Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pinezka 007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pinezka 007

  1. Witajcie kochane! Widze ze nie tylko ja mam problemy z netem.Dzis znow pisze z laptopa meza Niestety moj nadal odpoczywa.Trzeba zmienic umowe z komernetem i to jeszcze troche potrwa.Dostalam Wasze maile ze zdjeciami ale niestety nie moge otworzyc zdjec.Szlag mnie doslownie trafia.Tyle zdjec a ja nic nie moge zrobic.Wyskakuja mi jakies oslony antywirusowe.W ogole caly laptop mojego M jest jak twierdza.Wszystko na haslo.Juz nie moge sie doczekac kiedy uruchomie mojego staruszka i poogladam zdjecia. U mnie po staremu.Wciaz balagan.Juz powoli trace cierpliwosc.Facet w polowie roboty wyjechal do Niemiec i do dzis sie nie odzywa.Minal juz miesiac a my zyjemy jak w smietniku.Juz sie nawet z M zaczynamy sprzeczac o byle co. Drugi artysta pan stolarz.Tydzien temu byl z wizyta i mial sie zaraz pokazac z projektem.Do dzis amba fatima ani stolarza ani projektu ni ma...Proste rzeczy jedna szafka i kilka desek przykrecic. Nastepne meble.Miesiac temu zamowione i do dzis nikt nie dzwoni.Jak tak dalej pojdzie to Wigilie bedziemy jesc na podlodze. Eh,juz nie mam nerwow czasami. Do tego teraz chcemy sprzedac nasz stary samochod a to nie jest takie proste jak sie nam wydawalo... Dobrze ze mam Was.Tylko tutaj na topiku z Wami cisnienie mi wraca do normy.Tak fajnie piszecie o swoich SKARBACH. Shenen bidulo Ty jeszcze sie meczysz.Strasznie mi Cie szkoda.Ciagle trzymam kciuki za Was Smutna lalo i co z tymi plamieniami?Osobiscie bardzo sie ciesze ze masz kogos i nie jestes sama.Mam nadzieje ze miedzy Wami z czasem wszystko sie wyklaruje i wspolnie bedziecie planowac przyszlosc i dzidzie Franiu ja sie nie znam ale mysle ze ta polozna sie pomylila.Tez mi sie nie wydaje zeby malenstwo teraz uciekalo do gory. dla zatroskanej mamy:) Taki sam dla Matody:)Dziewczyny wszystko bedzie dobrze;) Basiu ale Ci sie trafil aniolek.Ja tez bym tak chciala w przyszlosci.Kurde chyba umre z ciekawosci,strasznie ubolewam,ze nie moge zobaczyc zdjec.Balbinka tez przyslala caly ogrom fotek Michalka a ja jak na zlosc nie moge sie do nich dobrac. Iloniczku gratulacje magisterki dla meza;)Czekam na nowe wiesci od Ciebie.Ciekawe co sie bedzie dzialo w przyszly poniedzialek. Daga fajnie ze caly czas z nami jestes Lola???Czy ktos wie co u niej sie dzieje.Balbinko ,,nasza sieciowa łączniczko\'\' nic nie wiesz? Buziaki dla wszystkich!
