Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lalicja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lalicja

  1. kurna.. wykasowało mnie!!! po spacerku jestem... jut_ka - wielkie dzieki za te dalie bo już zaczełam ludzi w ogródkach napastować
  2. chyba przejde się do sklepu... ładnie słonko świeci...
  3. ja tez nie zazdroszczę ale wkurza mnie jak lekarz podjezdża lexusem i płacze, jak mało zarabia. a ja na każdy 1000 musze harować.
  4. nika-- ja sie nie czuje lepiej na L4. tak samo jestem wieczorem zmeczona, tak samo mnie boli brzuch. w domu nie zawiele robie bo jeszcze ten remont... tyle, że obiad ugotuję i mam czas dla wery ale teraz znowu bedzie sprzatanie... a w pracy tak jak sama piszesz, tym bardziej, że od czerwca to juz w domu ... poza tym zostało mi kilka rzeczy do skończenia... zobaczę, ale mysle, że mnie pusci na miesiąc.
  5. ale powiedzcie same, biora 100 bez rachunku i ile pacjentek przyjmuja a ja za każdy projekt musze wystawic fakturę bo jest slad czyli projekt. A jak popłacę podatki to mi połowa zostaje.
  6. ja nie mówię, że w Warszawie bo ta ginka do której teraz chodze też 100 bierze ale ja tam po znajomości jestem. Ona jest bardzo znana i naprawde ma realistyczne podejście. Mojej teściowej wszystko wycinała i teściowa przezywała a ona mówi: a co ty głupia, po 50-ce dzieci chcesz rodzić. A tak masz spokój i nie musisz co chwilę robic badań. ja jutro zaczynam 29 tydz, a do niej jade w przyszły czwartek czyli poczatek 30 tyg. Ale chyba juz pójde do pracy...
  7. wow nika-- no rzeczywiście nie mało.
  8. lily-- kobiety które urodziły w dwie lub trzy godziny małe dziecko i nie było komplikacji i jeszcze je ładnie zszyli to nie narzekają na naturalny. Ale wystarcza jakiekolwiek komplikacje i juz tak fajnie nie jest. Ja na cesrake nie narzekam bo nie traktuje tego jako dramatu. mam ładną malutka bliznę i tyle. a jakbys miała tak jak ja walczyć przez dobe żeby i tak cie pocieli albo coś z dzieckiem było nie tak... Ja teraz chcę iśc na cc i nie miec tego wstępu. Kolezanka rodziła 2 godziny i syn miał 3 kg to nie narzekała, nie nacinali jej krocza. Inną źle zszyli i musieli drugi raz nacinać po 3 miesiacach.. i nie mogła przez pół roku siedzieć. minus cc to to, że dłużej masz czas kiedy nie wolno ćwiczyć i brzuch dłużej zchodzi - a u mnie po drugim to chyba nigdy nie zejdzie. co do zmeczenia to ja pamietam, że jak się zaczął 9 miesiąc to mi się nawet do ubikacji nie chciało wstawać i codziennie płakałm, żeby juz był koniec. Było mi cięzko i leniwo. a jak miałam powera i coś robiłam szybko i dużo to potem wszystko bolało. A teraz zaczynam miec te objawy już teraz.... starość no i druga...
  9. lily--- co ty opowiadasz o szybkim dochodzeniu do siebie. ja wstałam trzeciego dnia- w sumie to drugiego bo miałam przestawione godziny, i sama sie zajmowałam Werą. Piatego dnia wróciłam do domu i byłam pełan sił, nic mnie nie bolało i juz byłam w stanie stac na baczność. Nosiłam dziecko , prowadziłam dom i chyba ze trzy razy poczyłam takie szarpanie szycia. To wszystko. Kumpela w pracy rodziła naturalni i cesarką i powiedziała, że według niej szybciej dochodzisz do siebie po cesarce tylko obostrzenia sa większe- wiesz, rok nie powinno byc drugiej ciąży itd. A jeszcze jak masz takiego kochadego dużego chłopca to pomysl o twoim kroczu po naturalnym porodzie. Werka miała prawie 4 kg i ja czułam jak ona się przepycha- szok. wazne, że malec zdrowy:-)) i kochany:-))
  10. nika-- ja mam przy laptopie Blueconnect z ery. Abonament zalezy od tego czy kupiłas na własnośc modm czy nie. ja kupiłam za 600zł i płacę około 40 zł - ale muszę sparwdzic. jesli nie kupujesz to masz abonament ok 90zł. Nie narzekam bo era ma najwiekszy zasięg i nigdy nie mam problemów z łaczeniem. Sa chwile kiedy troszkę zwalnia ale teraz nam mają wybudować nowa wieżę transmisyjna i wejdę na inny system przekazywania - ten reklamowany w TV. wiem, że wieksze miasta już go mają. i jest szybki.
