sendi79

Miala katar i nic wiecej przez mieisiac ile ja kasy wydalam na leki wkoncu kupilismy nebulizator ale jak juz katar przechodzil to pojawila sie krew w kupie i nikt nie wiedzial dlaczego, lezala w szpitalu krorko 4 dni ale akurat w nasz dzien slubu ale pech i najsmiesniejsze to... ze nic nie wykryli odeslali do domu nie podawali zadnych lekow tylko inhalacje robili...z soli fizjologicznej no i zmienili mleko z bebilon pepti na nutramigen fu obrzydlistwo ale zajada tak ze hej zreszta teraz to i zupki i wszytsko co bym jej dala by zjadla :)))) maly grubasek

czesc dziewczynki bite 5 mcy mnie tutaj nie bylo wybaczcie ale mialamptzrprowadzke slub i mala Gabrysia byla w szpitalu teraz usypia sobie wiec ja postanowilam sie odezwac musze was troszke poczytac ale tyle tego jest!!!

dziewczyny jak wy macie czas cokolwiek napisac ja nie mam czasu isc do lazienki...chociaz wszyscy mowia ze moja coreczka jest bardzo grzeczna nawet nie mam czasu poczytac co tam u was slychac.

czesc dziewczyny nie mam czasu nawet tutaj do was zajerzc z mala mialam problem od soboty dostala takiego ataku kolki ze plakalam razem z nia trwal 24 godzi zaliczyslimy 2 szpitale w czoraj wiecorem temeparuta 38,4 malo nie zeszlam na zawal ale wszystko ok porobione badania krew itp trafilismy na bardzo mila pania dr na dzialdowskiej bo ta z IMID to wogole sie na niczym nie znala ale mila byla i tylko to...teraz mala odsypia...mam zaleone nic nie robienie lzeneie w lozku i czytanie i karmienie malej a reszta rodziny ma za mnie wszytsko robic bo podobno to na tle nerwowym ze mnie mala spila z mlekiem, jest taka nies pokojna a jeszcze doszedl wyjazd jej taty nie bylo go 2 dni i to chyba dopelnilo wszystkiego... niewiedzialam ze takie zmiany az tak bardzo wplywaja na dziecko pani dr poiwdeizal ze kazd dzien ma byc taki sam. Boze jak mala plakala jak jej krew pobierali malo nie zmedlalam kazali mi wyjsc...ale na szczescioe wszystko ok :)

hej, mam za soba kolejna nieprzespana noc...najpierw okolo 21 dostala kolki tak mi sie wydaje, wkoncu mama moja przyszla i ja uspokoila i mala spala z przerwami na jedzenie ale nawet oczu nie otwierala bylam przeszczesliwa ale okolo 4 znowu miala cos takiego jak wczoraj, spi ale przez sen jeczy i sie napina i tak az do 7, masowalam jej brzuszek przez ten czas , nie plakala wcale tylko jeczala i wczoraj o tej samej godzinie / dodam ze jak moj facet wychodzi do pracy/miala tak samo, przy tej kolce wieczornej darla sie strasznie...nie wiem myslalam ze kupy nie moze zrobic, ale pzoniej patrze a mala kupa jest, obudzialam ja przewinelam nakarmilam i spi jak aniol...jestem tak zmeczona i wykonczona ze nie pytajcie, co ja moge jej dawaca jutro konczy 2 tyg ja naprawde prawi nic nie jem, oprocz wedliny, gotowanego, jablek i sucharkow, a polozena powiedziala ze mam jesc wszystko oprocz straczkowatych warzyw, a ja sie boje ze znow nie bedzie spala, w dzien spi jak aniol a w nocy...juz napradwe zastanawiam sie zeby ja przestwaic na mleko zwykle ale troszke mi jej zal, ale nie wiem co gorsze te bole brzucha czy karmienie mlekiem...moze znacie jakies sposoby dodam ze probowalam: noszenia glaskania tulenia wozenia w wozku lezy na brzuchu cieple oklady na brzuszek itp

