bebe87

szkoda ze nas jest tak malo... Gdyby inne dziewczyny wojakow wiedzialy o forum... Byloby im latwiej

dziewczyny zblizamy sie do 30 strony!;)

sloneczko najwazniejsze ze nie jestes sama:) Zawsze mozesz na nas liczyc

do jutra Natalka:) milej nocki

Ewcia pomysl inaczej: TYLKO jutro beda chodzic po lesie:)

ja juz nie pamietam kiedy Łukasz do mnie dzwonil... Dzis napisal tylko \"dobranoc kochanie\" ale to mi wystarcza:)

widzisz Ewcia:) jutro wroci do jednostki, bedzie spal w cieplym lozku... A Ty bedziesz spokojniejsza o niego...

jeszcze nie raz wyjedziecie sobie tylko we dwoje:) Narazie trzeba byc cierpliwym...

Paulunia ja bym tak samo napisala:)

dokladnie Angel, to mialam na mysli:) byle razem!

moj tez od konca lipca:) potem ma miesiac wolnego i do pracy... Ale przez ten miesiac mozna duzo zrobic! Moze jakis wypad w gory albo nad morze... Albo nad jeziorko pod namiot...

nieladnie z jego strony... Ja mialam podobna sytuacje z moim eks narzeczonym:( tylko ze on pisal wiele gorszych rzeczy a ta dziewczyna okazala sie moja kolezanka...

macie jakies plany na wakacje zwiazane z zolnierzami? Oczywiscie jezeli dostana urlopy albo pj

no to pomysl ze juz w listopadzie to sie skonczy i bedziecie znowu razem:) w porownaniu do calego zycia to nie jest tak duzo...

ewcia a jak Cie oszukal? witaj Natalka:)

tak wyglada niestety poligon... mundur schnie na zolnierzu:( potem sa choroby... Ale wojsko sie kiedys skonczy i wszystko wroci do normy!

nio to slodkich senkow;)

angel wiem ze masz ciezej... Ale to byl Wasz wybor... Bedzie dobrze:) Masz przeciez nas!!!

ciesze sie ze jestescie:)

jak pisalam po kazdym jego powrocie do jednostki lapie ogromnego dolka... Ale potem sie podnosze i zyje dalej:) to nie zawsze jest latwe ale staram sie... Wiem ze musze pozytywnie myslec i ze to ja mam wspierac swojego zolnierza a nie on mnie

widze ze znowu robi sie pusto...

czesc Paulunia:) podnosimy sie na duchu...

mu tez napewno jest ciezko... Za pare lat bedziecie sie z tego smiac:)

ewcia to ladny staz macie:) ja z moim poprzednim chlopakiem bylam 3 lata i bylismy zareczeni... Wszystko sie sypnelo... Z moim zolnierzem jestem pol roku

ewcia, nie pamietam czy pisalas... Ale jak dlugo jestescie para?