  11. mysz_ka- tego pierwszego to sie zawsze pamieta i to z sentymentem. Ja pierwszego tez ja czasem spotykam to mi cos tam piknie a potem sobie myslę: ale palant:-)) a ten taki pierwszy powazny z liceum to sie zabił na torach to mi tylko wspomnienia zostały.. czasem jest fajnie posnic o czymś wywołujacym taki przyjemny dreszczyk:-)) zrobiłam wszystkie te wasze horoskopy i wychodzi dziewczynka!
  12. ja wam powiem, że juz od miesiaca bym miała wszystkie ubranka poprane ale teraz mam młyn- wszystko w dwóch pokojach w pudłach. od przyszłego tygodnia zaczynam dopiero sprzatanie:-(( ale mam te ubranka popakowane w pudełkach i opisane - trzymałam dla kuzynki...
  13. klo-- bo oglądałam po raz kolejny Wroga Publicznego a wczesniej jakiś fajny sensacyjny na FoxLife. Ale ja codziennie mam takie sny. chociaż nie, w sobote sniło mi się że jestem 30 letnia singielką i budze sie rano w ramionach naprawdę niesamowitego faceta i mam takie uczucie... że to była rewelacyjna noc:-)) (westchnięcie) ciekawe czy było by fajnie byc teraz singielką... chyba od tego pyłu oczy mnie pieką... trudno, chcę mieć pomalowany dom!
  14. witam ze słonecznego Bielska- ale wieje:-( jestem padnieta bo musieliśmy przygotować parter na gipsowanie... w ogóle bardzo źle spię: jak na prawym boku to laurka kopie jak Ronaldhinio, na plecach nie, na lewym boku mam koszmarne bóle biodre, kolano mi wysiada od zgiecia i w ogóle nie moge spać. jakieś sny mam takie... dzisiaj mi sie sniło, że ktos nas namierza przez forum i wykasował zycie kuleczki... poznanianka- ja mam takie bóle tylko z prawej. I sama nie wiem co to jest. Podejrzewam, że kluska prostuje nóżkę... co do sepsy to chyba nie ma szczepienia. wazne, żebyś przekazała mu jak najwiecej przeciw ciał. Wnuk sasiadów miał sepsę po urodzeniu i teraz biega zdrów jak ryba... iza-- ja nie czuje kopniaków w żebra, moja klucha siedzi mi na dnie jak budda i ma głowe na płucach. ale Weronika obróciła sie glówka na dół chyba w 8 miesiącu... tylko nie kopała, w ogóle jej nie czułam a teraz mam jakaś złosnicę klo--- ja werce czytałam pierwsza ksiażeczkę, a teraz przy rodzeństwie jak ulał ta druga.. co do tych dalii to je sie wykopuje jesienia i teraz kiedyś wsadza. Nie wiem gdzie szukać w necie.. a mam i czerwone i białe i różowe. A lilaki juz zaczęły rosnąć:-))
  15. miało byc zęby a nie żeby:-) no blondynka
  16. męża nie, bo jak mówi moja przyjaciółka: mąż to rzecz nabyta i nie rodzina. a poza tym nic nam tak w zyciu nie wyjdzie jak dzieci, żeby i włosy:-) no i kto ma to gen nadwagi:-)
  17. a wiecie co zrobie jak mi sie już Laurka urodzi. Walne sobie inicjały W i L na łopatce - tatuaż. A co! mame mi szlag trafi ale zawsze tak chciałam dzieci sobie wyryć.
