pidzamka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pidzamka
-
DRI--> 11 nie jest najlepsza godzina na branie tabsow.. Zazwyczaj każdy organizm reaguje na poczatku podobnie.. ból głowy, nudności, senność.. Potem to przechodzi (ja jestem przy 5 blistrze i gorsze samopoczucie mialam tylko przy pierwszym) Lepiej brac wieczorem, bo nawet jesli zle sie zaczniesz czuc to.. HOP do spania:) A rono.. to cały dzień przed Tobą:/ Życze powodzenia! :)
-
pierwszy raz się na maxa wkurzyłam.. Dziewczyna.. ja pierdziele.. nie gadajcie głupot! NIE KAZDY ORGANIZM AKCEPTUJE ANTYKONCEPCJE! Widac do po skutkach ubocznych raczej.. ale są kobiety które mają naprawde koszmarny problem ze znalezieniem tabletek które będą je chronić w tych 99.9999%...
-
carloska--> na ulotce jest napisane zeby nie przekroczyc 12 godzin ale lepiej jest brac o stlaej porze.. wydaje mi sie ze raczej nie powinno to nic zmienic.. ja kiedys wzielam 5 godzin po czasie.. i tez sie martwilam, ale.. w ciąży nie jestem. Zawsze można sie dodatkowo zabezpieczyć, nie:) Buziaki:*
-
ee. organizm może nie \"przyjąć\" tabletek.. juz o tym pisalam wczesniej.. jest malutki procent kobiet które z doborem antykoncepcji mają naprawde wilkie problem. Ale podkreślam jest to maleńki procent! Rozmawiałam o tym z moim lekarzem wiec jest to sprawdzona informacja.
-
xzzxxxzzz--> tak, jest taki mały procent kobiet które mają problem z doborem antykoncepcji.. a są też kobiety które wogóle antykoncepcji stosować nie mogą..:/ podkreślam to mały procent.. bardzo mały, ale jest.. Moja znajoma np.nie może zażywać tabsów, tylko plasterki. kasiu20-->przepraszam za tego bachora.. rzeczywiscie dosc drastycznie nazwałam dzidziusia:) może.. chciałam podkreślić tragizm:P. Jeśli Cię uraziłam to przepraszam:) pozdrawiam!
-
no to tak.. strrrrrrasznie długo mnie tu nie było:) Skończyłam 4 blister, jutro wieczorem albo w nocy dostane okres. Piersi- troszke powiekszone (na poczatku tabsow byla wieksza różnica, teraz troche \"spadły\") Cera- zawsze miałam problemy, na poczatku bylo nieciekawie:/ ale teraz poprawilo sie, tylko przed krwawieniem sie troszke pogarsza Suchość- hmm w sumie ten problem mnie nie dotyczy.. może na początku, ale teraz.. wszystko w normie Libido- JAK NAJBARDZIEJ W POŻĄDKU:p Czemu lekarze mówią różnie o tym od kiedy jest sie naprawde zabezpieczonym? otóż.. Mnie sie wydaje ze nie dokońca jest pewne ze od pierwszej tabl. rzeciez moze sie okazac ze jestes tą pechową kobitką, której organizm nie przyją tabsów. Myśle że lekaże wyznaczają jakąś granice błędu i to jest jak najbardziej słuszne (moim zdaniem). Ja osobiście, chciałam byc pewna ze moj organizm zaakceptował tabletki i w 3 opakowaniu dalej \"na końcówke\" używaliśmy z chłopakiem prezerwatyw. Może rzeczywiście schizujemy.. ale na bachora jeszcze za wczesnie więc w sumie naszą decyzje traktuje jako po prostu ostrożność. Pozdrawiam kobitki:)
-
Marti 19--> bardzo dobrze CIe rozumiem.. tzn to ze masz taki problem.. tyle ze ja rozgrzeszenie dostałam.. Wiesz.. najbardziej chore jest to ze wszystko zależy od tego na kogo trafisz, tzn na jakiego księdza.. Jeden CIe rozgrzeszy inny nie.. Zapewne ten pierwszy będzie młodym księdzem a ten drugi starszym.. Ja poszłam do spowiedzi do kościoła gdzie są bardo młodzi księża.. do Dominikanów (Kraków).. są tam msze studenckie i młodzieżowe.. rewelacyjne! Oni wiedzą o czym mówią i naprawde potrafią dotrzeć do chyba każdego znajdującego sie na mszy świętej.. Nie zrzędzą, mówią w taki sposób, że czuje sie całkowite uczestnictwo w nabożeństwie.. I pomyślałam ze to jedyny kościół gdzie wiem że spowiedz moge potraktować jak rozmowe, wskazówke, a nie jak odstukanie formułek.. Ale z drugiej strony czuje sie dziwnie.. bo wiem ze to przez kościół jest uwaznae jako grzech, a pójde tam i rozgrzeszenie dostane.. Masakrycznie bałam się isć do spowiedzi.. Że ksiądz mnie wyklnie, wyżuci.. A On.. rozmawiał ze mną, tłumaczył, naprowadzał.. Poczułam ze wie o czym mówi i rozumie mnie..
