pinezka 007

To ja jestem daleko w dupie ze swoja praca,zreszta z kg tak samo.Wy chuderlaki to jak zwykle z kosci na osci.Ja zaczynalam od ponad 68kg,schudlam jakies 2,5kg.Mnie sie marzy 60kg,gdzies bym miala wtedy odchudzanie. Kopnij tam gagatke na NK ode mnie.Moze wtedy zagladnie do nas,chociazby pochwalic sie tym nowozenstwem:P

HALO!!!!!

CZESC DZIEWCZYNY! DAWNO MNIE NIE BYLO...TO DLATEGO ZE NIE MAM O CZYM PISAC... DZIS CHCE WAM ZYCZYC ZDROWYCH POGODNYCH SPOKOJNYCH I RADOSNYCH SWIAT BOZEGO NARODZENIA ORAZ SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU. ps.dziekuje bardzo za wszystkie zdjecia!!!

Buuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

Jeny ale tu cisza!!!Umarli wszyscy czy tak schudli ze juz topik nie potrzebny? Nie wiem czy cos pisac... Juz sie nie odchudzamy?

Czesc dziewczyny! Ja tylko na chwilke.Wpadlam by zakomunikowac ze wczoraj bylismy z M u immunolaga(wreszcie).Narazie dostalismy oboje jakies tabletki z wit E.Mamy je brac przez miesiac.Potem robimy badania(ja koniecznie cytomegalie i helikobakter)i zobaczymy co sie bedzie dzialo.Moze tym razem bede miala tylko jedno szczepienie i za 2 miesiace bedziemy mogli starac sie o dzidzie. Doslownie od wczoraj chce mi sie zyc:) Uciekam juz bo mam kupe roboty.W sobote wylatujemy na WAKACJE:) Pozdrawiam wszystkich!!!

Balbinko krzyczysz wiec jestem:) Niestety u mnie wszystko po staremu.Wczoraj mialam byc u immunologa ale mojemu M wypadlo spotkanie i nie dalismy rady.Zapisalam nas na 9 wrzesnia.I znow sie przeciaga... Jak nie urok to sraczka. Spadam do kuchni,jutro mam gosci. Caluje Was mocno

Cze kobitki! Widze ze same zostalyscie. U mnie bez zmian.Kazdy dzien wyglada tak samo.Nie mam o czym pisac,czym sie pochwalic.Nie bede Wam zawracac glowy pierdolami. Jedyne co moge zakomunikowac to to ze 28 sierpnia zapisalam sie na wizyte do immunologa.Zobaczymy co powie... Dzieki za wszystkie zdjecia.Dzieciaczki sa cudowne i tak szybko rosna... Balbinko,Shanen Wasze galerie sa nie do pobicia.Rewela!!!Bardzo dziekuje za zaproszenia do nich. Pozdrowionka dla wszystkich

GAGATKA!!!

Czesc! Jeny gagatka Ty jeszcze tydzien jestes panienka:P Zazdroszcze Ci wagi!!! Hungerka ile wazysz?Ja juz 66kg:(masakra...

Cze.... Tez jestem glodna...juz mi galy z orbit wychodza z glodu....ale do piatku wytrzymam...

Agatka jak Cie czytam to doslownie jakbys byla mna przed slubem.Ja tez sie tak telepalam a moj M mial wszystko w dupie.Juz nie wspomne o awanturach.Oj bylo goraco...I tez sie zastanawialam czy to ten wlasciwy:)Ja mialam troche inna sytuacje bo moja ,,milosc\'\'jest sporo starszy ode mnie no i mial juz swoja... jak to sie mowi,,przeszlosc\'\'. Ale wszystko przezylam.Najwazniejsze zeby nie dac sie zjesc stresowi.Powiem Ci z wlasnego doswiadczenia ze jak juz ,,odbebnisz\'\'ta ceremonie i bedzie juz po wszystkim to poczujesz sie najszczesliwsza na calym swiecie i bedziesz sie dziwic ze mialas te watpliwosci czy to wlasnie ten:) Co do naszej klasy to wiele razy mialam ochote tam wskoczyc ale tak sobie mysle...za duzo danych trzeba podac,cholera wie co w przyszlosci moze z tego wyniknac.Moze to jest myslenie czlowieka z epoki kamienia lupanego ale raczej sie nie skusze.Mam kumpla policjanta i on unika naszej klasy jak diabel swieconej wody.Mam nadzieje ze Was nie przerazilam tym co napisalam.Ja taki troche dzikus jestem:P Hungerka gdzie jestes????????

