pinezka 007

Kurde nic nie zrobilam w ogrodzie.Dopadl mnie jakis len i odechcialo mi sie:PDo tego czuje ze lape dola,jak zawsze w poniedzialek.Znow zostalam sama.Jezu jak ja tego nie lubie.Jutro juz bedzie lepiej ale poniedzialek zawsze jest tragiczny. Jutro przyjedzie do mnie mama.Z jednej strony ciesze sie bo nie bede sama ale z drugiej niezbyt tego chce.Znow pewnie sie posprzeczamy... Franiu ja tez jestem pesymistka ale ucze sie od mojego meza optymizmu i juz nawet duzo umiem ale to jeszcze i tak za mallo:) Postaram sie wpasc ok21.30.Moze bedzie nas wiecej;0

Czesc kobitki. Mam chwilke wiec wpadlam:) Daga widze ze Ty tez jestes taka placzliwa jak ja.Ja jestem mieczak straszny.Czasami mam ochote sama sobie za to walnac.Fajnie ze jestes z Czestochowy.Bardzo lubie to miasto,zwlaszcza JASNA GORE.Zawsze jak mialam problemy to lecialam tam na skarge:)Nie pisalam tego wczesniej ale studia zaczynalam wlasnie w Czestochowie.Na drugim roku przenioslam sie na Uniwerek do Opola. Basiu pytalas jak mi sie zyje w malzenstwie.No wiec tak:z mezem uklada mi sie super,chcialabym by tak juz bylo zawsze,natomiast problemem jest nasza rodzina.Wszyscy wszystko wiedza lepiej od nas.Trudno mi teraz wszystko opisac dokladnie tak zebyscie zrozumialy.Moze kiedys... Tymczasem ubolewam nad tym,ze meza mam tylko w weekendy.One tak szybko mijaja.Nienawidze poniedzialkow!Do tego doszlo nam ostatnio troche stresow(kasy brakuje,sami ,,zyczliwi\'\'wokol,moja praca magisterska,moj M ma juz dosc swojej pracy,jeszcze mam roznice programowe do nadrobienia,praktycznie mieszkamy osobno,dzidzi niet...)Nie sypiamy ostatnio zbyt dobrze.Ja budze sie o 2-3.00 i nie spie juz do rana.Moj M ma podobnie.Wypijamy litry kawy i jedziemy dalej.Pocieszam sie ,ze przeciez musi przyjsc ten czas ,kiedy bedzie lepiej.Oboje czekamy na niego.Razem damy sobie rade ze wszystkim. Kurde ale Wam smuce...Koniec z uzalaniem sie.Basiu napisz lepiej co u Ciebie.Jak sie czujesz?Wszystko oki?:) Franiu powiem Ci szczerze,ze mnie tez strasznie dziwi ten nasz system medyczny ale nic nie zrobisz.Na wszelki wypadek moze poszukaj sobie jakiegos drugiego gina prywatnego. Iloniczek napisz koniecznie jak Ci minal pierwszy dzien w pracy. Mnik ja bym zaraz pedzila do gina.Ciesze sie bardzo ze zaciazylas i dolaczylas do nas:) Spadam,musze przekopac ogrodek.Dobrze ,ze pogoda dopisuje:) PS.Gdzie jestes matoda?Podczytujesz nas chociaz czasami? Pozdrowka dla wszystkich babek

No no dajecie czadu ostatnio na topiku.Jest co czytac. Iloniczku trzymam mocno kciuki za Ciebie.Wierze ze to jednak bedzie dzidzia.Z testami roznie bywa. Franiu ja caly czas strasznie ciesze sie ta Twoja ciaza.Super ze Wam sie udalo:) Jesli chodzi o moje staranka to jakos nie czuje by marzec byl ,,tym\'\'miesiacem.Przytulanka sa,po slubie moj M nawet bardziej sie stara ale cos mi mowi ze z tego dzidzi nie bedzie.Tak wiec czekam na kolejny cykl,czyli kwiecien. Lola nie lap dola.Jestes mloda,zdrowa i silna kobieta.Wszystko przed Toba.Cale zycie mozecie probowac.Ja mam czas na poczecie dzidzi do lipca.Potem szczepienia przestaja dzialac i znow musze czekac.Staram sie o tym nie myslec,chociaz czasami tez przechodze taka zalamke jak Ty.Nie martw sie kochana.Damy rade.Trzeba byc silnym.Moze juz w kwietniu cos nam w brzuchach ,,zakwitnie\'\':) Pozdrowka dla nowej ,,topowiczki\'\'i potencjalnej nowej mamy:)

