bebe87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bebe87
-
a co do wieku to moja siostra ma mlodszego o 2 lata meza:) i sa szczesliwym malzenstwem! Takze wiek w milosci nie ma znaczenia:)
-
witam dziewczyny:) Widze ze nie za wesolo... Jusinka musisz uzbroic sie w cierpliwosc, do jego pj bedziesz miala czas na przemyslenie calej rozmowy, sytuacji na spokojnie. On najwidoczniej tez potrzebuje czasu... Znalazl sie w nowym miejscu, wsrod obcych ludzi... Traktuja ich z gory:( moze to go przytlacza... A poza tym zblizaja sie wakacje, imprezy, skape stroje... Moze on mysli ze przez niego nie bedziesz sie w pelni cieszyc z zycia, tylko siedziec w domu i tesknic... Albo sie obawia ze nie bedzie mial do kogo wracac:( Musisz go zapewnic ze go KOCHASZ!!! Ale daj mu teraz czas na przemyslenie... Moj skarbek tez niedawno mial podobne odchyly... Przyjechal na urlop i kompletnie mnie olewal:( i tez wyjechal bez pozegnania... Pozniej mowil ze sam nie wie czego chce... Ale juz sie wszystko ulozylo:) i Wam tez sie ulozy! Trzmam kciuki:) Jak jest Ci zle, masz dolka to pisz z nami kochana:)
-
czesc Wam... Kurcze usycham z tesknoty...:( dzis dostalam slicznego mmska z jego zdjeciem... Rozplakalam sie jak go zobaczylam... Jeszcze tyle czekania... Skad wziac na to sily? Justyna, moze rzeczywiscie Twoj chlopak pomyslal ze badzie mu latwiej i Tobie rowniez bo nie bedziesz miala zobowiazan...) to straszne co zrobil...:( TESKNIE ZA TOBA, ŁUKASZKU... MOJ SKARBIE...
-
mialo byc 3 dni urlopu
-
siemka:) widze ze ruch na forum ustal... Ja nie mam swojego zolnierza przy sobie... Łukasz dostanie te swoje 3 dni wygranego za strzelanie ale dopiero w lipcu po poligonie... I mowil ze jako jedyny wyjdzie na pj w lipcu, reszta musi czekac do cywila... Przejebane:( 4 tygodnie go nie widzialam i musze jeszcze tak dlugo czekac:(:(:( mam dolka... dlatego rzadko tu zagladam... Ryczec sie chce...... :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
-
:(
-
zachodniopomorskim
-
czesc kochane:) ja wlasnie wrocilam z piwa, znajomi mnie wyciagneli:) Moje kochanie nie jechal na macierz, jest w tej samej jednostce przez cala sluzbe. Takze nie ma zadnej fali itp... Co do pytania mojej imienniczki- Beaty to moj zolnierz jest w zaczodniopomorskim w jednostce w Choszcznie. A Twoj?
-
Mariolka u mojego tez przyjda 8 maja ale po ich przysiedze maja poligon... I to caly czerwiec:( A nowe wcielenie do przysiegi nie bedzie mialo sluzb, a w mojego poborze jest 120 zolnierzy, wiec co drugi dzien beda mieli warty itp... Nie ma szans na przyjazd do domu:( niestety...
-
Ale dzisiaj ruch na forum;) Pewnie juz jestescie ze swoimi skarbami... Albo przygotowujecie sie na ich przyjazd... No cuz... Mi pozostaje tylko cierpliwie czekac do 24 lipca:( Pozdrawiam:)
-
nikogo nie ma? :(:(:(
-
ups.. Mialo byc \"wlasnie\":)
-
czesc kochane...Wlaznie wrocilam ze szkoly. Widze ze spedzicie ze swoimi zolnierzami majowy weekend... Mnie czeka jeszcze 86 samotnych dni zanim przytule sie do mojego skarba... Łukasz wczoraj dzwonil i mowil ze nie mam sobie robic zadnych nadziei ze zobaczymy sie w czasie wojska... :(:(:( Ale mi smutno...
-
nie mam czasu w dzien zeby z Wami pogadac...
