bebe87

a teraz jedyna przepustka, na ktora liczy (i ja tez) jest w ost weekend maja... Potem dopiero go zobacze w cywilu...:( ta wizja mnie przeraza...:(:(:(

Mariolka, Twoj i tak ma dluzszy termin na wybranie urlopu, bo moj mial do konca marca...

pewnie ze lepiej w wakacje:) Zwazajac na to ze przed cywilem niechetnie dadza mu urlop...

to jest chyba juz za dlugo... Za dlugo czekamy:( Nie wiem jak bym wytrzymala jakby wojsko trwalo 2 lata...

moje kochanie wychodzi w ostatni wtorek lipca. Ale mowil ze to moze sie przeciagnac do konca tygodnia...

czesc dziewczyny:)

martwimy sie tu o Ciebie... Napisz co sie stalo!

Paulunia co sie stalo??? Dlaczego nie chcesz pisac?

czesc dziewczyny... Nie moze byc dobrze... znowu mam zapalenie pecherza:( To jest okropny bol... Ale najwazniejsze ze pomiedzy mna a Łukaszem sie dobrze uklada:) a co u Was?

dolaczylam sobie suwaczek z licznikiem ile juz czekam... Jak widze ze tyle dni wytrwalam to mam wiecej sile na dalsze czekanie:)

witam Was sloneczka kochane:) nie uwierzycie ale dzis pozegnalam sie z moim zolnierzem:) Przyjechal na weekend!!! W piatek tuz przed egzaminem z ekonomii napisal do mnie ze o godz 23 wyjdzie poza teren jednostki a o 00:18 ma pociag:) Myslalam ze zartuje bo w poniedzialek sie zegnalismy a teraz mial przyjechac dopiero 27 maja... Wtedy zadzwonil ze dostal pj od piatku od 23 do poniedzialku do 23!!! Bylam w szkole wiec zobaczylam sie z nim dopiero w niedziee po poludniu, ale zrobil mi cudowna niespodzianke:) Wzielismy koc, troche jedzenia i picia i pojechalismy nad jezioro na piknik:) spedzilismy na kocu cala reszte dnia i czesc wieczoru, ale pozniej sie zrobilo chlodno, wiec pojechalsmy na pizze:) Ta pizza smakowala mi jak nigdy dotad... To byly cudowne chwile... Bog mnie chyba kocha, bo wysluchal moich modlitw:) teraz bede czekac do konca maja na spotkanie, ale ta pj dala mi sile na czekanie:) Niepokoi mnie jedno... Kiedy lezelismy przytuleni do siebie wyznal mi ze boi sie ze nie wroci z wojska, ze cos mu sie stanie... Potem mnie przeprosil ze to powiedzial... czuje ze cos jest nie tak:( On naprawde sie boi... Czulam to gdy mowil:( mial lzy w oczach... Mocno go przytulilam, wtedy on jeszcze mocniej przytulil mnie i powiedzial ze nigdy mnie nie zostawi ale jak mu sie cos stanie to nie mam plakac tylko zyc dalej... Boje sie... Ja go kocham! Musi do mnie wrocic!

no pewnie bo ta kasa sie Wam nalezy... Trzeba walczyc o swoje!

a mozesz zglosic skarge?

wiesz co? Teraz powinni placic 2 miesiace dluzej! To jest smieszne, w imie ojczyzny bys glodowala... Nie dosc ze zabrali Ci meza to jeszcze laske robia ze wyplaca zasilek na czas!

to w takim razie jakbys nie miala z czego zyc to przez 2 miesiace bys glodowala! Co za gnoje!

czesc Madzia:) ja niestety nie moge Ci pomoc bo moj zolnierz nie idzie na macierz... Jednak mysle ze pj najszybciej dostanie po ok 2 tygodniach... musza przeciez sie tam zaklimatyzowac. Ale nie wiem, nie chce Cie wprowadzac w blad.

bo moze wyplaca w kwietniu ale od razu za 3 miesiace! :)

czesc Ewka, ja mam jutro kolosa z ekonomii przyrody i nic nie umiem... Najpierw ta klotnia z Łukaszem, potem inne sprawy... Moze uda mi sie sciagnac:( a jak nie to poprawka mnie czeka...

witam Was dziewczyny:) Paulunia przypomnialas mi ze moj tez ma jeszcze 3 dni wygranego w strzelaniu urlopu! To moze go dostanie pod koniec maja i jednak przyjedzie... Cholera jak mi teskno do tego maja:( a praktycznie juz prawie czerwca...

nie moge spac... Jutro mam rozmowe o ta prace. Moj misiu szybko dzis zasnal... Wy pewnie tez juz smacznie spicie. Zazdroszcze Wam... Ale u mnie to nie nowosc ze nie spie:(

mam problem... Zaproponowano mi dobrze platna prace. Zastanawiam sie czy moge podjac ta prace a potem starac sie o staz (oczywiscie po tej pracy) np we wrzesniu abo za rok. Czy istnieja jakies przepisy na temat pracy przed stazem? Pomozcie, jak sie w tym orientujecie...

dobranoc, spij slodko:)

nie ma szans na przyjazd... chyba ze na to przyjecie:) ale ja mam w tym dniu szkole, wiec nie wiem jak to bedzie...

teraz na swieta jak byl to chorazy sie nie zgodzil na ten wyjazd, a ze sam jechal do domu to oficer puscil Łukasza nielegalnie \"na slowo\". Oby tylko to sie nie wydalo... Do konca kwietnia ma sluzby i potem caly maj:( a w czerwcu poligon...:(

dlatego mieli wykorzystac urlopy tak szybko bo pozniej nie bedzie kiedy...