Znow Was zaniedbalam.Przepraszam dziewczyny.Ciezki tydzien mam.Do tego wszyscy mi ostatnio dopierdalaja.Czasami sama trace wiare w swoje malzenstwo.Ciagle jestem sama i nie zawsze sobie z soba radze.Boze jacy ludzie potrafia byc okrutni,nawet wlasny ojciec.Brak mi slow. Dobrze ze dzis wraca juz moj maz.On jest najlepsza rzecza jaka mnie w zyciu spotkala. Franiu gratuluje Ci fasolki.Ciesze sie ze od razu nam napisalas.Doslownie mi humor poprawilas.Wszystkiego dobrego Ci zycze. Lolu dziekuje Ci ze tak wspaniale prowadzisz moj topik PS.Postaram sie czesciej wpadac

Nie moge spac juz od 3.00:(wiec postanowilam zagladnac tutaj ostatni raz jako panna:P.Kurde to chyba stres.Juz bym chciala zeby bylo po wszystkim. Cytrynko gratuluje fasolki:)Super nowina!Bardzo sie ciesze. Iloniczku nie martw sie.Plany dzis szybko sie zmieniaja i nic do konca nie jest pewne.A moze fasolka zrobi Wam niespodzianke i wszystko jeszcze wywroci do gory nogami:) Basiu widze ze masz nerwowke.Tez bym sie wsciekla jesli chodzi o gina.Ale pomysl,fasolka rosnie i w poniedzialek juz ja zobaczysz:)A zle nastroje trzeba przeczekac. Lolu gratuluje Ci faceta:)

Kobitki mezatki jaki prezent dalyscie ukochanemu w dniu slubu? Trzymam moooocno kciuki za testy robione w tym tygodniu.Niestety musze spadac

Lolu juz w ta sobote (10marca) przestane byc panna:)Mam lekkiego stresa ale to i tak juz nic w porownaniu z ubieglym tygodniem.Dziwne to ale im blizej tej daty to jestem spokojniejsza. Co do mojego TZ to od listopada ubieglego roku mam go tylko w weekendy.Wczesniej mialam go na codzien.Mieszkamy ze soba od ponad 2 lat.Trudno bylo mi na poczatku przywyknac do samotnosci ale juz jest ok.Oboje wiemy ze z czegos trzeba zyc i dzielnie znosimy rozlake. Co do fryzury to ja jakis czas temu tez odwiedzilam fryzjera i pierwszego dnia bylam zadowolona a teraz jakos mi nie pasi.Martwie sie uczesaniem na slub.W czwartek pojade na jakies probne czesanie bo sama nie dam rady ulozyc wlosow. Matody dawno nie bylo:(Pewnie tez ma kupe roboty.Mam tylko nadzieje ze nas nie zostawi...

Iloniczek glowa do gory.Po burzy zawsze slonce swieci.Sa w zyciu takie ciezkie chwile ale przeciez zawsze sie kiedys koncza.Na wszystko przyjdzie czas.Wiem ze bywa ciezko i czlowiek sam nie wie co ma z soba zrobic.Wszystko go przerasta i nie potrafi wziac sie w garsc.Nie ma na nic sily i ochoty.To wszystko trzeba przeczekac.Porozmawiaj z mezem o wszystkim co Cie boli i czego sie boisz.Mnie to zawsze pomaga.Zobaczysz bedzie Ci lzej.

STARAJĄCE SIĘ... Nick......Wiek.......Miejscowość.......ostatnia@ .....starania od.... lola u.......18.......ok.Rzeszowa.......21.02...........wrzesień \'06(zawieszone w marcu\'07) frania23...23..........Oosterhout.........23.02......... ..luty \'07 Andzia 79...28.......Katowice.............05.02............luty \'07 Miska 007...24......ok.Opola..............04.03............wrzesien\'06 luty\'07 MAMUSIE ANIOŁKÓW Nick.............strata...............tydzień ciąży lola u............18.04.2006.........12tc Andzia 79.......16.03.2006.........27tc ZACIĄZONE Nick.......Wiek........ostatnia@..........termin porodu shenen.....31............05.02.2007......? na razie 10.11.2007 Basieńka...26............27.01.2007.......prawdopodobnie 5.11.2007 DOLEGLIWOŚCI Nick...........dolegliwości lola u............cysta

Taka sobie jedna babkaCiesze sie ze juz wpadlas:)Zapraszam serdecznie.Ja do Ciebie bede wpadac napewno z mocno trzymanymi kciukami;)

Shenen udalo Ci sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo sie ciesze ze na topiku przybywa szczesliwych kobitek:) Dbaj o siebie i czesto wpadaj podzielic sie z nami wrazeniami:)

