam sie tego dziadostwa, a teraz w ciąży nic nie robię i mam go znowu... Ale po porodzie stanę na rzęsach żeby znowu móc uczestniczyć w zajęciach. Bo inaczej dźwigając kolejne dziecię na rękach nigdy się tego nie pozbędę.... Pszczółko, fajnie, że zajrzałaś, faktycznie mogłabyś podrzucić jakies fotki ;) Aneczko i Kasiu, musicie mi uwierzyć na słowo, że moja historyjka nie nadaje się do publicznej odsłony, hehehe ;) Mała, dzięki za fotki, kurcze ale urosłaś ciążowo :) Luxor, i ja mam coraz więcej nieudanych nocek, a w doatku śnią mi się takie pierdoły, że sam się dziwię, skąd mi się to bierze.... Ostatnio - z takich ciekawszych snów - mi sie śniło, ze mnie przeleciał Gerard Depardieu. Możecie sobie to wyobrazić? Bo ja jakos nie bardzo.... W ogóle to taki ze mnie demon seksu ostatnio, że pożal sie Boże... A dzisiaj sniło mi się że miałam osę w uchu... I tak zamiast wypoczywać w nocy rzucam się z boku na bok i śnię o jakichs totalnych bzdurach :D A potem też wkurzona jestem.
  19. Dodam tylko, że to był wyłącznie mój wybryk, a nie wzajemna wymiana ;) ;) ;) Cieszę się, że masz dzisiaj się z czego śmiać przynajmniej ;) he he he :D
  20. hej ;) właśnie zakupiłam trzy pary babciowych gaci na czas po porodzie i dwie koszulki do szpitala, jedną rozpinaną z przodu a drugą na cieniutkich ramiaczkach, które sobie będę zsuwać do karmienia :D I od razu mam lepszy humor!!! Ach ci teściowie.........wczoraj właśnie taki jeden mnie wkurzył... A co do służby zdrowia to chyba samonakręcająca się spirala, inna sprawa, że traktują człowieka jak g.....o. O! A może by tak trzeba było ostrzej z nimi.... a nie, że pacjenci przyjmują uniżoną postawę wobec tych chodzących paniczów!!!
  21. Aniołku, postaraj się nie brać sobie do serca gadania teściowej, prawda jest taka, że jak będzie się chciała czepiać to będzie, może pogadaj o tym z Twoim facetem, żeby trochę ją ukrócił, bo chyba niewskazane jest żebys się denerwowała?
  22. Kurcze a ja nagrałam mój falujący brzuch, ale jak to zrobić żeby zmniejszyć rozmiar pliku video.. może w nero uda mi sie wyciąć z całości jakiś mini fragment...
  23. Kasia wcale sie nie dziwię, że nie zdążyłaś :)
×