Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

coraz bardziej radosna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. no wrocilam do was kochane moje i mam nadzieje ze juz na dobre:)))kurcze tak sie za wami stesknilam!!!dzieki za cieplutkie powitanie:)))noga niestety boli dalej ale pracowac trzeba...nie jest najgorzej w ciagu dnia tylko wieczorem jak wroce z pracy po calym dniu latania po oddziale jak szalona to dopiero czuje ze to za duzo dla a w ogole mnie i zaczynam powaznie zastanawiac sie nad zmiana pracy.no i jak siedzialam w domku nie moglam doczekac sie powrotu do pracy a teraz po 5 dniach marze o tym zeby jak najszybciej ja zmienic;)) wczoraj mialalm szalony dzien , w moim miescie woda w kranach zostala skazona i nawet zeby trzeba bylo myc w wodzie z butelki , masakra a ja po calñym dniu pracy nawet nie moglam wziazc prysznica bo moja rana jest nadal otwarta i jakby te bakterie zaatakowaly ja to mialabym niezle problemy.. wiec taka spocona musialam isc spac... dobrze ze moj M pracowal na nocnej zmianie bo nawet nie pozwolilabym mu sie przytulic;)no i dopiero dzis po pracy moglam sie umyc, wyobrazcie sobie co czulam...dobra zmykam naRAZIE . SLODKICH SNOW I do jutra
  2. witam bo strasznie dlugasnej przerwie:)))))))nie mialam internetu przez ten czas i strasznie sie za wami stesknilam!!!!dzis mam chwilke i internet dziala wiec estem ponownie:))kurcze ale wena to was nie opuszczala przez ten czas kobietki moje i rozpisalyscie sie tak ze nie mamsily czytac wszystkich postow tylko wyrywkowo ;)ale jak bede mialawolny dzien to siade do komputera i odswierze wiedze na tema tego co u was:)) widzezeprzybylo mase nowych swietnych dziewczyn na forum, witajcie:)ja juz od poniedzialku w pracy na dobrez powrotem, biore tabletki przeciwbolowe i jakosdajerade choc lekko nie jest..ale coz pracowac trzeba:) to narazie tyle jeszzcze zajrze sle mase buziakow pa
  3. asiatrzy- no ja juz kilka razy sie oglaszalam ze z irlandii, ciesze sie ze nareszcie to przeczytalas:) wlasnie strasznie pokikane tu z chorobowym ,jak pierwszy raz nioslam L-4 to w kadrach mi powiedzieli ze oni wszystko zalatwia i dostane normalnie pieniadze tak jak wyplate w czwartek cos ok 80 %. no i od miesiaca nic nie dostalam, a mialam oszczednosci na koncie, placilam karta i sie nie martwilam, do czasu.... no i dzisjedna babeczka z ktora pracuje w szpitalu mi powiedziaal ze musze isc do social welfare office z formularzem od mojego lekarza, a ja chodzic nie moge tylkko kustykam na 1,5 nogi a jutro tyle lazenia... nie wiem jak dam rade zwlaszcza ze autobusy tu u mnie to masakra!!! a pisze dopiero teraz bo znajomi wyszli, moj ¨kochany´¨ odwiozl ich a ja mam chwilke, a tyle naczyn w zlewie, poczekam na niego:P ale najwazniejsze impreza sie udala, naprawde milusi wieczor:):):) a eric obiecal mi masaz z olejkiem jak wroci pomimo tego ze zmeczony ijutro do pracy:)dlaczego tak piewknie nie jest na codzien tylko od swieta, czy moze ja jestem zbyt duza romantyczka i zawsze chce wiecej niz moge dostac????? dobranoc kochane jutro resztkami sil (pewnie) zdam wam relacje co zalatwilam:) forever- jutro 3mam kciuki ,powalisz go na kolana z pewnoscia:):):):)
  4. --mamba- dla ciebie cos sie uchowalo, choc nie wiedzialam ze z mojego faceta taki lakomczuch, no jak male dziecko;);) --monnalidka- gluptasku wez 2aspirynki na noc i jutro poczujesz sie lepiej -- bobasekm- ilez zlosci w twoim poscie, tak nafuczanej to cie jeszcze nie widzialam;);)dla ciebie i juz rozchmurz sie slonko ,wieczor bedzie dla was:) -- forever blue- no no niezle;)dolaczylas do klubu bolacych gardel, ja tez tu jestem , jakies 2 tygodnie temu mialam angine wydawalo sie ze juz ok i jak wrocilam do pracy ukrali mi buty i musialam isc z moja menadzerka do drugiego budynku po nowe a mialam na sobie uniform z krotkim rekawkiem bluzka , padal deszcz i wial wiatr no i juz na 2 dzien angina wrocila ze zdwojona sila,:((zycze duzo zdrowka:)
