lalicja

poznanianka-- masz problem bo kto Ci podbije książeczke zdrowia? a w Urzedzie miasta sie dowiadywałaś - to znaczy tam gdzie sa firmy zarejestrowane? lilly-- ja kupiłam normalna tunike i super leży ale ja mam tylko brzuch, Kumpela przybrała lekko ale jednak w ramionach, biodrach i mocno w biuscie i niektóre ciazowe nawet nie wchodzą. A te tuniki wyglądaja raczej na osoby tylko z brzuszkiem. Masz rację:-)

kama3 -- mam dokładnie tak samo:-((( A maz mi mówi, że nie ma się czemu dziwić bo starsze sa tylko piramidy i tez się sypią:-))

aga, nika-- dzieki bo juz sama nie jestem pewna. Kolezanka mi powiedziała, że najważniejsze aby nie było składane z pojedyńczych elementów jak np. namiot ale własnie tak, że wszystko połaczone i jednym ruchem... ja chce kupić na parter no i czasem na wyjazdy.

heja pytam raz jeszcze bo nie mam pojecia co sadzicie o takim łózeczku http://www.allegro.pl/item169944723_lozeczko_a rti_l5_piekne_kolory_wysylka_0_zl.html

kuleczka--- przy pierwszej ciazy nic ale to nic mnie nie bolało i nie dokuczało. A teraz nie moge spać, źle mi sie oddycha i w ogóle zmeczona jestem. I gin powiedział, że każda ciąża jest inna, że młodsza nie jestem a i przy drugiej byw, że objawy sie nasilają. Ale potem wszystko sie kończy!!!! naprawdę!!!!!

klo--- u mnie piekne wiosenne słonce co do łóżeczka to ten Miś kosztował 500 zł ale wiedzieliśmy że i na trzy lata dla Wery starczy i dla drugiego ma być dobre. Także nie wiem, czy to było bardzo drogo. takie, które nam sie podobały kosztowały 300zł. a do tego dołozyli sie tesciowie:-)) w Bielsku otworzyli duzy salon Glucka a firma jest z pod Rybnika- Czerwionka Leszczyny.

ja do tego łózeczka fajne mebelki kupiłam w Voxie bo bardzie praktyczne - mniej niemowlęce. dlatego teaka braliśmy.

własnie z tym jest chyba problem bo przy szufladzie wtedy nie było opuszczanych boków. nie wiem jak jest teraz ale ten Platan to jak nasz Miś:-)))

co sadzicie o takim łóżeczku? http://www.allegro.pl/item169944723_lozeczko_arti_l5_piekne_kolory_wysylka_0_zl.html

nika-- teraz to sie Platan nazywa i minimalnie się różni. nam zależało na opuszczanym boku bo teraz jak Weronika jest duża to łatweij ją wyjąć przy obnizonym boku a docelowo można ten bok wyjąc i masz takie trzyścienne. ale coś w typie Platan i kolor teak.

nika--kurcze, chyba to sie nazywało Miś? nie jestem pewna ale ma przesuwany bok i dwa Misie wyryte na zagłówku. Może coś sie zmieniło bo kupowaliśmy 4 lata temu. W każdym razie solidne szczebelki i generalnie trudno to zniszczyć. Chyba na 6 dzieci

nika-- ja mam łóżeczko Gluck i jest niezniszczalne i koszmarnie fajne:-)) Nie sa to mebelki tanie ale naprawde warte tych pieniędzy...

małzowinka--- udanej studniówki przestańcie z ta wagą!!! Waszprzyrost nie ma nic wspólnego z jedzeniem!! Ja jem- a własciwie obżeram się jak swinka a kumpela pilnuje co je, same delikatne rzeczy, żadnych słodyczy i ja przybrałam 5,5 kg a ona 11kg. Przeciez dzieciatko musi jeść i jak lubi słodycze to wcinamy:-)) juz juz... ja nienawidzę jogurtów i serków i w ogóle nabiału a własnie wtrabiłam dwa jogurciki z biszkoptem bo Córcia ma smaczek:-)) bleee:-)) klo--- ale mało kto docenia Gliwice, tak jak niektórzy przeceniają Bielsko