-
znow zle nick wpisalam:P
-
ojoj! to wczesniejsze to ja byłam:P tylko mi sie login zle wpisal:)
-
Lilly_lu, ja dostałam okres dopiero w czwarty dzin przerwy, wiec nie ma co shizowac! :* a co do \"wyglądu\" okresu to.. jest taki jak normalnie.. przynajmniej w moim przypadku:) ale trwa troche mniej i to jest zdecydowany plus. Ja jestem juz po tygodniu 2iego opakowania i nie ma plamien:) i to tez zdrcydoanie plus:) cera.. hmm.. juz zaczyna sie normowac.. mam nadzieje ze za jakies 3 tygonie yasminnele bedzie pomagac a nie szkodzic cerze:) pozrdawiam!
-
co do mojego biustu to hehe:) juz pisałam.. nie zbyt wielki.. no B w sumie... ale takie jakieś \"wybrakowane\".. hehe ale już takie nie są! mój chłopak też zauważył że są jakieś takie PEŁE i mają śliczny kształat.. a On napewno ma racje:)
-
zacznij brac od tego dnia w ktory dostalas okres (dostala we wtorek to bierzesz tabletke wtorek). To nie ma różnicy.. tylko tak jest Ci sie latwiej polapac.. i w razie czego wiesz kiedy nie wzielas... a co do tego z ktorej strony to ja.. ja zaczelam brac tak ze tabletke widzialam od gory, czyli wysiskałam w dół.. troche to poplatane ale raczej do zrozumienia. Co do biustu.. to generalnie mam nie wielki... a teraz zrobil sie taki pełniejszy:) i to mi sie zdecydowanie podoba! z cera troche klopotow... ale licze ze to przejdzie...:) pozdrawiam Was kochane! :)
-
chyba po prostu jak są jakieś wątpliwości idz odrazu do lekarza:) Ja, kochane kobietki myślałam że dziś umre.. dostałam okres (mam 7dni przerwy) i ranyyyy... po prostu tak mnie brzuch boli.. w sumie zawsze mnie boli pierwszy dzien.. ale kurcze juz zapomnialam o tym bo ostatnio jak mialam okres to bralam tabletki wiec troche mniej bolalo.. och ach.. niech juz przestanieeeee!! buziaki:*
-
nie ma sie co martwic z tym plamieniem. Ja przez cale opakowanie plamilem.. teraz czekam na okres.. gin mi powiedzial ze to plamienie to i moze w nastepnym cyklu sie pojawic. wiec kochana- zero stresu:) pozdrawiam:*
-
hej:) w poniedzialek wzielam 21 tabletke... oczekuje teraz na okres:) on sie mial pojawic odrazu? bo jak tak to ee.. nie ma go.. hmmm..?!
-
dzis skonczylam pierwszy blister. Ostatnio pisalam o tradziku, ze czakac trzeba az sie unormuje.. no i.. chyba zeczywiscie robi sie coraz lepiej:) Męczące jest ciągłe krawawienie ale.. przejdzie. Dziś dokładnie sie przyjzałam.. zmierzyłam stanik.. i kurcze.. może rzeczywiście odrobinkę mi urusł biust.. Chłopak powiedział ze chyba rzeczywiście.. a jak on tak mówi to chyba tak jest:P Generalnie- jestem zadowolona:) Co do dodatkowych zabezpieczen to owszem ginekolog ma racje ze od pierwszej tabletki jeses zbezpieczona,ale przeciez nie wiesz odrazu czy tabsy sie dobrze przyjely.. wiec ja bym radziła jeszcze poczekać na odstawienie całkowite prezerwatyw. Pozdrawiam!!
