jasne
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jasne
-
Babeczko
-
oj xyzed, nie zaperzaj się Ty nie jesteś uczciwy, wg mnie, bo nie powiedziales jej, rozstańmy sie, albo nawet mieszkajmy razem do pelnoletnosci dziecka - dla tego dziecka udawajmy ze wszystko jest ok. Ty jej tego nie powiedziales. Nie dales jej szansy wyboru, czy ona chce uczestniczyc w Twojej grze. I tyle.
-
Tigra czarnulko Ty ;)
-
xyzed Wiesz, co wg mnie byloby najlepsze? Uczciwosc, uczciwosc, jeszcze raz uczciwosc wzgledem Twojej ślubnej. Ale z tego co piszesz, to raczej awykonalne, wiec cóż... wiecej nie powiem, bo znowu sie narażę niektórym... A pisząc w ten sposób (o tym wypadku, zonie i polisie...) - cóż - pokazujesz tylko, ze sam tak myslisz. Mnie do glowy by to nie wpadlo, zeby tak pomyslec o Tobie. Sam wystawiles sobie świadectwo.
-
.... d.u.p.a szaleje :D:D:D Dee...
-
a ten żarcik był ode mnie buziaki zmykam kochane papa
-
xyzed i taki prezent dasz dziecku na 18tke? final malzenstwa z mamusia? to lepiej juz nic nie mow...
-
trzecie (uczciwosc malzenska) tez sie babko dawno u xyzed-a skonczyla
-
xyzed a moze jest tak nie wierzysz jej, bo sam jestes nie fair???
-
Babko, u Ciebie sie mowi pizgnąć u mnie sie mówi pizdnąć a u Strzelca sie mówi wypierdolić każda z nas z insząd, a rozumiemy się w mig :)
-
Babko u mnie sie mówi pizdnąć , a nie pizgnąć :D
-
Ka, ale zanim sprawdza, czy pan mąż mówi prawdę, to slyszą to co on mowi. No i chyba wierzą. Przynajmniej na początku. A że czasem nie chcą sprawdzać i chca się łudzić to już inna bajka.
-
xyzed a co by musialo sie stac zebys poczul sie znowu mezem? jest wogole jakas szansa?
-
Strzelcze trzymam kciuki, zebys rzucila na dobre Moj M rzuca juz 12ty roczek i jakos rzucic nie moze :o Ka .. jak tam torba torba torba ???
-
Strzelcze pisz plissss nooo
-
Lete jak pojawiaja sie problemy to wcale nie latwo o nich rozmawiac. sa faceci w typie \"chowania się we wlasnej skorupie\", a na proby rozmow reaguja wrecz jak pies na pchle (sory za porownanie...) wiec taka zona mysli, ze moze lepiej przeczekac, niz na sile robic jemu (sobie) dobrze???
-
Babeczko A gdzie jest Dee i Strzelec??? Nie mówcie, że zarobione, bo i tak nie uwierzę ;-)
-
lete ja jestem zona mam nadzieje, ze nie zdradzoną :)
-
Babeczko, juz sie zamykam Nie chcialam przywolac tego co zle Caluski wielguski Buziaczki ogromniaczki for You
-
Babeczko Moja siostra kiedys pojechala za swoim mezem, po jakims czasie on wychodzil z domu od swojej kochanki i dalej sie wypieral, ze nic go z nia nie laczy, przysiegal na dziecko. a laczylo niestety... wiec znam te swiadomosc, ktora Ty mialas. Posrednio, bo nie bylam w roli glownej ale znam Buziaki
-
sc ale w sumie nie musisz kazdego odbierac ;)
-
lete przepraszam, bo przeoczylam chyba jesteś kochanką i jednoczesnie zoną?
-
xyzed a jak tak mowisz, to zona sie tak po prostu zgadza? nic nie ma przeciwko? jeżeli tak, to bardzo wyrozumiala żona :D
-
bo ciezko jest pojechac za mezem i go sprawdzac chyba, prawda? :o raz - czesto zony nie dysponuja drugim samochodem ;-) dwa - zostaja w domu z dziecmi trzy - mimo wszystko maja nadzieje i ufaja ze to faktycznie praca czyli dupa zbita lub dupa blada jak kto woli :o
-
czyli zona dopoki sprawa sie nie rypnie naocznie zyje w blogiej nieswiadomosci :o Babko, czy Ty mialas szosty zmysl?? czy w inny sposob sie to w koncu wydawalo?