Dominisia po prostu pwoiedz ze sobie nie zyczysz najlepsze rozwiazanie...ja juz jak bylam w ciazy zaznaczylam ze ZADNYCH ODWIEDZIN W SZPITALU kolezanek kolegow itp, powiedzialam wprost ze jestem zmeczona jzu sama mysla o porodzie ze jak sie ogarne to bede zapraszac na ogledziny.... w szpitalu byla tylko moja mama siostra tata i kolega przyjechal z firmy z kwiatami ale jemu zapomnialam powiedziec ze nie chce odwiedzin...a w domu jestem juz tydzien i byly osoby ktore zaprosilam czyli moja babcia i jedni znajomi, inni dzownili mowilam ze jak sie ograne bo jestem zmeczona i obolala to dam znac...i wtedy zapraszam na herbate, herbate robi moj facet ja nie latam kolo gosci...zeszta moja mala zawsze spi jak ktos przyjdzie hihihihi i dobrze nie usmiecha mi sie latac z cyckiem golym przed wszystkimi... a jutro ma przyjsc polozna nie moge soe doczekac wkoncu rozwieje moje watpliwosci wydaje mi sie ze mala ma katar...a po 2 wydaje mi sie ze ja przegrzewam ale jje tatus sie uaprl ze w domu jest zimno mnie tam jest duszno i cieplo i kazdemu kto przychodzi ale jemu nie przetlumacze!

No widze ze nowe mamy pojawiaja sie jak grzyby po deszczu to dobrze :) gratulacje dla Was Anulka i Stonka a teraz.... Was czekaja nieprzespane noce:) jak to mowia trzeba bylo sie wyspac na zapas hihihihi teraz zaluje ze nie spalam 24h, dzisiaj wstawalam 2 razy co 3 godz i nawet sie wyspala mam pytanie do Anulki1979 czy TY moezsz sie kapac mnie zabronila polozna pwoiedziala szybki prysznic...a czy to normalne ze moja niunia ciagle gada przez sen steka, wzdycha, kokosi sie, smieje sie...wogole wydaje jakies dziwne dzwieki....a i jeszcze jedno co Ty Kochana jesz bo ja mam dosc kanapek z szynka i gotowanych rzeczy hihihiih zamowilam ten lezaczek na allegro fisher price jak dostane to powiem czy jest dobry...

aha a jezlei chodzi o monitor oddechu to ja mam i spie w nocy spokojnie tym bardziej ze mala sie zakrztusza a i jeszcze polecam karuzelke fisher price na pilota naprawde super sprawa mala tak sluchas i elegancko zsyspia a ja w lozku leze i tylko wlaczam ewentualnie...tylko baterie drogie lepeij kupic akumulatorki ... aneczka1979mnie sie wydaje ze mala sie najada bo ona wogole nie placze sprawdzam dajac jej palec czy chce ssac, placze do kapieli i jak w nocy nie reaguje jak sie obudzi:)

dziewczyny dzieki za porady, dzisija budzilam mala co 2 godziny przystawialam do piersi pozniej przewijam troche pogadam i ona spi znowu, teraz musze ja obudzic o 20 bo kapiel 20 30, jaki ona ma uraz po tym szpitalu kapali ja pod kranem darla sie jak diabli.... Aneczka1979 mam zalecenie zglosic sie do gina za 6 tyg od porodu...wiec tak zrobie...kupie sobie jutro w aptece ta herbatke na laktacje co napisalas a karmi tez pije:) i dzieki za artykul i link o poduszce pomysle nad nia zobacze co polozna powie... przespalam sie 1,5 godz i lepiej sie czuje nie ejstem taka zmeczona, mam nadzieje ze moje dziecko nie bedzie sie budzilo w nocy co 2 godz blagam, ja nie dam rady, zreszta ja zamierzam karmic piersia najdalej do 3 mca zycia i nikt mnie nie przekona zeby dluzej,...ja wiem ze to jedt dobre dla dziecka ale ja nie ejstem specjalnie za tym, oczywiscie teraz na mnie naskoczycie ale to moje zdanie i go nie zmienie... moj facet moze wstac do malej ale co zrobi nic...ja daje cyca a nie on jakbym karmila butelka to by pewnie on dawala jesc na zmiane bysmy wstawali, a powiem wam ze moja niunia ma taki odrych ssania ze pije z butelkki wode z glukoza, jak ma czkwake /wlasnie jak jest czkawka moja ma po kazdym posilku to przepajac piersia woda czy nie?/ ssie smoka i normlanie je piers....:) chcualam zmaowic lezaczek z allegro dla mojej malej ktory byscie mi polecily? wkeljcie link, chya najlepiej ficher price widzialam taki za 170 zl z wibracja od 0 d0 18 kg co sadzicie moge juz mala wkladac? ide szykowac kapiel, do jutra ewnetualnie...:)))