własnie mnie mąż opuscił- pojechał grac w nogę. Niby mam czas ale zabieram sie za usypianie dziecka:-)) aha, i wiedząc, że zasypiam koło 21:00 a Bartek wraca koło 22:00 powiedział na odchodne: jak wróce to Cię wykorzystam bo teraz wolniej uciekasz... hahaha...:-)) jasne. lilly-- mnie czasami boli z prawej strony, ale nie miednica tylko milion wyrostków:-))

co do miast to mieszkałam w kilku i wszędzie sa tacy ludzie jak opisywała poznanianka. na pewno miło wspominamy miejsca z młodości, studiów bo to fajny i niezapomniany czas. ja lubie Wrocław bo jeździlismy tam do znajomych i mam z tamtąd miłe wspomnienia. Lubie Toruń za jego fajne stare domy... Pamietam pierwsze wrażenie z Poznania - był deszczowy i pochmurny dzień i takim dotej pory został mi w pamięci pomomo, że potem bywałam tam w piekne i słoneczne dni. Myslę, że najważniejsi sa ludzie. Warszawę poznałam dzieki rodzinie i oni akurat potwierdzają wszystkie negatywne opinie o warszawiakach:-)) a dom wybudowaliśmy pod Bielskiem bo do Bielska zaczęli sie sprowadzać tzw. bogaci i zmanierowani. Po prostu stało sie w pewnych kręgach snobizmem posiadanie domu w Bielsku i nie dość że ceny działek poszły koszmarnie w górę to i sąsiedztwo powiedzmy szczerze.. hmm... wyalienowane. Bardzow wiele osób dobrze mówi o Gliwicach bo to naprawdę ładne i bardzo zorganizowane miasto.

ani00łek-- my tez mamy jeden materac i stelaż i w sumie to ja teraz nieźle szaleje:-)) za to Wera może spac bez problemów w srodku:-)) aha, jeszcze mnie spytał, czy jak tak szybko teraz rosne to czy łózko o tych wymiarach ma odpowiednie standardy BHP i utrzyma... a na plazy powiedział: zaraz Cie Greenpeace bedzie chciało zwrócic morzu a ja wtedy powiem, to mój wielorybek:-))

kasiaka--- my z klo to drugi koniec Polski:-))) i renmanka i lilly.. to by był mały busik:-))

mysz_ka --- jak nas znajomi słuchają to mówia, że gdyby nas nie znali... :-) On mówi tak: łaziła sierota po politechnice to sie zaopiekowałem i tak juz została, żal wyrzucać.. a ja mówię: wychodze z laborki z chemii zacpana odczynnikami nic nie widze, jakis chłop ciagnie to poszłam.. i tak zostałam bo mi te odczynniki mózg wypłukały..:-)) i ciagle tak.. to tsunami to i tak mało:-))

taaak.... ja poszłam na studia do Gliwic i męża sobie przywiozłam. Ale sentyment mam do samego studiowania... w Silesia Center tez chyba jest C&A.. co do jogurtów to moja przyjaciółka obżera sie jogurtami i żłopała soki i miała zaprcia, prawie ksiazkowe. A ja nie jem prawie w ogóle nabiału , z napojó to colę i piwo i nie mam w ogóle. To ja nie wiem... jak sie obracam na łózku to Bartek wzycha i mówi, dobrze, że nie jest wodne bo by było tsunami... renmanka-- sa podoibno pyszne przepisy na cielęcine z rukolą klo--- możemy sie umówic i razem pojechac do Poznania. nawet w lecie z dzieciaczkami:-)) ani00łek-- no to ból z takimi zakupami. Mój na szczescie może ze mna godzinami mierzyć, komentuje wypowiada swoje zdanie i naprawdę łazi ze mna całe dnie... i sam mi wybiera sportowe -bo ja je jakos pomijam:-)) te bóle macicy to nie jest przypadkiem jej powolne rozszerzanie do porodu?

ha, Wasi mężowie o nastepnym a u mnie Bartek powiedział - no to jeszcze dwa razy i będzie czwórka:-)) ale prawda jest taka, że jak się Wera urodziła to on miała dłużej opory przed drugim - że jeszcze nie pora.. aga1979--- kiedy ja nie mam własnie problemów z trawieniem. Ostatnie zaparcie to miałam po porodzie no i teraz w ten weekend. Może to źle? bo z tego wynika, że nie am uzywanych tych mięsni co trzeba... tak źle i tak niedobrze..