  2. Witajcie kochane! Widze ze nie tylko ja mam problemy z netem.Dzis znow pisze z laptopa meza Niestety moj nadal odpoczywa.Trzeba zmienic umowe z komernetem i to jeszcze troche potrwa.Dostalam Wasze maile ze zdjeciami ale niestety nie moge otworzyc zdjec.Szlag mnie doslownie trafia.Tyle zdjec a ja nic nie moge zrobic.Wyskakuja mi jakies oslony antywirusowe.W ogole caly laptop mojego M jest jak twierdza.Wszystko na haslo.Juz nie moge sie doczekac kiedy uruchomie mojego staruszka i poogladam zdjecia. U mnie po staremu.Wciaz balagan.Juz powoli trace cierpliwosc.Facet w polowie roboty wyjechal do Niemiec i do dzis sie nie odzywa.Minal juz miesiac a my zyjemy jak w smietniku.Juz sie nawet z M zaczynamy sprzeczac o byle co. Drugi artysta pan stolarz.Tydzien temu byl z wizyta i mial sie zaraz pokazac z projektem.Do dzis amba fatima ani stolarza ani projektu ni ma...Proste rzeczy jedna szafka i kilka desek przykrecic. Nastepne meble.Miesiac temu zamowione i do dzis nikt nie dzwoni.Jak tak dalej pojdzie to Wigilie bedziemy jesc na podlodze. Eh,juz nie mam nerwow czasami. Do tego teraz chcemy sprzedac nasz stary samochod a to nie jest takie proste jak sie nam wydawalo... Dobrze ze mam Was.Tylko tutaj na topiku z Wami cisnienie mi wraca do normy.Tak fajnie piszecie o swoich SKARBACH. Shenen bidulo Ty jeszcze sie meczysz.Strasznie mi Cie szkoda.Ciagle trzymam kciuki za Was Smutna lalo i co z tymi plamieniami?Osobiscie bardzo sie ciesze ze masz kogos i nie jestes sama.Mam nadzieje ze miedzy Wami z czasem wszystko sie wyklaruje i wspolnie bedziecie planowac przyszlosc i dzidzie Franiu ja sie nie znam ale mysle ze ta polozna sie pomylila.Tez mi sie nie wydaje zeby malenstwo teraz uciekalo do gory. dla zatroskanej mamy:) Taki sam dla Matody:)Dziewczyny wszystko bedzie dobrze;) Basiu ale Ci sie trafil aniolek.Ja tez bym tak chciala w przyszlosci.Kurde chyba umre z ciekawosci,strasznie ubolewam,ze nie moge zobaczyc zdjec.Balbinka tez przyslala caly ogrom fotek Michalka a ja jak na zlosc nie moge sie do nich dobrac. Iloniczku gratulacje magisterki dla meza;)Czekam na nowe wiesci od Ciebie.Ciekawe co sie bedzie dzialo w przyszly poniedzialek. Daga fajnie ze caly czas z nami jestes Lola???Czy ktos wie co u niej sie dzieje.Balbinko ,,nasza sieciowa łączniczko\'\' nic nie wiesz? Buziaki dla wszystkich!
  3. Czesc! Troche nas wiecej:)Fajnie tylko Balbinki ciagle nie ma.Maly pewnie mamy nie chce puscic:) Shenen super ze wpadlas.Zostaw ten balagan.Frania ma racje,nie ucieknie.Czekam na dalsze wiesci od Ciebiei oczywiscie fotki.Trzymaj sie kobieto Franiu rany,to zapowiada sie kawal chlopa z tego Twojego bobaska:):) Ciekawa jestem jak to bedzie;) Kobitki moze byc tak ze wpadne do Was dopiero po niedzieli.Mam nadzieje ze juz bede pisac ze swojego kompa.Jutro wraca M,w sobote mamy jakas sztywna impreze w Tarnowie.Marne szanse bym sie wczesniej odezwala. Pozdrowienia !
  4. Czesc kobity! Juz jestem.Cholewcia odlaczyli mi internet bo nie zaplacilismy rachunku.Teraz molestuje laptopa meza a maz we Wloszech siedzi. Hungerka ja nie wiem skad Ty masz taki dobry nastroj.I jeszcze Ci sie cwiczyc chce?! Ja mam podobnie jak Gagatka.Nic mi sie nie chce.Narazie tez stosuje diete MZ.Nie jem kolacji od 2dni.O cwiczeniach nawet nie mysle.Nawet jak sie napatrze na te chude szkapy to mi to zwisa i powiewa.Nie wiem co mi sie dzieje.Patrzec na siebie nie moge a nie potrafie sie wziac za siebie.Masakra.Dziwie sie mezowi ze jeszcze chce mnie bzykac...
