lalicja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lalicja
-
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
lalicja odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
dzisiaj odłaczono od aparatury mojego tatę- smierc mózgu. w srode jeszcze z nim rozmawiałam... cudowny ojciec i dziadek... nie rozumiem tego, nie wiem co sie dzieje.... boszsz nawet nie mam sił na pytania dlaczego - miał zaledwie 56 lat... boje sie wracac do domu.. i przed chwila chciałam do niego zadzwonić... -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
lalicja odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Dzisiaj rano komisja stwierdziła smierc mózgu mojego taty. tato zasłabł w czwartek i podejrzewano udar, zapadł wspiaczke ale dawano nam nadzieję.... tato miał 56 lat i był cudownym ojcem i niesamowitym dziadkiem dla moich córek. nie dociera do mnie to wszystko, przed chwilą wykreciłam numer do niego żeby zapytać czy czegoś nie kupić.... mama jest w rozsypce... boje sie wrócic do domu..... -
Myszko-- trzymaj się dzielnie... może teraz jest jakis dołek ale jesteście z mężem silni, wszystko wyjdzie na prostą. Zobaczysz, że oskarek wyzdrowieje a i u Ciebie sie ułozy. masz pomoc Rodziców, sama wiele wytrzymałaś i będzie dobrze.
-
a ja lubie tu zajrzec bo moge \"pogadać\" z dziewczynami, które tu pozostały... wiem na 100% ze zdziwona tu zajrzy itd... i ike:-D
-
Oskarku zdrowia, miłości i radości
-
a o co chodzi? bom nie w temacie
-
ike-- teraz szalejemy za zamknietymi drzwiami
-
ależ się błąkacie
-
sari-- zaloguj się na forum, czekamy aż wszystkie dotrą..
-
ale nas dużo dziewczyn czytało... co by było jakby majówki chciały odejść...:-)
-
kama-- to ja, co będe \\zmieniała
-
możliwości forów 1. www.mojeforum.net/ 2. www.forum.kobiet.pl/ 3. www.twojecentrum.pl/ 4. www.byckobieta.pl/forum-dla-kobiet.html
-
bardzo mi się podoba, to co napisałaś pomarańczówko:-) hehe sprawdziłam.. myślę, że po tej nieprzyjemnej sytuacji z Jutką wiele z nas zaczęło się obawiać, że i w ich przypadku ktoś znajomy czy rodziny podczytuje... na forach, gdzie wymagane jest logowanie widać kto czyta... nam chyba mniej o te złośliwe pomarańcze chodzi, bo nas tak nie atakowały jan np. kwietniówki czy majówki 2006 ale właśnie o anonimowość, którą możemy utracić... klo-- Pawełek nie ma żadnych alergii to możesz spokojnie wszystkie po 4 mies, z hippa jest seria bio i tam jest jeden albo dwa składniki i od razu testujesz alergię. naprawdę warta polecenia bo bezpieczna... Lara lubi z hippa kaszki na noc - w słoiczku:-) ale ja na razie mało podaję bo tylko testuję..
-
klo-- no to gratulacje, a co do jedzonka to sięgnij po gotowe słoiczki. hipp robi specjalnie jednoskładnikowe albo dwu dla alergików ale my lubimy też bobovitę:-) zięciunio.. gerber-- do lekarza kumo!!!
-
matko przebrnęłam... jestem zalogowana na gazecie ale tam jest słabe graficznie i czytelnie są fora gdzie pisanie wymaga loginu ale czytanie już nie... i kto mi powie jak zarchiwizować nasze? bo widzę, że przesądzone... a Lara zjadła mlaskając potrawkę z jagnięciną, mięwsiara po mamusi:-) Marcinku-- sto lat i bądż wielką radością mamusi
-
jak przekopiować nasz topic??????
-
jak pójdziecie to ja z wami... tylko mi tego naszego \'pamiętnika\' ciązy szkoda.... klo-- a też sama zjadłaś? małżowinka!!!!!! jak mieszkanko???
-
my na spacerku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7d4227050ea5f99.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/364f97fa9d4aad76.html mamo muminka-- no Tr..a
-
ja po koszmarnym spacerze.... lara nie chciała spać, ryczała jak szalona więc przeszłyśmy chyba z 4 km na rąqczkach, potem jeść i musiałam się rozbebeszać na ulicy - na szczęście to są boczne uliczki i nikogo nie ma... pojadła i padła. teraz się już wybudza ale szok... no i z nerwów kupiłam małą pizze i zjadłam. w ramach diety że słodyczy nie:-) ale to postanowienie przyszło po dużej Princessie:-(( co do imion to obydwoje chcielismy Polę ale do nazwiska nam totalnie nie pasuje.. sama bym się nabijała:-)) ja chciałam bardzo Martę a w sumie to Larę jak w doktorze Żywago:-) syn miał być wiktor albo karol.
-
magua-- dzieci gwiazd muszą byc tryndy:-) ja mam dzisiaj 3000 dni małżeństwa
-
magua-- to ja też chodzę ale u nas drugi dzień strasznie wieje i ten deszcz przenika wszędzie... taki mocny wiatr... myszka-ja ksiązkę kupiłam bo majatek na książki wydajemy
-
a wczoraj wera wraca z przedszkola i mówi: kubuś sie we mnie zakochał:-)) ale Gerber , trzymam rękę na pulsie:-))) Kacperek cudowny i teściową juz obczaiłam;-):-d
-
no ładnie, ja rano samiutka ( z myszką) a wieczorem taki tłok... u nas znowu zimno, wietrznie i pada. magua-- ja bym też maratony robiła ale w taka pogodę? wczoraj po godzinie mokra byłam jak żaba... Mamo Muminka-- bez obaw Laurunia do Super Pawełka uderza:-) a Polusia no misska total:-) ja już przewijak zdjęłam bo mi wygodniej na łózku, mam wysokie obok łóżeczka a Księżna i tak na łózku grandzi.. ide kawusię zrobić, i oczywiście paczke ciasteczek otworzyć;-) jakie znacie efektywne ćwiczenia na fąfle na brzuchu????? boszsz zapuszczona jestem....
-
i nowe wózki znalazłam www.zooper.pl
-
hehehe a teraz karmi malinowe organizm potrzebował:-) Mamo migotki --- ze skóry ekologicznej. ja bardzo w pracy niszczę buty bo i budowy i dużo biegania a takie za 30 zł.. link wstawiłam to można obejrzeć... ta kokarda jest mniejsza i naprawdę wygodne poznanianko-- ja zacząłam od brzuszka i usg