  18. wróciłam z szybkiego spacerku na pocztę... troszke wieje... no i pies wymiekł. jut_ka-- wiesz, twoja szwagierka wychowuje tak jak ją chowano. Mnie to trafia po każdej wizycie ciotek bo teściowa już sie nie odzywa. No i moja matka mi cisnienie podnosi. ostatnio sie czepiała, że mam za krótkie spódnice:-))) Ja nosiłam i bedę nosiła. Tyle mojego:-) mam pytanie z innej beczki: dostałam cebulki czy co to tam jest wykopane na jesień dalii. kazano mi przechować zasypane trocinami w kotłowni i tak robię. Kiedy to się do ziemi wsadza??? bo dużo tego mam to bym sobie tak podzieliła robotę.
  19. jut_ka-- taka była kiedyś w ogóle szkoła chowania niemowlaków. ja to olewałam i z premedytacja nosiłam jak kangurzyca. Tyle mojego:-) Tesciwą olej. Miała swoje dzieci, teraz jest Twój czas.
  20. dlatego przyznaje racje kuleczce-- jak masz mozliwość to przygotuj teraz maksymalnie. Ja w 9 miesiącu to już chciałam żeby było po wszystkim : te 3890 Werki dawało mi w kość i nie miałam na nic siły.
  21. a wiecie cio?ja codziennie wieczorem czytam Werze bajeczki i Laurka chyba słucha bo tylko wtedy tak bulgoce delikatnie. Nie od razy to się zaczęło ale ostatnio słucha o durnym Kubusiu:-)) mysz_ka-- ja mam siedzącą królewne i jak ona prostuje nózki to w kierunku dołu a główką opiera sie o płuca.... ja pierniczę, to nawet nie boli tylko rozwala mi wnętrze..
  22. klo-- no własnie, jak stąd do księzyca :-)) i z tej serri kupiłam pierwszy album dla Weroniki. a teraz chcę kupić ta druga ksiązke bo jest o rodzeństwie. Ale sama powiedz: czy one nie są rozbrajające? własnie mi parapety montują i ja juz zapomniałam jakie mamy piekne parapety kupione!!! drewniane, grube i z boku rzeźbione... ale będzie cudnie:-)) ja pamiętam jak w szkole rodzenia takie dwie pary cały czas zabierały głos i w ogóle oni byli naj... az je prowadzaca usadziła bo bez przesady.. klo-- dokładnie!! ja się o Werke martwię ciagle i ciągle ( bo to jeszcze dziewczynka) i wiem, że na pewno sama długo nigdzie nie pójdzie ani nie pojedzie.. jedyne co to przy chorobie nie panikuję bo większość objawów mija po ibumie dla dzieci - pediatra powiedział, żeby nie przesadzać. Ale masz teraz 20 lat przechlapane:-))
  23. ani00łek-- wiochmen to nawet nie kwestia tego ogródka tylko takiej debilnej zasciankowatości. wiesz, że facet marzy o synu - co nie jest prawdą, te wszystkie przesady i zabobony, takie myślenie jak Dulska, że co w cztrerech scianach to nasze itd. większość moherowych beretów tak ma ale znam naprawdę wykształconych ludzi z których takie wiochmeństwo wyłazi. Ja pomijam noszenie ciemnych skarpetek do sandałów i gruba babę z brzuchem na wierzchu. lily- ja cały czas dysze jak bernardyn... chyba tak mamy:-)) tez tak myślę, że był pewien dziewczynki bo pokazywał wyraźnie jak to powiedział bułeczki i hamburgerka.
  24. http://www.empik.com/search.jsp?authorQuery=Sam%20McBratney¤tCategory=1000000&strict=true&command=search to jest link do empiku ale jeszcze popatrzę. Te ksiazki mają cudowna treść i takie... rozbrajajace ilustracje.
×