Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lalicja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lalicja

  1. lily - no tak to zmienia postać rzeczy, chociaz ja jestem mocno olewająca medycynę... do lekarza chodzę w ciąży bo muszę...
  2. Mysz_ka - kurcze nie zdazyłam:-)) Po godzinie badają i tylko kłują w palec. skąd wy pamietacie wyniki badań!!!! ja nawet nie wiem co mi badają...
  3. Mysz_ka - przezyjesz glukozę. Mnie tylko głód męczył ale jakoś dotrwałam.
  4. Mam cos dla was z rana:-))) koniecznie! Kobieta: Kiedy ma 5 lat: Oglada sie w lustrze i widzi ksiezniczke. Kiedy ma 10 lat: Ogląda sie w lustrze i widzi Kopciuszka. Kiedy ma 15 lat: Oglada sie w lustrze i widzi obrzydliwa siostre przyrodnia Kopciuszka: \"Mamo, przeciez tak nie moge pójsc do szkoly!\" Kiedy ma 20 lat: Oglada sie w lustrze i widzi sie \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, wlosy za bardzo krecone albo za proste\", ale mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 30 lat: Oglada sie w lustrze i widzi sie \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, wlosy za bardzo krecone albo za proste\", ale uwaza, ze teraz nie ma czasu, zeby sie o to troszczyc i mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 40 lat: Oglada sie w lustrze i widzi sie \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, wlosy za bardzo krecone albo za proste\", ale mówi, ze jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 50 lat: Oglada sie w lustrze i mówi: \"Jestem soba\" i idzie wszedzie. Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy juz nie moga na siebie spogladac w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa swiat. Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi madrosc, radosc i umiejetnosci. Wychodzi z domu i cieszy sie zyciem. Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy sie o patrzenie w lustro.Po prostu zaklada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, zeby czerpac radosc i przyjemnosc ze swiata. ))) Moze wszystkie powinnysmy duzo wczesniej zalozyc taki liliowy kapelusz... Wyslij ten tekst do fenomenalnych kobiet, które znasz i swietuj z nimi \"Miesiac Pieknych Kobiet\".
  5. no i nie zaskoczyłam - w jakim biustonoszu???? cały komfort to bez...
  6. małzowinka - sorka. jestem dzisiaj mocno niekumata... szef coś do mnie przed chwila mowił, ja kiwałam głową i teraz nie wiem co mam zrobić... musze się małej kawy napić - lekarz mi pozwolił:-)) I znowu głodna jestem:-(
  7. Witaj Zdziwiona:-) Gratuluje zdrowia - wątroba jakoś przetrwa:-) Ja nie śpię od 5.30:-)) Mnie też te pachwiny bolą i jakos tak głupio, bo boli a ja sie smieję. I zwłaszcza jak leżę. I nie wiem dlaczego, bo nie uprawaiam żadnej wyczynówki.... Małzowinka - miałam taką koszulke i żadnego dyskomfortu - do karmienia rozchyla sie to rozcięcie a poza tym jak normalna koszula. A jednak koszula po porodzie wygodniejsza niż spodnie z piżamy. Czy Wy tez macie rano krew w nosie?
  8. fajne są koszule nocne z wycięciami na piersi - łatwe karmienie bez gimnastyki
  9. witajcie renmanka - dzięki , jakos nam wyszła co do zmeczenia to jechałam co prawda samochodem ale potem kilka godzin sklepy i urzędy:-( Bolą mnie : tyłek i stopy. Ale kombinacja ja_saba - u nas jest tak samo i jeszcze Wera twierdzi , że tylko siostrzyczka. może podświadomie ustalimy płeć??:-) z nerwów na lekarza narciarza znalazłam inne 3D i 4D i za znacznie niższą kwotę. jednak co motywacja to motywacja. kupiłm ksiażkę z imionami i krótkimi opisami więc jak któras chce to dawajcie :-)) co do piżamek to każdy szpital ma swoje przepisy. Mnie w 2003 kazali koszulę nocną. teraz piżamę z rozpinaną górą i tyle.