lilly -- no i tak własnie mam. rano wstaje jak bo maratonie i chodzic nie mogę a na drugim boku jakoś mniej wygodnie.. kurcze, no nic nie poradzimy.. klo--- no to masz te wszystkie odpowiednie mięśnie wyrobione. Lekarka mi tak wtedy powiedziała,po porodzie, czy ja nie mam problemów a ja że nigdy i nie musze walczyć. Z tego wynika że sie przydaje...

aha, i miałam Was zapytać- jak spie na boku to mnie strasznie po jakimś czasie boli ta dolna noga, zwłaszcza biodro i nie moge spać. Co z tym zrobić? i wiecie co? miałam problemy gastryczne na tym wyjeździe i ja naprawdę nie umiem przeć. Ja nigdy z tym problemów nie mam i jak mnie teraz dopadło to klęska - wszystko boli a ja nic. I głupio może porównywac ale tak jak przy porodzie- ja cała czerwona i niby pre ale nic z tego i żaden mięsien nie drgnie...

i mam dzisiaj studniówkę:-)

heja, rany ale sie mój okulista nagadał.... połowy nie rozumiałam bo bardzo naukowo mówił. Wyjasnił mi, że wada sama w sobie nie jest przeciwskazaniem , powodem jest odklejenie siatkowki w oku (przez cisnienie). Ale on mi mówił o wadzie bo bardzo często własnie wielkosc wady idzie równolegle z tym ciśnieniem wewnetrznym. Powiedział, że własnie koło 5 dioptrii zaczyna sie problem z cisnieniem i dlatego pierwsze pytanie jest o wielkośc wady. Dodał, że czasem ktoś nie ma wady a ma problem z cisnieniem, Gin mu nie powie i po porodzie jest dramat. Jeszcze mówił, o jaskrze i jakichkolwiek problemach chirurgicznych - tu własnie straciłam wątek. Powiedział, że każda!!! ciężarówka powinna sie dokładnie zbadać. I jesli ma wskazania cesarki to upewnić, że szpital to honoruje bo zdarzało sie, że olali ten wpis do karty i kazali przeć... Jeszcze mi mówiła o jakimś zrogowaceniu czegos tam ale sorka - medycyna to nie moja działka. także wszystkie powinnysmy sie zbadać. Aha, powiedział, że to badanie pomoże tez po porodzie naturalnym bo wybroczyny ze skówry schodzą szybko a z okiem róznie bywa i żeby nie wpadac w panikę lepiej sie zbadać. I pozdrowił Was wszystkie i kazał sie zbadać!!!

heja, rany ale sie mój okulista nagadał.... połowy nie rozumiałam bo bardzo naukowo mówił. Wyjasnił mi, że wada sama w sobie nie jest przeciwskazaniem , powodem jest odklejenie siatkowki w oku (przez cisnienie). Ale on mi mówił o wadzie bo bardzo często własnie wielkosc wady idzie równolegle z tym ciśnieniem wewnetrznym. Powiedział, że własnie koło 5 dioptrii zaczyna sie problem z cisnieniem i dlatego pierwsze pytanie jest o wielkośc wady. Dodał, że czasem ktoś nie ma wady a ma problem z cisnieniem, Gin mu nie powie i po porodzie jest dramat. Jeszcze mówił, o jaskrze i jakichkolwiek problemach chirurgicznych - tu własnie straciłam wątek. Powiedział, że każda!!! ciężarówka powinna sie dokładnie zbadać. I jesli ma wskazania cesarki to upewnić, że szpital to honoruje bo zdarzało sie, że olali ten wpis do karty i kazali przeć... Jeszcze mi mówiła o jakimś zrogowaceniu czegos tam ale sorka - medycyna to nie moja działka. także wszystkie powinnysmy sie zbadać. Aha, powiedział, że to badanie pomoże tez po porodzie naturalnym bo wybroczyny ze skówry schodzą szybko a z okiem róznie bywa i żeby nie wpadac w panikę lepiej sie zbadać. I pozdrowił Was wszystkie i kazał sie zbadać!!!