  5. Czesc dziewczyny! Znowu Was opuscilam ale tym razem nie mialam dostepu do internetu.Zreszta nadal nie mam.Odcieli nam bo nie zaplacilismy rachunku.Teraz pisze z laptopa meza.Tak sie ucieszylam jak mi go dzis zostawial (sam wylecial do Wloch).Wreszcie moge do Was napisac. Po pierwsze to GRATULUJE CI BASIU PRZECUDNEJ CORECZKI!!!O narodzinach wiedzialam juz wczesniej od Balbinki:)Dzis nadrobilam wszystkie posty i tak sie ciesze ze u Was wszystko dobrze i ze mala taka grzeczna.Dziekuje tez za zdjecia.Przepieknie wygladacie!!!Mam nadzieje ze jeszcze kiedys dostane pare fotek... Nastepne GRATULACJE kieruje do loli.Baaaardzo sie ciesze ze wreszcie Wam sie udalo i ze fasolce juz serduszko bije.Dbaj o siebie i pamietaj zeby nie zamartwiac sie na zapas Balbinko ja tez czekam tu na Ciebie.Tak na marginesie to juz bym chciala zobaczyc ten Twoj miesieczny SKARB.;) Shenen Tobie wspolczuje z calego serca.Boze tyle problemow i to teraz gdy powinnas spokojnie rodzic.Ja nie wiem jak Ty to wytrzymujesz. Dziekuje Ci bardzo za fotki.Maja jest swietna,bardzo podobna do Ciebie.Ciekawe czy Madzia tez taka bedzie...Narazie trzymam mocno za ciebie kciuki. Franiu,Matoda,Iloniczku juz nie moge doczekac sie Waszych maluszkow:) Smutna lala Zdrac nam chociaz czy fajny jest ten KTOS:P U mnie narazie po staremu.Wciaz remont i rozpierducha.Grypa wciaz mnie trzyma.Niestety nie moglam sie polozyc na dluzej bo moj M jest jak dziecko.Doslownie taka ciamajda ze mi brak slow.Wy tez takich macie chopow?:) Pozdrawiam i przesylam moc calusow dla Was
  6. Ale mialam czuja.Strasznie mnie dzis do Was ciagnelo i prosze jakie wiesci. Lola kochana tak sie ciesze.Narazie nie bede gratulowac zeby nie zapeszac ale pisz,pisz,pisz do nas!!!Trzymam kciuki i zabraniam Ci sie stresowac i myslec o glupotach!Bedzie dobrze. Balbinko dziekuje Ci za super fotki.Boze jaki on jest cudny.Doslownie mozna go zacalowac na smierc.Ale Ty musisz byc szczesliwa... Oczywiscie bede sie modlic o ta malenka istotke ktora za wczesnie zawitala na swiecie. Iloniczku dobrze ze do nas napisalas.Ciesze sie ze z Twoim synkiem jest ok.Mam nadzieje ze kiedys nadejdzie taki czas ze bedziesz z nami czesciej.Tymczasem zycze wszystkiego dobrego i licze na to,ze jak juz bedziesz tulic swojego bobasa to podzelisz sie z nami nowina. Matoda wspolczuje Ci tego zylaka.Domyslam sie jak to musi bolec.Ale niestety takie sa uroki ciazy... Dziekuje za smieszne zdjecia Franiu z tym obstawianiem Ciebie to byl zart.Oczywiscie ze zycze Ci donoszenia ciazy i caly czas trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie.No i bede Was zadreczac wszelkimi tematami.Tak na marginesie to wczoraj caly dzien biegalam z M po Katowicach i zamowilismy meble.Niestety przyjda dopiero za miesiac:( Basienko to super ze wyniki sa ok.Prosze Cie tylko o to abys zapamietala jak Ci w tej wodzie bedzie i doswiadczeniem podzielila sie potem z nami.Bardzo mnie ciekawi taki porod. Jeny jaka ja jestem zmeczona...a jutro znow bieganina... Pozdrowka
  7. Czesc kobitki! A ja ciagle w biegu.O odchudzaniu ani mi sie sni.Jeszcze nie skonczylam z drewnem.Mam juz dosc.Obtluklam sobie piszczele tymi klockami i cotroche potykam sie o jakies graty w domu.Nienawidze takiego balaganu.Dupą juz ruszyc nie moge i na dodatek dostalam @.Jak nie urok to sraczka. Ale 2kg zrzucilam:P
  8. Ale fajnie sobie piszecie.Szkoda ze ja nie mam nic do powiedzenia na te tematy:( Jak Was znow zaczelam czytac to mi wszystko wraca.Caly moj swir na punkcie dziecka.Juz nie moge sie doczekac lutego kiedy znow zaczniemy sie starac.A tymczasem ze wzruszeniem ogladam Wasze zdjecia z brzuszkami i malego Michalka.No i czekam na kolejnego malucha:) Balbinko ciesze sie ze juz dobrze z tym pepuszkiem.Fajne masz te jazdki z malym:):):) Franiu ja chyba zaczne Ciebie obstawiac jako nastepna...:P Basienko pisz jak wyniki. Matoda co u Ciebie? Shenen nadal niewyspana? Mam pytanie:Iloniczek juz do nas nie zaglada? A co z Lola,jak jej sie uklada? A SMUTNA LALA? Musze spadac...