  5. oj co tak cichutko dzis???jawiem ze niedziela ale ja juz sie przyzwyczailam ze zawsze tyle do czytania a tu cisza taka.. -- bobasekm- ja cie doceniam kochana i ciesze sie ze jestes, daj mi nr do twojego M to mu przemowie do rozumu :))a faworki (pierwsze w zyciu samodzielnie robione wyszly jak dla mnie za chrupiace, nie wiem czemu ,faktycznie suche jakchrust z lasu;,)) juz wirtualna micha leci do ciebie, podobnie jak do FOREVER BLUE- tez sie zalapiesz :) -- paulaaa-ja tez momentami mam podobnie ichce z nim byc i czesem mysle ze to nie to...juz sie nawet przyzwyczail zena pytanie czy go jesscze kocham odpowiadam ze czasem;);)mamnadzieje ze cos sie zmieni wkrotce,a z tym piwem to bym uwazala, od jednego sie zaczyna...:( -- ankara- jaki to romantyczny prezent walentynkowy;););) tez taki chce:) nie no super:) lol jestem pod wrazeniem 19 lat po slubie, jestem pelna podziwu, to musi byc milosc:)) -- papuzka- witaj zapracowana kobietko:) dla kazdej z wasjeszcze do was zajrze pa
  6. --tatar- dobrze ze nareszcie wzielas sie za siebie bo zezdrowkiem nie ma zartow, cos o tym wiem jakbym tak nie zwlekala z pojsciem do lekarza moze uniknelabym operacji.. --asiatrzy- ja tez jakos nie moglam znalezc paczkow w galway, skonczylo sie na oponce w macdonalds´ie i kawie, dzis odbilam sobie i 3 godziny smazylam faworki. do teraz pachnie ladnie w calym domu:) --emmi- urzadzanie mieszkania, ciezka sprawa, jak jest sie przed to sie wie co sie chce a jak przyjdzie konkretnie wybrac to jest problem ..no i jeszcze te fundusze... --bobasekm- ty najwspanialsza z wszystkich zon;)czy twoj M docenia to jaki skarb ma w domku? -- ruminka- wiesz niektorzy pomimo tego ze brzmi todziwnie, czerpia dzika satysfakcje z tego zesprawia komus przykrosc, ja wyznaje zasade ze jak ktos mniezle traktuje to ja go tez z buta.dziala i jest mi z tym obrze:)
  7. --gargamelka- ty mebelki z chorzowa zamawiasz, a skad jestes ?ja zzabrza, tu rzut beretem:)))a w szpitalu pracuje w cateringu, roznosze, a raczej roznosilam pacjentom jedzonko jakis miesiac temu jak jeszcze moglam chodzic:(- mam nadzieje ze szybko rana sie zamknie i wroce do pracy .. 3mam kciuki za Miska, mam nadzieje ze jakos sie przelamie i oboje bedziecie sie swietnie bawic na weselu:) moj obecny tez jakos taki nie tanczacy, chcialam zeby poszedl zemna do szkoly salsy tozrobil taka mine jakbym nie wiadomo co mu zaprproponowala, dziwni ci niektorzy mezczyzni;)a wy kiedy planujecie slubowac? a moje faworki zrobilam dopiero dzis,wczoraj juz nie mialam sily.akurat u mojego kochania siedziala Japonka na lekcji francuskiego, poczestowalam ja , byla zachwycona, coprawda nie wyszly takie jak u mojej mamy ale jestem dosc zadowolona. eric tez stwierdzil ze go mile zaskoczylam:)))
  8. oj tak chcialam sie dzis odezwac a nie moglam was znalezc... nie wiem jaksas mgla na oczy mi opadla czy cus;) -- monnalidka- no no jestem z ciebie dumna ,wypuscilas sie autkiem na miasto i kraksy nie bylo :)ja jeszcze nie mam prawa jazdy, jak bylam w liceum tata koniecznie chcial zebym poszla na kurs ale to byl koniec semestrui mialam cienka sytuacje z matematyki i mama stwierdzila ze jak zaczne kurs to juz nie bede miala czasu na mate wiec jakos tak przeszlo bokiem.. a teraz tu w irlandii zastanawiam sie nad zrobieniem ,tylko ten ruch lewostronny i mam obawy, ale jak tylko stane na nogi finansowo to pojde:) w ogole to przezylam dzis szok poszlam do bankomatu i chcialam wybrac pieniadze na zakupy ,a tu na koncie 30 euro a powinno byc 500!!!od 2 tyg nie dostalam zadnego chorobowego pomimo tego ze moje menadzerki zapewnialy mnie ze wszystko bedzie ok...a dzis przyszedl rachunek za energie..az boje sie myslec co uslysze w poniedzialek jak pojawie sie w kadrach..
