bebe87

jest ktos wogole???

czesc dziewczyny:) cio tam u Was? od jutra beda tylko 2 miesiace i koniec czekania!:)

dzieki Ksaiu za rozmowe:) Pomoglas mi, mam w sobie troche wiecej wiary w lepsze jutro:) Mi juz sie oczka kleja... Napisze do Łukaszka i ide lulu:) Dobranoc

wiem ze nie jestem sama i za to dziekuje Wam, rodzinie i przyjaciolom:) jeszcze jakby on jakos to znosil to mialabym wieksze checi do zycia... A tymczasem z dnia na dzien jest coraz bardziej zalamany:(

dlatego zrobilam sobie suwaczek ile juz czekam:) to troche pomaga... Nie moge do niego pojechac... Odwiedziny sa tylko w niedziele a ja mam szkole i sesje a on jak na zlosc sluzby... Obysmy przetrwali to wszystko... Moj misiek jest zalamany:( a ja nie wiem jak mu pomoc, jak go pocieszyc:( nie daje po sobie poznac ze tez mnie to dobija... Staram sie go wspierac cala soba... Ale w rzeczywistosci wypalam sie od srodka:(

trace sile na czekanie... Nie mam jak podladowac sobie baterie:( cholernie mi go brakuje...

Dobranoc Ewka i Jusinka:) kolorowych senkow;)

wiem ze znowu narzekam... Przepraszam ale mam taki zjeb... humor:(

czesc Kasiu:) Wogole malo byl w domu bo jak juz nie przyjedzie do cywila to smialo moge powiedziec ze w ciagu 9 miesiecy sluzby byl w domu zaledwie 6 razy...:(

Agusia juz kiedys pisalam dlaczego nie przyjezdza... Ale ze wzgledu na to ze jestes tu nowa napisze jeszcze raz:) Zatem do konca marca musial wziac urlop, potem udalo mu sie przyjechac na weekend w pierwszej polowie kwietnia i to byl ostatni raz jak go widzialam... W kwietniu wyszli ci z lata wiec mojego pobor zostal sam i mieli warty co 24 h. Nie bylo mowy o pj...:( Teraz w maju jest to samo, czyli warty co 24 h, bo mlodzi sa jeszcze przed przysiega i nie moga miec sluzb... a juz 5 czerwca jedzie na poligon:( zobacze sie z nim w cywilu czyli mniej wiecej 24 lipca... Tesknie...

Jusinka, ja bym napisala do niego krotkie a zarazem zyczliwe zyczenia:) przeciez nie musisz w nich wspominac o milosci...

czesc dziewczyny... Fajnie ze jest nas coraz wiecej:) nie pisze z Wami czesto bo strasznie doluje mnie kazda informacja ze Wasi przyjezdzaja... juz mija 1,5 miesiaca odkad go nie widze:(:(:( i nie zobacze jeszcze przez ponad dwa... Ciezko mi:( funkcjonuje jak robot, tj. praca- dom; dom- praca i nic poza tym... Cholera jak to przetrwac? Tak mi teskno do niego...:(

Jusinka obawiam sie ze to o nia chodzi... Znaja sie pewnie od lat... :( Ja juz uciekam spac bo padam z nog... Dzis byl mlyn w pracy:( trzymaj sie sloneczko, do jutra:) Dobranoc

aha... A nie mowil Ci czy przed wojskiem sie spotykali? Bo moze ona maczala w tym palce... Albo pisala do niego jak poszedl do woja:(

Jusinka a skad wiesz ze on idzie z ta przyjaciolka? Przeciez pisalas ze z nia kontakt sie urwal od przysiegi... A z nim tez nie gadalas...

ja od czasu do czasu zagladam...

Agusia, wyslalas mi pustego maila...:(

wiecie co? Jak czytam ze Wasi przyjezdzaja to jest mi strasznie smutno... Zazdrosc mnie zzera:( Za tydzien bedzie poltora miesiaca jak nie widzialam sie z Łukaszkiem... Teskno mi:( za 2 tygodnie jedzie juz na poligon...

czesc:) Witam nowa forumowiczke:) sluchajcie ja tez chce fotki, odesle swoje:) wysylajcie na bebe87@op.pl

mam humor z rana jak patrze na suwaczek a tam coraz mniejsza cyfra:) dlatego uwielbiam witac nowy dzien!

dzien dobry sloneczka:) widze ze dzis ja zaczynam dzionek:) Zycze milego dnia!

ja tez ide lulac:) D O B R A N O C !!!;)

ale co Ci nie wychodzilo? Przeciez wystarczylo wymyslec i wpisac haslo...:) Jak sie trzymasz?

czesc Jusinka:) Ale ktos sobie z Ciebie zakpil... Moglas od razu zaczernic sobie nicka...

moj mi sie tylko raz snil a w woju jest ponad pol roku...