Magdooosia

3x dziennie przez ok 7 min., do tego szoruję język, a potem używam jeszcze płynu do płukania jamy ustnej.

Ja biorę Diane-35 (ze względu na torbiel), 12.50. Wcześniej brałam Microgynon (9 zł z groszami) i Cilest (29 zł)

Prawie 20 lat, woj. Warmińsko - Mazurskie :) Też uwielbiam tabelki :D

Mój brat cioteczny również jest Wodnikiem i jak się czasami spotykamy, to różne dziwne rzeczy przychodzą nam do głowy. Zdarzyło się nam przywiązać kota do deskorolki i puszczać ją po podłodze (byliśmy wtedy pod wpływem %). Szalone imprezy kiedy to próbowaliśmy się zatłuc butelką po piwie. Raz mój braciszek zakuł mnie w kajadanki i musiałam tak chodzić kilka godzin, dopóki mnie nie uwolnił. Po jednej szalonej imprezie facet naszej ciotki musiał malować pokój, bo zostały plamy po piwie na ścianach. Oj sporo tego było :)

Mój brat cioteczny również jest Wodnikiem i jak się czasami spotykamy, to różne dziwne rzeczy przychodzą nam do głowy. Zdarzyło się nam przywiązać kota do deskorolki i puszczać ją po podłodze (byliśmy wtedy pod wpływem %). Szalone imprezy kiedy to próbowaliśmy się zatłuc butelką po piwie. Raz mój braciszek zakuł mnie w kajadanki i musiałam tak chodzić kilka godzin, dopóki mnie nie uwolnił. Po jednej szalonej imprezie facet naszej ciotki musiał malować pokój, bo zostały plamy po piwie na ścianach. Oj sporo tego było :)

Również Wodnik :) z 10 lutego. Zgadzam się z tym, że Wodniki nienawidzą fałszu i obłudy. A jeśli chodzi o facetów, to świetnie dogaduję z każdym, ale najlepiej chyba z Rakiem, Bliźniakiem i Koziorożcem. Irytują mnie Lwy, zarówno kobiety jak i mężczyńi.

Zapomniałam o Stediril 30 (3 zł z groszami)

Ja brałam kiedyś Microgynon (9 zł z groszami), tani też jest Rigevidon (podobno coś ok. 8 zł) i Minisiston. Teraz biorę Diane-35 (12.50) ze względu na torbiel na jajniku, no i przy okazji cera mi się mniej prztłuszcza, ale jako środek antykoncepcyjny, to nie wiem jak działa, muszę się przyznać ;P Chociaż słyszałam, że dziewczyny stosują te tabletki w tym celu, ale ja bym się bała.

A ja myję ręcę kilkadziesiąt razy dziennie. Wszędzie czają się bakterie, grzyby i wirusy.