-
wszystko masz napisane w ulotce. Ale ja radze zebys sie dodatkowo zabezpieczyla. Jutro koncze pierwszy blister.. w sumie czuje sie ok.. tylko ten tradzik.. moze nie jest jakoś bardzo żle, ale lepiej bywało:/ mnie sie wydaje ze trzeba poczekac az sie to wszystko unormuje.. co do powiększonego biustu to.. mnie nir urusł.. a szkoda:P
-
niestety.. ładny uśmiech i kocio- shrekowe oczka nie pomogły.. cóż.. trzeba sie przejść po recepte:)
-
czekaj zaraz policzymy:P popatrze w prześliczny blisterek i licze..1..2..3.. o! dziś właśnie była 16sta:) Samopoczucie bardzo w pożądku, choć przyznam że na początku byłam bardzo senna i troche mi bylo niedobrze, ale to dosłownie dwa dni.. a potem bardzo spoko:) Ja słyszałam ze jezeli o cere chodzi to trzeba czekac jakies dwa miesiące:/ no cóż... poczekam.. przecież sie nie zabije:P hehe:) No i wiecie co Wam powiem, towarzyszki, że jakoś i tak, mimo tabsów, mam shiza przed odstawieniem prezerwatyw... bo jednak z gumką to raczej widać czy stało sie coś nieoczekiwanego.. a w przypadku tabletki.. to przecież nie ma jak tego sprawdzić.. No cóż.. z czasem sie przekonam pewnie i nie bede shizowac:) a tym czasem... siadam do wypracowania z polskiego:) hehe nie ma to jak szkoła.. tak więc ciepło sie 3majcie babeczki:) :*
-
Feloniu.. wlaśnie nie wiem.. i oprócz tego że chcialam brać tabsy jako anty to też chcialam zeby na cere podzialaly.. no i lekarz dobierajac wzial to pod uwage (z reszta napisałam to wyzej) ii.. ja biore dopiero 16 dni albo cos kolo tego... i poprawy wiadomo ze jeszcze nie ma.. To co mnie troche przeraza to to ze w ulotce jest napisane ze moze jako skutek uboczny wystapi tradzik... wiec ja juz nic z tego nie rozumiem... ech
-
myślicie że dostane duac bez recepty? bo ja juz go stosowalam.. tylko sie wlasnie skonczyl.. a ja wyjezdzam i nie zdaza pojs do lekarza po recepte..:/ rrranyyyy... A! no i oczywiście gadzam sie ze pomaga i dosc szybko dziala!
-
kurdesz... ja to nie rozumiem.. mój gin powiedzial: \"to przypiszemy cos takiego zeby byla to antykoncepcja odpowiednia do wieku (18lat mam) i dodatkowo zeby pomoglo na cere:)\" no to jak to jest..? ze w ulotce pisza ze skutkiem ubocznym moze byc trądzik?? eh... bardzo tego nie chce...
-
hehe jak tu gwarno i radośnie! :) ja dzis bylam u ginka bo od dwoch tyg biore yasminelle i mialam sie przyjsc pokazac:) poniewaz czuje sie dobrze (na poczatku bardzo sennie bylo) to przypisal mi juz je na stale:) znaczy sie nastepne opakowanie:) tylko.. wlasnie mam male pytanie.. hmm.. troche to krępujace, ale cuz.. przez internet mozna wszystko:P wiec pytam.. tabsa wzielam ponad 3 godzinki temu, ale bolam mnie cos brzuch.. moze cos zjadlam? no i moj zaladek postanowil bolec i bolec. I zrobilam troche zadsza kupke.. nie tak ze musialam biegac do kibla.. czli to nie biegunka, ale... tak sie zastanowilam czy mam wziac jeszcze jedna tabletke.. i chyba nie, ale stwierdzilam ze sie z Wami tym podziele bo to taki dylemat zyciwy, same rozumiecie:P buuuziaki:)
-
Moniczko_Wiktorio! bądz dobrej myśli to po pierwsze a po drugie jesli tak bardzo sie obawiasz (i wcale Ci sie nie dziwie) to porozmawiaj z lekarzem. Właśnie to są hormony.. kture po prostu wariują w nas troche i hmm.. trzeba czasu zeby sie przyzwyczaił organizm. Buziaki i pozdrowki:) ja ide w środę do gina, jak sie czegoś dowiem to napewno napisze:) :*
-
a na trądzik mam taka masc \"duac\" i naprawde, jest świetna. Przynajmniej dla mnie. Cera mi sie najpierw poprawila ale tez zauwazylam ze przez tabsy teraz jest troche gorzej.. ale trzeba byc dobrej mysli:) 3majcie sie cieplutko