STARAJĄCE SIĘ... Nick......Wiek.......Miejscowość.......ostatnia@ .....starania od.... lola u.......18.......ok.Rzeszowa.......21.02...........wrzesień \'06(zawieszone w marcu\'07) frania23...23..........Oosterhout.........23.02......... ..luty \'07 Andzia 79...28.......Katowice.............05.02............luty \'07 Miska007...24........ok.Opola.............04.03............wrzesien\'06 luty\'07 MAMUSIE ANIOŁKÓW Nick.............strata...............tydzień ciąży lola u............18.04.2006.........12tc Andzia 79.......16.03.2006.........27 ZACIĄZONE Nick.......Wiek........ostatnia@..........termin porodu DOLEGLIWOŚCI Nick...........dolegliwości lola u............cysta Dzieki wielkie franiu

Czesc kobitki! Ja dzis jestem juz w duzo lepszym stanie.Z moim TZ mielismy ,,cicha\'\' sobote ale wieczorem wyjasnilismy sobie wszystko i znow chce mi sie zyc. Niestety wczoraj dostalam @:(Troche sie przestraszylam bo ze mnie doslownie sie leje i mam duzo sluzu czerwonego.Jak tylko skonczy mi sie @ to ide do gina. Starania przekladam na marzec,jak zreszta wiekszosc z nas.Moze marzec okaze sie bardziej laskawy niz luty.Troche mi smutno ze sie nie udalo ale dam rade.Wszystkie damy rade.A jak nie w marcu to w kwietniu itd... Spadam bo mam do wysprzatania chatke przed slubem

CZESC! Basienko GRATULACJE.Uratowalas topik:)Uwazaj teraz na siebie.Najwazniejsze dla fasolki to duzo snu i zero stresu.Ale sie ciesze ze Ci sie udalo.Trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze a w pazdzierniku czekam na pierwsze fotki Twojego SKARBA:)Co do kawy to podobno mozna pic ale slaba i najlepiej z mlekiem;) Ja nadal mam plamienia takie brzydkie brazowe i pobolewa mnie dol brzucha.Dzis znow zrobilam test i wyszedl negatywny:( Czekam az @ ruszy na maksa.Tak pewnie bedzie,kwestia czasu.Juz nawet zaczelam trawic niepowodzenie:(Dolacze do reszty kobitek.Marzec do naszej dyspozycji...Dobrze ze chociaz jedna z nas ma juz swoja fasolke:) Ja i moj TZ wczoraj znow posprzeczalismy sie przez telefon i niestety nie jest mi za wesolo.Dzis wraca do domu i pewnie wybuchnie wielka awantura.Tak to jest gdy ma sie faceta z ,,przeszloscia\'\'.Ostatnio zastanawiam sie po co mu kolejna rodzina.Moze to dobrze ze nie jestem w ciazy.Moze to znak ze powinnam sie jeszcze zastanowic.Dziewczyny mam metlik w glowie.

Dziewczyny zaczelam dzis krwawic.Wczoraj moj TZ tak mnie zdenerwowal ze ryczalam prawie cala noc.Ukrywam wszystko przed mama ale ona i tak widzi ze sie cos dzieje.Jest mi strasznie zle.Nie wiem czy ten slub to wlasciwa decyzja.Mam watpliwosci. Jezu dlaczego ja ciagle jestem nie szczesliwa.Stracilam nadzieje ze moge byc w ciazy.Stres mnie zjada.Jestem klebkiem nerwow.Jakie szanse ma ze mna fasolka...

Basiu trzymam mocno kciuki.Jak bedziesz juz pewna czy to fasolka to koniecznie napisz.Uratujesz topik:) Lola uwazam ze powinnas isc kochana do gina.Przynajmnie bedziesz wiedziec o co chodzi.Fajnie ze wpadlas Ide spac.

Cze kobitki! Znowu nie mam czasu.Mamuske mam w domu.Oj ciezko sie z nia gada.Jak narazie podtrzymuje wersje obecnosci na slubie.Dzis bylysmy na zakupach.Kupilam jej buty,bluzke i torebke,specjalnie na slub.Mysle ze juz sie nie wycofa. Wczoraj przyjechal tez moj ukochany.Udalo mu sie cudem urwac z pracy ale dzis juz musial wracac:(Nie trawi mojej mamuski,zreszta ona jego tez ale wczoraj bylo nawet milo. Matoda masz racje ze juz nie dlugo bede panna.Jezu to juz za 1,5 tygodnia.Wieczoru panienskiego niestety nie mialam:(i raczej miec nie bede:( Dziewczyny Wy taz sie tak balyscie przed slubem? Shenen naprawde myslisz ze to @? Iloniczek kuruj sie i wracaj szybko do zdrowia!:) Cytrynka kiedy planujesz zrobic test? Ja bede robic we wtorek w przyszlym tygodniu.Oby wyszly te 2 kreseczki.To bylby najcudowniejszy prezent slubny. Lola dobrze ze juz powoli dochodzisz do siebie.Nie zapomnij tylko o nas i wpadaj tutaj zawsze gdy bedziesz czula sie na silach. Andzia Ciesze sie ze do nas napisalas i mam nadzieje ze z nami zostaniesz.W grupie razniej.Przykro mi z powodu poprzedniej ciazy.To musialo byc straszne.Bardzo Ci wspolczuje.Mam nadzieje ze luty okaze sie owocny i z calego serducha zycze Ci za 1,5 tygodnia zamiast @,malenkiej fasolki.