  9. Czesc! U mnie kicha z cwiczeniami.Od piatku walcze z drewnem do kominka.Maz rąbie ja zapierdzielam z taczkami.W sumie to tez dobry wysilek ale myslalam bardziej o rowerze.Brzuszki poszly spac,nie mam sily ani ochoty.Do tego mam remont w domu,dzis cyklinuja mi podloge i wszedzie balagan.Jedyny plus to to,ze nie ma kiedy sie nawpierdalac.Moze zrzuce choc kilo... Narka:)
  10. PS.Nie wiem kiedy wpadne ale bede sie starala jak najszybciej.Musze przeciez pilnowac dzidziusia Basienki skoro ją obstawiacie jako nastepną;) Papatki
  11. No i jestem jak obiecalam:) Od wczoraj tu cichutko,jedna Basia wpada:)Cos mi sie wydaje ze wkrotce zostane tu sama.Jak bociany do Was zawitaja to nie bedzie juz tyle czasu zeby siedziec na necie.Ale...czekam na Wasze maluszki i juz ani jednego nie przegapie;) Basiu ja tez poczulam koszty badan prywatnych.Sam immunolog kosztowal mnie grubo ponad 1000zl a gin 2 razy tyle.Niestety trzeba kupe forsy placic zeby to w miare szybko i sprawnie poszlo.Ciesze sie ze z Twoja dzidzia tak dobrze.Fotke oczywiscie zaraz wysylam:) Postaram sie jeszcze dzis wpasc ale nie obiecuje.Lesniczy dzis ma mi dostarczyc drewno i bede miala co robic do nocy.
  12. Czesc... Pamietacie mnie jeszcze? Nie wiem co mam pisac i jak sie tlumaczyc ze Was nie odwiedzalam.Strasznie mi glupio... Pochlonely mnie moje problemy i wlasciwie od jakiegos czasu zyje w ogole jak odludek. Teraz juz sie zbieram i wracam do normalnego zycia.Pokonuje depreche i od dzis obiecuje wpadaaac czesciej niz dotychczas.(zastanawiam sie czy mi wierzycie) Wlasnie odebralam wszystkie maile.Bylo ich bardzo duzo a wsrod nich cudne dzieciatka.Nie moge sobie darowac ze przegapilam przyjscie na swiat pierwszego MALENSTWA na swoim topiku.Balbinko gratuluje Ci cudnego synka!!!Dziekuje Ci tez bardzo ze wyslalas mi jego zdjecia.Dzieki wielkie za pamiec.Ja zaraz wysle Ci wreszcie moje zdjecia.Jesli ktoras z dziewczyn chce jeszcze moje fotki to dajcie znac. Mam jeszcze prosbe... Zdaje sobie sprawe ze nie zdolam nadrobic zaleglosci dlatego prosze Was abyscie w skrocie napisaly mi co sie w tym czasie dzialo na topiku gdy mnie nie bylo. Pozdrawiam serdecznie i do jutra
  13. Cze dziewczyny.Teraz to dopiero Was zaniedbalam:(Przepraszam ale tak ostatnio mi sie dni ukladaja ze nie mam kiedy posiedziec przy kompie.Nie wiem kiedy nadrobie te zaleglosci. U mnie bywa roznie.Raz lepiej raz gorzej...Sa problemy o ktorych nie chce pisac na forum a strasznie mnie gryza.Doslownie mam depreche czasami... Czekam na lepsze dni... Sciskam Was mocno i nie myslcie ze o Was zapomnialam
  14. Kochane juz jestem!!! Nie mam niestety czasu by nadrobic zaleglosci i sie rozpisywac:( Mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzialo na topiku i nie ma smutnych wiadomosci. Pozdrawiam Was goraco.Postaram sie jak najszybciej wrocic.