Czesc dziewczyny:) Macie wszystkie pozdrowienia od Iloniczka.Bidula jest zabiegana przy budowie domu ale u niej wszystko dobrze.Jest przeszczesliwa mama i maly jest kochany. Balbinko pytalas kiedy my zaczniemy staranka o dzidzie...Narazie nic z tego.Musze sie obronic,to jest teraz najwazniejsze.W czerwcu M idzie na operacje kolana i tez to jest taki ciulaty czas.Mysle ze tak realnie to gdzies w sierpniu dopiero o ile znow sie cos nie wysra... Basiu dziekuje za fotki:)Ale ona szybko rosnie... Pozdrowka dla wszystkich

Pisze jak kaleka...

Czesc baby:) Wczoraj wyslalam Wam foty z Rodosa.Wreszcie znalazlam.Dajcie znac czy doszly.Mialam malo czasu i chyba cos popieprzylam.Nie wiem czy sie nie zalapaly te poprzednie. Moje drogie dzis waga moja pokazala 62.9kg:):):)Nie pisalam Wam ale od tygodnia jestem na diecie kapuscianej i widac efekty!Do konca tygodnia mam zamiar zejsc do 60 kg i bedzie git.Tak sie ciesze bo ostatnio wazylam tyle jakies 2.5 roku temu.Mezus tez zadowolony.Jak skoncze diete to wracam do cwiczen silowych no i brzuszki,brzuszki,brzuszki... Jak chcecie to przesle Wam ta diete.Tak naprawde to efekty widac po 2 tygodniach stosowania.Ja zaczelam wlasnie 2 tydzien.Slaba juz jestem ale tak sie zawzielam ze wytrzymam.Tylko cycki troche cierpia:( Hungerka a ile Ty masz wzrostu? Agatka to Tobie szykuje sie jakies mega wesele.Jeny ja przy swoim slubie umieralam ze stresu.A bralismy tylko cywilny... Kiedys chyba pytalyscie czy jesc przed czy po cwiczeniach.Z tego co ja wiem to przed sie nie je bo organizm nie ciagnie wtedy z zapasow tluszczu ktory chcemy stracic tylko z tego co wcielismy.Po cwiczeniach jest jak najbardziej wskazany posilek bialakowy.A powiem Wam jeszcze jedno co wyczytalam z pewnej ksiazki:po cwiczeniach istnieje tzw.,,magiczna chwila\'\' tz.ze wtedy mozemy zjesc sobie bezkarnie np.batonika czy inny smakolyk.Taka magiczna chwila trwa ok godziny po cwiczeniach.Oczywiscie przy tych cwiczeniach trzeba sie troche spocic.Najlepiej pomieszac aeroby z silka. No wreszcie troche popisalam z Wami:)Pozdrowka

Ale Wy sie gadatliwe zrobily:) Ja wreszcie mam chwile czasu by do Was napisac.Cholera w ciaglym stresie zyje.Doslownie jestem posrana.Musze sie obronic przed 6 czerwca.Nie wiem jak to zrobie ale musze.A jeszcze mam 2 egz do zaliczenia i pare kolosow +praca magisterska.Boze uspijcie mnie... Ciesze sie ze zdjecia doszly.Widzicie ja to mam co zrzucac ale Wy?Z kosci na osci:)jak to sie godo:P Nie moge sie doszukac zdjec z Rodos...tam troche lepiej wygladalam.To byly czasy odchudzania sie sie tu z Wami na topiku.Dlatego tez chce Wam pokazac te rezultaty. Niestety na Rodosie Miśka znow przytyla przez tych pieprzonych Wlochow...kucharzy!!!No i wygladalam tak jak na fotach ktore Wam przeslalam.A i te byly starannie wybierane:P Co do mezusia to moje kochane kobitki ja Wam z calego serca zycze takiego meza jak ja mam.Oczywiscie nic nie ma za darmo ale dzis to jest moj SKARB!Doslownie cale moje zycie to ON.Az strach sie chwalic by mi go jakas nie dmuchnela:P Tylko dzidziusia nam brakuje...:( A teraz UWAGA!!!Musze sie juz streszczac... MISKA WAZY 64KG!!!SCHUDLA 2.5KG!!!BARDZO SIE CIESZY!!! No i musi juz isc... papaty