aha a skad ja mam wiedziec czy mala dobrze przybiera na wadze? nie mam wagi w domu takiej dla dziecka a kiedy jest glodna daje jej jesc z jednego cycka ew daje drugiego jak przestanie jesc i znowu chce to znowu daje i tak wkloko:) najgorsze sa noce:( potrezbuje sie wyspac dzisiaj bym pospala a ta polzona miala przyjsc a tutaj prosze bedzie w poniedzialek i ja wstalam o 7 ech a kiedy dzieci jzu budza sie tylko raz? slyszalam ze od 2 mca zycie:)

dzieki dziewczyny mam nadzieje ze to minie,wasnie dzwnila poozna bedzie jednak w poniedzialek ale popytalam ja o to zakrzyuszanie i dokarmianie, mam narazie nie dokarmiac poki ona jej nie zobaczy i trzymac wyej glowe w lozeczku czy jak karmie, nie moze spac dluzej w ciagu dnia niz 2 2,5 godz bo pozniej dostaje wilczgeo glodu i dlatgeo alpczywie lyka. na dwor nie codzic ew jak sie poprawi pogoda powietrzyc w oknie, reszte powie mi w poniedzialek i jak cos bedzie sie dzialo mam dzownic do niej Milo z jej strony ze dala numer i wogole....a jak mala sie obudzi i nie chce spac to co ja mam z nia robic, nosic na rekach nie chce a lezec w lzoeczku to ona tez nie chce:) a po cesrce ile czasu oczyszcza sie macica i kiedy mozna wspolzyc?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/32f5227cde3ee6f0.html zdjecie mojej coreczki a i jestem juz po szwow, znow te pielegniary byly niemile, jedna mi pwoiedziala /czekalam pol godz a mala w domu z siostra i sie denerwowalam. ze one tutaj przeciez nie leza jak sie jej zapytalam czy dlugo jeszcze bo dziecko w domu male zostawilam.... nic mi nie powiedziala zeby rane przemywac spisrytusem tylko contartubex za 2 tyg gdzies ale chyba sie zapytam dzisja ma przyjsc polozna do domu srodowiskowa mam duzo pytan do niej.... moja niunia spi w dzien jak aniol za to w nocy robi sobie przerwe 2 godzinan ech jestem notorycznie niewyspana, czesto nam sie zadlawia przy jedzeniu juz pare razy malo zawalu nie dostalam...nie moge wogole pic herbaty i jem tylko gotowane i wydaje mi sie ze ona sie wcale nie najada, zje jedna piers pozniej druga....i jeszcze by ssala zapytam sie czy jej mlekiem nie dokarmiac...wogole to ja nie wiem co z takim dzieckiem mam robic...ja to chyba mam depresje lekka odkad wrocilam ze szpitala ciagle chce mi sie plakac i na nic nie mam ochoty, doslownie na nic i jeszcze ta pogoda, wczoraj mala wsytawilam do okna na wietrzenie ale dzisiaj chyba tego nie zrobie strasznie zimno...

czesc dziewczyny opisze wam porod mam teraz chiwlke mala ciagle spi albo je albo zmieniam jej pileuchy....cesraka to porazka, jak odchodzi znieczulenie myslslam ze umre, nikt mi nie pomogl zeby nie oplacona pielegniarka to chyba bym zgnila w tym lozku a dziecko w pieluszkach. Wogole obsluga fatalna nie bede wdawac sie w szczegoly nie chce sie denerwowa, wyszlam ze szpitala w sobote, nastepnego dnia po zabiegu jzu chodzilam bo nie mialam wyjscia przeniesli mnie na sale z obieta po naturalnym porodzie a one lataly skakaly a ja sie podniesc do malej nie moglam i nikt nawet nie zajrzal do mnie. A ja sie modlilam zeby mala nie dostala zoltaczki bo mnie nie wpyscili...wogole o cokolwiek poprosic kogos to taka laska, dziecka nie dokarmia bo naturlanie trzeba a ja mialam malo pokarmu! teraz wiem ze zjadlam jajko na sniadanie i mala bolal brzuch a one nie pwoiedzialy tego tylko ze ma dyzu odruch ssania a ja ja karmilam od 12 do 6 rano cale brodawki popekate krew sie leje a te malpy ze to uroki macierzysntwa...dopiero przedwczoraj znowu / juz w domu/ zjadlam jajko i znowu miala niby ten odruch ssania tylko ze ja brzuch bolal...teraz w domu juz jest spoko, troche jeszcze jestem przerazona ale siostar mi duzo pomaga i jakos daje rade, boli mnie brzuch ciagna szwy ale chodze nie poddaje sie, nawet przeciwbolowych nie biore :) niunia spokojna nie placze poki co ciagle spi jakby dziecka nie bylo w domu, jutro jade na zdj szwow...jak bedziecie chcialy jakis szczegolow to pytajcie odpwoiem pozdrawiam