  15. Ja tylko na chwilke wpadlam powiedziec Wam ze widzimy sie za 2 tygodnie.Jutro juz bede na Rodos:P Papatki kochane,trzymajcie sie! Eh ten brzuch...
  16. Ja tylko na chwilke.Znow nie mam czasu. Franiu kochana wpadlam aby Ci serdecznie pogratulowac chlopca:)...jednak.A ja myslalam ze to dziewczynka bedzie,hi hi Ale fajnie,Michalek Balbinki ma kumpla:) Przepraszam ze nie zrobilam tego w poprzednim wpisie ale musialam juz szybko wylaczac komputer. Wpadne jeszcze przed wylotem.Tymczasem trzymajcie sie cieplo i dbajcie o siebie.
  17. No troche tego bylo do czytania ale ciesze sie ze Was tu tyle bylo. Ja caly tydzien mialam gosci,dzis wyjechali.Uffffff Pisalyscie o kocie.Ja mam ich az piec i wszystkie kocham z calego serducha.Zycie im wszystkim ratowalam i nigdy bym zadnego nie usunela,nawet gdybym byla w ciazy.Tokso to kwestia higieny osobistej czlowieka.A o to przeciez dbamy.Iloniczku spokojnie,nie taki diabel straszny;) Balbinko serdeczne dzieki za foty Smutna lala super Cie spotkac na naszym topiku,prosimy o wiecej!!! Musze spadac
  18. Ale cisza,umarli wszyscy? Czesc STYPA:) Mam nadzieje ze zostaniesz z nami i razem sie poodchudzamy. No to ile kilo masz na celowniku? A ja w ciagu weekendu prawie nic nie przytylam.Udalo sie i zajebiscie sie dzis czuje z tym.Na wadze 67,5kg.A co u Was??????
  19. Zwazylam sie dzisiaj i jest 67kg:):):):):):) Wreszcie ruszylo troche.Dzis nie cwicze w ogole nawet 6w ma przerwe.Wczoraj przybyla @ i dzis umieram ale od jutra znow zaczne.Dzis wraca moj M i znow weekend.Na dodatek kroja sie dwie imprezy...Musze sie jakos trzymac.Dobrze ze sie dzis zwazylam,podbudowalam sie tym wynikiem.Postaram sie nie wpierdalac. Stella no to idziemy z ta waga \"leb w leb\'\':)Do celu chyba tez w tym samym czasie dotrzemy.Ja dzis mam rowno miesiac jak zaczelam sie odchudzac i na koncie 5kg.Gdyby przez kolejny miesiac udalo mi sie schudnac drugie tyle to bylo by zajebiscie. Hungerka no fakt 5cm to duzo i ubrania sie poluzowaly ale ja wolalabym te 5cm stracic na brzuchu a tu kicha.Miesnie sa ale przykrywa je wor tluszczu:(fuuuuuuuuuu Tym bieganiem to sie tak nie martw,zawsze jest tak na poczatku.Potem z dnia na dzien jest coraz lepiej.Ja w pierwszych dniach myslalam ze sobie pluca wypluje.A wszystko tak mnie bolalo ze dupa ruszyc nie moglam,za to teraz smigam po lesie coraz wieksze dystansy. Zdradze Ci sekret:ja tez podjadam slodycze ale ciiiiiiiiiii...;) Gagatka ale Ci zazdroszcze tego wolnego od cwiczen.Tez bym tak chciala ale wiem ze nie moge:(Tylko dzis maly odpoczynek:P Pozdrowka
  20. Jak patrze na siebie to mam dola.Opornie mi idzie to odchudzanie:( Niby w biodrach stracilam 5cm ale brzuch nadal zwisa:(Na dodatek @ jakos nie moge dostac a juz bym chciala bo czuje sie strasznie ociezala i jeszcze ten upal...:( Nic mi sie nie chce.Dzis przy 6w myslalam ze zdechne. Waga stoi na 68kg,wolalam jak zatrzymywala sie na tych 65kg...Boze kiedy ja bede tyle wazyc.W tym miesiacu chyba raczej nie... Gagatka a co teraz bedziesz robic na brzuch?Nie utrzymasz dalej 6w z 22-23dnia? star_007 Tylko dietke zaczynasz czy cwiczenia tez?Ile masz do stracenia? Pozdrowka dla wszystkich!!!