  10. kurcze, wylałam sobie tusz na kalkę i musze lecieć do miasta:-((( Trzymajcie się i do wieczora: o 20 usypiam Miske i siadam:-))
  11. Myszka - nie łam się, tez znajdziesz fajna pracę:-))) A jak tam opieka? ja_saba - to fajnie i cieszę sie z Tobą. Nie ma jak zobaczyć - nawet w wyobraźni - poustawiane mebelki:-)
  12. ale ułożenie posladkowe nie jest uwarunkowane dziedzicznie. Na razie masz Marzka optymistyczny obraz:-))
  13. No wiem gdyby to była Twoja siostra to tez bys miała szanse na taki poród. pamiętam, że w szkole rodzenia lekarka mówiła, że w 70-80% poród dziedziczymy i mozna spytac mam, ciotek sióstr - jak im poszło. Najlepiej mamy i siostry. I u mnie sie sprawdziło! Ten sam problem. dlatego teraz zamiast płacic połoznej wolę od razu miec cesarkę. Ominie mnie cudownych 20 godzin:-)))
  14. Ja sobię zdaje sprawę, chociaż w Bielsku dziewczyny nic nie dawały a poród miały rewelacyjny. Tylko ja wiem ze swojego doświadczenia, że pewnych rzeczy sie nie przeskoczy. U mnie przspieszali a okazało się, że ma jakieś wrodzone kłopoty i już. teraz też mi wróżą powtórkę z rozrywki. jednak połozna daje duże bezpieczeństwo, jest lesza niz lekarz.
  15. nika - albo poród przebiega szybko albo nie. Położna ma tak naprawde niewielki wpływ. Wiem, bo miałam poprzednio i lekarza i połozną i wielkie gówno. Do tej pory mam koszmary z porodu. Także połozna daje Ci poczucie komfortu, bezpieczeństwa - bo jednak ktoś pilnuje i się zna ale 99% to matka natura. Duży ten syn...
  16. magua - no pewnie, że idź. Nie ma co z takimi bólami a jeszcze stres dochodzi.
  17. no i widzicie, Wy oglądacie buźki a ten kretyn rękę złamał. Co za ... nawet nie wiem czy do katowic nie pojade tylko znajde tam jakiś adres... Bo tak to nie wiem czy jest u nas inne 3D.
  18. No własnie, że tak powiedział. Że każda coś tam ma mieć i mnie boli po bokach...On taki zgrywus jest[kwiat}
  19. Hehehehe, ja tez planowałam dwa , góra trzy lata przerwy a oddech złapałm dopiero teraz. No i córa zrobiła się w miarę samodzielna. Poczekajcie i poobserwujcie. Na przykładach znajomych widzę, że róznica wieku jest - powinna- byc zalezna od chrakteru starszego dziecka. jedne dzieciaczki spokojnie to przyjma w wieku lat dwóch a sa takie co z trudem w czterech. Mysmy córke ocenili na cztery latka i tak mi się wydaje że dobrze. przedszkole tez zrobiło swoje. Kurcze, własnie mi zadzwonili, że lekarz od USG #D rękę sobie na nartach złamał. baran i papuć. Nart mu sie zachciało. Kurcze... no i nie wiem gdzie iść.... magua - mnie tak często boli, własnie po bokach. I gin powiedział, że jak badzania i usg OK to coś mieć muszę.
  20. hb - córcia fajna rzecz. Ma te swoje wielkie niebieskie oczy i jak popatrzy na Męza to juz po nim. Przechyla głowę, zakęci loczek i mów; Tatusiu , tocham cię. I ja mam już przechlapane:-))) I ciągle jej sukienki szyję, i warkoczyki zaplatam i w kuchni mi bardzo pomaga... no córcia. Jak byłam w ciązy to pierwsze chciałam córkę. Własnie na zasadzie, żeby była córka a potem zobaczymy....
  21. dzięki - tak naprawdę wymieszana - z każdego coś wzięła . Moje ma oczy - tylko ja mam szaro zielone a ona niebieski:-)) Maż mówi, że taka bo to on robił- dulux:-)) hahahaha, ciągle mnie to bawi. Ale wielkie dzięki . I jak tu nie chcieć drugiej? Bo wiecie. U mojego męża od siedmiu chyba pokoleń - ktos to liczył - nie było dziewczynek. Sami chłopcy. Kobiety tylko jako żony i matki. Więc nikt nie podejrzewał Miśki. A u mnie znowu parcie na dziewczynki. No i Werka jest takim rodzynkiem, że hoho :-) I w ogóle udany egzemplarz. ja_saba - zadzwoń. Nawet po głosie poznasz co i jak.
  22. no, udało sie ale nie to zdjęcie:-))) Jakby co to moja córa w zeszłym roku
  23. http://img412.imageshack.us/my.php?image=p7300181ti0.jpg
  24. magua - gratulacje!!!! czy tylko mój mąz chce drugiej córki? lily snape - na razie daj jej odpocząć. Moja koleżanka miała ciążę pozamaciczną i teraz lekarze mówią, że spokojnie może próbować ale na razie cisza. I widzę jak ja męczy moja osoba w pobliżu...
×