-
czesc dziewczynki:) Mariolka, widzisz jest szansa ze go zobaczysz!:) Mam nadzieje ze mojemu tez sie uda przyjechac... Bardzo tesknie:( Dzisiejszy dzien spedzilam nad Wisla na pikniku z przyjacielem:) Chyba potrzebowalam takiego wyjazdu... Troche odpoczelam... Tym bardziej ze z moim zdrowiem nie jest za dobrze:( Pozdrawiam wszystkie forumowiczki!
-
witam:) przepraszam ze tak malo sie udzielam na forum, ale jestem ciagle zabiegana... Zalatwiam sobie staz w WKU:) jutro sie dowiem czy go dostane... Mariolka mnie przeraza nie tylko dlugi weekend, tylko fakt ze moge sie z moim skarbem zobaczyc dopiero w cywilu...:( Mial przyjechac 27 maja ale byla afera w jednostce... Ukradli telefon komus z kadry i odwolali wszystkie wyjazdy do konca maja:(:(:( W czerwcu maja poligon a w ostatnim miesiacu, tj. lipcu nie ma wyjazdow... Kompletny dol... Nie wiem jak sobie dam rade:( Tak bardzo za nim tesknie...
-
czesc dziewczyny:) oj, widze ze u niektorych nie jest za dobrze... Mariolka, mysle ze tylko strasza go postepowaniem karnym... Przeciez to byla zuzuta luska, prawda? Moze dostanie tylko upomnienie:) Ja jestem chora, mam ostre zapalenie pecherza... Myslalam ze przejdzie samo:( Ale bol sie nasilil... Ide dzis do lekarza na 15:50. Oby mi jakos pomogl bo od 2 maja zaczynam staz... Jeszcze 34 dni i moze zobacze sie z moim skarbem... Tak mi teskno za nim...:( Jak nie uda mu sie przyjechac to niestety zobacze go dopiero za 92 dni... Czyli w cywilu... Ach to jebane wojsko...:(:(:(
-
no wiecie co... Jak Wy tak mozecie... Zeby nikogo nie bylo?
-
czesc Ewka, napewno zda na prawko:) slodkich senkow zycze Tobie i Kasi:) Kasiu, dzieki za podniesienie na duchu:)
-
wlasnie go tam lubia, koledzy i kadra. Dziwie sie ze cos nie gra... Zlapal jakiegos dolka a ja nie potrafie pomoc, chociaz bardzo bym chciala... Tak pozno bo na poczatku maja przyjdzie nowe wcielenie i co 24 godz Łukasz i jego pobor (jest ich ok 150) beda mieli warty i sluzby... W czerwcu poligon a w lipcu nikt nie dostanie pj bo to ost miesiac:( tak u nich jest... Wiec jak uda mu sie przyjechac to tylko 27 maja:( na przyjecie jego kuzyna (dostanie zaswiadczenie ze jest chrzestnym, zeby go puscili..)
-
stara sie przyjechac 27 maja... A jak mu sie nie uda to dopiero w cywilu... a fali nie ma, rozmawialam z nim o tym.
-
on mi powiedzial ze boi sie ze nie wroci, ze cos mu sie stanie... Potem mnie przeprosil za to co powiedzial, ale mial lzy w oczach... Pierwszy raz widzialam go w takim stanie:( Nie chcial wiecej o tym rozmawiac... Odkad wrocil do jednostki malo kiedy da mi sygnal, juz nie wspomne o smsach czy dzwonieniu... Czuje ze cos nie gra:(
-
pewnie jest na jakims strzelaniu... Ale nie o to chodzi... Ja widze ze on ma problem:( ale nie moge mu pomoc... Niech to wojsko sie juz skonczy...
-
malutka, w takim razie trzymam kciuki!:) Mariolka, damy rade! Juz tak niewiele zostalo... Moj Łukasz od rana sie nie odzywa... Martwi mnie to co mi powiedzial na pj... z nim sie cos dzieje a ja cholera nie wiem jak mu pomoc!:(
-
a na urlop nie przyjedzie do Ciebie?