witam ponownie:-))
nie wiem czy zazdrościć Wam siedzenia w domu bo jestem po zakupach z energiczną trzylatką:-))) ufff... padam a przede mną jeszcze czytanie bajek i zasypianie....
podaję żurek: kroję surowe obrane ziemniaki w kostkę i gotuję z białą kiełbasą. Jak ziemniaki zaczynają mieknąć to wyciągam kiełbasę, kroję w kostkę i smażę z cebulką ( cebulka musi sie zeszklić) dodaję do ziemniaków a potem w zależności od smaku żurek z paczki Knorr lub |Winiary ( mniej kwaśne) albo taki z kubka lub woreczka (bardziej kwaśny). doprawiam przyprawami albo gotową mieszanką przyprawa do żurku. i tyle. Szybko i naprawdę proste.
Dla mysz_ki - można jesć galaretki takie rozpuszczalne we wrzatku - zapychają i maja mało kalorii. do tego daje owoce i w przypływie szaleństwa bitą śmietanę ale to sa dodatki.