Shenen tak na marginesie to moze tez za wczesnie zrobilas test.W koncudo 03.03 jest jeszcze troche czasu.

Shenen widze ze tez Cie diabel podkusil zrobic test:)Nienawidze tej jednej kreski na tescie i tez chce juz wiosne!!!

No wlasnie z ta temperatura nigdy nie wiadomo.Ja mierzylam dzis ok 15.00 i mialam 37.3

Czesc! Widze ze dzis pierwsza melduje sie cytrynka:) Dziewczyny dziekuje Wam baaardzo za zyczenia.Ciesze sie ze Was mam.Zawsze mozna sie wygadac... Wiecie co?Wczoraj rano zaszalalam i zrobilam test ciazowy,ale gowno wyszlo.Troche sie zasmucilam ale dzis mysle ze to chyba jeszcze za wczesnie.Musze czekac grzecznie do terminu @.Tymczasem nadal pobolewa mnie brzuch.Tez czytalam ze to moze byc objaw ciazy ale z drugiej strony ciote to tez moze wskazywac.Cycki tez mam wieksze no i czuje wstret do wina,ktore uwielbiam.Teraz smierdzi mi drozdzami.Nie wiem co mam myslec.We wrzesniu nie mialam takich dolegliwosci.Chyba sie juz nakrecam.Jezu tak bym chciala byc juz w ciazy... Iloniczku nie mam pojecia co moze oznaczac Twoja tempka:( Dziewczyny piszecie o swojej wadze.Ja jestem zalamana bo przy wzroscie 165 waze 69 a wlasciwie juz 71.Dzis rano weszlam na wage i nie wiem skad mi sie wzielo to 2 kg wiecej.Kiedys bylam taka chuda.Wszystko zaczelo sie od tabletek Diana.Blyskawicznie zaczelam tyc.Glupia bralam je 9 miesiecy.Wszedzie pojawila sie pomaranczka,nawet na biuscie i ramionach.Koszmar.Teraz jest juz lepiej.Ja latem duzo jezdze na rowerze z moim ukochanym i biegam.Troche miesni mam a one tez sporo waza.Ale to i tak mnie nie usprawiedliwia bo ostatnio troche sie zanidbalam i przytylam:( Jesli nie uda mi sie teraz zajsc w ciaze to skupie sie wlasnie na odchudzaniu i ksztaltowaniu sylwetki.Ale jesli bede w ciazy to nie bede szalec i zostane slodka PIG:P Shenen ciesze sie ze do nas dolaczylas.Zycze powodzenia w kolejnych staraniach:) Milego dnia kobitki

Pelikan nie mam pojecia co to jest ta awidnosc.Jezu nie chcialam Cie tak wystraszyc.Gdy zobaczylam Twoj wynik zaraz na mysl przyszla mi moja przyszywana siostra.Byla w prawie 3 miesiacu ciazy gdy lekarz powiedzial jej ze plod sie nie rozwija.Musiala isc na skrobanke...Powodem byla toxoplazmoza. Ja IgG mam 0,0 a IgM-0,26.Wyniki sa ujemne.Dziewczyna z labolatorium powiedziala ze IgG jest wazniejsze od IgM. Mysle ze powinnas isc jutro do lekarza rodzinnego i wyjasnic sprawe.Ja sie na tym nie znam i byc moze tylko teraz namieszalam...:(

Niestety nie moge podac wszystkich wartosci bo mnie kasuja

Nie wiem czemu ale nie wszystko sie wyswietlilo wiec podaje jeszcze raz: 3,0 dodatni

O sa nowe wiesci:) Iloniczek myslalam ze juz nas nie odwiedzisz.Fajnie ze jestes tylko szkoda ze sie nie udalo:( Przykro mi z powodu poprzedniej ciazy... Witam serdecznie Pelikana i malego misia.Super ze jestescie. Wlasnie pobieglam po swoje badania i nie chcialabym Cie martwic Pelikanie ale wydaje mi sie ze masz za wysokie IgG i bedziesz musiala brac leki by pozbyc sie cholerstwa.Napisze Ci zakres wartosci z mojego badania 3IU/ml dodatnia Musisz isc do lekarza bo jesli mam racje to nie donosisz ciazy.Obym nie miala racji