  21. Czesc!!! A ja znow nie mam Wam o czym pisac:(Wszystko po staremu...No moze z wyjatkiem tego ze za 2tygodnie jedziemy w podroz poslubna na rodos na cale 2tygodnie.Bardzo sie ciesze z tego powodu:)Potrzebujemy oderwania od codziennosci.Mezus bardzo zmeczony praca... Franiu to super ze udaly sie Wam wakacje i ze dzidzia taka ruchliwa.A tak sie kiedys martwilas Wciaz czekam az Twoja kruszynka zechce sie ujawnic:)To na 100% bedzie dziewczynka skoro taka wstydliwa:):):):):):) Balbinko domyslam sie ze coraz Ci ciezej,zwlaszcza w takie upaly jak ostatnio.Koszmar... Co do tej dzidzi nieplanowanej to marne szanse...nawet gin tak powiedzial.Musza macicy pomoc lekami a i teraz skonczylo sie dzialanie tych poprzednich lekow i szczepien wiec...:( Trudno... zyje sie dalej. Lola co u Ciebie?Napisz do nas chociaz pare slow,prosze... Iloniczek jak tam po wizycie u lekarza? Matoda jak sie czujesz? Basiu a co u Ciebie?Lepiej juz? Pozdrowka
  22. Czesc! Cholera 69kg po weekendzie,znow sie nawpierdalalam... Ale to i tak lepiej niz tydzien temu(bylo 70kg)Wszystko przez tego mojego chlopa,przy nim nie da sie trzymac diety. Za dwa tygodnie jedziemy na Rodos a ja bede wygladac jak prosie w bikini.Zalamka...
  23. Dotarlam do forum na temat 6W i wiecie co?...Tam pisza ze ona spala tluszcz:)Instruktor odpowiadal na wiele pytan. Podam Wam str.www.wdziek.pl na wszelki wypadek gdybyscie chcialy poczytac:) Troche sie podbudowalam.Musze przemeczyc sie z ta 6w juz do konca i wtedy ocenie efekty.Przynajmnie nie bede sobie potem zarzucac ze nie wytrwalam.I tak sie dziwie ze tak dlugo wytrzymalam przy moim slomianym zapale:P Zeby tylko tak mi sie to chcialo robic jak bardzo mi sie nie chce... Spadam bo mnie muli po herbacie... chyba bedzie paw...
  24. Baby to teraz mnie zalamalyscie z ta 6w:(To ja to popycham bo mysle ze mi to sadlo zniknie a to kicha jest? Fakt cwicze juz troche i troche tez mi z talii ubylo ale nie jakas rewela... Musze gdzies poczytac o tej 6w dokladnie. Tymczasem dzis znow waze 68kg i bardzo sie ciesze.Az mi sie znowu chce cwiczyc.Musze sie bardziej pilnowac. Wrocilam do 2 posilkow dziennie i biegania.Jutro moze rower... Hungerka bardzo sie ciesze ze z chopem juz jest ok:)Oby tak dalej:)Pisz nam szybko o nowej pracy Gagatka Ty z ta 6w jestes moim idolem:)Mam nadzieje ze ja tez tyle wytrzymam co Ty...(o ile nie znajde czegos lepszego na spalanie tluszczu) Stella masz racje z tym 1kg,ja tez dziekuje Bogu za kazdy jeden stracony.Nam sie wydaje ze to tak malo a w sumie to przeciez tyle wazy torebka cukru a to lekkie nie jest.Doszlam do tego niedawno...ale madra jestem no nie?:P
×