Czesc dziewczyny Balbinko dziekuje bardzo za foty:)Numer tez zapisalam:) Pytalas co u nas.Hm u nas duzo sie zmienilo.Przede wszystkim mam meza wreszcie w domu:)Od 2 miesiecy nie jestesmy tylko wekeendowym malzenstwem:)Mezus moj jakis czas byl bezrobotny ale teraz pracuje we Wroclawiu i dojezdza codziennie.Tak sie ciesze ze jest w domu i juz nie musze byc sama:) Ja wzielam sie za ogrod.W tym roku musze doprowadzic go do jakiegos ladu bo doslownie jest tragedia.Caly plac mam rozwalony.Wszystko dodatkowo sie jeszcze przeciaga bo robotnicy przychodza tylko w wekeendy(poprawiaja dom i taras) No i jeszcze ta moja praca magisterska.Musze sie obronic do czerwca.Buuuuuuuuuuu... W skrocie to tyle;) Ale Wam kobitki to wspolczuje,jedna walczy z egzema a druga z ropiejacym oczkiem. Wlasnie szukalam czegos na te tematy ale w materialach ktore mam nic konkretnego nie znalazlam. Pocieszajace jest ze u Mai i Misi nic zlego sie nie dzieje. Trzymajcie sie dziewczyny

Czesc dziewczyny Agatko strasznie mi przykro z powodu Twojego chrzestnego... Wspolczuje calej rodzinie... Az odechcialo mi sie pisac...

Franiu strasznie Ci wspolczuje.Czekam na wiesci po dzisiejszej wizycie u lekarza. Pozdrawiam wszystkie mamuski

Czesc dziewczyny! A ja wlasnie buszowalam po skrzynce i ogladalam Wasze SKARBY:) Ale urosly...I wiecie co?Moze mi sie tylko wydaje ale wszystkie maluchy sa podobne do swoich tatusiow:)Czyzby chlopow geny gora?:P Kochane baaaaardzo Wam dziekuje za te zdjecia.Kupe radochy mi daja.Czesciej teraz siedze w skrzynce niz tu na topiku:) Balbinko super ze juz jestes.Te dwa filmiki byly rewelacyjne!!!Jak masz wiecej takich perelek to ja poprosze... Basiu ale Ty laska jestes.Gdybym nie wiedziala to nigdy bym nie powiedziala ze Ty dzidzie urodzilas. W ogole po Balbince tez tego nie widze.Figury macie jak przed ciaza.Reszty nie widzialam. Matoda wreszcie jestes.A ja myslalam ze mala tak Ci daje czadu ze nie masz czasu do nas wpasc.Dzieki za zdjecie,wreszcie jakies mam od Ciebie.To poprzednie gdzies mi wcielo.Chcialam otworzyc a tu wyskakuje pusty zalacznik.Moze mam ich juz za duzo i czesc sie kasuje...W ogole jest to mozliwe?Tak czy siak fajnie ze juz jakies mam. Franiu wspolczuje tej egzemy.Twoj maly to chyba najwieksza rozrabiaka na naszym topiku:) Shanen fajnie ze wpadasz.Ty tez masz niezla jazde z dziewczynkami.Podziwiam Cie kobieto... Daga...Boze az mnie ciarki przeszly.Jak sie dzis czujesz?Co u malenstwa?Moge prosic o ewentualne fotki? A co sie dzieje z Iloniczkiem i lola?Wiecie cos? Pozdrowka babeczki

Noooooo.Hormony daja czadu.Wiem cos o tym.I trudo sie zrzuca,niestety.Wydaje sie ze 3kg to nie duzo ale jak chce sie je zgubic to juz jest problem.I nie ma ,,łatwo przyszlo,łatwo poszlo\'\'. Ja marze o 60kg... Dzis sie wazylam i zalamka...68.7kg:(Jedyny plus to to ze tej 70 nie przekraczam.

