Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jasne

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jasne

  1. mam jedno pytanie gdy wybieracie sie ze swoimi kochankami na weekendy, to co oni mowia w domach zonom (zakladajac, ze zona nic nie wie) czy zawsze jet to tlumaczone delegacja, wyjazdem sluzbowym itp... no i co mowia zonom, dzieciom jak ta wlasnie zadzwoni? czy klamia caly czas w zywe oczy? zapewne nieraz jestescie przy takich rozmowach tel., wiec musicie to wiedziec...
  2. Do Aga Ale z takim mysleniem ciezko bedzie Ci zyc. Czy jezeli ktos ukradnie Ci parasolke w supermarkecie, juz nigdy wiecej nie pojdziesz do tego sklepu? Przeciez, z takim podejsciem nikomu nigdy nie zaufasz. Za kazdym razem jak bedzie przeszkoda, bedziesz konczyc dany zwiazek, bez mozliwosci uwierzenia nawet w osobe, ktora popelnila blad? (i to naprawde nie musi chodzic TYLKO o zdrade) Wydaje mi sie, ze ktos musial bardzo Cie skrzywdzic i nie mozesz poradzic sobie z tym nadal. Albo jakis zonaty facet, albo sama juz nie wiem...
  3. nie wiem Ty wiesz jak wywolac gęsią skórkę, taką ze wzruszenia...
  4. do Aga Na szczęście (chyba) człowiek zmienia swoje poglądy i podejście do zycia, w miarę jak nabywa doświadczeń. Nie można być aż tak pamiętliwym i aż tak wszystkiego na siłę drążyć - i to nie chodzi tylko o zdradę. Bo co będzie, gdy sama zbłądzisz? Też będziesz się zadręczać w nieskończoność?
  5. xyzed no to nie rozumiem czemu cala tajemnica odnosnie kochanki? moze to pomogloby w przyspieszeniu sprawy? no chyba ze Twoje zona kocha Cie i niczego sie nie domysla (tego, ze chcesz sie rozstac, o kochance nawet nie wspomne) a klotnie xyzed zdarzaja sie w najlepszych malzenstwach.
  6. xyzed Wlasnie dlatego chcemy wiedziec, dlaczego skoro tak Ci z zona zle, to nie rozstaniesz sie z nia. Byloby prosciej chyba, prawda? A odnosnie wypowiadania sie o zone, to nie pierwszy raz mowisz o niej z pogarda i ze zlosliwoscia.
  7. do Agi Pewna możesz być tylko jednego. Jak każdy z nas zresztą. Pozostale zeczy weryfikuje życie i jego codzienność.
  8. xyzed Bo jak widzisz są mężowie i mężowie. Mąż Agi zalicza się do tej pierwszej grupy, Ty do tej po drugim biegunie. Poza tym Aga nie pluje :D
  9. do AGA A może najnormalniej w świecie AGA potrafila wybaczyc Choć wybaczyc, to nie to samo co zapomniec.
  10. może chodzi mu o te 100 tysięcy ;)
  11. Z tego co pamietam kochanek sc mieszka ze swoja zona i corka w innym miescie niz sc z synkiem. I czesto wyjezdza, tlumaczac te wyjazdy swoja praca. A zona nieswiadoma :( od lat
  12. Hm A masz jakas recepte na to zeby szybko zapomniec? ;-)
  13. nikt sie nie wymądrza Rozumiem, że Ty swojego zdradzacza potraktowałas od razu pozwem o rozwód?? :o
  14. sc nie ma córki, tylko synka :) jak tam po wycieczce sc? tez bylo slonce u Ciebie?
  15. ----->utalentowana wspaniala madra Masz aż takie przekonanie??? Skąd ta pewność??? Chcesz jej dokopac??? Daruj sobie! A ja Anno75 uważam, że dlatego mówił o Tobie ONA, bo próbował w trakcie tych rozmów odciąc od siebie to, że jesteś jego żoną. Nie wiem, może wydawało mu się wtedy wówczas, że bedzie nie na miejscu:o wzgledem tamtej (O ZGROZO), mowiac o Tobie moja zona:O ja wiem ze to glupio brzmi, ale tak to troszke odczuwam.
  16. -------->do sc Ja czytalam uwaznie Twoje wpisy, na innym topiku rowniez. Tam zmieszalas sc z blotem tak, ze szkoda mowic. No chyba ze podszywal sie pod ciebie (w co wątpie) ktoś inny.
  17. ----->tak tak sc Dalej siejesz wulgaryzmami. Mnie przede wszystkim to wkurza, a nie to czy Sc jest naprawdę szczęśliwa, czy nie. Czy tylko dlatego, że nie wierzysz w jej szczęście od razu nazywasz ją tak a nie inaczej??? Ja kiedyś polemizowałam z Sc i chyba sc mnie pamięta. Mimo, iz wie jakie mam zdanie w tym temacie udawało nam sie rozmawiać bez tego typu wstawek. Uważam, że nikt nie ma prawa w ten sposób mówić o nikim. Co ona Wam zrobila, ze tak na nią bluzgacie? Czy juz nie można normalnie wymieniac zdan? Uzywac normalnych argumentów? Boszzz smutne to strasznie :(
  18. ----->do sc Ty to przeginasz totalnie osóbko... I wszędzie plujesz wulgaryzmem. Jesteś niesmaczna i nudna ----->tak tak sc Znowu wyjechałaś z tekstem w stronę synka sc. Jeszcze niedawno za to przepraszalas. Brak mi słów. Nie życzę Ci, by ktos kiedyś w ten sam sposób nazwał twoje dziecko. Bo róznie może być Wkurza mnie wasze chamstwo. Można miec inne zdanie i nie bluzgac przy tym w ten sposób jak wy. jesteście żałosne i prymitywne. Sc ma przynajmniej to w sobie, ze mimo tego, że ją obrażacie nie zniża się do waszego poziomu.
  19. Witaj Dee... Kochana Jak Twój Łobuziak ze zdrówkiem??
  20. a poza tym sc wcale nie jest stara ;-) gwoli ścisłości
  21. Anno75 I ty to mówisz? :( Jakoś po Tobie sie tego nie spodziewałam. Gwoli wyjaśnienia. Nie mam nic osobiście do sc, tym bardziej do jej synka. I przykro mi, ze posuwasz sie do takich zartów. Wkurza mnie może jedynie to ze sc tak mu slepo wierzy, bo wg mnie on jest totalnym draniem. Szczerze mowiac, to szkoda mi jej. I tyle.
  22. tak tak sc tym bardziej, ze córeczka dzieckiem bedzie dla niego zawsze :) Nawet gdy podrosnie.... Być może pojawią się wnuki i to będzie kolejny powód....
×