hej dziewczynki jestemy juz w domu!!!!! obym juz nigdy w zyciu nie szla do szpitala tragedia jezeli chodzi o obsluge moja Gabrysia urodzila sie 27czerwca o 10 29 wazyla 3545 i miala 57 cm....teraz sobie smacznie spi w lozeczku ja tez chcialam sie polzoyc ale usnac wcale nie moge glowa mnie boli jeszcze dochodze do siebie ale niunia jest nawjazniejsza teraz.... sedrecznie pozdrawiam

HEJ dzis juz ostatni dzien lesnitwa jutro bedzie z nmi nasza coreczka:) nie spalam od 4 do 7 tak mnie bolal brzuch jakby mi ktos jelita rozrywal od srodka nie wiem dziwne uczucie ale to nie byly skurcze bo skurcz jest i zanika chyba a to byl bol ciagly...pzoniej przestalo bolec i znowu zaczelo a teraz juz spoko wiec nie wiem czy mam jechac do spzitala czy nie...w sumie mam tam byc o 7.30 jutro wiecie co wcale sie nie boje tej cesarki chce juz miec to za soba juz nie moge sie doczekac jutro o tej porze bedziemy juz w 3!!! tylko troszke mnie bedzie bolalo hihihi troszke... u nas trzymaja 4 dni po cesrce a pozniej tzreba sie zglsic na zdj szwow jezlei chodzi o remonty za sciana trwa od 9 mcy wlasnie dzisiaj znowu cos piluja i wierca zaraz bedzie afera bo moj wroci z pracy i ich tam poprzestawia bo edzie chcial odpoczac no ile mozna remontowac???? dziewczyny pewnie sie odezwe w przyszlym tyg jak wroce ze szpitala nie bedzie kto mial za mnie napisac TRZYMAJCIE KCIUKI

hej dziewczyny wlasnie wrocilam z kibelka, matko myslalam ze rodze dostalam takich boli jelit czy skurczy juz sama nie wiem i takiego rozwolnienia az mialam dreszcze i pot na czole, przepraszam za opisy tego wydarzenia ale nie wiem co to jest...teraz siedze wzielam nospe bo czytaam ze przed porodem tak wlasnie jest....a ja dopiero w srode mam sie polozyc do szpitala buuuuu ogolnie mi slabo....moze poleze i mi przejdzie....

dziewcyny czy imiona Blanka i Gabriela sa świete? bo szukam w internecie bo moj facet sie uparl ze jedno musi byc swiete koniecznie a ja chcialam dac gabriela blanka:)

dziewczynki bardzo wam wszystkim dziekuje za opinie na temat proznociagu skoro napisane mam ze przez cesrake to lepiej tak zrobic niz tym wacum czy jak to sie nazywa! mam nadzieje ze do srody gabryska poczeka jeszcze i pojde normalnie na cc. Wiecie co to takie dziwne bo kazda z nas nie wie kiedy urodzi a ja wiem tak pol na pol hihihihihi boje sie ale... nie moge sie doczekac mojej malej coreczki naprawde to jest takie fajne uczucie w srodku...chyab lzoeczko sobie przywioze w weekend albo i nie sama nie wiem...chcialabym zeby wszytsko bylo ok i tak mi sie fartnelo z tym terminem...na planowana cc

hej dziewczynki wkoncu po znajomosci wyznaczyli mi termin cc na 27 czerwca mam sie zglosic na planowa cesrke o 7.30 ranon ma czczo, pani dr zastepca ordynatora bardzo mil;a namawiala mnie na porod naturalny ale wyeliminowanie parcia poprzez wyciagniecie dziecka gumowym vacum lub proznociagiem czy cos takiego ale jednak ja chyba nie chce...pogadalam z paroma osobami i moiwa mi zebym szla na ta cesarke bo z tym wyciagnaniem roznie moze byc.... niby ze to jest naciagane ztym ze siatkowka moze sie odkleic no ale jak sie odklei to co w tedy? obym nie urodzila przed sroda ale narazie uspokilam sie i dziecko chyba tez, a mniej mnie kopie niz zwykle....to chyba normalne bo juz sama nie wiem