  9. forever blue- wiesz,niektore osoby, zwlaszcza jak nosza okulary dluzej, mam na mysli czas kiedy ksztaltowaly sie rysy twarzy wygladaja bardzo ladnie. ja niestety obudzilam sie za pozno ,wszystko juz bylo wyrobione;) i nawet najlepsze mi jakos tak dziwnie leza na twarzy , no i jeszcze cisna mnie na nosie...grrrr!!!!
  10. forever, mozesz oczywiscie i reszta was kochane tez moze tak mnie nazywac, nawet nie pytajcie, ten nick tez jakos jest mi blizszy:)))
  11. pisze na raty bo boje sie ze znow sie skasuje --foreverblue- nie nie zbratalam sie z nimi, on jest Belgiem ale mamy mase znajomych wlochow i hiszpanow wiec ludzi z charakterkiem i goraca krwia;))) -- jola- oj to musisz uwazac na siebie bo bedzie smutno jak cie zabraknie i nie bedziesz pisac... pilnuj sie kochana i nie szalej za bardzo!ja tez krotkowidz i jeszcze astygmatyk;) jestem i to od urodzenia o czym dowiedzialam sie w wieku 20 lat kiedy po raz kolejny poszlam do lekarza bo codziennie mnie glowa bolala i neurolog, laryngolog wykluczyli choroby z ich dziedziny wiec kolejny raz u okulisty i juz wiem czemu tak cierpialam , teraz nosze od czasu do czasu okulary jak czje ze moje oczeta zmeczone ciut,ale jakos nie potrafie sie przyzwyczaic. narazie mi to wogole nie przeszkadza, wada jest ponizej 1 dptrii wiec jest ok:) a co do rodzicow -nie zazdroszcze, ale mam nadzieje ze szybciutko te dni mina i bedziecie mogli cieszyc sie waszym szczesciem we wlasnym domkudla was-ciebie i dzidzi:)
  12. oj chwilke mnie nie bylo a tu tak gwarno sie zrobilo:)))to dobrze, zrobilamsobie przerwe w sprzataniu, takim mega-dzis mamy gosci na kolacji..no i znow musialam robic notatki kto co napisal bo bym sie pogubila --bobasekm- oczywiscie ze mozesz nazywac mnie tak, ogolnie to ja jestem pogodna i optymistycznie nastawiona do zycia dlatego teraz jest mi 2 razy ciezej z tymi nastrojami...nawet w pracy mam staly przydomek wiecznie usmiechnieta:) mam nadzieje ze te hustawki mina wkrotce, bo jak nie to wykoncze siebie i jego;)a u was cisza PO burzy?mam nadzieje, ze wieczorkiem jak sie zobaczycie bedzie juz dobrze, zycze Wam tego ,bo to straszne miec takie chwile ciszy z ukochana osoba...a ty go tu arszenikiem go potraktowac chcesz, niedobra;)))no i jeszcze z tym plemnikiem dowalilas!!!!a w (_I_)chcesz gluptasie?!
  13. oj chwilke mnie nie bylo a tu tak gwarno sie zrobilo:)))to dobrze, zrobilamsobie przerwe w sprzataniu, takim mega-dzis mamy gosci na kolacji..no i znow musialam robic notatki kto co napisal bo bym
  14. --mamba-dawno cie nie widzialam ,witaj[kwiatek --anna1000- no nie zazdroszcze ¨rozsadnej´¨ tesciowej, jak tak mozna!!!!!! - -matrona- witaj:*
  15. no nie udaje sie!!!!jolu- chcialam cie pocieszyc ale jakos chyba malo strawne dla kafeterii te moje pocieszenie i nie chce go przelknac;) no wiec streszcze sie no oslode bolu jak tak dlaej pojdzie bedziesz klikac z lozka a jak nie masz laptopa to cala noc bedzieszzbierac sily zeby do nas skrobnac kilka slow w ciagu dnia bo my nie damy ci zamilknac ,nawet pomimo bolu. trzymaj sie dzielnie
×