Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jasne

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jasne

  1. xyzed pamietaj, że jeżeli zyczysz innym - nawet wrogom az tak zle - to zło do Ciebie wroci. a może nawet już wraca....
  2. Ka, uwazaj, bo tez dostaniesz embargo od xyzeda ;p mnie czasowo zawiesił, ale nie wiadomo czym znów się narażę ;)
  3. xyzed - nie wiem, czy juz uwazasz mnie za swojego wroga czy nie - pogubilam sie troszke (ale wiem, ja przeciez ciezkokapująca jestem więc mialam prawo...) Ale tak czy inaczej ja to widze wszystko tak: jak Ty wyczuwasz zagrozenie w czyichś wypowiedziach zaczynasz jezdzic po nich jak bo burych kobylkach. Dobrze wiesz, ze wkurza mnie Twoje klamstwo w zwiazku i na to nigdy Ci nie przyklasne, ale z drugiej strony wiem dobrze, ze żony moga być różne. Dlatego nie wsadzam wszystkich do jednego worka. Nie zamierzam być wrogiem niczyim, daleko mi tego, ale klamstw pochwalac nie bede ;-)
  4. xyzed, no chyba nie zawsze radzisz sobie sam?? masz przeciez kochanke, ktora Ci pomaga :p
  5. xyzed - Ty i tak masz juz swoją koncepcję życia i nie potrzebujesz rad, wiec bys pewnie z niczyich rad nie skorzystal - no chyba, ze bylyby po twojej mysli, wtedy, kto wie..
  6. Na szczęście nie moja sprawa. I uchowaj mnie Panie od takich doradczyń jak Mlodziutka....
  7. Mloda, nie przeginaj, bo Cie zbanuja za takie teksty. A pomoarańczowej zapewne chodzio o slowo "Autopsja". Poszukaj w slowniku.
  8. No to swietnie Młodziutka, ze sie z tobą podzielili swoją opowiescia. Ciekawe co im doradzilas??? Po kochanku i kochance, dla wprowadzenia równowagi w pożyciu????
  9. hehehe - to faktycznie Mlodziutka zna to z autopsji :o Żenua....
  10. Mlodziutka?, czy 25 to twoj wiek?? to ile lat jestes-bylas mezatka, ze tak zapytam, skoro wszystko znasz z autopsji???
  11. ja tam rozumiem co pisze he he he. :D:D:D Karolciu vel Mlodziutka,a ty nie potrzebujesz przypadkiem więcej wazelinki????
  12. Prowokacjo, ale on sam o swoich prywatnych sprawach chętnie opowiada. Chętnie opowiada, jaka to wspaniała jest kochanka, a jaką zimną materialistką jest zona. Nie dziw się, że życie w takim kłamstwie wzbudza u innych niechęć i nakłania do uszczypliwości. Od hohoho jakiego czasu próbujemy się dowiedzieć czemu xyzed nie powie uczciwie żonie, ze kogoś ma, dając jej tym samym szanse na uŁożenie życie. On robi poza plecami coś co jemu pasuje. Typowa postawa tchórza i asekuranta. Mnie takie zachowanie wkurza i tyle. Dodatkowo jest momentami na forum opryskliwy, wręcz chamski, nie mając ku temu podstaw, bo sam atakuje takimi tekstami, na czyjeś zwyczajne pytania.
  13. Karola - ja co prawda jestem mezatką, nie panną, ale tak jak radzi hehehe - faktycznie mów może lepiej za siebie... :o
  14. xyzed i jeszcze jedno dodaj,że nie odpowiadasz na pytania inaczej - odpowiadasz tylko na te, na które ci wygodnie i często ignorujesz rozmówców :o
  15. hehehe wiem, ze nie tylko do Ciebie sie tak zwraca gdy rozmowa przebiega nie tak jak on by sobie tego zyczyl od razu atakuje w malo ciekawy sposob. Wczoraj ja uslyszalam na przyklad ze jestem ciężkokapująca ;)
  16. Cześć wszystkim!!! Może i hehehe jest uszczypliwa, ale czemu od razu wyjeżdzacie do niej z tepotą i podobnymi temu malo smacznymi tekstami??? Nie zauwazylam w jej wypowiedziach chamstwa...
  17. mężuś mówił, czego mu brakuje, ale zabrakło mu tez odwagi, by powiedzieć żonie, ze w związku z tym - przyprawia jej rogi. Najzwyczajniej dlatego, że wówczas ona mogłaby go kopnac w d...
  18. z wrażenia sie mi ltery przestawily, ale to bylam ja - cieżkokapujaca - jasne że taaaaak
  19. xyzed, ale Ty jestes niekonsekwentny w tym co mowisz Nieraz powtarzales tutaj, ze robisz wszystko dla swojej zoneczki, bo ona ma wymagania takie czy owakie. I ze masz w tym swoj cel i wszystko do czasu. Teraz znowu piszesz, ze nie robisz wszystkiego dla zoneczki (choc poprzez to Twoje mrugnięcie ;-) wyczuwam nosem ironię).
  20. xyzed, mysle ze wlasnie to co teraz powiedziales Babka mogla miec na mysli
  21. Babko Dokladnie Moze jedynie slowo \"wychowac\" mozna zastapic stwierdzeniem, ze \"mozna komus pokazac, ze mozna zyc inaczej\"
  22. sc - wiesz to wyglada tak, jakbys czekala na kazdy pozytywny wpis na temat tego jak postepujesz - nie gniewaj sie, nie chce Cie urazic, po prostu szukasz potwierdzenia u innych. Taka Twoja forma \"doladowania się\" - moge to zrozumiec. Ale to tak wyglada, jak bys tracila wiare i sily w to co robisz - ale moge sie mylic. Odnosnie aktu urodzenia, to oczywiscie Twoja decyzja. Nie wiem jak teraz sie wpisuje w akcie urodzenia, to fakt.Ale moze mozna to jakos odkręcic jeszcze? Pytalas moze w USC? Skoro i tak zona juz wie... Tylko musisz Ty chciec. No ale skoro go kochasz i masz pewnosc, ze chcecie byc razem, to chyba rozwialy sie Twoje watpliwosci w kierunku jego - jako ojca.
×