Czesc kobitki! Jeny ja juz chyba nigdy nie nadrobie zaleglosci na topiku ale ciesze sie ze istnieje nadal. Kochane bardzo Wam dziekuje za wszystkie foty.Duzo radochy mi sprawiaja.Basienko oczywiscie glosowalam na Twoj skarb:) Balbinko wpadlo mi w oczy ze Twoja babcia zmarla.Bardzo mi przykro...Moje kondolencje... Dziewczyny a co z lola u i Iloniczkiem?Wiecie cos? Daga trzymam kciuki!

Czesc dziewczyny!Tak jak obiecalam melduje sie. Obecnie jestem w Wawie z mezusiem.Pisze z jego durnego laptopa.Nie moge nawet wejsc do skrzynki wiec nici z ogladania zdjec. Nie wiem od czego zaczac,tak dawno mnie nie bylo... W sumie to nic ciekawego sie nie wydarzylo.Skonczylam remont domu.Zostaly mi tylko ,,kosmetyczne\'\' sprawy.Kosztowalo mnie to kupe nerwow.Na Boze Narodzenie mialam rozwalone pol domu bo oczywiscie robotnicy nie mieli czasu by wczesniej sie wyrobic.Stolarz zamontowal mi szafki w kuchni dopiero 2 tygodnie temu.Mialam ochote ich wszystkich wymordowac,łacznie z elektrykiem przez ktorego 1,5 tygodnia mialam nie czynna kuchnie i nie moglam sobie nic ugotowac.Z M pzez ten caly balagan tez czesciej byly sprzeczki.Ciesze sie ze juz mam to wszystko za soba.A o kolejnym remoncie dluuuuuugo nie pomysle. Ale domek mam sliczny,mezus teraz bardzo zadowolony:)i juz nie krzyczy:P Na wiosne czeka mnie jeszcze starcie z ogrodem.To tez bedzie sajgon ale narazie o tym nie mysle. Jesli chodzi o dzidziusia to narazie kicha.Mielismy sie starac teraz w lutym ale nie wypali.Jeszcze nie zrobilam badan...Najwczesniej to chyba maj... Cholera musze konczyc

Czesc KOCHANE! Jestem ale znow tylko na chwilke.Kombinuje by jutro zasiasc na dluzej. Dziewczyny wszystkiego naj z okazji naszej rocznicy!!!Wy juz macie swoje SKARBY(i nie przespane noce:) ).Tylko ja zostalam z naszego grona...Moze za rok o tej porze mnie tez ktos malenki nie pozwoli spac:P.Wasze POCIECHY beda juz wtedy dreptac za Wami:) Bardzo sie ciesze ze wytrwalysmy razem na tym topiku i mam nadzieje ze za rok tez sie tu spotkamy Musze uciekac,jutro postaram sie wpacs na dluzej (wieczorem) i napisze co sie u mnie dzialo kiedy mnie nie bylo.Do jutra:) Franiu

Czesc dziewczyny! Mam juz internet na stale:)Wszystko gra tylko kiepsko narazie z czasem.W czwartek wieczorem moze bede miala wreszcie czas by troche z Wami posiedziec i nadrobic chociaz troche zaleglosci. Wskoczylam na troche na skrzynke a tam SZOK!Tyle zdjec od Was.Bardzo Wam za wszystkie dziekuje.Tak sie ciesze ze o mnie pamietalyscie.Jeszcze wszystkich nie ogladnelam bo nie mam czasu ale strasznie mnie do nich ciagnie.Cudne sa te Wasze skarby!!! Jutro rocznica naszego topiku...To juz rok jestesmy razem...Ale ten czas leci... Postaram sie jutro zameldowac.Calusy:)