dziewczyny ile ja mialam wczoraj latania po szpitalach nie chcial dyrektor szpitala uznac mojej konsultaji okulistycznej, ze nie wie o co chodzi wyslal mnie do innego a tamten na urlopie wiec musialam znowu pojechac do swojego zeby opisal, dzisiaj rano znowu do dyrektora i mnie ejdnak zakwalifikowal...rano nie czulam ruchow niuni chcieli mnie zatryzmac w szpitalu i chetnie bym zostala ale...nie bylo miejsc...i ktg wyszlo w normie...kazali jutro przyjechac na ktg znowu i jak bedzie nie tak zostawia mnie....nie robia planowanych cesarek bo pani dr mi pwoiedziala ze ten okulista to naciagany no ale skoro moze mi sie odkleic ta siatkowka no to zrobia....smiech na sali...jak dostane boli mam jechac i mnie rozetna...a jak nie urodze do 27 czerwca mam sie zglosic 28 i mi zrobia laskawie.....moja szefowa mi zalatwila zebym zadzwonila do ordynatora szpitala i umowila sie znimi i on ma mi zrobic planaowa cesarke tylko ze ja jej do konca nie wierze a wiec jutro bede wiedziala....mam nadzieje ze nie umre do tego memonetu...bo jzu mam serdecznie dosc....i jestem zalamana...ninuia jest coraz nizej czuje ja na pecherzy kosci mnie bola, ciagle mi nieodbrze i mam ataki goracych fal...i brzuch mi sie znacznie obnizyl...czuje ze to niedlugo i boje sie jak diabli...

to tak jak u mnie niby od poczatku mowione jest ze dziewczynka na kazdym usg ale wszyscsy znajomi mowia ze wygladam i bede miala synka wkurz amnie takie gadanie! ja sie nastawilam na dziewczynke oczywiscie wazne zeby bylo zdrowe...

mam 2 opakowania podkladow belli pozniej najwzyej dokupie...znowu mi reka dretwieje a szczegolnie palec....wskazujacy wiec nie bardzo moge pisac a co do seksu totrana abstynencja od 2 mcy chce mi sie oczywiscie najbardziej sotatnio ale mam takiego stracha ze wywola to porod a nie mam szpitala zalatwuionego i wogole z brzuchem mi nie wygodnie marze zeby urodzic i sie porzadnie ze tak napisze wybzykac...moj facet tez o tym marzy i odlicza jeszcze tylko 6 tyg:)

hej zauwazylam ze jestem pierwsza na liscie do rozsypki heheh ratunku...moja dzidzia starsznie mnie kopie czuje ja ze jest bardzo nisko boli nie cale podbrzusze ztych nerw ze nie mam tgeo miejsca w szpitalu dostalam jakis boli w soote wiec musialam jechac ale okazalo sie ze wszystko jest ok! i Bogu dzieki...jutri wielki dzien...jade na 9 do lekarza ma mnie rzekomo wpisac na ta cesarke chociaz sa zdania podzielone taka pielegniarka mnie wklurzyla w sobote powiedzxiala ze mam za mala wade chociaz lekarz zasugerowal jej z eto chodzi o siatkowke byla taka niemila bleee oby mi sie taka nie trafila.... jakie pampresy kupujecie? ja kupilam tzn moj facet: 2 pampresa new baby 3-6 kg a moja siotra przyszla i pwoiedziala ze sa za duze! ze powinnam miec 1 a wy ajkie kupujecie? laktator tez chyba bede musiala kupic wiec kupie chicco taki reczny ale nie ten najzwyklejszy chyba kosztuje ok 150 zl ide sie ograniac i wkoncu moze wyjde do sklepu dzisiaj chyba jest chlodniej...

VALL dzieki za info wyobrazam sobie co czuje Aneczka patrzac na Krzysia ale napewno juz niedlugo beda razem w domku i zapomna o szpitalu i o tym wszystkim, przekarz jej serdeczne pozdrowienia!!!:)

Jola ja mam juz wszytsko wyprasowane ale lozeczko dopiero przywioze tzn moj facet przywiezie jak ja bede w szpitalu i sam posklada i ubierze...nie jestem przesadna ale tak bedzie lepiej...dzisiaj mu napisalam na kartce co bedzie musial zrobic jak ja bede w szpitalu i gdzie co wlozyc tzn do szuflady w lozeczku i co ma kupic w aptece.... a zabawki dostalam od kolegi mysle ze narazie wystraczy chyba musze je tylko wyparzyc narazie leza w pudelku ja sama nic nie kupowalam ...ale niunia mnie kopie...